MIKE TYSON O SWOJEJ NOWEJ PASJI, CZYLI BYCIU PROMOTOREM BOKSERSKIM

Kilka dni temu świat obiegła informacja o tym, że Mike Tyson pójdzie śladem Oscara De La Hoyi czy George'a Foremana i spróbuje swych sił w roli promotora. Przypomnijmy, że jego grupa będzie nosiła nazwę Iron Mike Productions, a okazją do debiutu będzie gala 23 sierpnia w Turning Stone Resort Casino w Veronie.

W głównej walce wieczoru Argenis Mendez (21-2, 11 KO) przystąpi do pierwszej obrony pasa federacji IBF kategorii super piórkowej, mając za rywala Arasha Usmanee (20-1, 10 KO). Ponadto Claudio Marrero (14-0, 11 KO) i Jesus Marcelo Andres Cuellar (22-1, 18 KO) rywalizować będą o tytuł w wersji tymczasowej według WBA w piórkowej, a uważany za oceanem za prospekta kategorii cruiser Isiah Thomas (12-0, 6 KO) sprawdzi się z Glenem Johnsonem (52-18-2, 36 KO).

- Rozmyślałem o tym już od dawna i nawet rozmawiałem ze swoją żoną Kiki. Doszliśmy do wniosku, że to coś co chciałbym robić. Czuję się wspaniale mogąc znów być częścią tego biznesu - nie ukrywa "Żelazny Mike", najmłodszy w historii zawodowy mistrz świata wszechwag.

Blisko pół roku temu Tyson rozpoczął negocjacje z Garrym Jonasem z Acquinity Sports, a gdy już doszli do porozumienia, zmieniono nazwę grupy na tę obecną, czyli Iron Mike Productions.

FOREMAN WRACA JAKO PROMOTOR >>

- Odezwali się do mnie, porozmawialiśmy i według mnie możemy sobie nawzajem pomóc. Mamy kilku zawodników, między innymi mistrza świata, ale również kilku dobrze zapowiadających się prospektów. No i wciąż szukamy nowych twarzy. Mam zamiar dokładnie dbać o wszystkie szczegóły, zarówno organizacji gali, jak i dobro pięściarzy. Nie ukrywam, że chciałbym znaleźć nowego mistrza wagi ciężkiej rodem z Ameryki, ale jestem również otwarty na zagraniczne twarze. Nie robię tego dla pieniędzy, po prostu nie chcę by inni bokserzy skończyli tak jak ja - dodał Tyson, mając oczywiście na myśli pamiętne konflikty z jego dawnym promotorem, Donem Kingiem.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: token
Data: 20-07-2013 20:36:45 
tylko się cieszyć, powinniśmy wszyscy na tym skorzystać
oby
 Autor komentarza: anonim1928
Data: 20-07-2013 21:06:30 
Tyson pewnie jak zwykle będzie tam robił tylko za marionetke. Będzie twarzą, ktora będzie przyciągać ludzi na gale, a tak naprawde wzszystkim zajmować się będzie ktoś inny za plecami Tysona...
 Autor komentarza: provokator
Data: 20-07-2013 21:35:50 
Hipokryta...w każdym wywiadzie mówił, że nienawidzi boksu, że nie ogląda walk i nie chce mieć z tym nic wspólnego, a tu co?
 Autor komentarza: bak
Data: 20-07-2013 21:52:24 
Panowie. Myliłem się że Vitali Klitschko jest najlepszym mistrzem wagi ciężkiej w historii. Po prostu było w ciągu tylu lat istnienia tylu bokserów, tyle emocjonujących walk i tylu mistrzów, że ciężko wskazać kto był nr. 1 w historii. Na pewno Vitalija umieściłbym w top5 ze względu na surowość, odporność i niekonwencjonalny styl, ale zdaję sobie sprawę że pisanie że to absolutny i jednoznaczny nr. 1 to była przesada.
 Autor komentarza: Matitbg91
Data: 20-07-2013 21:58:52 
Tyson top 1 4ever
 Autor komentarza: fadfaa
Data: 20-07-2013 22:00:16 
Nie uważam tego za dobry pomysl. Tak jak provokator napisal Tyson przestal sie interesowac boksem to jak nagle ma zlapac do tego nastroj. Ponadto Mike nie jest czlowiekiem, ktory specjalnie potrafi liczyc pieniadze i nimi dobrze gospodarowac.
 Autor komentarza: Faraon
Data: 20-07-2013 22:16:58 
Autor komentarza: Matitbg91
Data: 20-07-2013 21:58:52
Tyson top 1 4ever

