HAYE ZAPROSIŁ WILDERA NA SPARINGI

Tyson Fury (21-0, 15 KO) zebrał ciekawy zespół wokół siebie w ramach przygotowań do walki z Davidem Haye'em (26-2, 24 KO) pod koniec września. Najpierw zatrudnił Michaela Sprotta (37-20, 17 KO) oraz rodzący się powoli talent brytyjskiego boksu, Dilliana Whyte'a (9-0, 6 KO), a niedawno ogłoszono, że w sparingach pomagać mu również będzie jego ostatni rywal - Steve Cunningham (25-6, 12 KO). Przygotowania także poważnie traktuje faworyzowany "Hayemaker".

Były mistrz świata wagi ciężkiej oraz król kategorii cruiser złożył propozycję nowej nadziei amerykańskiej sceny wagi ciężkiej. Deontay Wilder (29-0, 29 KO) - bo o nim mowa, dostał taką ofertę jeszcze przed pojedynkiem z Siergiejem Liachowiczem, którego brutalnie znokautował już w pierwszej rundzie. Dwumetrowy Amerykanin jednak nie dał jeszcze jednoznacznej odpowiedzi Anglikowi.

- Słyszałem o tym od mojego trenera, Jaya Deasa. Haye kontaktował się z nim jeszcze przed spotkaniem z Liachowiczem i na pewno rozważymy taką ewentualność. Mamy natomiast kilka innych kierunków i opcji. Zobaczymy jak to wszystko się poukłada, wszak prowadzimy negocjacje w kilku sprawach równolegle - nie ukrywa Wilder, wymieniany jako potencjalny przeciwnik dla zwycięzcy walki Chrisa Arreoli (35-3, 30 KO) z Sethem Mitchellem (26-1-1, 19 KO).

- Nie wiem jeszcze czy wybiorę się by na żywo obejrzeć ich w akcji. Chciałbym natomiast zmierzyć się z lepszym z nich. To świetna propozycja dla boksu, wszystkich kibiców i dla mnie, a ja czuję się gotowy na taki występ.

Obchodzący niedługo 28. urodziny pięściarz sparował z Władimirem Kliczko przed jego starciem z Mariuszem Wachem, lecz pomagał również Haye'owi przed walką... z Władimirem.

- Byłem już na obozie Davida i tym razem zyskałbym jeszcze więcej. Jestem obecnie większym profesjonalistą niż wtedy, a do tego w Londynie mam już przyjaciół, więc chętnie bym się tam wybrał. Poza tym chciałbym pomóc Davidowi pobić kogoś, kogo chciałbym zobaczyć pobitego. Myślę jednak, że ze mną czy beze mnie Haye i tak zleje Fury'ego - zakończył ten wątek brązowy medalista olimpijski z Pekinu, który zna swoją wartość i nie boi się chwalić samego siebie...

