FURY KOPIE LEŻĄCEGO
Tyson Fury (21-0, 15 KO) nie mógł przepuścić takiej okazji... Na kanwie drugiej porażki z rzędu Davida Price'a (15-2, 13 KO) z Tonym Thompsonem (38-3, 26 KO) dobrał się zarówno do skóry przegranego, jak i Lennoxa Lewisa, wielkiego mistrza sprzed lat, który pomagał mu w przygotowaniach.
LEWIS WŚCIEKŁY NA FURY'EGO >>
- Mówiłem ci Lennox, że nie masz co go trenować. Miło, że w ogóle próbowałeś... Ujrzałem beznadziejne przedstawienie. Zero ciosów lewym prostym, zero zdrowia, beznadziejna praca nóg i przede wszystkim brak odporności na ciosy, zarówno na tułów jak i na górę. Tak w zasadzie to co ten Lewis robił podczas treningów z tym Price'em? To nie ma sensu. Tym razem nie chodziło już nawet o słabą szczękę, tylko o brak serca do walki - znęca się nad pokonanym jak zwykle kontrowersyjny Fury.
robi swoje ,to jego 5 min ,przynajmniej do walki z Haye a pozniej ,bdzie w niebie ,albo bedzie sie tlumaczyl z porazki
"bdzie w niebie ,albo bedzie sie tlumaczyl z porazki"
Na niebo po walce z Hayem nie ma najmniejszych szans, chyba że mówimy o zaświatach.
PS:jak widzę tego głąba to aż mnie korci żeby samemu wejść na ring i skopać mu dupę :D
PS:jak widzę tego głąba to aż mnie korci żeby samemu wejść na ring i skopać mu dupę :D
niebo dlatego ze to HV i szanse jakies tam ma
Po tym co pokazał z Cunnem, to szanse ma jedynie matematyczne.
z tej imprezy spoko byl Szkot ,szkoda ze przegral
Pewnie masz racje ,ale kto dawal szanse Dallasowi z Tysonem .
Nie robmy z Furgo totalnego buma
"Nie robmy z Furgo totalnego buma"
No na pewno jest lepszy od Price'a. Ale z drugiej strony kto nie jest ;)
Fury jest mlody ,Price juz nie
Fury walczyl z Cunnem i wygral przez ko .
A Tomek po cizkich mekach ,wiec nie jest taki slaby
"Fury walczyl z Cunnem i wygral przez ko."
Rezultat tej walki zamazuje jej rzeczywisty obraz. Tzn bezdyskusyjne prowadzenie małego i wacianego Cunna na punkty oraz KO po ewidentnym faulu.
Haye jest od Cunna lepszy, większy, silniejszy i bardziej odporny.
ale Haye słabo walczy z wysokimi pięściarzami, a poza tym to według mnie Cunningham ma większe umiejętności technizne niż taki Haye (nie rób z niego takiego boga, bo on pokazał z Valuevem i z Kliczko ile jest wart) i dlatego dobrze sobie radził z Furym.
Myśle, że w tej walce Haye będzie faworytem, ale nieznacznym i wcale się nie zdziwie gdy ten Fury to wygra.
A co do wypowiedzi Furego - nic dodać, ani ująć
moge napisac rowniez ze rzultat walki Adamek Cunn zamazuje jej rzeczywisty obraz tz niesprawiedliwy werdykt na wygrana Adamka wygrana Tomka po ewidentnym wale.
i wcale nie twierdze ze Fury wygra z Haye,bo uwazam ze to przegra ,ale nie pozbawiam go szans
"moge napisac rowniez ze rzultat walki Adamek Cunn zamazuje jej rzeczywisty obraz tz niesprawiedliwy werdykt na wygrana Adamka wygrana Tomka po ewidentnym wale."
Pewnie, że możesz i miałbyś 100% racji.
31-letni mezczynza zabił dziadka 69-letniego pobił go śmiertelnie nagranie z kamery osiedlowej!!!
no i właśnie na takich łatwowiernych kibicach , którzy się dają nabierać na paplaninę Fury'ego , Fury i Haye tyle zarobią.
Fury nie ma żadnych szans. Leżał z Pajkicem , który ma 2 ko w rekordzie , co stanowi 7% wygranych przez nokaut . Leżał z Cunnem , który w cruiser był waciakiem , a co dopiero w Hw.
No i na koniec w walce z kompletnie nieptrzygotowanym 120-sto kilogramowym Chisorą , przepłynął sobie 4-tą runde , niczym Otylia Jędrzejczak na basenie olimpijskim. Chsiroa nawet przygotowany (czyli 110kg max) ma cios najwyżej dobry-przeciętny .
