LIACHOWICZ ZAPOWIADA NIESPODZIANKĘ

Jutrzejszej nocy Deontay Wilder (28-0, 28 KO) spróbuje podtrzymać niesamowitą serię wygranych przed czasem, ale stojący naprzeciw niego Siergiej Liachowicz (25-5, 16 KO) spróbuje mu pokrzyżować te plany. Co prawda mało kto już wierzy w Białorusina, lecz ten jako były mistrz świata wszechwag wciąż powinien stanowić poważny test dla Amerykanina.

- Przez ponad dwa miesiące ciężko pracowałem z Mike'em McCallumem w Las Vegas. Mój główny sparingpartner przypominał warunkami fizycznymi Wildera, a przecież mam na koncie również starcia z takimi olbrzymami jak Robert Helenius czy Nikołaj Wałujew. Przy tego typu rywalach trzeba po prostu znaleźć klucz do wygranej, jednak nie jest to zadanie nie do wykonania. Wilder jest dobry, a rekord mówi sam za siebie, lecz ja się nie boję i jestem gotowy. W piątkowy wieczór postawię na szali wszystko co mam. Wyjdę na ring po zwycięstwo - zapowiada Liachowicz.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: Ania
Data: 08-08-2013 10:01:01 
Trzymam kciuki !
 Autor komentarza: Donxxx1987
Data: 08-08-2013 10:06:15 
NIe tyle zwycięstwa życzę co chociaż sprawdzenie wildera, nawiązania walki.
 Autor komentarza: Vroo
Data: 08-08-2013 10:08:00 
Mam nadzieję, że Siergiej nie okaże się już tylko journeymanem. Pamiętając ostatnie jego walki, nie lekceważyłbym go tak łatwo, to może być rzeczywiście największy test dla Wildera.
 Autor komentarza: AdamekFightPL
Data: 08-08-2013 10:49:36 
Jeżeli Wilder nie znokautuje go do 2 rundy to będę rozczarowany...
 Autor komentarza: MLJ
Data: 08-08-2013 10:54:30 
Liachowiecz do czasu nokautu wyraznie wygrywał z Heleniusem i tam faktycznie prezentował się niezle, Gdyby taki Liachowicz sie pokazał to może rzeczywiśćie "młodego" trochę potestuje.
 Autor komentarza: Ania
Data: 08-08-2013 11:20:24 
Dla Liachowicza mam szacunek za wspaniałą wojnę z Brewsterem. To była piękna walka. Szkoda, że potem już było tylko gorzej
 Autor komentarza: szybszy
Data: 08-08-2013 11:25:36 
Będzie to gdzieś w telewizji ? Z prospektów z USA tylko Wilder do mnie przemawia, Scott i Jennings to dzięciołki.
 Autor komentarza: WonderBoy
Data: 08-08-2013 11:26:06 
Wąsata w końcu kibicujesz komu należy.
 Autor komentarza: WARIATKRK
Data: 08-08-2013 12:12:52 
Niestety Biały Wilk to cień samego siebie po tym jak Helenius jeszcze stojącego znokautował go.

widler dopisać już dziś może 29 Ko.Nie wiem jaki sens ma taka walka jak znów nic nie powie o potencjale widlera...
 Autor komentarza: milosz762
Data: 08-08-2013 13:27:51 
ja zapmietałem jego walkę z Brewsterem z 2005 ROKU NIESAMOWITA WOJNA

po cieżkiej przegranje i pechowej z Briggsem a póżniej z Hellniusem i Jennnigsem cień Zawodnika teraz.

Nie widze go niestety z Wilderem wtym momencie
Wilder prawdopodobnie wygra przed czasem
 Autor komentarza: piotr
Data: 08-08-2013 16:41:53 
Następni rywale Wildera

1 Danny Williams (pogromca Tysona)
2 Andrzej Wawrzyk (walczył o pas miszcza!)
3 Lamon Brewster (pogromca Kliczki)
4 Albert Sosnowski (walczył o pas mistrza!)
5 James Toney (mistrz świata)
6 David Tua (walczył o pas mistrza!)

Macie inne propozycje?



5 i 6 to pomysły usera "Legia Pany" :)
 Autor komentarza: bak
Data: 08-08-2013 20:42:56 
@Piotr

1.Danny zakończył karierę, zresztą ma problemy z licencją i do tej walki by nie doszło.
2.Wawrzyk byłby wymarzonym rywalem- były pretendent, nabity rekord, szklanka i łatwy do pokonania. Ale pan Andrzej go nie puści :)
3.Lamon Brewster? Przecież on stracił wzrok w oku po walce z Helleniusem i na pewno nie wyjdzie do ringu o.O
5 i 6 nie bo są trudni do znokautowania ;p
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.