BRUTALNY STEVENS

Curtis Stevens (25-3, 18 KO) głośno domagał się ostatnio walki z Giennadijem Gołowkinem, ale najpierw musiał dziś przejść ciężką przeprawę z doświadczonym i twardym Saulem Romanem (37-10, 31 KO). Tymczasem wszystko skończyło się w niespełna rundę jednym z najbrutalniejszych nokautów ostatnich miesięcy i teraz Amerykanin rzeczywiście może liczyć na pojedynek o mistrzostwo świata wagi średniej.

Amerykanin po 30 sekundach wystrzelił swoim firmowym lewym sierpem, wyraźnie naruszając Meksykanina. Poczuł krew, rzucił się na zranioną ofiarę i zasypał całą lawiną ciosów. W końcu przełamał go i przewrócił. Roman zawsze był twardzielem, więc powstał na osiem i próbował nawet odpowiadać. Curtis wyczekał odpowiedni moment, przyjął na blok prawy rywala i odpowiedział piekielnym lewym sierpowym, wprost na szczękę przeciwnika. Ten padł niczym kłoda na matę ringu i jeszcze długo się z niej nie podnosił.

Po wszystkim Stevens znów wyzwał do walki Gołowkina, licząc iż jeszcze w tym roku wyjdzie naprzeciw championa federacji WBA.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: canuck
Data: 04-08-2013 07:13:17 
Curtis ma czym przylozyc, ale zeby wygrac z GGG to trzeba byc wyjatkowaym bokserem. Prawda jest natomiast, ze Golovkin nie walczyl jeszcze z najwiekszymi pucherami w wadze sredniej, chociaz to pewnie i tak nie mialo by wiekszego znaczenia co do koncowego wyniku.

Najwieksi puncherzy w wadze sredniej to:
= Lemieux: 90% nokautow;
= Golovkin: 89%;
= Rubio: 76%;
= Quillin: 72%;
a Stevens ma "tylko": 64%.

Moja subiektywna oraz prywatna "ocena" sily ciosu bokserow jest jak nastepuje (% nokautow):

= ponizej 33%; "waciak";
= 33-45% slaby cios;
= 46-55% przecietny cios;
= 56-65% solidny cios;
= 66-75% mocny cios;
= 76-85% puncher;
= ponad 85% super puncher.

Czyli Curtis bylby w tym rankingu w przedziale "solidny cios", ale walczylby z Golovkin, ktory jest w przedziale "super puncher." Ciekawe co by sie stalo jak by obaj poszli na wymiane ciosow!?
 Autor komentarza: Trolol0
Data: 04-08-2013 07:27:31 
canuck
Jak możesz porównywać siłe ciosu zawodników opierając sie jedynie na statystykach.Przecież dany zawodnik może bić słabo i mieć wysoki procent KO dzięki powolnym rozbijaniu przeciwnika!
 Autor komentarza: Hugo
Data: 04-08-2013 07:35:24 
Procent nokautów czasami jest mylący, bo wiele zależy od tego,z kim się walczy i ile rund trwa walka. Często np. bokserzy o bardzo silnym ciosie, ale słabej technice nie nokautują w 4-rundowych walkach, bo mają za mało czasu, żeby dobrze trafić. Stevens na pewno ma czym przyłożyć, ale trzeba też wziąć pod uwagę, że dotychczasowe walki Saula Romana wskazywały, że ma on szklaną szczękę. W każdym razie z Gołowkinem Stevens jest bez szans. GGG nie szedłby z nim na wymianę, tylko załatwił prostymi z dystansu.
 Autor komentarza: Luton
Data: 04-08-2013 07:42:30 
Cieżko mówić coś o szczece na podostawie tej walki bo zebrał czysciocha
 Autor komentarza: Paulpolska
Data: 04-08-2013 09:28:31 
Autor komentarza: canuck Data: 04-08-2013 07:13:17


Ty jesteś chory przecież Proksa ma nawet więcej %KO od Stevensa :D. Floyd ma niezbyt wysoki % a przecież potrafi przywalić bardzo mocno. Corrie Sanders też miał niski % KO. Adamek jest puncherem miał mylący wysoki % KO jeszcze w Cruiser a przecież super ciosu n ie miał chcoiaz pojedyńczymi potrafił zbijac rywali z nóg lecz zawdzięczał to precyzji
 Autor komentarza: benwetz
Data: 04-08-2013 09:59:28 
Autor komentarza: canuck
Troche dojebałes z tym rankingiem
 Autor komentarza: adam12
Data: 04-08-2013 10:22:45 
g... tam się znacie. canuck ma całkowitą rację. Weźmy np. takiego Damiana Jonaka, jego wygrane przez KO to 56%, a taki Carlos Molina tylko 21%,oczywiste jest że Damian rozjechałby go w proch i pył.
 Autor komentarza: Dudas (Redaktor bokser.org)
Data: 04-08-2013 11:57:53 
Boxrec.com podaje procent wygranych przed czasem zebrany ze wszystkich walk, więc jest całkowitą bzdurą, bo ilość porażek wpływa na wynik równania. Rubio ma 50 nokautów na 58 zwycięstw, czyli tak naprawdę 86%. Stevens ma 72%, a Lemieux prawie 97%. Chavez dobija do 70%, Martinez ok. 55%, a Proksa ok. 72%.
 Autor komentarza: milosz762
Data: 04-08-2013 12:14:45 
Hugo
Data: 04-08-2013 07:35:24

