SPROTT I WHYTE SPARINGPARTNERAMI TYSONA FURY'EGO PRZED WALKĄ Z HAYE'EM

Tyson Fury (21-0, 15 KO) rozpoczął sparingi w ramach przygotowań do walki z Davidem Haye'em (26-2, 24 KO), do jakiej dojdzie w Manchesterze 28 września. W rolę "Hayemakera" wcielą się dwaj rodacy głównych bohaterów tej gali - doświadczony Michael Sprott (37-20, 17 KO) oraz rodzący się powoli talent brytyjskiego boksu, Dillian Whyte (9-0, 6 KO).

- To dobre chłopaki i atmosfera na obozie jest świetna. Co jednak najważniejsze, dają nam bardzo mocne sparingi, a Tyson to uwielbia. To wojownik lubiący ciężką pracę i sparingi - powiedział Peter Fury, wujek i trener Tysona. Co prawda Whyte i Sprott warunkami fizycznymi przypominają Haye'a, to stylem walki już nie, lecz podobno w niczym to nie przeszkadza.

- Oni nie przypominają tego co robi Haye, ale używamy ich by przepracować pewne sprawy z Tysonem. I choć nie sparują w podobny sposób do Davida, to są perfekcyjnymi pomocnikami w treningach. Odwalają kawał dobrej roboty i jesteśmy z nich wyjątkowo zadowoleni - dodał szkoleniowiec.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: bonkers
Data: 06-08-2013 20:34:37 
jak się nie ma co się lubi to się lubi co się ma
 Autor komentarza: xionc
Data: 06-08-2013 20:38:35 
Sprott to twardy zawodnik, jeszcze zaboksuje o pas uk
 Autor komentarza: RealDolar
Data: 06-08-2013 20:41:53 
nie oszukujmy sie chociazby fury zaprosił samego muhameda aliego w past prime i tak nie wygra z Hayem

David to zawodnik z niesamowitym balansem ciała, wyczuciem, refleksem siłą oraz charyzmą zabrakło tylko odwagi w walce z wladimirem no ale to jest inna bajka...
 Autor komentarza: RealDolar
Data: 06-08-2013 20:43:58 
nie miało byc w past prime tylko w prime ;)
 Autor komentarza: WARIATKRK
Data: 06-08-2013 20:56:12 
Sparingpartnerzy bez rewelacji zresztą nikt i nic nie pomoże furemu pewne KO od Haye na co czekam :)
 Autor komentarza: rocky86
Data: 06-08-2013 20:57:47 
Fury powinien sciagnac na sparingi kilku szybkich i ruchliwych cruiserow. Haye pewnie bedzie wazyl jakies 95-96kg, wie sparingpartnerow trzeba szukac o kategorie nizej.
 Autor komentarza: pankracy
Data: 06-08-2013 21:14:53 
rocky86

Dobrze prawisz chłopie.Fury powinien sparować z szybkimi zawodnikani zadającymi ciosy z różnych płaszczyzn.Moim zdaniem przydałby mu sie ktoś taki jak Masternsk który przecież niedawno sparował z Pulewem i jak sam Gmitruk twierdzi z bardzo dobrym skutkiem.Ale jak wiemy Master przygotowuje sie teraz do walki z Drozdem i napewno w chwili obecnej z zaproszenia na wspólne sparingi by nie skorzystał.
 Autor komentarza: Donxxx1987
Data: 06-08-2013 21:38:22 
Fury jedyne co może to posparować z Wachem, najlepiej przy Pulp Fiction, bo potencjalnie jest wynoszony w pierwszych rundach z ringu.
 Autor komentarza: Lordigi
Data: 06-08-2013 21:44:30 
"nie oszukujmy sie chociazby fury zaprosił samego muhameda aliego w past prime i tak nie wygra z Hayem

David to zawodnik z niesamowitym balansem ciała, wyczuciem, refleksem siłą oraz charyzmą zabrakło tylko odwagi w walce z wladimirem no ale to jest inna bajka... "

