FURY: CIĘŻKO GO ZNOKAUTUJĘ!

Znany z kontrowersyjnych wypowiedzi niepokonany Tyson Fury (21-0, 15 KO) robi wszystko, by jak najlepiej wypromować hitowe starcie z  bardziej utytułowanym Davidem Haye'em (26-2, 24 KO). Do ich starcia może dojść pod koniec września. "Olbrzym z Wilmslow" w swoim stylu zapowiada ciężki nokaut na rywalu.

- Od momentu przejścia na boks zawodowy moim celem była walka z Haye'em. Teraz jestem na tym poziomie, na którym nasza walka może zostać zorganizowana. Chcę pokazać wszystkim moje umiejętności. Trzeba mu to oddać - jest szybki, bije bardzo mocno, jest byłym mistrzem świata. Dzięki temu nokaut na nim będzie wyglądał jeszcze lepiej.

- Powiem wam co się stanie - poważnie go znokautuję. Wiem, ludzie już to słyszeli, jednak ja dotrzymam słowa. To samo mówiłem Cunninghamowi - jesteś tylko cruiserem i znokautuję cię. To samo mogę powiedzieć o Haye'u. On może próbować stopować mnie lewym prostym, być w ringu sprytnym, jednak ta taktyka nie zda się na nic, gdy ktoś naciera na ciebie z prędkością 100 mil na godzinę i zadaje mnóstwo ciosów. Normalny ciężki zadaje 30 ciosów na rundę, ja dwa razy więcej - straszy Fury.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: arp
Data: 04-07-2013 17:20:03 
Dostaniesz w paździerz i się skończy babci sranie, synku.
 Autor komentarza: LegiaPany
Data: 04-07-2013 17:21:22 
filozof....jak sokrates
 Autor komentarza: Nightmar3
Data: 04-07-2013 17:21:36 
wrzesień 2013 Tyson Fury (21-1-15)
 Autor komentarza: xionc
Data: 04-07-2013 17:21:48 
Haye wyraznym faworytem, Tyson jak wytrzyma dystans to bedzie sukces.
 Autor komentarza: wszawypomiot
Data: 04-07-2013 17:26:06 
Bądźmy realistami. Haye nie ma szans. Przy Furym to kurdupel.
 Autor komentarza: atmel
Data: 04-07-2013 17:28:28 
wszawypomiot
Data: 04-07-2013 17:26:06
Bądźmy realistami. Haye nie ma szans. Przy Furym to kurdupel.
...
Normalnie niewiem co sądzić czytając taki wpis :).
 Autor komentarza: arp
Data: 04-07-2013 17:28:45 
Że se jaja robi na przykład
 Autor komentarza: atmel
Data: 04-07-2013 17:30:08 
Fury jest za wolny , bez silnego uderzenia , haye powinien dać mu nie więcej niż 30% udziału w zyskach .
 Autor komentarza: atmel
Data: 04-07-2013 17:31:48 
arp
Data: 04-07-2013 17:28:45
Że se jaja robi na przykład
...
Może i żartuje .
 Autor komentarza: jakobin3
Data: 04-07-2013 17:33:04 
5k na Davida przez KO
 Autor komentarza: Lombard
Data: 04-07-2013 17:36:47 
Jak to potrwa 12 rund to będę niezadowolony.
 Autor komentarza: kapitanbomba
Data: 04-07-2013 17:37:02 
Haye pokonał Vałujewa więc Fury nie jest jakimś kolosem.
Co prawda nie zachwycił bo był obsrany ale pokonał, nie do końca zasłużenie ale jednak. Chciał bym zobaczyć kiedyś Davida z kimś dobrym, nie z niemdlejem czy słabo przygotowanym i bardzo przecenianym Chisorą tylko na przykład z szybkim Eddim.
 Autor komentarza: Adihash
Data: 04-07-2013 17:37:41 
"Bądźmy realistami. Haye nie ma szans. Przy Furym to kurdupel. "
Przy Wałujewie to nawet wyglądał jak dziecko a teraz Haye jest jeszcze bardziej pewny siebie z silniejszą petardą w ręku i bardziej doświadczony w tej wadze. Nokałt na Furym albo totalna deklasacja inny scenariusz nie wchodzi w grę.
 Autor komentarza: Lombard
Data: 04-07-2013 17:40:30 
Ja zobaczyłbym go z "El Testosteronem" Najmanem ciekawe czy Fury byłby taki kozak.
 Autor komentarza: hatsan1000
Data: 04-07-2013 17:50:05 
Mi się wydaje, że ze zwykłym Marcinem Najmanem by miał spore szanse. Ale już z "El testosteronem" Najmanem by poległ w pierwszych rundach ... yyy co ja mówię w pierwszych rundach...na wazeniu jak by zobaczył Najmana formę to by go na noszach wynosili.
 Autor komentarza: wszawypomiot
Data: 04-07-2013 17:53:23 
Oj koledzy piękne bicepsy Davida zaciemniają wam umysły. Haye stoczył w hv jedną dobrą walkę z dosyć wymagającym przeciwnikiem - Chisorą. Z Vałujewem "wygrał niezasłużenie" - świetne określenie. Z Władkiem bolał go paluszek więc rozumiem słabszą postawę. Inni przeciwnicy to byli średniaki. Jak na tej podstawie można mówić, że Haye to wraz z braćmi wielka 3 hv. Prawda jest taka, że bracia są o lata świetlne lepsi a "stary" Vit by Haya zmasakrował. Obudźcie się ludzie. Haye dostał walkę z Władkiem tylko dzięki wielkiej gębie. Owszem jeżeli Haye pokona Furego i jeszcze ze 2 podobnych gości to zasłuży na ponowny pojedynek o mistrzostwo.
 Autor komentarza: Rysiuzdw
Data: 04-07-2013 17:54:18 
Ja nie wiem czemu ale cały czas mam przeczucie ze będzie sensacja .
Nie wiem moze Haye go zlekceważy albo jakiś szczęśliwy cios.
Takie przeczucie towarzyszy mi juz dość długo.
 Autor komentarza: BlackDog
Data: 04-07-2013 17:55:05 
Jest i Adihash...
Z silniejszą petardą powiadasz? A co Rogera zatrudnił??........