Hugom jest coś wty

dokładnie tak procent nokutów nie jest wyznaczynikiem bez 2 zdań

walcząć z bumami można narobić sobie dobry procent nokautów

przykład podam tak jak ten Abell co kiedyś walczył z Arrolą
na 28 walk coś miał 25 nokautów i
co przegrał w 1 rundzie .

ale Stevens zasłużył żeby zawalczyć z Gołowkinem

Mimo to stawiałbym na "gienniie" ale nie po spacerku
jednostronnym
 Autor komentarza: MrAdam
Data: 04-08-2013 12:17:52 
Po takim ciosie każdy pada na dechy. Jakby trafił tak Gienka :)
 Autor komentarza: WARIATKRK
Data: 04-08-2013 13:14:05 
http://www.youtube.com/watch?v=ceWrtz97Fwc

piękne okrutne klasyczne KO
 Autor komentarza: bak
Data: 04-08-2013 14:18:32 
Naszego wilczka znokautował w 3 rundy podobno :D
 Autor komentarza: Pyskaty
Data: 04-08-2013 14:22:26 
MrAdam

Jakby. Ale Gienka tak nie trafi :)
 Autor komentarza: Matys90
Data: 04-08-2013 14:52:00 
Canuck, miałem Cię za mądrzejszego ;) Wyleciałeś z tymi procentami jak...
Taki mały detal - Stevens w średniej walczy dopiero od 3-4 walk, wcześniej walczył w super średniej, a nawet półciężkiej. Zdaje się, że to może mieć jakiś wpływ na procent nokautów? :D

Stevens w średniej to zdecydowanie puncher, w przeciwieństwie do np. Rubio, który ma co najwyżej solidny (mocny?) cios.
 Autor komentarza: Razparuk
Data: 04-08-2013 17:15:03 
Stevens z GGG moze problem miec z trafieniem lecz jaki juz by trafił /w co nie wierzę mimo średnie obrony Kazacha/ to chyba Gienia by poczuł...bardzo.
 Autor komentarza: canuck
Data: 04-08-2013 18:10:31 
@Matys90: A ja Ciebie mam za WYJATKOWO madrego. Dlatego tez przedstaw swoja klasyfikacje, ktora jest duzo lepsza od mojej. Napewno bedzie wieloczynnikowa, a jednoczesnie prosta!?

Oczywiscie, ze myslenie tylko o procentach nokautow jest UPROSZCZONE, ale trudno cos uogolnic, bez pewnych uproszczen. Statystcznie pewnie I tak sie to wyrownuje, jeszeli sie pominie ekstrmalne (czyli krancowe) przypadki.

Zauwazylem, ze wielu Polakow na tym forum ma trudnosci w analizie, syntezie, uogolnianiu, mysleniu przez analogie albo mysleniu przez przeciwstawienstwo. Generalnie, z mysleniem na wyzszym stopniu abstrakcji.

Stevens udowodnil ze ma potezny cios, ale tez jego przeciwnik mu w tym "pomogl." Facet poszedl na otwarta wymiane ciosow, no i dostal pare czysciochow. Zapomnia, ze bokserskie porzekadlo mowi: "Nie kop sie z koniem!"
 Autor komentarza: Matys90
Data: 04-08-2013 18:21:46 
Na pewno nie będzie się opierać na cyferkach, procentach, statystykach a na tym co widzę w walce. W wadze średniej z puncherów mamy Quillina, Gołowkina i Stevensa, także Lemieux, ale ci dwaj to na razie zaplecze średniej.

To, że ktoś ma wysoki współczynnik nokautów nie czyni z niego punchera, Stevens jest absolutnie większym puncherem niż Rubio, podobnie jak Quillin. Przecież takie wymienianie cyferek jest śmieszne, wychodzi na to że taki Masternak bije 2x mocniej niż Afolabi i mocniej niż Włodarczyk :))
 Autor komentarza: canuck
Data: 04-08-2013 21:24:42 
@matys90: Nie moge sie doczekac, formalnego przedstawienia Twojej formuly na tym forum.

Tacy nieprzecietni fanatycy boksu jak Ty, sa niezwykle wartosciowi na tym forum. Oni lacza znajomosc boksu, z nieprzecietnym intelektem. Ty potrafisz znakomicie wychwycic kazda esencje sytuacji, ektrapolowac przyszle trendy oraz sformulowac jakos teorie.

Nie moge sie juz doczekac Twoich przemyslen .....
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.