Fani hay'a wciąż aktywni :) odwagi ? odwaga w boksie jest nieodłącznym elementem dobrego wyszkolenia. Trzeba mieć odwagę żeby być dobrym bokserem i nie bać się wykorzystać szansy, podjąć konieczne ryzyko, żeby wygrać. Sam balans, siła i refleks nie wystarczą, takich było wielu. Wcale nie zdziwiłbym się jakby ten mit o Haymakerze pękł w walce z furym. Będę powtarzał to do znudzenia, bo mamy do czynienia z nieco podobnym przypadkiem co pulev, choć nieco mniej przesadzonym. Z kim dobrym, naprawdę dobrym walczył Haye ? Jedynym takim bokserem w jego karierze był Władimir, z którym przegrał w kiepskim stylu. Haye jest dobrym bokserem, ale nic więcej. Skąd to jego wieczne gloryfikowanie ? nie wiem. Skąd spisywanie na straty Tysona Fury ? ja widzę jego szanse w tej walce i wcale nie małe. Gdyby to był Wach to spoko zero szans, ale fury nie jest dużym ciężkim klocem, ala ustinov. Pomimo pewnej pokraczności w stylu poruszania się i boksowania jest całkiem niezły i skuteczny, widać u niego postępy z walki na walkę. Przede wszystkim ma głód boksu i właśnie tą odwagę, która może być kluczowym elementem w tej walce. Fury nie zawacha się, jak będzie trzeba pójdzie na całość, da z siebie 120% i prędzej zostawi tą wygadaną szczękę na macie rozbitą na 100 kawałków niż się podda albo odpuści. Czy Haye też zaprezentuje tak postawę ? wątpię. Czeka nas z jego strony powtórka z walki z Władkiem i Vaulevem, czyli uciekanie i liczenie na jeden strzał. To Fury będzie aktywniejszą stroną i będzie "robił walkę". Więc radzę zrewidować poglądy, bo w archiwum wszystko zostaje i trudno będzie się wypierać :)

Z masterem celna uwaga, taki spraingpartner na pewno by mu się przydał.
 Autor komentarza: adekw
Data: 06-08-2013 21:58:25 
Lordigi
Haye miał wielu dobrych przeciwników, wyczyścił cała Cruiser i nie było tam na niego kozaka. W ciężkiej stoczył mało walk, wygrana z Valujewem ( moim zdaniem trochę wątpliwa), ko na dobrym Chisorze. O Ruizie i omdleju szkoda gadać, a co do Władka to była jego najtrudniejsza walka od kilku lat.
Fury może i ma serce do walki, ale nie ma wielkich umiejętności. Do tego dochodzi słaba szczęka, skoro Cunn położył go swoim wacianym ciosem to co zrobi Haye?? Za sparingpartnera już szybciej widziałbym jakiegoś Chambersa, ma dobry balans.
Walka może być nudna, ataki Furego i pojedyncze, celne ciosy Davida. Myślę, że prędzej czy później Fury zostanie przełamany.
 Autor komentarza: Sierak2012
Data: 06-08-2013 21:59:23 
Lordigi wymagasz od gościa ważącego 95-96 aby poszedł na otwartą wojnę z 112 kg chłopek i do tego wyższym od niego o 2 głowy ? Haye jest dużo lepszym zawodnikiem niż Cunn a ten i położył Furego a potem obijał go jak chciał przez parę rund, a że ma watę no cóż zmęczył się i padł. Haye będzie zapewne dość spokojnie starał się wystrzelić w szczeę Tysona swojego overheada a patrząc na psychikę olbrzyma ten długo nie zachowa nerwów na wodzy i dostanie w końcu w główkę
 Autor komentarza: WARIATKRK
Data: 06-08-2013 22:00:38 
Lordigi
Zapomnieć dodać ze fury ma okrutną szklanek leżał po ciosie waciaków Pajkicia buma i USS z CW
 Autor komentarza: adekw
Data: 06-08-2013 22:14:20 
Tak na marginesie ciekawi mnie wynik potencjalnej walki Fury - Ustinov, dwa wielkie kloce, ciekawe który byłby lepszy
 Autor komentarza: pismen
Data: 06-08-2013 22:16:21 
"- Oni nie przypominają tego co robi Haye, ale używamy ich by przepracować pewne sprawy z Tysonem"

Pewnie ich rola polega na rzucaniu zamachowego prawego cepa a Tyson ćwiczy do upadłego (może i dosłownie) obronę
 Autor komentarza: kapitanbomba
Data: 06-08-2013 22:49:57 
W sumie to nikt nie przypomina Haye. Może czas się przeprosić i poprosić o pomoc w sparingach Haye?
Ogółem to chyba bez znaczenia kto będzie sparing partnerem. I tak dechy i tak.
 Autor komentarza: Blancos
Data: 06-08-2013 23:00:11 
Jakoś ciężko mi uwierzyć, że te sparingi coś dadzą. Dzisiaj na konkurencji widziałem sylwetkę Furego i widać, że chłopina lubi sobie dojeść. Jeśli nie KO, to TKO.
 Autor komentarza: bak
Data: 06-08-2013 23:14:27 
@Real

Haye lepszy od prime Alego!? :OOOO ;/
 Autor komentarza: ramirez82
Data: 06-08-2013 23:45:06 
@bak

Nikt nie pisał, że Haye lepszy od prime Alego. Real miał na myśli, że nawet prime Ali pomagający Tysonowi w przygotowaniach do walki, nie pomógłby mu na tyle, by Tyson wygrał z Hayem.
 Autor komentarza: un4given
Data: 07-08-2013 00:00:24 
Lordigi