- Nie chcę być porównywany do innych zawodników sprzed lat. Zamierzam budować swój własny wizerunek. Niektórzy mówią, że biję tak mocno jak kiedyś Mike Tyson, tylko moim zdaniem uderzam jeszcze mocniej niż on, a do tego mam dłuższy zasięg ramion. Nie obchodzą mnie też pytania o moją szczękę. Nie zamierzam za wszelką cenę tego udowadniać i dawać się trafiać. Niech ludzie sobie dywagują na temat mojej odporności oraz kondycji. Jeśli do końca kariery nigdy nie zaboksuję powyżej czwartej rundy, to jedynie będę mógł się z tego powodu cieszyć. Nic nie chcę nikomu nic udowadniać, tylko tworzyć historię - zakończył Wilder.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: Ania
Data: 12-08-2013 13:09:31 
Sodowa zaczyna uderzać do głowy
 Autor komentarza: anonimowy
Data: 12-08-2013 13:18:26 
Jasne ze sodówa , jeszcze ten jego wiek - 28 lat to lekko mówiąc sporo.
 Autor komentarza: przemekw33
Data: 12-08-2013 13:18:49 
Niech gada co chce ale przynajmniej nie boi się jechac na sparingi do najlepszych w HW tak jak niektórzy z Polski
 Autor komentarza: WARIATKRK
Data: 12-08-2013 13:20:35 
damki bokser nie ma już zakazu opuszczania kraju?
 Autor komentarza: przemekw33
Data: 12-08-2013 13:22:24 
Off
O ktorej może byc ta konferencja dzisiaj bo oczywiscie tutaj ani słowa o tym?
 Autor komentarza: xionc
Data: 12-08-2013 13:26:41 
Wilder ma pare w lapie, w dodatku na HWD jest mlody tak naprawde. I malo obity. Walka ze zwyciezca Arreola - Mitchell bylaby ciekawa, tylko taki zwycezca bedzie tez lakomym kaskiem dla innych bokserow.
 Autor komentarza: Ania
Data: 12-08-2013 13:41:13 
Niech się zmierzy z kimś o podobnych warunkach fizycznych. I nie mam tu na myśli Mariusza "wyłapuję wszystko na twarz" Wacha.
 Autor komentarza: AdamekFightPL
Data: 12-08-2013 13:41:50 
To nie sodówka tylko pewność siebie moi drodzy... poza tym Wilder i tak jest skromniachą przy takim Furym. A cios całkiem możliwe, że ma silniejszy od Tysona, ale umiejętności, dynamiki, szybkości, agresji takiej jak żelazny Mike nigdy nie będzie posiadał. Chciałbym zobaczyć Wildera z kimś o mocnej głowie. Może Briggs? Guinn? nie są to mocni rywale, ale chciałbym zobaczyć kogoś kto nie wywróci się po pierwszym prawym Wildera (chyba, że ten jego prawy rzeczywiście jest taki dewastujący)
 Autor komentarza: WARIATKRK
Data: 12-08-2013 13:43:48 
damski bokser to tego jeszcze bezczelny jaki nie ma za grosz nawet taktu żeby się do Tysona porównywać!

Mike wchodzi w półdystans z widlerem bije na korpus sierp na górę z pociagnięcem łokcia i ewentualnie okrutnym hakiem na podbródek trafia spadającego mu na pieść widlera.
 Autor komentarza: AdamekFightPL
Data: 12-08-2013 13:48:19 
@WARIAT
Ale on nie porównuje się do Tysona, mówi tylko, że niektórzy mówią iż bije tak mocno a może nawet i mocniej niż kiedyś Tyson... czytaj ze zrozumieniem. Poza tym z tego co wiem Tyson też za młodu święty nie był... oj nie był.
 Autor komentarza: WARIATKRK
Data: 12-08-2013 13:52:53 
AdamekFightPL
chyba tak jego trener mówi żeby się dowartościował albo ten grubas kulawy z sztywnym kolanem co w średniej zaczynał i mimo 20 cm różnicy trafił jakiś cepem widlera.Dla mnie widler to twój marketingowy GBP jak Mitchell którego już spisali na starta i dali na pożarcie Arreoli.
 Autor komentarza: AdamekFightPL
Data: 12-08-2013 13:56:42 
@WARIATKRK
Ale co to ma do tematu? rozmawiamy o silę ciosu Wildera tak? nie o umiejętnościach czy szczęce, która tak na prawdę nie została jeszcze dobrze przetestowana.
 Autor komentarza: Krzyzak
Data: 12-08-2013 14:05:54 
Moim zdaniem Wilder z tymi długimi łąpami będzie miał z mniejszym silnym zawodnikiem w póldystasie spore kłopoty . Poza tym deski juz wachął niejednokrotnie
 Autor komentarza: Ozi1231
Data: 12-08-2013 14:10:26 
Krzyzak
No , tak samo niski z krótkimi łapami , będzie miał problemy w dystansie.
Nie wiem co Twój post ma wnosić.
 Autor komentarza: Ozi1231
Data: 12-08-2013 14:11:12 
Krzyzak
Co może Twoim zdaniem Wilder przy takim wroście powinien mieć ramiona długości Tuy? Wtedy byłby super uważasz?
No comment...
 Autor komentarza: AdamekFightPL
Data: 12-08-2013 14:11:56 
@Krzyzak
Niejednokrotnie? jakieś linki? video? cokolwiek co mogłoby potwierdzić Twoją tezę? :)
 Autor komentarza: rocky86
Data: 12-08-2013 14:20:04 
Wilder to niewiadoma i kolejny potencjalny balonik GBP.
Z futbolisty też już robili przyszłego mistrza i strasznego masakratora, jak wyszło,wszyscy widzieliśmy.

