MIKE TYSON SKOŃCZYŁ 47 LAT

Dokładnie 47 lat temu w nowojorskiej dzielnicy Brooklyn przyszedł na świat jeden z najsłynniejszych sportowców w historii. Jeśli przeprowadzilibyśmy sondę wśród przypadkowych osób na ulicy, z pytaniem o nazwiska znanych pięściarzy, niektórzy wymieniliby może Muhammada Alego. W Polsce wielu wspomniałoby o Gołocie i Adamku, ale z pewnością każdy wskazałby jego – człowieka, który wstrząsnął światem sportu i show biznesu, światem globalnej popkultury równie mocno, jak Trevorem Berbickiem, którego ciężko znokautował w drugiej rundzie ich walki, zostając ponad ćwierć wieku temu najmłodszym w historii, zaledwie 20-letnim, mistrzem świata wagi ciężkiej. Człowieka znanego zapewne miliardom ludzi na całym świecie - Mike'a Tysona (50-6, 44 KO).

Unifikacja pasów wszystkich federacji zajęła mu raptem kilka miesięcy, po czym przez dwa i pół roku zasiadał na tronie jako niekwestionowany mistrz królewskiej kategorii wagowej. Zdetronizował go w lutym 1990 roku James Buster Douglas i gdy Tyson padał na deski w 10. rundzie, świat sportu (i nie tylko) zastygł w osłupieniu, jakby stało się niemożliwe. A jednak – "Bestia" została ujarzmiona, nieugięta wola "Żelaznego" Mike’a złamana. Tyson był na dobrej drodze do odzyskania korony, lecz jego upadek – jak u biblijnego mocarza Samsona – przypieczętowała brzemienna w skutki namiętność do kobiety. Zapłacił za nią (słusznie czy nie, to temat na osobną dyskusję) trzema latami odosobnienia w zakładzie karnym. Po wyjściu z więzienia wrócił na ring, w błyskawicznym tempie wspiął się ponownie na tron, jednak demony przeszłości nie zostawiły go w spokoju. Gdy stawał w ringu przeciwko najlepszym, przegrywał. Czasem kąsał jak rozjuszone zwierzę. Wreszcie w ostatniej walce zrobił coś, czego nikt by się po nim nie spodziewał – poddał się, nie wyszedł do kolejnej rundy. Jednak w sercach wielu kibiców pozostał jednym z największych mistrzów w historii wagi ciężkiej.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: MAKAV3LI
Data: 30-06-2013 17:25:43 
WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO MIKE. MIKE NA ZAWSZE DO DZISIAJ OGLADAM JEGO WALKI SZKODA,ZE JUZ NIE BEDZIE TAKIEGO BOKSERA JESZCZE RAZ NAJLEPSZEGO
 Autor komentarza: clyde22
Data: 30-06-2013 17:39:42 
Luknijcie na to.

http://www.boxing.pl/forum/felietony/21752-mike-tyson-fenomen-nie-do-koa-ca-spea-niony.html

Fajny tekst
 Autor komentarza: kraszuuu
Data: 30-06-2013 17:47:41 
Najbardziej nieobliczalny pięściarz w historii wagi ciężkiej. Taką motoryką i siłą ciosu nie dysponował nikt inny. Nikt inny nie dawał tak elektryzujących walk, bo nikt nie potrafił tak demolować rywali. . Prawdziwy genetyczny fenomen o zwierzęcej sile. Jednocześnie Mike jest postacią tragiczną, bo mimo unifikacji tytułów można śmiało stwierdzić, że jego kariera nie potoczyła się tak jak powinna.

P.S Prawdopodobnie byli lepsi. Nie jestem ślepym wyznawcą Tysona, ale tylko maruderzy nie potrafią docenić jego talentu i deprecjonują jego osiągnięcia.
 Autor komentarza: JAx00
Data: 30-06-2013 17:59:22 
"Unifikacja pasów wszystkich federacji zajęła mu raptem kilka miesięcy"