"Więc radzę zrewidować poglądy, bo w archiwum wszystko zostaje i trudno będzie się wypierać :)"

O to, to. Mam nadzieję że po tej walce nie zapomnisz czasem jaki masz login i hasło na bokser.org ;)
 Autor komentarza: tomek9876
Data: 07-08-2013 00:56:08 
Na zagranicznym forum piszą,że Kevin Johnson może być najbliższym rywalem Chisory.
 Autor komentarza: lubieznyzenon
Data: 07-08-2013 01:01:02 
Z drugiej strony, Fury leżał po ciosach Pjakicia i Cunninghama, bo dostał idealny, czyściutki cios. Nie żeby go to miało w jakikolwiek sposób uchronić przed nokautem z rąk Haye'a, ale i tak pewnie mało kto by wstał. Ja do jego szczęki nie mam zastrzeżeń.
 Autor komentarza: jowisz881
Data: 07-08-2013 01:33:04 
" Autor komentarza: WARIATKRK
Data: 06-08-2013 22:00:38
Lordigi
Zapomnieć dodać ze fury ma okrutną szklanek leżał po ciosie waciaków Pajkicia buma i USS z CW "

To, że leżał nie znaczy, że ma szklankę. Nie był przecież nigdy zamroczony, nawet po własnym ciosie ;-)
Haye to jednak bardzo mocno bijący zawodnik i myślę, że w końcu skruszy Fury'ego.
 Autor komentarza: ogierinho1
Data: 07-08-2013 01:45:53 
Może i w heavyweight posucha, ale mam szczerą nadzieję, że ten nadmuchany balonik o nazwie Fury pęknie z hukiem, jeśli takie zero może dostać szanse zostania w przyszłości mistrzem świata to już wolę Kliczków w nieskończoność, oby mu Haye wybił boks z głowy...
 Autor komentarza: LennoxLewisLion
Data: 07-08-2013 02:24:51 
To,że Fury zdecydował się walczyć z Haye to wielki plus dla niego,bo to najgroźniejszy pieściarz HW poza Kliczkami.

Nie chciał Price,za co po nim jechali.Dostał po mordzie od USS,a teraz wziął Davida?
Hmmm,ale dlaczego?
Nie kapuje?
Kasa?
Albo będzie zachowawczo walczył,byle nie przegrać przed czasem?
No nie kumam tego ni hu hu!

Chyba,że wierzy w to ,że wygra ,wariat jeden:-D!

Na chłopski rozum,jak go USS uszczelił to Haye powin
 Autor komentarza: LennoxLewisLion
Data: 07-08-2013 02:26:07 
...to Haye powinien go roznieść.

Nie wiem co chodzi po głowie temu wariatowi?
 Autor komentarza: Miezwinsky
Data: 07-08-2013 03:33:13 
Bicia piany ciąg dalszy...
Nie wiem jakim optymistą trzeba być żeby wierzyć że Fury to wygra.
 Autor komentarza: LennoxLewisLion
Data: 07-08-2013 03:41:40 
Autor komentarza: Miezwinsky Data: 07-08-2013 03:33:13
sorry ,bo nie czytałem,bo nie mam czasu,ale kto mysli,że Fury wygra?
 Autor komentarza: Koko
Data: 07-08-2013 07:04:10 
Whyte ma niestety bana na boks na 2 lata jeszcze ...
 Autor komentarza: un4given
Data: 07-08-2013 08:17:12 
jowisz881
"To, że leżał nie znaczy, że ma szklankę. Nie był przecież nigdy zamroczony"

http://www.youtube.com/watch?feature=player_detailpage&v=M2agUy8K6yA&t=1261
 Autor komentarza: jowisz881
Data: 07-08-2013 12:00:17 
un4given
Moim zdaniem nie był wtedy w jakichś bardzo poważnych tarapatach, więc cały czas odrzucam tezę, że Fury to właściciel "szklanki". Oczywiście trzeba wziąć poprawkę, że Haye bije znacznie mocniej od "USS" i pewnie będzie w stanie złamać dryblasa.
 Autor komentarza: un4given
Data: 07-08-2013 12:12:37 
jowisz881

