ISHIDA PRZERWAŁ ZŁĄ PASSĘ I CZEKA TERAZ NA MISTRZA OLIMPIJSKIEGO

Pięć miesięcy temu Nobuhiro Ishida (25-9-2, 10 KO) dostał bolesną nauczkę i ciężki nokaut z rąk Giennadija Gołowkina. Były mistrz świata kategorii junior średniej w wersji tymczasowej powrócił wczoraj na ring i sam znokautował słabiutkiego Elly Pangaribuana (3-3, 1 KO).

Japończyk zakończył wszystko już w drugiej rundzie. W pierwszej zamroczył przeciwnika lewym podbródkowym, a po przerwie dwukrotnie posłał go na deski ciosami na korpus. Za drugim razem Pangaribuan został wyliczony do dziesięciu.

Pod koniec miesiąca Akio Shibata (21-7-1, 9 KO) przystąpi do walki z aktualnym mistrzem olimpijskim, innym Japończykiem Ryota Muratą. Po tym jak Murata już zwycięży, a nikt nie zakłada innego scenariusza, jego przeciwnikiem na jesień ma być właśnie Ishida.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: panradek
Data: 05-08-2013 18:00:02 
Jak dobrze pamietam to mial skonczyc z boksem po ostatniej porazce.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.