Chłopakowi dają kaleków, emerytów i innych kelnerów, a ten zaczyna wierzyć w to, ze jest niezniszczalny i połozy każdego w ciągu 1 czy 2 rund.
Może mieć problem, gdy stanie naprzeciw gościowy, który się nie położy po pierwszym sierpie, a dodatkowo mocno odda. Wilderowi może się jego wyobrażenie o własnej osobie nagle załamać.

Chris mimo, że już na równi w dół będzie dla niego dużym sprawdzianem i jeśli sobie z nim poradzi w dobrym stylu, to można bedzie o nim mówić jako potencjalne zagrożenie dla Włada. Co o nim jesteśmy w stanie teraz powiedzieć? Chyba tylko tyle, że ma czym uderzyć, jest dosyć szybki i pokaźnych gabarytów, ale tyle samo mogliśmy o nim powiedzieć jakieś 10 walk temu.
 Autor komentarza: rocky86
Data: 12-08-2013 14:22:40 
AdamekFightPL

Z tego co pamiętam Wilder leżał w 8 czy 10 walce, a w każdym razie jest takie info na boxrec'u.
 Autor komentarza: TomekNieAdamek
Data: 12-08-2013 14:38:29 
Po ewentualnej przegranej Fury'ego z Davidem powinno dojść do jego walki z Wilderem i jednego prospekta mniej.
 Autor komentarza: provokator
Data: 12-08-2013 14:45:11 
Ciekawe jest to, że np. taki Adamek twierdzi, że Malik Scott bije o wiele mocniej niż Wilder, a przecież sparował z obydwoma na jednym obozie.

Wilder poza tym leżał z jednym grubasem podobnym do Butterbean'a, jednak GBP postarało się, żeby filmik zniknął z sieci.
 Autor komentarza: Champion20
Data: 12-08-2013 14:46:24 
"Niektórzy mówią, że biję tak mocno jak kiedyś Mike Tyson, tylko moim zdaniem uderzam jeszcze mocniej niż on.." hahahahhahahahahahaha. Takie cepy jak sadzisz na łbach ogórków nazywasz mocnymi ciosami, mocniejszymi niż miał wielki MIKa? lepiej nich nie czyta tego ktoś kto nie zna się na boksie bo jeszcze uwierzy i dopiero bedzie
 Autor komentarza: TomekNieAdamek
Data: 12-08-2013 14:55:36 
@provokator
Szpilka też miał być białym Tysonem dopóki nie dostał średniaków i musiał ograniczyć parabolę swoich cepów.
 Autor komentarza: BESTIA
Data: 12-08-2013 14:55:51 
http://forum.bokser.org/member.php?action=register&referrer=122
 Autor komentarza: provokator
Data: 12-08-2013 15:03:35 
@TomekNieAdamek,

dlatego własnie wstrzymał bym się z tym ogromnym hurraoptymizmem dotyczącym Wildera. Zobaczymy jak sprawdzi się z jakimś bokserem, w miarę poważnym :)
 Autor komentarza: Szyman99
Data: 12-08-2013 15:09:38 
Bookiesport.blogspot.com - Interesuję cię bukamcherka sportowa ? Sprawdź, może znajdziesz coś dla siebie.
 Autor komentarza: boxingfan0
Data: 12-08-2013 22:58:56 
Wilder już powinien zacząć walczyć z kimś z pierwszej 10. Harrison i Liachowicz to niezłe nazwiska do rozkładu, ale na dzień dzisiejszy to są właśnie tylko nazwiska - pięściarze dawno po prime. Chociaż trzeba przyznać, że KO na Liachowiczu zrobiło wrażenie.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.