Prawdą jest że Haye jest wyraźnym faworytem. Kolejny fakt to to że wszyscy zapomnieli że Fury radził sobie z całkiem niezłymi bokserami lecz teraz zbiera ciągle żniwo walki z Cunnem i przez pryzmat tej walki jest głównie oceniany.
Kolejny fakt jest taki że Haye oprócz porażki z Władem nie miał rywali na najwyższym poziomie. Był stary Riuz, Harrison z którym się umówili ( :O) no i spektakularne zwycięstwo z Chisorą/. Wałujewa tak naprawdę by nie wypunktować przy takiej różnicy szybkości i wzrostu byłoby naprawdę ciężko. Poza tym chcieli zmiany mistrza.
Tak więc jak by Haye nie szanować i nie lubić Fury to poziom wyżej od większości jego rywali.
Jak będzie wyglądała walka? Możliwe że tak jak piszecie ale ja myślę że Fury ostrożny + Fury który wykorzystuje nawet w nieprzepisowy sposób swoje gabaryty może napsuć Davidowi dużo więcej krwi niż przewiduje się w internecie.
Jeśli nie da się mocno trafić może być różnie. Trzeba też pamiętać że David sporo traci w walkach z wyższymi rywalami.
Ot takie małe spostrzeżenia oczywiście nie zmieniające faktu że David będzie faworytem w tym starciu.
A i nie zgodzę się że Fury nie ma czym uderzyć. Ma porządny cios zdecydowanie wystarczający by czystym trafieniem naruszyć takiego Haye.
 Autor komentarza: atmel
Data: 04-07-2013 18:01:41 
wszawypomiot
Data: 04-07-2013 17:53:23
Oj koledzy piękne bicepsy Davida zaciemniają wam umysły. Haye stoczył w hv jedną dobrą walkę z dosyć wymagającym przeciwnikiem - Chisorą. Z Vałujewem "wygrał niezasłużenie" - świetne określenie. Z Władkiem bolał go paluszek więc rozumiem słabszą postawę. Inni przeciwnicy to byli średniaki. Jak na tej podstawie można mówić, że Haye to wraz z braćmi wielka 3 hv. Prawda jest taka, że bracia są o lata świetlne lepsi a "stary" Vit by Haya zmasakrował. Obudźcie się ludzie. Haye dostał walkę z Władkiem tylko dzięki wielkiej gębie. Owszem jeżeli Haye pokona Furego i jeszcze ze 2 podobnych gości to zasłuży na ponowny pojedynek o mistrzostwo.
....
Naprawde nie potrafie podążyć za twoim tokiem rozumowania . W skrócie że Haye to nikt . OKI Nie kupuje takich bajek na forum .
 Autor komentarza: wszawypomiot
Data: 04-07-2013 18:02:35 
Poza tym Haye z wyższymi walczy w bardzo uproszczony sposób licząc tylko na swoją dynamikę i refleks. Fury na pewno do znudzenia będzie ćwiczył obrony na teko prawego cepa.
 Autor komentarza: wszawypomiot
Data: 04-07-2013 18:06:32 
Atmel - Haye to bokser o dużym potencjale. Ale moim zdaniem nie ma podstaw żeby uznawać go za dominatora w hv i porównywać jego klasę sportową do braci. Musi dać kilka dobrych walk - wtedy ok.
 Autor komentarza: atmel
Data: 04-07-2013 18:07:37 
BlackDog
Data: 04-07-2013 17:55:05
...
Sorki , lubie ciebie ale teraz chrzanisz . Haye oczywiście zacznie ostrożnie i zbombarduje ćwoka przy najbliższej okazji . Fury to ćwok który niema żadnych atutów w ringu jeśli walczy z tak klasowym przeciwnikiem .
 Autor komentarza: atmel
Data: 04-07-2013 18:10:27 
wszawypomiot
Data: 04-07-2013 18:06:32
Atmel - Haye to bokser o dużym potencjale. Ale moim zdaniem nie ma podstaw żeby uznawać go za dominatora w hv i porównywać jego klasę sportową do braci. Musi dać kilka dobrych walk - wtedy ok.
...
sorki ... a kto tu napisał że Haje dominuje w HW ? Nikt !
Dawniej Haye można było uważać za NR 3 a na dziś można sie pokusić że jest NR 2 .
 Autor komentarza: Adihash
Data: 04-07-2013 18:14:39 
". Z Vałujewem "wygrał niezasłużenie" - świetne określenie"

ŁUUUT ?? ŁOOOOTT ?? ŁOTAFAK...

"Jest i Adihash...
Z silniejszą petardą powiadasz? A co Rogera zatrudnił??........"

Widziałeś chociaż jego sierpowego na treningach przed Chisorą? Czy nie czułeś instnktownie, że ta ręka ma moc mamuta a przedtem tylko słonia ?
A co do mnie to jestem codziennie na bokser.org ale nie zawsze się wypowiadam, jednak dziś znowu wypowiedzi w kierunka Anglika zabolały totalną bezstronnością i nienawiścią.