bo nikt, nikogo nie unikał, po prostu się bili nie to co teraz :D Tyson najlepszy hw w historii.
 Autor komentarza: ShaneMosley150
Data: 30-06-2013 18:07:20 
szkoda ze juz nie ma tego bad boya
 Autor komentarza: Apporter
Data: 30-06-2013 18:07:21 
STO LAT MÓJ IDOLU
 Autor komentarza: Champion20
Data: 30-06-2013 18:27:57 
Mamy na szczęście obecnie innego Tysona w niższej wadze nazywa się Gołovkin. A co do Mike to był genialny, piekielnie mocny. W swoim Prime w moim odczuciu pokonujący każdego pięściarza jaki kiedykolwiek zakładał rękawice. Sto lat Mistrzu!
 Autor komentarza: undisputed1987
Data: 30-06-2013 18:44:33 
tak się składa że ja mam też dzisiaj urodziny i jestem dumny że Mike też urodził się tego dnia
 Autor komentarza: drenq1607
Data: 30-06-2013 18:45:17 
Nie ma sensu się kłócić, który pięściarz był najlepszym zawodnikiem w historii wagi ciężkiej, ale trzeba stwierdzić jedno - Tyson w swoim prime miał szanse z KAŻDYM. Dzięki sile ciosu, szybkości, trochę niedocenianej pracy nóg i świetnej obronie jak na zawodnika preferującego pressing mógłby po prostu pokonać każdego znanego nam pięściarza, z tym że oprócz niego było kilku takich bokserów którzy w moim odczuciu zasługiwali na to miano, więc walki pomiędzy tymi największymi możemy zostawić tylko swojej wyobraźni. Mike'owi przede wszystkim życzę szczęścia i zdrowia.
 Autor komentarza: drenq1607
Data: 30-06-2013 18:45:53 
undisputed1987
W takim razie Tobie także życzę wszystkiego najlepszego :)
 Autor komentarza: undisputed1987
Data: 30-06-2013 19:00:11 
dziękować dziękować
 Autor komentarza: MLJ
Data: 30-06-2013 19:54:13 
Proszę. Tyson 20 lat i mistrz świata wagi ciężkiej. A teraz 32 latek to młody prospekt..
Najlepszego Mike..Wiemy że przeglądasz forum ;)
 Autor komentarza: fadfaa
Data: 30-06-2013 20:45:56 
"Od tej chwili w wadze ciężkiej bedzie rządził terror"
I rzeczywiscie rządził.

Najlepszego Mike. W swoim prime mogl pokonać każdego w historii.
 Autor komentarza: maciekpiotrek
Data: 30-06-2013 20:52:44 
@ drenq1607, ja tam walk pomiędzy najlepszymi nie zostawiam wyobraźni, tylko je toczę Tysonem w Fight Night Champion ;) Niestety to rozgrywka tylko na konsoli, ale i tak nabawiłem się kontuzji kciuka od grania w te grę :)
 Autor komentarza: WARIATKRK
Data: 30-06-2013 21:16:04 
The best ever ever tak Mike o sobie powiedział i ja jestem identycznego zdania!
 Autor komentarza: Piotrowski
Data: 30-06-2013 21:37:26 
100 albo i wiecej mistrzu:)
 Autor komentarza: drenq1607
Data: 30-06-2013 22:03:30 
maciekpiotrek
Jak wykupiłeś sobie Rockiego Marciano i Joe Louisa to może i tak hah :) A gra rzeczywiście fajna, ogólnie w fight nighty trochę czasu się przegrało ;)
 Autor komentarza: gemba
Data: 30-06-2013 22:08:39 
po muhamadzie alim najwieksze objawienie w boksie zawodowym .i chyba najlepsy pioesc iarz od czasow alego !!!! czapki z glow przed mikem to wybitny piesciarz
 Autor komentarza: Pyskaty
Data: 30-06-2013 22:14:32 
Sto lat mistrzu!
 Autor komentarza: DanseMacabre
Data: 30-06-2013 22:23:56 
Najlepszego Mike!!!
 Autor komentarza: coJAtamWIEM
Data: 30-06-2013 22:24:55 
To co zrobił Mike na zawsze zapisało się złotymi nićmi na kartach historii. Można tylko gdybać kim byłby Tyson gdyby Cus żył z 10/15 lat dłużej.Ta śmierć to były podwaliny jego upadku.Co ptawda po jego śmierci jeszcze wygrywał,ale to już nie był ten sam Mike,cos w nim umatło razem z Cusem.
 Autor komentarza: Faraon
Data: 30-06-2013 22:40:48 
Wszystkiego najlepszego Kid Dynamite bo od ciebie zaczołem się interesować boksem a był to początek lat 80.
Dla mnie jest żywą legendą i najlepszy.
 Autor komentarza: SweetPea
Data: 30-06-2013 23:39:05 
Heh a pomyśleć że starszy Hopkins jeszcze walczy i to na mistrzowskim poziomie
 Autor komentarza: LegiaPany
Data: 01-07-2013 00:07:02 
100 lat mistrzu!!!!
 Autor komentarza: Matitbg91
Data: 01-07-2013 00:15:43 
Najlepszy hw jak dla mnie, szkoda, że drugiego takiego niema i prawdopodobnie nie będzie...
 Autor komentarza: bak
Data: 01-07-2013 02:38:23 
Wszystkiego najlepszego Tyson!
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.