Nie był zamroczony po tym prawym od Cunna w 4 rundzie ???? Przecież On tam poleciał do przodu i dobrze że zklinczował. Był zraniony i to dość mocno. Na jakiego szczęście Eddie Cotton past prime i go uratował trochę bo zaczął go upominać żeby nie ściągał i tym samym dał mu odpocząć i dojść do siebie. Obejrzyj sobie tę akcję jeszcze raz, z linku który podałem ;) Fury ma fatalną odporność na ciosy ale po części wynika to z jego słabej psychy. Coś jak u Gołoty.
 Autor komentarza: un4given
Data: 07-08-2013 12:27:24 
Przewiduję dwa scenariusze. 1. Haye trafia, Tyson ląduje na dechy i już nie wstaje. 2. Haye trafia, Tyson pada i wstaje, albo nie pada ale jest zamroczony i w tym czasie Haye dopada zasypuje go masą ciosów i albo sędzia przerywa (a wiadomo jak się sędziuje w Anglii) albo Fury pada i jest klasyczne KO. Ogólnie będzie to podobna walka do tej Haye-Harrisson. Pomijam inne opcje jak np. to że Fury trafia jakimś cepem w wymianie bo na to jest po prostu bardzo mała szansa. Jestem przekonany też że Tyson będzie robił to co sam zapowiada, czyli będzie dążył do półdystansu a to będzie wodą na młyn Haye'a. Wszystko się rozgrywa o tę słabiutką odporność na ciosy Furego do której ja nie mam wątpliwości, bo to mu się nie zdarzyło raz i z puncherem tylko kilka razy z waciakami. Gdyby nie to dawałbym mu na pewno większe szanse. A tutaj mamy walkę "szklarza" z puncherem - wynik do przewidzenia.
 Autor komentarza: wszawypomiot
Data: 07-08-2013 15:52:48 
Fury wygląda dość nieporadnie ale jest duży. Jeśli Fury ma szklankę to Haye również. Przypominam, że Haye lądował na deskach już w wadze cruiser a nawet przegrał przed czasem. Będę kibicował Tysonowi ale nie jestem przekonany, że wygra.
 Autor komentarza: kawasaki
Data: 07-08-2013 15:52:52 
un4given

A co będzie jeśli Tyson trafi Haye'a? Będzie po balu. Ja bym tak Furego nie skazywał na pożarcie. Wiadomo, że lepszym technicznie i szybszym bokserem jest Haye ale to jest waga ciężka - jeden dobry cios i po walce.
 Autor komentarza: jowisz881
Data: 07-08-2013 16:12:24 
un4given
No dobrze, ale nie pływał przez całą rundę. Klincz stosujesz przecież zawsze jak oberwiesz.
 Autor komentarza: un4given
Data: 07-08-2013 16:24:11 
jowisz881

Napisales ze Fury nigdy nie byl zamroczony a to nieprawda co zreszta udowodnilem tym linkiem. Z tego co pamietam w walce z Chisora tez mial podobne problemy.

kawasaki

Oczywiscie nie mozna wykluczyc calkowicie takiej sytuacji ale tak jak napisałem jest na to bardzo mała szansa. Haye jest duzo szybszy. Poza tym jesli David potrafil przyjac cios od Wladka to tym bardziej bedzie mogl przyjac cios od Furego o ile ten cos trafi.
 Autor komentarza: jowisz881
Data: 07-08-2013 16:27:02 
un4
W kontekście tego co napisał @Wariat, że Fury ma szklankę. Może i był trochę zamroczony, ale jakoś nie widziałem u Niego bardzo głębokich problemów. Nawet jak obrywa to i tak szybko dochodzi do siebie.
 Autor komentarza: un4given
Data: 07-08-2013 16:51:07 
jowisz

No w tym przypadku sedzia bardzo mu pomogl w tym dojsciu do siebie ;) To zalezy co kto ma na mysli mowiac szklanka. Zreszta czy Fury ma szklanke czy jest to ciut lepszy material nie jest za bardzo istotne. Slaba odporność na ciosy Tysona to fakt i tak jak pisalem moim zdaniem ma to zwiazek z jego krucha psychika.
 Autor komentarza: wszawypomiot
Data: 07-08-2013 16:59:03 
Oj wiedziałem, że ktoś przytoczy argument, że jak Haye przyjmował ciosy od Władka to wszystko przyjmie. Władek może ze 2-3 razy mocniej trafił Haye to wszystko. Możemy się tak licytować na temat tych "szklanek". Każdy znajdzie do swoich tez odpowiednie argumenty. Dodam tylko, że Haye też był powszechnie uznawany za szklanego. Argumentacja, że jak Cunn posadził Tysona to co z nim dopiero zrobi Haye jest moim zdaniem zbyt prosta. Oglądacie przecież boks od lat i wiecie, że zwykle to tak prosto nie działa.
 Autor komentarza: milan1899
Data: 08-08-2013 16:44:19 
nie wazne czy Haye przyjmował od Władka czy nie , nie wazne czy Haye przyjmował od kogolkolwiek bo w tej walce nie przyjmie praktycznie nic , roznica w szybksoci koordynacji jest tak ogromna ze haye beddzie wkladał bomby az milo a Tyson nie bedzie w stanie skontrowac , na moje szybkie o na Furyem
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.