"Tak więc jak by Haye nie szanować i nie lubić Fury to poziom wyżej od większości jego rywali."

Poza warunkami on nic nie ma co wykazały deski od WACIANEGO USS.
Hayemaker przerasta Cunninguna od 3 szczeble w każdym calu więc...

"A i nie zgodzę się że Fury nie ma czym uderzyć. Ma porządny cios zdecydowanie wystarczający by czystym trafieniem naruszyć takiego Haye. "

Czy do ciebie nie dotarło, że mit szklanej szczęki Hayea został obalony ?
 Autor komentarza: RealDolar
Data: 04-07-2013 18:16:34 
tego już nie da się czytac.... on kazdego znokautuje, na pewno nie znokautuje Hayea !!!
 Autor komentarza: BlackDog
Data: 04-07-2013 18:18:53 
atmel w ogóle masz dziś problemy z rozumieniem...
Nie chodzi o umniejszanie Davidowi tylko przyjrzenie się pewnym faktom. Te wyraźnie pokazują że stawianie Davida na równi z braćmi czy bardzo blisko ich jest raczej wynikiem sympatii, upodobania stylu itd.
Nie wiem czy ja źle rozumiem wszawego ale nie wydaje mi się że sugeruje że Haye to nikt. Po prostu jasno pokazuje pewne sprawy choć nie mogę się zgodzić np z tym że Haye nie były faworytem bo będzie i to wyraźnym. Z mocą jaką dysponuje ma duże szanse trafić czymś Fury'ego którego odporność tytanowa nie jest.
Nie zmienia to faktu że Haye może mieć ciężko a Fury ma szanse dzięki swoim gabarytom sile itd/
 Autor komentarza: MrAdam
Data: 04-07-2013 18:24:11 
Fury dobra analiza, skoro on widzi Haye i lewy prosty. On cię zastępuje prawym hakiem Tajsonku.
 Autor komentarza: BlackDog
Data: 04-07-2013 18:29:53 
Adihash
To twoje uwielbienie dla Haye przerasta moje do braci przynajmniej dwukrotnie.
Siła mamuta a wcześniej słonia ?? WTF ja się pytam. Brałeś coś??

"Poza warunkami on nic nie ma co wykazały deski od WACIANEGO USS.
Hayemaker przerasta Cunninguna od 3 szczeble w każdym calu więc..."

Lol
Deski od Cunna wykazały co najwyżej brak koncentracji i średnią odporność na ciosy, choć myślę że tam dużo zrobiło ustawienie Fury'ego.
Co do 3 szczebli wyżej od Cunna. No cóż jak pisałem wyżej. Fanatyzm. Napisz jeszcze że jest szybszy 2 razy...

"Czy do ciebie nie dotarło, że mit szklanej szczęki Hayea został obalony ? "
A kto tu pisze o szklanej szczęce? Nie udowodnił że ma twardą szczękę. W walce z Władem przyjął sporo prawych z tym że ciągle to kontrolował robił odchylenia, walczył przecież na wstecznym, a to różnica między tym co napisałem. Szklanki Haye z pewnością nie ma ale Chisorą czy Vitalijem to on nie był i nie będzie.

Zresztą jak chcecie podyskutować róbcie to sensownie. Wyraźnie zaznaczyłem że Haye jest faworytem ale robienie z niego mordercy i odbieranie wszelkich szans Tysonowi to moim zdaniem lekka przesada.
 Autor komentarza: atmel
Data: 04-07-2013 18:34:47 
BlackDog
Data: 04-07-2013 18:29:53
...
Stawiam na to że Haye wygra z Furym , tak prosta pisząc .
 Autor komentarza: oxy10
Data: 04-07-2013 18:35:28 
Niech naciera te 100 mil, tak jak nacierał na Cunninghama tyle tylko, że jak wyłapie strzała od Haya, to może mu się poprawi w tej głowie, bo na pewno nie zaszkodzi.Cruiserom pokażuje ,że to nie ich waga , a leżał po Cunninghamie, który jak powszechnie wiadomo ma wate w łapie. i to taki "mistrz" jak on.
 Autor komentarza: atmel
Data: 04-07-2013 18:36:19 
Fury'm *
 Autor komentarza: wszawypomiot
Data: 04-07-2013 18:37:23 
Masz rację BlackDog. Pierwszy mój wpis to było takie wsadzenie kija w mrowisko he he. Adihash ciężko twoją wypowiedź skomentować chłopie. Życzę Ci tylko "mocy mamuta" - sobie też, a co se będę żałował.
 Autor komentarza: atmel
Data: 04-07-2013 18:38:12 
Sorki zauważyłem wpływ wypitych piw w moim pisiennictwie więc prawdopodobnie ogranicze sie do podawania linków do muzyki .
 Autor komentarza: Cooperek
Data: 04-07-2013 18:39:56 
Wstydu nie ma, że wspomina o znokautowaniu Cuninghama, przecież to był rozpaczliwy faul bo nie dawał sobie radę. Cruiser, ale rzucił go na dechy jak szmatę. Mam nadzieję, że David go ciężko znokautuje, bo to że będzie KO jest oczywistę, ale chciałbym żeby było bardzo widowiskowe :)
 Autor komentarza: xionc
Data: 04-07-2013 18:40:11 
Haye obil Chisore jak dziecko. Nikołaja i Ruiza odesłał na emeryture. bał sie wlaczyc z Czagajewem i w ogole z kimkolwiek lepszym od Omdleja. Ale walka z Wladem byla ciekawa.