Najlepsza reakcja babki w 12:44,jak popatrzyła i machnęła ręką.Ludzie to mają całkiem zatępiałe mózgi.
dlaczego zaraz latwowierny kibic ?
to ze nie nazywam bumem Furego ? Tyson jest mlody ,walczyl z solidnymi zawodnikami ,a to ze gada ? dlatego walczy za 5 mln funow
ze nie pozbawiam go szans ? HV, lucky punch ,kontuzja ,aklimatyzacja itd.
to teoretycznie nawet Pianeta miał szanse z Władkiem z tego co piszesz.
Tylko ciekawe czemu wtedy nie pisałeś że nie pozbawiasz Pianety szans.
A to że jest młody? haye nie jest starym dziadkiem , czy past prime , żeby to miał być jakiś atut. Fury wypadł jedynie dobrze na tle Johnsona który się dowiedział o walce na 3 tyg. wcześniej.
No rzeczywiście Haye może mieć problemy z aklimatyzacja , ponieważ mieszka w Angli , raczej będzie też tam trenował i zaraz zaraz , walka też odbywa się w Angli.
Fury nie ma ŻADNYCH SZANS. Nie wiem co niektórzy w nim widzą.
ok masz racje ,Fury nie ma zadnych szans,prawie przekonales mnie.
Szczegolnie po zemolowaniu tej aklimatyzacji ,informacja ze walka jet UK ,ale jest jeszcze wola Boska
Cieszy mnie to że pomogłem Ci przejrzeć na oczy ;p
Tak się zastanawiam czy ogladalismy tę samą walkę czy innną...
tuttaj nie chodzi o brak doswiadczenia o to zeby go skonczył czy tez nie tylko o:
- brak umiejetnosci bokserskich
- bardzo slaba praca nóg
- brak lewego propstego
- trzymanie nieszczelnej gardy
- kombinacje bokserskie na bardzo niskim poziomie
- przewidywalne ciosy
i prawda jest taka ZE PRICE NIE ZASTOPOWAŁ NIKT MOCNY TYLKO "PAST PRIME" TONY tHOMPSON KTÓRY Z KLICZKĄ w drugiej walce nic nie pokazał!!
no nie oszukujmy się Price wypadł katastrofalnie i "miszcz" z niego nie będzie !!!
zastanawia mnie o jakim przeskoku Ty mowisz? gdyby walczył z Hayem i by przegrał - spoko megaaa przeskok ale Thompson??? nie zartuj!
Ogladaliśmy tą samą walkę. faktycznie patrząc na poprzednich przeciwników Davida trudno mówić o przeskoku. Ja bym upatrywał tu jednak bardzo, bardzo dobrą postawę Tonego. Dziadek zawalczył mądrze i ograł w pięściarskie szachy Angola. Nie oznacza to brak umiejętności bokserskich, bo gdyby ich nie miał, nie byłby tu, gdzie jest. Ja też mam ogromne zastrzeżenia do Pricea, ale jak juz wspomniałem, to nie jest powód,żeby w takim stopniu wieszać na nim psy. A czy będzie mistrzem świata? Wątpię takowoż, aczkolwiek po zakończeniu hegemonii braci wszystko sie może zdażyć. Price ma duzo pracy przed sobą i dużo czasu, pytanie czy to zrealizuje.
"Nie oznacza to brak umiejętności bokserskich, bo gdyby ich nie miał, nie byłby tu, gdzie jest." ( a gdzie on wlasciwie jest ? - nigdzie!!!)
w dzisiajszym boksie nie do konca umiejetnosci a czesto szczescie oraz interes decyduje o tym z kim i na jakim etapie walczy dany piesciarz
spojrzmy wstecz na polskich piesciarzy Wawrzyk rekord przed Powietkinem?? rewelacyjny...
umiejetnosci?? no wlasnie....
kolodziej - rekokrd nieskazitelny...
umiejtnosci ?? bez komentarza
i tak mozna by wyminiac..
lepiej dowiedziec sie w tym wieku co Price ze nie ma czego szukac w boksie bo samym wzrotem walki nie wygra.. prawda jest okrutna - Price nic nie pokazał po wskazówkach od Lenoxa i to jest absolutne!
Ale z drugiej strony na miejscu Furyego bym się wogóle nie wypowiadał . Po żałosnej walce z Cuninghamem ma czelność mówić komuś , że był słaby . On mówi , że Prince ma szklaną szczękę . A on to co ?
Cun rzucił go na deski . Gdyby Steve był bardziej wytrzymały to Fury by padł z palcem w nosie .
ale i na niego i jego szczęke przyjdzie pora na przetestowanie!i prawdopodobne ko
za dużo gada bzdur lansuję się
a do walki z Heyem i tak niedojdzie
moim zdaniem Fury nie podjemie wyzwania i promuję się na Hye
takie moje zdanie!