ZE ŚWIATA BOKSU: 22 LIPCA 2013

Scoop Malinowski pisze w swoim artykule dla Ring Observer, że Floyd Mayweather (44-0, 26 KO) wciąż unika Manny'ego Pacquiao (54-5-2, 38 KO). Dziennikarz nazywa obecnego króla P4P tchórzem i stwierdza, że przez niego boks idzie w kierunku WWE. Odmawia też przyznania najlepszemu bokserowi trwającej ery miejsca u boku Alego, Tysona, Robinsona, Leonarda, Durana, Holyfielda i innych legend. No cóż...

Tymczasowy mistrz świata WBO w wadze junior półśredniej, Mike Alvarado (34-1, 23 KO), rozpoczyna na Twitterze promocję starcia z Rusłanem Prowodnikowem (22-2, 15 KO). Blisko 33-letni "Mile High" pisze, że zada Rosjaninowi trzecią porażkę, a wtedy ten będzie mógł wrócić do toczenia walk na ESPN Friday Night Fights.

Zwycięzca monakijskiego turnieju "Million Dollar Super 4", niepokonany Edwin Rodriguez (24-0, 16 KO), zapewnia wszystkich, że jest gotowy do walki o tytuł mistrza świata wagi super średniej. "La Bomba" nie ma żadnych preferencji - może bić się z każdym z panujących championów i jest przekonany, że szansa na to wkrótce się nadarzy.

26-letni Chris van Heerden (19-1-1, 10 KO) podpisał kontrakt z managerem Garym Hyde'em i będzie kontynuował swoją karierę w Stanach Zjednoczonych. Walczący z odwrotnej pozycji reprezentant RPA dzierży pas federacji IBO w wadze półśredniej i ma już na rozkładzie Kaizera Mabuzę, Sebastiana Andresa Lujana i Matthew Hattona. Mówi się, że w Ameryce jego pierwszym przeciwnikiem może być wracający po porażce z rąk Mayweathera Robert Guerrero (31-2-1, 18 KO).

Nazwisko kolejnego rywala poznał odbudowujący się po pierwszej porażce Thomas Dulorme (18-1, 13 KO). 23-letni portorykański prospekt 17 sierpnia na gali w Atlantic City zmierzy się z Francisco Figueroą (20-5-1, 13 KO). 35-letni "El Gato" w końcówce poprzedniej dekady zapowiadał się na ciekawego boksera, ale został sprowadzony na ziemię w walce z Emanuelem Augustusem. Później Figueroę brutalnie znokautował "KO King" Randall Bailey i Frankie już nigdy nie był taki sam...

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: Krzych
Data: 22-07-2013 08:47:16 
Ciekawe kogo obchodzi co myśli jakiś Scoop. Jeżeli ktoś wypisuje takie bzdury będąc podobno "ekspertem" to powinien sobie znaleźć inne zajęcie. Ciekawe kiedy Floyd ostatnio "unikał" Pacquiao. Nie wiemy nawet czy ten już się obudził po ostatniej walce. Jeżeli po ostatnich wydarzeniach ktoś nadal twierdzi, że Floyd unika Pacquiao no to niestety ale takiemu człowiekowi już nie da się niestety pomóc. Sprawa przegrana
 Autor komentarza: mateusz777
Data: 22-07-2013 08:50:00 
W pełni zgadzam się z Malinowskim Mayweather to tchórz i wyrządził wielką krzywdę tej dyscyplinie nie wychodząc do Pacmana.
 Autor komentarza: mateusz777
Data: 22-07-2013 08:52:37 
Krzych