Moim zdaniem Haye to Top5 HWD.
 Autor komentarza: Sierak2012
Data: 04-07-2013 18:44:30 
BlackDog, Fury łamie rywali fizycznie ale głównie tych którzy mało myślą w ringu i się podpalają. W walce z Kingpinem to raczej Amerykanin wielce zmęczony po walce nie był a i Fury jakoś nie mógł rozwinąć skrzydeł w walce z rywalem który wie jak się bronić i wykorzystywać atuty obrony. Różnica w tym, że Haye obronę również ma świetną a do tego prawy bity z góry najlepszy w HW. Tyson mimo mojej sympatii do niego niema najmniejszych szans
 Autor komentarza: BlackDog
Data: 04-07-2013 18:48:58 
xionc
No top5 hwd jest bardzo możliwy. Zależy jak na to spojrzeć. Ja osobiście po braciach którzy są w grupie "6", stawiam Haye w grupie "5" razem z kilkoma innymi pięściarzami. Kolejność w tej grupie zaś ciężko przewidzieć bo nie wiadomo jak Haye by wyglądał w walce z Pulevem czy właśnie Furym, albo bardzo szczelnym równie szybkim atletą Jenningsem.
Topu nikt mu nie odmawia ale myślę że jest na bokser,org mocno przeceniany.
Zgodzić sie można z prawie wszystkim z tym że Nikołaja nie odesłał na emeryturę on ale jego plany oraz co najmniej dziwna utrata pasa.
 Autor komentarza: Sierak2012
Data: 04-07-2013 18:49:37 
Jak widzę wszyscy rywale Haye byli bumami :D podobnie jak z braćmi czy nawet z FMJ, według wielu oni nigdy nie walczyli z poważnymi rywalami a jak już obijają po kolei kolejkę tych z serii "on z nim wygra" okazuję się że jest jakiś koleś z wypizdowa z bilansem 18-0 którego oni się na pewno boją i nie chcą podejmować wyzwać :D
 Autor komentarza: wszawypomiot
Data: 04-07-2013 18:49:57 
Sierak tylko jak on tego Furego trzepnie z góry. Będzie musiał fruwać jak Jordan.
 Autor komentarza: Sierak2012
Data: 04-07-2013 18:52:55 
BlackDog, kogo ograli Pulev czy Jennings, że stawiasz ich na równi z DH ? Czy przypadkiem nie przeceniasz ich dlatego, że mają fajny bilans i nie walczyli jeszcze z poważnym pięściarzem ? Oj sorry ostatnio dowiedziałem się tu, że Fedosov to czołówka HW :D
 Autor komentarza: arp
Data: 04-07-2013 18:53:06 
Nie wiem, skąd ta dyskusja, chyba tylko dla zabawy. Fury to przegra i jeśli ktoś twierdzi inaczej, to niech postawi ze 2000 zł na Tysona :)
 Autor komentarza: Sierak2012
Data: 04-07-2013 18:53:45 
wszawypomiot, Pejkić go trzepnął to i Haye da radę :D Ale niech najpierw Tyson podpisze kontrakty :D
 Autor komentarza: noclipek
Data: 04-07-2013 18:55:10 
@Blackdog

