BRADLEY vs MARQUEZ: ZNAMY KARTĘ WALK

Choć na pewno nie jest to jeszcze jej ostateczny kształt, poznaliśmy kartę walk zaplanowanej na 12 października gali HBO PPV w Thomas & Mack Center w Las Vegas. Główną atrakcją wieczoru będzie oczywiście pojedynek Tima Bradleya (30-0, 12 KO) z Juanem Manuelem Marquezem (55-6-1, 40 KO), ale w płatnej transmisji tradycyjnie pokazane zostaną cztery potyczki.

W walce o wakujący pas WBO w wadze piórkowej zmierzą się doświadczony Meksykanin Orlando Salido (39-12-2, 27 KO) i znany głównie dzięki swej orientacji Portorykańczyk Orlando Cruz (20-2-1, 10 KO). W limicie kategorii półciężkiej na dystansie dwunastu rund zaboksują Sean Monaghan (18-0, 11 KO) i przeciętny Anthony Smith (14-1, 10 KO), a w czwartym pojedynku Jessie Vargas (22-0, 9 KO) skrzyżuje rękawice z nieznanym rywalem.

PPV grupy Top Rank zazwyczaj opierają się na bardzo mocnym daniu głównym i kilku dość przypadkowo dobranych walkach, z których często żadna nie jest szczególnie interesująca. Nie inaczej będzie tym razem, więc trudno oczekiwać po październikowym produkcie sukcesu finansowego, bo ilu kibiców w Stanach zdecyduje się wydać jakieś 50 dolarów, żeby obejrzeć wciąż mało popularnego i raczej nielubianego Bradleya walczącego z podstarzałą meksykańską legendą, która nigdy nie była gwarancją dużego dochodu?

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: bak
Data: 11-07-2013 12:58:47 
Jestem za Bradleyem :) 2 ostatnie walki tak naprawdę powinien przegrać, ale i tak wolę jego od Marqueza.
 Autor komentarza: Matys90
Data: 11-07-2013 13:06:02 
Słabiutka karta, wracający po srogim wpierdzielu Salido z pięściarzem, który znany jest na razie tylko z tego, że lubi chłopców, jacyś anonimowi bumobijcy z półciężkiej i na siłę promowany przeciętny Vargas. To jest karta na Friday Night Fights, a nie HBO i to w PPV.
 Autor komentarza: Lukaszz
Data: 11-07-2013 13:38:42 
Rzeczywiście słaby fightcard. Sama walka wieczoru również nie porywa i daleko jej do zestawień Pacquiao-Marquez, Mayweather-Canelo czy choćby nawet Chavez Jr-Martinez.

Wszystko można choć częściowo nadrobić dobrym unercardem, ale skoro tam walczyć mają napompowany balonik Vargas, Salido (który pomimo tego, że został ośmieszony w ostatniej walce przez Garcie i stracił pas to od razu w powrocie dostaje szansę odzyskania tytułu - nie rozumiem kompletnie takiej sytuacji) no to takim postępowanie panie Arum kokosów bym się spodziewał. A wystarczyło włączyć w tą galę dodatkowo ze dwie dobre walki, np. Chavez Jr-Vera oraz Prowodnikow-Alvarado lub Martirosyan-Andrade i to miałoby sens!

Więcej jak 0,5 mln sprzedanych pakietów bym się nie spodziewał. Nie bez znaczenia będzie też fakt, że ludzie trzy tygodnie wcześniej wykupią galę PPV SHO z Mayweatherm i najwzyaczjniej odpuszczą sobie tą słabą ofertę TR do spółki HBO.
 Autor komentarza: WARIATKRK
Data: 11-07-2013 13:57:27 
dla mnie nic ciekawego oprócz walki wieczoru.Mam nadzieje ze Salido rozbije jak to mówi Korwin homosia
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.