Dla mnie i wielu innych równiesz.
 Autor komentarza: WitoldoImpact
Data: 20-07-2013 22:22:08 
Myślałem o tym sporo i na dzień dzisiejszy wychodzi mi to tak:

1.Vitali
2. Ali
3.Foreman
4.Lewis
5. Marciano
6. Holyfield
7. Holmes
8. Władymir
9. Tyson
10. Frazier
 Autor komentarza: anonimowy
Data: 20-07-2013 22:50:17 
Tyson Holmes

Vitalij max 7
 Autor komentarza: czejen47
Data: 20-07-2013 22:52:02 
Witold z tych co wymieniles wiekszosc walczyla miedzy soba oprocz k2, wiec jak mozna ich tak wysoko stawiac ....
 Autor komentarza: jasin
Data: 20-07-2013 22:54:04 
moim zdaniem nr 1 w historii wagi ciezkiej Rocky Marciano. W koncu nigdy nie przegral, nr 2 Lewis, nr. 3 Tyson z lat mlodzienczych.
 Autor komentarza: bak
Data: 20-07-2013 23:03:35 
@jasin

Szanuję Twoje zdanie. Wg mnie jednak np. Ali, Foreman, Frazier dawali większe walki i walczyli z większymi zawodnikami. 49-0-0 w hw na pewno wielki wyczyn, ale ze względu na sam fakt bycia nie pokonanym nie jest nr. 1 ever.
 Autor komentarza: nosorozec
Data: 20-07-2013 23:58:21 
Teraz już chyba nie ma takiej sytuacji żeby ktoś po 20 miesiącach po przejściu na zawodowy ring zdobył mistrzostwo świata. 18 walk w pierwszym roku na zawodowych ringach. Duże tempo.
 Autor komentarza: Ernesto
Data: 21-07-2013 00:41:48 
nosorozec

Guillermo Rigodneaux w 7 walce zawodowej zdobył tytuł :)

P.S. Wiadomo coś o następnym pojedynku Szakala?
 Autor komentarza: LegiaPany
Data: 21-07-2013 00:52:34 
bak

WOOOOW!!!!! WOOOOOOOOOW!!!!! WOOOOOOW!!!!!!



woooow!


.....woow!

:DDDDDD
 Autor komentarza: adam77
Data: 21-07-2013 01:09:59 
WitoldoImpact

dam ci rade-myslenie zostaw innym!!

Wladzia 7pozycja koles z choinki się urwales..

idiota!
 Autor komentarza: LegiaPany
Data: 21-07-2013 01:53:05 
Witoldimpact

troche sie posmialem...ale to tylko moje zdanie
 Autor komentarza: Champion20
Data: 21-07-2013 09:56:45 
WitoldoImpact - trzeba być idiotą żeby stawiać dobrego zawodnika jakim jest Vitalki przed prawdziwymi Gladiatorami którzy toczyli wielkie wojny jak TYson Ali , Foreman itd. Jak ktoś wspomial myślenie zostaw innym . ALi to Bóg boksu tak było jest i będzie zawsze
 Autor komentarza: parasol
Data: 21-07-2013 13:40:17 
Takim samym idiotą się jest, jeśli stawia się Tysona na pozycji #1 HW w historii.
 Autor komentarza: adam77
Data: 21-07-2013 13:57:07 
tyson to pierwsza 5top a witek to moze pierwsza 15tka..
 Autor komentarza: parasol
Data: 21-07-2013 14:43:17 
Osobiście pewnie Tysona umieściłbym poza 5, ale powiedzmy, że gdzieś w tych okolicach, to jestem już jak najbardziej w stanie zrozumieć, ale 1-3 - nigdy.
 Autor komentarza: LegiaPany
Data: 22-07-2013 02:03:59 
1-3.
Ali, Joe Louis, Tyson - kolejnosc dowolna.....
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.