Co prawda nie zgadzam się z tobą, ale stali bywalcy twoje zdanie nt. walki Haye-Fury już znają. Nie musisz w każdym temacie pisać tego samego.
 Autor komentarza: BlackDog
Data: 04-07-2013 18:56:12 
Kingpin wytrzymał 12 rund z Vitalijem. Mi tą walką Fury zaimponował i mimo iż Johnson mało się wykazał jest klasowym rywalem.
Obronę zaś ma zupełnie inną niż Haye zdecydowanie myślę lepszą. Haye polega na refleksie, odchyleniach, szybkości.
Ale zasadnicze pytanie to jak ma walczyć Haye. Nie ulega wątpliwości że ma atut w postaci mocnego ciosu. Tyle że np tak zasadzić jak Chisorze raczej nie zasadzi Fury'emu bo nie jest on jego wzrostu i nie wejdzie w niego gębą zostawiając nogi. Jednak uderzając do góry cios jest słabszy niż uderzenie z pełnym skrętem tułowia prosto w punkt na idealnej wysokości.
Jak zawalczy jak z Władem będzie mógł przegrywać na punkty. Zresztą ze strony Fury'ego raczej będzie to inaczej wyglądało.
Haye na 100% nie będzie stroną atakującą agresywnie. Nie chce mi się w to wierzyć.
Polowanie na kontrę. Czy trafi aż tak mocno by zakończyć Tysona? Na 70% tak ale te 30% to zebrane do kupy wszystkie atuty Fury'ego. Cunn który zawsze jest świetnie przygotowany został wyciśnięty z sił jak cytryna. Haye nie da rady zmęczyć przecież Tysona w klinczach jak to zrobił z Chisorą.
 Autor komentarza: wszawypomiot
Data: 04-07-2013 18:57:50 
Pomimo moich wpisów sugerujących, że wygra Fury tak naprawdę to w tym momencie nie wiem kto wygra. Co prezentuje Haye mniej więcej wiem. Ale Furego to praktycznie nie oglądałem. Obejrzę sobie ze 2,3 walki i niezawodnie wam wskażę zwycięzcę (albo i nie). Tak zrobiłem przed walką Czakijew - Włodarczyk. Bo nie znałem tego Czakijewa i dokładnie przewidziałem przebieg i wynik walki. Powiem tylko, że trochę zabawne jest takie podniecanie się wypowiedziami jakichś Furych czy Haye. I takie zacietrzewienie fanów szczególnie wspomnianego Haye czy Floyda.
 Autor komentarza: Sierak2012
Data: 04-07-2013 18:59:20 
Cunn to zawsze fajnie wygląda a nie jest przygotowany, Haye ma inny styl idealnie taki kołek drewniany mu pasuje, Fury nie potrafi trzymać rywala na dystans oraz zachować zimnej głowy, o ile Haye cios Tysona przyjmie to raczej Fury nie ustoi ciosy Davida
 Autor komentarza: BlackDog
Data: 04-07-2013 19:02:45 
noclpiek.
Pewnie że nie muszę.
Jednak dyskusji nigdy nie za wiele. Można i coś ciekawego przekazać i coś fajnego się dowiedzieć.
Ja zdanie wszystkich też znam a jakoś nie przeszkadza im to pisać ciągle pod tematami o ciężkim KO ;D
Sierak
A kogo ograł David Haye że stawiasz go wyżej??
Pulev ograł już dwóch solidnych bokserów których od razu zaczęto wyszydzać.
Jennings natomiast robi postępy a jego ocena to raczej ukłon w stronę tego jak walczy, pokonuje kolejnych rywali i jak dobry jest już na dzień dzisiejszy. Jest szybki, ma bardzo długie ręce, potrafi ładnie przyłożyć z podbródkowego w szczególności, i jest bardzo szybki na nogach. Z nikim takim Haye walczyć nie musiał więc nie wiem jak by sobie poradził. Zapewne nigdy się też nie dowiem.
Nie da się ukryć że np od Czagajewa uciekł i nie doszło do walki z nim. Powody znam i pominę gdyż jakoś Władimir i Powietkin problemów nie mieli.
W ogóle Haye walczy za mało i z za mało klasowymi rywalami. Zarabia ogromną kasę na starciach z głóśnymi dla niego nazwiskami.
Samo dobre starcie z Władem to za mało bym był np pewny że odprawi Puleva czy Jenningsa. Tysonowi też daję szansę choć na pewno mniejsze niż Davidowi
 Autor komentarza: Sierak2012
Data: 04-07-2013 19:04:11 
2 solidnych Walker i Sprott :)
 Autor komentarza: breek
Data: 04-07-2013 19:04:15 
Fakt, że Fury będzie dominował wzrostem, niczego nie przesądza. Haye walczy zawsze do pewnego momentu ostrożnie, ale podobnie jak z Chisorą jak tylko wyłapie moment, zakończy szybko walkę. Jeśli ten pyszałkowaty dryblas padł jak ścięte drzewo po ciosie USS, to celny strzał Davida wyśle go na dłużej na deski i wątpię, aby zdążył się podnieść przed wyliczeniem. Do tego zgadzam się z opinią, że nokaut na Cunninghamie, poprzedzony był perfidnym faulem.
 Autor komentarza: Matys90
Data: 04-07-2013 19:10:18 
wszawypomiot, problemem Fury'ego jest to, że jest niesamowicie otwarty i podatny na firmowego hayemakera Davida. Leżał po takim ciosie z Pajkiciem i z Cunnem, był zraniony po podobnym prawym sierpie nad opuszczoną lewą ręką z Firthą. Jak oglądałem te walki to myślałem tylko jedno - lepiej żeby z Hayem nie zawalczył, bo jak przyjmie taki cios od Davidka to będzie niewesoło.
 Autor komentarza: wszawypomiot
Data: 04-07-2013 19:11:43 
W hv jedno jest pewne - najlepsi są bracia. Co do reszty to wielka niewiadoma bo większość nabija sobie rekordy aby dostać walkę z braćmi. Chociaż ostatnio zaczęło być ciekawiej i prospekty zaczęły walczyć ze sobą. Ale twierdzić, że Haye jest lepszy od Puleva czy Wilder od Haye nawet nie próbuję. To są tylko takie dywagacje na zasadzie lubię kogoś lub nie lubię. Kliczki są poza konkurencją ale ustalić kolejność w następnej 10 a nawet piętnastce to wróżenie z fusów.
 Autor komentarza: wszawypomiot
Data: 04-07-2013 19:17:32 
Może i masz rację Matys90. Obejrzę sobie ostatnie walki Furego bo nie oglądałem a zabieram głos he he (a co mi tam). Ale akurat z Haye wiadomo gdzie tkwi największe zagrożenie i myślę, że Tyson dobrze się przygotuje. Haye z olbrzymami walczy w prosty sposób. Wykonuje proste rzeczy bazując na dużej przewadze w dynamice i szybkości.
 Autor komentarza: wszawypomiot
Data: 04-07-2013 19:25:28 
A wracając do tematu. Ludzie trochę więcej wiary !!!! Jak Tyson mówi, że znokautuje to znokautuje.
 Autor komentarza: wszawypomiot
Data: 04-07-2013 19:27:30 
I spójrzcie na zdjęcie i zobaczcie jaka rękawica jest malutka na tle Tysona. Taki to olbrzym. Kurcze ma się wrażenie, że zdołałby Heyowi do gardła wcisnąć tą rękawicę.
 Autor komentarza: BlackDog
Data: 04-07-2013 19:27:42 
Tyson by wygrać z Hayem musiałby oczywiście dać walkę życia to raz, być przygotowanym kondycyjnie i siłowo na 120% to dwa, walczyć ostrożniej i inteligentniej niż np z Cunnem który sprawił mu tyle nieprzyjemności między innymi dlatego że Tyson go lekceważył, pajacował itd; dodatkowo wykorzystywać musi swoją ogromną przewagę po to by Haye zmęczyć, zdenerwować itd.
Czy jest to możliwe. Myślę że tak. Peter Fury może Tysona dobrze przygotować i będzie z nim w narożniku więc sytuacja z walki z Hayem się raczej nie powtórzy, zresztą po samej wypowiedzi wyżej widać że Tyson też debilem nie jest i wie jak np skończył Chisora.
Nawet pod ryzykiem straty punktów powinien wytrącać Haye z równowagi oraz powinien się na nim wieszać klinczować by go zamęczyć.
Haye z tego co mi się wydaje kondycję ma raczej na 5 a nie 6. Ciekawe jak by się dotlenił gdyby 2 rundy musiał tak się poszarpać.
Zresztą cały team Fury wie dobrze co ma zrobić. Oni porażki się nie boją z jednego względu. Nie będzie to żadna hańba, wytłumaczenie znaleźć będzie banalnie a i Tyson ma na porażkę i odbudowę masę czasu nie co taki Price np/
Dobrze by było jednak by wypadł jak najlepiej więc wierze że przygotuje się na 120%. Może i dojdzie do tego urażona ambicja za jakieś sprawy sprzed lat :O
 Autor komentarza: beniaminGT
Data: 04-07-2013 19:32:58 
arp:

