ZDJĘCIE DNIA: SZPILKA W CHICAGO
Redakcja, Boxingscene
2013-07-02
Wczoraj późnym wieczorem do Chicago przyleciał Artur Szpilka (15-0, 11 KO). Polak promuje swój rewanż z Mike'em Mollo (20-4-1, 12 KO) za pamiętną wojnę z pierwszego weekendu lutego, kiedy będąc dwukrotnie na deskach we wcześniejszych rundach, ostatecznie przełamał swojego rywala i zastopował w szóstym starciu.
Do ich drugiego spotkania dojdzie 16 sierpnia na stadionie w Chicago, a główną atrakcją tej gali będzie spotkanie Andrzeja Fonfary (23-2, 13 KO) z dawnym mistrzem świata - Gabrielem Campillo (22-5-1, 9 KO).
Dodaj do:
Ciekawe czy np. w takiej Anglii 80% kibiców hejtuje Fury'ego, który gada takie głupstwa, że nie trudno go nie lubić delikatnie mówiąc.
Inna sprawa, że ci wszyscy napinacze jak potem spotykają gdzieś Szpilkę na jakiejś gali czy imprezie to robią sobie fotki, mówią ciepłe słowa itp. Hipokryci wszędzie...
dokładnie tam pierwszy lepszy chętny z ulicy pokarze szpilce gdzie jego miejsce
Tak.
Bzdury piszesz dziewczyno (jeżeli takową rzeczywiście jesteś).
nawet nie zwracaj na wpisy ani bo są one zawsze na poziomie szamba dna i jeszcze 5 metrów mułu...Wiedza z tematem O tylko takie komentarze żenujące nigdy nie na temat
Walcz Szpilka
na wiek równiez nie ma co narzekać więc oczywiście za dużo je "świństw" ale to przez popularność i zabawy, więc popularność i brak diety to w sumie rzeczy które się nakładają, też mu dobrze życzę i właśnie dlatego się wkurzam bo wydaje mi się, że nie robi wszystkiego co by mógł robić by być najlepszym, a po ciele nie wygląda na tytana pracy niestety
@bak
Za dużo wymagasz na tym etapie kariery od Artura. On i tak ma za mocnych przeciwników jak na razie... Ale jest za to perspektywiczny. Po prostu ten chłopak ma coś w sobie takiego, że ludzie chcą go oglądać nawet ze słabymi przeciwnikami.
Czy to jest Ania z forum ?
Data: 02-07-2013 17:22:53
Śniło mi sie że Mollo nie mógł walczyć i załatwił na podmianke za siebie Zimnocha . Telewizja amerykańska uparła sie że albo walczy z Zimnochem albo nie chcą Szpili :) Taki sen ."
Aha.
...
Wiesz , sen to sen , jest dość odległy od rzeczywistości .
Zmotywowany i w 100% przygotowany Mollo
Artur nie pije, nie chodzi na imprezy, spędza tylko fajnie czas ze swoją dziewczyną i nic więcej. On mógłby korzystać ze swojej popularności, ale tego nie robi. Ludzie przecież on między walkami ostatnimi czasy miał może z tydzień przerwy? tak to trening, non stop trening. Niektórzy tutaj nawet mu w talerz zaglądają i wiedzą co je... ważne, że alkoholu nie pije.
...
Normalnie jak mnich z klasztoru , tylko po kiego walca lansuje sie w TV ? :)
...
heh . jedni nabierają dystansu do Szpili a inni zaczynają widze lgnąć ....
Wiem tylko tyle że sukces w sporcie buduje się w dużej mierze po za salą treningową. Bardzo łatwo jest zniszczyć to co buduje się przez lata, a jeszcze trudniej to wszystko utrzymać na wysokim poziomie gdzie jeden-dwa dni i można rozregulować organizm.