Nie kompromituj się unikał go cały czas od 2010 roku wymyślał coraz to nowe wymówki zwalając winę na Pacmana. Oskarżał Filipińczyka o sterydy, a sam z pewnością nie jest czysty.
 Autor komentarza: pikawa
Data: 22-07-2013 09:30:52 
Nie wiem czy wymyślanie coraz to nowych warunków jest unikaniem walki czy nie. Dziwi mnie wybiórcze podejście Floyda do Mannego, nie słyszałem żeby przy walkach z innymi zawodnikami tak silnie obstawiał przy testach olimpijskich (może mnie ominęła jakaś informacja), teraz te twierdzenie, żeby filipo odszedł od swojego promotora. Dziwne to wszystko.
 Autor komentarza: Jabba
Data: 22-07-2013 10:30:12 
Dobry ten artykuł Scoop'a. Nie zgadzam się z tym, że Floyd boi się Manny'ego. Prawdą jest natomiast to, że stawia on za każdym razem nowe warunki i po prostu nie chce tej walki. Tak jak pisze Malinowski.
"W boksie chodzi o rywalizację" - walki najlepszych z najlepszymi. Jeśli jeden gość od 16 lat obija "prawie" najlepszych (z trzema wyjątkami), a nie najlepszych z najlepszych i jest uznawany za największego boksera naszej ery to rzeczywiście coś z boksem jest nie tak.
 Autor komentarza: Krzych
Data: 22-07-2013 11:16:31 
@pikawa

Każdy przeciwnik Floyda przechodzi takie testy. I jakoś żaden nie ma z tym problemu...
 Autor komentarza: JAx00
Data: 22-07-2013 11:16:48 
Od zawsze wiadomo ze mayweather unika Mannego i tylko ślepi tego nie widzą .
 Autor komentarza: pankracy
Data: 22-07-2013 11:23:49 
Money bez żadnych wątpliwości jest wielkim pięściarzem ale niestety nie widzę dla niego miejsca w pierwszej piątce najlepszych z najlepszych tj. Ali, Robinson, Leonard, Louis, Hollyfield.Wymienieni przeze mnie panowie toczyli boje z absolutnym topem swoich czasów czego o Mayewatherze nie da się powiedzieć i nie chodzi mi tutaj tylko o Mannego Pacquiao ale w przede wszystkim o Shanea Mosleya który w 2004 roku po walkach z De La Hoyą był na samym szczycie zarówno sportowym jak i medialnym i bardzo chciał doprowadzić do walki z Moneyem.Odpowiedź Mayweathera była krótka ale stanowcza: "Walka z Mosleyem mnie nie interesuje"Natomiast ta późniejsza walka z 2010 roku ze starym i wypalonym już Mosleyem ze sportowego punktu widzenia nie miała dla mnie już żadnego znaczenia.
 Autor komentarza: glaude
Data: 22-07-2013 11:28:23 
Piękniś to świetny pięściarz, ale jeszcze lepszy biznesmen bokserski. Gada jak polityk, więc w jego wypowiedzi należy traktować wybitnie subiektywnie.
 Autor komentarza: rakowski
Data: 22-07-2013 11:35:59 
To,że jest kapitalnym pięściarzem to wszyscy wiemy i porównanie do WWE w którym występował jest uzasadnione czy do innych organizacji TNA.Po prostu "Money" ma władze i on rządzi i on sobie wybiera kogo chce,jest swoim promotorem.Każdy chciał zobaczyć tą walkę.Też sądzę,że przed tą walką uciekał.Po za tym chodziło o pieniądze,bo "Money" nie chciał dać manemu za dużo,bo nie zasługuje co jest kompletnym nieporozumieniem.Może na czysto nie zarabiał tyle co Floyd,bo pijawki wokół niego wszystko ssały,a on się też dzielił z innymi tak naprawdę te 40 mln,które miał dać Pacquiao to była przykrykwa,on się go obawiał i miał wątpliwości czy wygra po tym jak wygrał z Oscarem i to jest ewidentne,że unika.Scoop dobrze to ujął i też tak myślę od dawna.Jednak miejsce w historii dla legend znalazłbym,czyli top15.
 Autor komentarza: tapir
Data: 22-07-2013 16:11:29 
Floyd unikał też Antonio Margarito.
 Autor komentarza: Trolol0
Data: 22-07-2013 20:08:02 
I Wlada,Vita.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.