"Nie wiem, skąd ta dyskusja, chyba tylko dla zabawy. Fury to przegra i jeśli ktoś twierdzi inaczej, to niech postawi ze 2000 zł na Tysona :)"

Wszystko zależy od kursu. Przy kursie 5/1 jakiś grosz można na Furego postawić. Aczkolwiek nie wierzę w taki kurs. Raczej 7/2
 Autor komentarza: BlackDog
Data: 04-07-2013 19:43:22 
A tak w ogóle to był już news o ostatnim występie Vitalija? Przegapiłem go czy redakcja śpi...
Ostatnio znów przestaliście nadążać za konkurencją...
 Autor komentarza: Adihash
Data: 04-07-2013 19:56:31 
BlackDog:
"Siła mamuta a wcześniej słonia ?? WTF ja się pytam. Brałeś coś??"
Czy ty nie rozumiesz metafor ? Od razu musi być wjazd na moją osobę ?

"Deski od Cunna wykazały co najwyżej brak koncentracji i średnią odporność na ciosy, choć myślę że tam dużo zrobiło ustawienie Fury'ego."

Z tak słabym niedoświadczonym pięściażem w HW wielki Fury ląduje na dechach. Czy zdajesz sobie sprawę co będzie kiedy Haye wejdzie do ringu gdzie jest silniejszy, większy i szybszy i odporniejszy + exp za walki w HW ?

"o do 3 szczebli wyżej od Cunna. No cóż jak pisałem wyżej. Fanatyzm. Napisz jeszcze że jest szybszy 2 razy"

Po pierwsze USS w CW był o dwa niżej a w HW przez brak doświadczenia no to jeszcze jeden szczebel w dół. Nie ma nic lepszego od Anglika - NIIICC....

*****
Co do szczęki: Haye właśnie mimo padania na deski nawet to co było w CW i w HW udowodnił, że ktoś kto nie ma "pierdolnięcia" z prawdziwego zdarzenia nie jest w stanie sprawić coś Haye. Mało tego, przecież raz Wład soczyście trafił Haye i nawet sam Haye stwierdził że nie mam słabej szczęki. Fury musiał by bić silniej od Włada aby można było spodziewać się czegoś tragicznego a on poza długimi łapskami nie ma nic specjalnego. I dziwię ci się że spekulujesz ze mną bo chyba zapomniałeś, że większy i bardziej doświadczony Wałujew przegrał z dzieciakiem walczącym na stecznym. I ty mnie będzie mówił, że jestem fanatykiem. Jest arsenał dowodów, że Fury ani nie zrobi wielkiej krzywdy Haye ale tej i mniejszej. Śmiem twiedzić, że spokojnie zostanie zdeklasowany gorzej niż Rusek. A Ruskowi nie można odmówić potencłału bo mimo lipnej techniki i ciosu to mało kto z nim wygrał a bumów to on też nie obijał.
 Autor komentarza: wszawypomiot
Data: 04-07-2013 20:10:41 
No skoro sam Haye mówi, że nie słabej szczęki to na pewno nie ma. W walce z Wladem był ten problem, że obaj Panowie nie lubią półdystansu i dlatego trzymali się od siebie daleko. Twierdzić, że Haye ma mocną szczękę bo Wlad go raz w całej walce trzepnął i nie przewrócił moim zdaniem jest dość ryzykowne. Można przytoczyć kontrargumenty, że Haye lądował na dupie po ciosach cruiserów. Valuyew zdeklasowany - a oni wogóle walczyli ?? Valuyew starał się walczyć a Haye wiał bo miał zagwarantowany kontrakt z wujkiem S.
Adihash ty nie jesteś fanatykiem Haye. Ty jesteś talibem wśród fanatyków.
 Autor komentarza: BlackDog
Data: 04-07-2013 20:11:57 
Sorry stary ale ewidentnie coś dziś z tobą nie tak. Nie rozumiesz co się do Ciebie pisze, nie ustosunkowujesz się do tego, i jeszcze tak przesadzasz że od czytania tych bzdur oczy bolą.
Podsumowując nie ma sensu pisać. Jesteś o ile dobrze pamiętam tym samym użytkownikiem któremu poprzez zdjęcia wykazałem że Bryant jednak wygląda potężniej i bardziej jak Hv a ty nadal to podważałeś.
Cóż oglądaj treningi Haye uważnie przed walką może zauważysz że Haye uderza już nie z siłą mamuta a z siłą połączenia płetwala błękitnego z szybkością pikującego w dół sokoła wędrownego...
 Autor komentarza: Adihash
Data: 04-07-2013 20:27:29 
Wszawypomiot:


"Twierdzić, że Haye ma mocną szczękę bo Wlad go raz w całej walce trzepnął i nie przewrócił moim zdaniem jest dość ryzykowne"

Dlaczego ryzykowne ? Masz dowód...co było kiedy no to jak to się mówi: było kiedyś. Nie widzę tu jakiś wielkich odkryć sprawa oczywista i prosta jak konstrukcja cepa.

