ŁASZCZYK OBRONIŁ INTERKONTYNENTALNY PAS WBO PRZECIWKO TWARDEMU ISAJEWOWI

Andriej Isajew (23-4, 7 KO) miał być najpoważniejszym testem w zawodowej karierze Kamila Łaszczyka (14-0, 6 KO), który dziś na ringu w Ostródzie podszedł do pierwszej obrony interkontynentalnego pasa federacji WBO kategorii piórkowej. I chyba dał wrocławianinowi najtrudniejszą przeprawę.

Popularny "Szczurek" rozpoczął walkę szybkim lewym prostym, a rundę zaakcentował dwoma celnymi prawymi krzyżowymi. W drugiej odsłonie Białorusin próbował spychać naszego reprezentanta na liny, lecz ten sprytnie z nich wychodził ze swoim ciosem. W trzeciej Łaszczyk dał się zaskoczyć długim prawym prostym, ale odpowiedział mocnym lewym sierpowym z doskoku.

Po wyrównanej czwartej rundzie, w piątej zaczął składać akcje w dłuższe serie, dobrze balansował ciałem i znów zyskał przewagę.Na końcu nie ustrzegł się jednak kontry z prawej ręki niemal równo z gongiem.

Na półmetku Isajew zaczął wywierać coraz większy pressing, a po przypadkowym zderzeniu głowami Kamilowi pękła skóra nad lewym łukiem brwiowym. Rana na szczęście nie była głęboka, a krew szybko zatamowano. Obraz pojedynku wyrównał się. Polak dobrze boksował z kontry, ale tempo dyktował rywal. W ósmym starciu trafił kilka razy Kamila po przepuszczeniu jego lewego prostego, na co w narożniku zwrócił mu uwagę Piotr Wilczewski. Po słabszym okresie i chwilowym zastoju Polak wrócił bardzo dobrą dziewiątą rundą. Każdą akcję rozpoczynał lewym prostym, konsekwentnie bił po nim prawy na dół, a jak było miejsce to wszystko kończył lewym sierpowym.

W dziesiątej odsłonie Kamil boksował już ekonomiczniej, bił rzadziej, jednak efektywniej, dwukrotnie przebijając się przez gardę przeciwnika prawym krzyżowym. W ostatnich minutach wrocławianin rozluźnił się, ładnie chodził na nogach i pomimo nieustannego ataku Białorusina spokojnie dowiózł wygraną do końca. Po ostatnim gongu sędziowie punktowali zgodnie 116:112 na korzyść Łaszczyka, który udowodnił tym samym, że potrafi boksować na tak długim dystansie w naprawdę dobrym tempie.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: ArktycznaMalpa
Data: 30-06-2013 00:42:49 
wyrownana walka

trybuny puste tam jest chyba z 50 osob
 Autor komentarza: WARIATKRK
Data: 30-06-2013 00:43:07 
Szczurek na samym początku kariery nokautował szybko i efektownie wiem ze kelnerów ale wydawał się bardzo dynamiczny i mocny.Z walki na walkę Szczurek co raz więcej zbiera skóra delikatna podatna na rozcięcia które są w każdej walce.

Zdziwiło mnie ze Łaszczyk nie miał znaczniej bardzo widocznej przewagi szybkości nad starszym o 10 lat po dwu letniej przerwie Białorusinem. Kamilowi bardzo daleko do czołówki...
 Autor komentarza: j0ni1985
Data: 30-06-2013 01:18:08 
glaz wogole nie slucha trenera. zwykly als ulicznik.
 Autor komentarza: lutonadam
Data: 30-06-2013 01:19:17 
Dobra walka Łaszczyka z niespodziewanie dobrze walczacym Białorusinem.Zasłuzone zwyciestwo Kamila!
 Autor komentarza: LukasK
Data: 30-06-2013 01:20:53 
Daleko ale jest młody a rywale coraz silniejsi.
 Autor komentarza: ManiekZ
Data: 30-06-2013 01:55:43 
Dobra postawa Kamila na tle zawodnika który za wszelką cenę nie chciał odpuścić i cisnął do przodu. 12 rund w przyzwoitym tempie będzie dobrym doświadczeniem.

Momentami Łaszczyk wyłapywał niepotrzebne ciosy, ale potrafił też świetnie wyprzedzić swojego rywala. Przyzwoita szybkość i kilka dobrych akcji z niezłymi kombinacjami. Za dużo było przeczekiwania przy linach, ale dobrze że każdy wariant jest ćwiczony, bo Szczurek już próbuje z podwójnej gardy oddawać.
Mam nadzieje że z doświadczeniem przyjdzie też więcej cwaniactwa ringowego.

Pracował bym więcej nad tymi ciosami prostymi i lepszą ucieczką.

Cieszy natomiast to że Kamil kompletnie nie przejął się rozcięciem po zderzeniu głowami, tylko robił swoje. Jak na młodego zawodnika i polskie warunki, to prezentuje się całkiem dobrze.

W przyszłości jednak nie wyobrażam sobie by Łaszczyk trenował w PL, bo zdecydowanie brakuje mu sparingów z zawodnikami z jego kategorii i niższej z którymi szlifował by szybkość.
 Autor komentarza: Bamber
Data: 30-06-2013 06:40:00 
Delikatnie mówiąc ten kto mówi, że Łaszczyk jest słaby albo coraz gorszy to powinien zmienić okulary. On jest coraz lepszy co widać nawet po tym jak się rusza w ringu i jak broni... Kamil to dobry zawodnik, a jak dobry to czas pokaże, do tego idzie nowa krew Cieślak ( super walka jak na debiut, a może nawet nie jak na debiut :) i już Go nie oszukają jak na mistrzostwach Polski), do tego Szeremta, Syrowatka. A jeszcze jest Sulęcki który ma super koordynacje i łatwość bicia kombinacji tylko zastanawia moc ciosów i obrona... dlatego z miłą chęcią obejrzę kolejne testy tego zawodnika.

P.S
ManiekZ, czy Ty boksowałeś na Petofiego??
 Autor komentarza: ByTheWayOfKnockout
Data: 30-06-2013 11:50:10 
@ WARIATKRK
"skóra delikatna podatna na rozcięcia które są w każdej walce. "

Teoria, którą lansujesz, że grubości skóry, a nie sposób boksowania (wpadanie głową) są przyczyną rozcięć jest jedną z bardziej niedorzecznych, z jakimi miałem do czynienia. Ale nie ważne. Szczurek ma coś problemy z celnością, jak na serię 4-5 ciosów wpadł jeden to było dobrze. Dodatkowo prawie każdy lewy prosty blokował twarzą. Ogólnie gratuluję chłopakowi wygranej, niech się rozwija i poprawi parę elementów, bo ma potencjał ogromny!
 Autor komentarza: ManiekZ
Data: 30-06-2013 16:28:35 
@Bamber Nie wiem za bardzo o czym mówisz.
Pozdrawiam,
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.