CANELO WAŻY OBECNIE 165 FUNTÓW, PRZESPARUJE W BIG BEAR OKOŁO 130 RUND

Jose "Chepo" Reynoso wyjawił, że Saul Alvarez (42-0-1, 30 KO) waży obecnie 165 funtów, a więc w ciągu dwóch miesięcy, jakie dzielą go od walki z Floydem Mayweatherem (44-0, 26 KO), musi zrzucić niecałe sześć kilogramów, co nie powinno być dla niego dużym kłopotem.

W kalifornijskim Big Bear młody "Canelo" będzie korzystał z pomocy różnych zawodników imitujących styl genialnego Amerykanina, a łączna ilość rund sparingowych ma wynieść około 130. Przed najważniejszym pojedynkiem życia Alvarez zatrudnił także dietetyka oraz wyspecjalizowanego kucharza, którzy będą sprawować pieczę nad jego dietą.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: Champion20
Data: 14-07-2013 14:40:58 
Było widać na ostatnich konferencjach bardzo dużo różnice wagi Canelo i Floyda. Takie zrzucanie wagi na pewno podziala jako duzy minus dla Canelo. Floyd to wygra spokojnie
 Autor komentarza: AdamekFightPL
Data: 14-07-2013 14:43:56 
Canelo nie zrzuci 6 kg... 165 funtów to jego naturalna waga. Zrobi to samo co przed każdym pojedynkiem, w dniu walki odwodni się jak trzeba aby zrobić limit.
 Autor komentarza: Dudas (Redaktor bokser.org)
Data: 14-07-2013 14:56:28 
Jego naturalna waga jest znacznie wyższa, po prostu od dłuższego czasu jest na diecie i w treningu. Canelo wnosił już do ringu dobrze ponad 170 funtów - m.in. w walce z Troutem, a w okresie roztrenowania jest przecież ogromny jak na zawodnika junior średniej.
 Autor komentarza: MLJ
Data: 14-07-2013 15:12:01 
W dwa miechy ma do zrucenia nieco ponad 6 kg (13 funtów).
165 funtów to miał miesiąc przed ostatnią walką, a tu wychodzi okres dwukrotnie dłuższy. Wychodzi na to że canelo się tak nie zapuścił jak przed Troutem.
 Autor komentarza: LegiaPany
Data: 14-07-2013 15:26:45 
MLJ

no jezeli jest o zdrowych zmyslach to chyba wie ze tutaj nie da rady bedac przygotowany tylko na 98 %
 Autor komentarza: Sugar78
Data: 14-07-2013 16:33:23 
"W kalifornijskim Big Bear młody "Canelo" będzie korzystał z pomocy różnych zawodników imitujących styl genialnego Amerykanina, a łączna ilość rund sparingowych ma wynieść około 130."

zawodnicy imitujący styl genialnego Amerykanina"

czyli kto? :)
 Autor komentarza: OjciecZradioMaryjaa
Data: 14-07-2013 16:58:00 
najman
 Autor komentarza: Piotrowski
Data: 14-07-2013 17:05:13 
to Ojciec zniszczyl hahahah!
 Autor komentarza: MLJ
Data: 14-07-2013 17:18:10 
Jonak ponoc zrobił wyjątek i postanowił pomóc Canelo.
Damian potrafi wszzystko w boksie. Krąża słuchy że "Philly Shell" nie jest Mayweathera, tylko jego. On to opanował zanim zanim Maywaether zdobył pierwszy tytuł. Teraz opanowuje "Trash Talking" od Toneya. Potem bierze się za technikę wchodzenia do ringu Prince'a Naseema Hameda i będzie juz kompletny..
 Autor komentarza: Piotrowski
Data: 14-07-2013 17:22:58 
MLJ - na koncu pozostanie tylko nauczyc sie walczyc i bedzie git ;)
 Autor komentarza: MLJ
Data: 14-07-2013 17:24:33 
Piotrowski
Damien najtrudniejsze techniki zostawia na końcówke kariery ;)
 Autor komentarza: HeHeHeHaye
Data: 14-07-2013 17:48:29 
Jeśli walka będzie dosyć wyrównana i potrwa cały dystans może paść remis. Rewanż w takiej sytuacji wygenerowałby rekordowe zyski dla Showtime.
 Autor komentarza: MLJ
Data: 14-07-2013 18:21:26 
Jeżeli walka będzie wyrównana, to będzie SD na korzyść Canelo. Zemsta ODLH :) świat Moneya ległby w gruzach..
 Autor komentarza: WARIATKRK
Data: 14-07-2013 18:46:36 
Fajnie by było gdyby Broner był sparingpartnerem wiadomo że on się nie zgodzi bo ma się za gwiazdę i nic nie zrobi przeciwko swojemu guru Floydowi
 Autor komentarza: baxx
Data: 14-07-2013 21:01:18 
Ciekawe, co to za sparingpartnerzy. Przypuszczam, że to jakieś nieznane chłopaki albo nawet z amatorki.
 Autor komentarza: Sugar78
Data: 15-07-2013 00:28:01 
Co do Bronera to jest za mało ruchliwy i za łatwy do trafienia. Nie wiem kto to mogłby być. Jedyna opcją jaka mi przychodzi do głowy to mniejszy ruchliwy defensywny kontrbokser jak Rigo. Tyle że ten akurat jest mańkutemi i ma zdecydowanie za mały zasięg
 Autor komentarza: StonkaKartoflana
Data: 15-07-2013 18:29:14 
Sugar78 - sparingpartner nie musi być klasy przyszłego przeciwnika. I właściwie prawie nigdy nie jest(jeśli chodzi o mistrzowskie walki). Sparinngpartner to najczęściej co "podróba" przeciwnika najlepiej o podobnym stylu i warunkach fizycznych ale wyraźnie gorszy i tu broner jest idealnym sparing-partnerem.
Rigon (gdyby był odpowiednich rozmiarów) to natłukł by po mordzie rudemu tak żaby kompletnie stracił pewność siebie.... Zresztą obecnie samo stwierdzenie "Rigon sparingpartnerem" brzmi jak bardzo kiepski żart. Tak jakby np.Władimir był sparingpartnerem Chisory przed walką z Helleniusem.
 Autor komentarza: Sugar78
Data: 16-07-2013 00:14:34 
Chyba się nie bardzo rozumiemy

1)Jak ktoś kto ma symulować Mayweathera ma być klasy niższej niż Canelo? To znaczy można próbować ale....to nie jest coś co można symulować zle bo po prostu nie zadziała
Co przyniesie Canelo fakt ze dobrze czułby się na sparinach z Bronerem kiedy 2 rundach z Floydem byłby zagubiony jak dziecko we mgle? Broner nie jest kopia Floyda to bokser bardziej ofensywny i tak jak pisałem latwiejszy do trafienia. Fakt że skopiował parę sztuczek Floyda ale to wgm. za mało

2)Rigo podałem jedynie jako przykład kogoś kto: potrafi boksować na wstecznym jest mniejszy, bardzo cieżki do trafienia i świetnie kontruje tylna ręka. Rigo nie bije z takich plaszczyzn jak Floyd

3)Rigo (gdyby był wiekszy) nie natłukł by po gębie Rudemu bo nie od tego tam by był Sparing to nie bicie

4)Żeby nie szukać daleko Golovkin sparował z Canello, Quilinem, Chavezem jr, Mosleyem (to jeśli chodzi o sparingi mistrzów)
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.