"Valuyew zdeklasowany - a oni wogóle walczyli ??"
Nie nie walczyli. Ciosów jak na lekarstwo było bo nawet sam Kostyra to zauważył ale ma to coś do rzeczy ? Przecież oboje nie mieli na tyle aby były deski więc jak by któryś z tych ciosów ich położył to też nie było by walki. Ty jak byś wszedł tam i po 5 sekundach był skończony to też nie było by walki ? Bo z Hayem dłużej byś pewnie nie wytrzymał...chyba po każdym szybkim nokałucie w I rundzie powinni dawać NC tak ? Rusz chłopie głową...a jak nie możesz to mózgiem.
I rozróżnij obie rzeczy tak na zadanie domowe: Fanatyzm a fundamentalizm.

BlackDog:
"Sorry stary ale ewidentnie coś dziś z tobą nie tak. Nie rozumiesz co się do Ciebie pisze, nie ustosunkowujesz się do tego, i jeszcze tak przesadzasz że od czytania tych bzdur oczy bolą."

Hahahaha - wiesz...ja to mogę pisać za każdym razem w twoją stronę ale takie jałowe i banalne posunięcia mogą wypływać tylko od ciebie.
Haye w całej swojej karierze nie znokałtował ani razu nikogo pojedynczym uderzeniem a zrobił to na bokserze który słynie z wytrzymałości na drugiej pozycji, ciekawe...chyba wtedy był to podmuch wschodniego wiatru i Chisora się przewrócił ;P.
 Autor komentarza: mateusz777
Data: 04-07-2013 20:30:20 
Fury dużo gada nie lubię go i jestem przekonany że Haye obecnie nr 2 w HW skończy go przed czasem.
 Autor komentarza: zimnochrzondzi
Data: 04-07-2013 20:34:56 
BlackDog

Nawet pod ryzykiem straty punktów powinien wytrącać Haye z równowagi oraz powinien się na nim wieszać klinczować by go zamęczyć.

Juz wiem skad to twoje uwielbienie do siostr K , ty poprostu lubisz patrzec jak takie przerosniete drewna wieszaja sie na nizszych . Pewnie Cie to kreci gdy widzisz jak taki Wladek wisi na Haye , przypominam Ci jednak ze to jest forum o boksie a nie o przerosnietych pedalach .
 Autor komentarza: wszawypomiot
Data: 04-07-2013 20:35:00 
"Przecież oboje nie mieli na tyle aby były deski więc jak by któryś z tych ciosów ich położył to też nie było by walk" - nic nie rozumiem Adihash. Muszę mózgiem ruszyć - ot co. PA PA
 Autor komentarza: BlackDog
Data: 04-07-2013 20:38:14 
"a zrobił to na bokserze który słynie z wytrzymałości na drugiej pozycji, ciekawe"

Możesz mi przetłumaczyć co masz tu na myśli??
Poza tym zobacz sobie jak mu na te piekielne ciosy Chisora wszedł. Nogi z tyłu, poleciał jakiś cep a szczęka tuż przy Davidzie. Tam padły chyba ze 4 ciosy z pełnym skrętem na szczene prosto.
Zresztą wiesz możesz pisać że piszę jałowo ale jakoś inaczej z tobą nie potrafię bo stawianie o 3 klasy wyżej Davida niż Cunna, pisanie przy tym że jest szybszy i te mamuty :D lol
No po prostu na poważnie brać tego nie umiem sorry.
Brak ci argumentów które dziś padały. I to już wcale nie na temat potencjalnej walki bo nikt tu nie stawia Tysona w roli murowanego faworyta.
Muszę lecieć potrenować także na razie wypadam z dyskusji.
Pozdrawiam
 Autor komentarza: lebkebuhalter
Data: 04-07-2013 20:47:07 
Zgadzam sie z Czarnym psem.
Haye jest faworytem, ale Fury ma szanse, on wcale nie jest taki słaby jak nie świruje pawiana w ringu, a Haye przeciwko wysokim walczy dość zachowawczo, więc wynik walki może być różny.
Szanse oceniam w stosunku 55-45 na korzyść Haye.
 Autor komentarza: milan1899
Data: 04-07-2013 20:53:26 
Jakie wyrównane szanse , Haye ma olbrzymia przewagę szybkości , Fury ma słaba odporność , Haye ma petarde
Jedli dojdzie do walki stawiam w ciemno kasę na davida
Nie ma innej opcji jak KO na Tysonie
David jest absolutnym topem HW , obok Puleva to jedyny bokser który może realnie zagrozić braciom

A ludzie lubią Haye bo jest widowiskowy , wystarczy porównać walki Davida z np Wladka żeby widzieć kto daje ludziom emocje
 Autor komentarza: milan1899
Data: 04-07-2013 20:54:57 
A i jeszcze jedno
Warunki fizyczne beda odgrywaly w tej walce iluzoryczne role
 Autor komentarza: lebkebuhalter
Data: 04-07-2013 21:11:52 
Panowie (i panie?) ja proponuje zaprzestać dyskusji, bo każdy w sumie powiedział swoje zdanie, a kto ma racje dowiemy sie jak będzie walka.
Dziękuje dobranoc.
 Autor komentarza: Dominic
Data: 04-07-2013 21:45:23 
Stawiam każdą kasę u buka, że Haye zmiecie to gówno z ringu przed czasem !
Haye jest za szybki a przy tym ma pierdolnięcie, jedno z najmocniejszych w HW - murowane KO :)
 Autor komentarza: ManiekZ
Data: 04-07-2013 22:11:23 
Nie byłbym taki pewny wygranej Davida. Nie ma gwarancji że po takiej przerwie będzie dobrze wyglądać.

Jak Fury dobrze pokombinuje z taktyką to może to może być ciekawie.

Jeżeli skutecznie wywrze presje i wymęczy Davida w pierwszych rundach to różnica szybkości się zmniejszy i ciosy nie będą już takie mocne.
 Autor komentarza: Faraon
Data: 04-07-2013 22:16:30 
Witam!
David upokorzy Furego i niemoge się doczekać.
 Autor komentarza: ThaRealest
Data: 04-07-2013 22:18:56 
Black

"Deski od Cunna wykazały co najwyżej brak koncentracji i średnią odporność na ciosy, choć myślę że tam dużo zrobiło ustawienie Fury'ego"

Tutaj kolego chyba zbyt daleko zabrnales :) oczywiscie w kwestii ustawienia Fury'ego ;)
Tyson byl wyraznie wstrzasniety tym ciosem i zamroczony...

Ja tam pocieszam sie chociaz tym faktem, ze typujac zwyciestwo Cunna przez nokaut, pomimo blednego typu, zobaczylem jak USS rzuca tego osla na deski ;)

Haye w potencjalnej walce nokautuje Fury'ego i tak jak milan napisal - warunki fizyczne tutaj odegraja iluzoryczne role...
 Autor komentarza: Razparuk
Data: 04-07-2013 23:27:00 
Fury padł po wacie USS.David wyprawi go do szpitala.
Trzeba jednak przyznać że gabaryt i mocno średni cios może sprawić hayowi kłopoty..przez 2-4 rundy.
 Autor komentarza: speed
Data: 05-07-2013 00:04:51 
Ta walka juz zaklepana bo dalej nie sadze ze Tyson ma jaja zeby wyjsc do Hayemakera...
 Autor komentarza: BlackDog
Data: 05-07-2013 00:10:34 
Za taką kasę to nawet jak ktoś jest tchórzem jaja mu puchną do wielkości ananasów. A Fury to i tak jeden z najodważniej prowadzonych pięściarzy więc nie rozumiem zarzutów.
Nie rozumiem czego miałby bać się Tyson. Wystarczy że dobrze wypadnie. Oczywiście patrząc nawet na to forum wiele osób życzy mu porażki więc ewentualna przegrana przyniesie wiele śmiechu i wyszydzania ale myślę że 5 mln funtów złagodzi gorycz ewentualnej przegranej.
Fury tak naprawdę wiele nie ryzykuje a w jego przypadku porażka nie jest tak kłopotliwa jak np u Price'a///
Przegrana z Hayem ujmy nie przyniesie, wymówek ma tysiące a kasa niebotyczna. I co najważniejsze ma czas.
Myślę że do walki dojdzie.
 Autor komentarza: William
Data: 05-07-2013 00:11:24 
dość śmiałe twierdzenia padają tutaj iż Fury nie ma żadnych szans ,moim zdaniem nie wolno skreslać Furego ,to jednak waga ciężka i mając choćby to KO na Cunnie należy pamiętać że w wadze cięzkiej takie kolosy w klinczu faulując zabierają naprawdę sporo energii ,jeden cios nawet nie zbyt czysty może zakończyć wszystko ,oczywiście stawiam jednak na Davida ale Furego nie skreślam
a w walce z USS Fury zgrywał bohatera ( nisko opuszczone ręce)dlatego padł na deski ,zresztą był moment że był bliski upadku drugi raz ,chyba naczytał się takich portali jak ten że USS to waciak więc pewnie garda nie będzie mu potrzebna ,a po deskach raczej Tyson był bardziej zaskoczony niż zamroczony przynajmniej ja to tak widziałem ale to już dawno było więc mogę się mylić
 Autor komentarza: William
Data: 05-07-2013 00:53:33 
Autor komentarza: ThaRealest
Data: 04-07-2013 22:18:56
Tutaj kolego chyba zbyt daleko zabrnales :) oczywiscie w kwestii ustawienia Fury'ego ;)
Tyson byl wyraznie wstrzasniety tym ciosem i zamroczony...


daje link niżej do całego zajścia ,oglądając 2-3 razy dalej podtrzymuje co napisałem wyżej iż Fury nie wygląda na zamroczonego tylko zdziwionego iż padł na deski ,wstał szybko ,nie zataczał się i za chwile ruszył do przodu ,USS rzucił się na niego jak wsciekły i kilka razy jeszcze trafił więc gdyby Tyson był zamroczony szybko padł by po raz 2 na deski

https://www.youtube.com/watch?v=hqIkCJaQ-6o
 Autor komentarza: un4given
Data: 05-07-2013 01:14:34 
William

Zobacz sobie ten moment:

https://www.youtube.com/watch?feature=player_detailpage&v=RNB9CNw2RNE#t=973s

:)

Haye zniszczy Furego, zobaczycie ;)
 Autor komentarza: piotr
Data: 05-07-2013 03:29:17 
Dziwne, że Adamek nie walczył z Tysonem.
Roger mówi, że uderza coraz silniej.

Tak na serio w ogóle zawsze bił mocniej niż fotomodel Cunn.
Można by to sprzedać...
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.