'DIABLO': SĄ TEŻ TACY FAŁSZYWI, JAK CHORĄGIEWKA NA WIETRZE
Krzysztof "Diablo" Włodarczyk (48-2-1, 34 KO) obronił pas mistrza świata federacji WBC wagi cruiser. Polski pięściarz grupy Ulrich KnockOut Promotions po znakomitej walce pokonał przez nokaut Rachima Czakijewa (16-1, 12 KO), choć w pierwszych rundach to Rosjanin był stroną przeważającą. Po walce twarz Polaka była mocno rozbita, ale rysował się na niej uśmiech. - Po prostu, trzeba swoje przyjąć, żeby później radość ze zwycięstwa była jeszcze większa. Taki jest boks - powiedział w rozmowie z Eurosport.Onet.pl.
- Kiedy rozmawialiśmy w ośrodku Start w Wiśle, gdzie przygotowywał się pan do walki z Rachimem Czakijewem, mówił pan, że przyzwyczaił się już do pasa mistrza świata federacji WBC i nie będzie wypadało wrócić bez niego do kraju. Po piątkowej walce z Moskwie pas nadal należy do pana, ale było chyba straszliwie ciężko?
Było ciężko, ale przecież walki o mistrzostwo świata nigdy do lekkich nie należą. Zawodnicy, którzy stają do walki do pas nigdy nie są pięściarzami z łapanki. To sportowcy, którzy chcą po prostu wyrwać mistrzowi ten pas. Ja już po raz kolejny nie dałem sobie go wyrwać.
- Przed walką mówiliśmy też o tym, że pana styl boksowania nie porywa kibiców. O pana pojedynkach zazwyczaj nie mówiło się zbyt wiele, ale starciem z Czakijewem zyskał pan zapewne rzesze fanów.
Z kibicami to jest różnie. Prawdziwy przyjdzie na walkę i będzie dopingował. Ale są też tacy fałszywi, którzy zachowują się jak chorągiewka na wietrze. Dlatego szanuję kibiców, którzy są bezstronni, a do tego mają jeszcze wiedzę.
- Przez pierwsze rundy straszliwie obrywał pan od Czakijewa. Był taki moment w trakcie walki, kiedy pomyślał pan, że sytuacja wymyka się spod kontroli?
Nie było takiego momentu. Jestem bardzo wytrzymałym pięściarzem, który dąży do celu. Należę do tej grupy zawodników, którzy nawet jak padną, to i tak się podnoszą i dalej robią swoje. Pewnie, że chciałem wejść do ringu i zlać rywala w ciągu kilku pierwszych rund. Tymczasem w takich walkach trzeba swoje przyjąć, a potem pokazać ten ząb i boksować.
- Tak naprawdę po walce pana twarz wyglądała tak, jakby to pan schodził z ringu pokonany. Czakijew był niemal nienaruszony.
Te rany dodały mi tylko uroku (śmiech). Po prostu, trzeba swoje przyjąć, żeby później radość ze zwycięstwa była jeszcze większa. Taki jest boks.
- Starcie z Czakijewem było najlepszą pana walką w karierze?
Czy najlepsza? Na pewno jedna z trudniejszych. W mojej karierze było wiele różnych walk. Ta na pewno kwalifikuje się do tych, w których było bardzo ciężko.
- Chciałby pan znowu zmierzyć się z Czakijewem w rewanżowej potyczce?
Dlaczego nie. Jeżeli tylko będą się zgadzać pieniążki, to czemu nie.
- Po tak wspaniałej walce w pana wykonaniu, pewnie wszyscy fani boksu z chęcią zobaczyliby walkę Włodarczyk - Huck.
Ja się palę do walki z Huckiem. Tylko, że on nie chce boksować ze mną. Bez wątpienia to byłaby ciekawa konfrontacja.
- W tym roku zobaczymy pana jeszcze na ringu?
Nie ukrywam, że chciałbym stoczyć jeszcze jedną walkę na przełomie listopada i grudnia.
- Już wiadomo, kto mógłby być ewentualnym rywalem?
Jeszcze nie ma żadnych przymiarek. Na to przyjdzie czas. Pewnie wszystko karuzela z nazwiskami zacznie się kręcić w sierpniu.
- Teraz pewnie nadszedł czas na zasłużony wypoczynek?
Jak najbardziej. Jadę wraz z żoną i synem na zasłużone wakacje. Bardzo rzadko mamy czas na takie wspólne wyjazdy, dlatego teraz trzeba nadrobić ten czas.
Jones także odpada wiadomo jakich pieniędzy chce King może Specnaz kasa będzie dobra u ruskich wyzwanie na pewno jeszcze większe niź Czakijew
Przypuszczam ze następna walkę Diablo stoczy z Czakijewm rewanż także w Moskwie.A potem kto wie gdyby przeszedł do Hw walka z adamkiem na stadionie w PPV okrutne zyski
Trener wreszcie przestał na siłę "wkładać" Diabła w modelowy styl, a dostosował styl do niego.
To obecnie zupełnie inny pięściarz.
Do tego mentalnie to już prawdziwy drapieżnik.
Zimna krew i mistrzowski spokój w każdym momencie walki. Nawet liczenie (zresztą nie po ciosie- tylko pchnięciu) nie poruszyło go. Spokojnie wyczekał, powoli sie podniósł i kontynuował walkę. Założenia taktyczne Łapina świetne- realizacja Diabła błyskotliwa.
Dla mnie walka weekendu.
Gratulacje.
Oczywiście że styl robi walkę i z zawodnikami wysokimi, ruchliwymi bijącymi z dystansu jak (np Jones, Diablo będzie miał zawsze duży problem).
Krzysiek dał plamę w 2 walce z Cunnem i 1 walce z Palaciosem, ale od tego czasu walczy świetnie, jak na prawdziwego mistrza przystało. BRAWO!!! Uważam że razem z A. Fonfarą są daleko z przodu jeśli chodzi o polskich bokserów zawodowych.
No druga walka z koszykarzem jeszcze do przyjęcia.
Walka z Czakijewem?
Myślę sobie- Rusiewicz dał dwie wyrównane walki to będzie dobrze.
Wiedziałem że Diablo wygra.
Diablo mistrz to nie da się obijać.
Początek to była żenada.
I widać, że na jednej walce próbujecie budować wizerunek, co śmiało można nazwać manipulacją. Tymczasem do tej walki Diablo nie wykazał się czymś szczególnym. I nie próbujcie pisać np. o KO na Greenie, bo to zdecydowanie za mało. Z drugiej strony jest mnóstwo przykładów na bylejakość jego boksu.
I rażą teksty chociażby z tego wywiadu, gdzie Diablo mówi:
"Zawodnicy, którzy stają do walki do pas nigdy nie są pięściarzami z łapanki. To sportowcy, którzy chcą po prostu wyrwać mistrzowi ten pas".
Toż to klasyczne brednie, podobnie jak to, że można mieć wątpliwości czy Diablo rozumie pojęcie "obiektywny".
A obiektywnie rzecz biorąc walka na obcym terenie z Czakijewem i cały jej przebieg była na wysokim poziomie. Obiektywnie rzecz biorąc wcześniejsze jego walki pozostawiały jednak wiele do życzenia. I nie czuję się w związku z takim sadami jakąkolwiek chorągiewką. Bawią mnie przy tym sądy takie jak Likersa:
"Krzysiek dał plamę w 2 walce z Cunnem i 1 walce z Palaciosem, ale od tego czasu walczy świetnie, jak na prawdziwego mistrza przystało."
No sorry - chyba czegoś innego oczekujemy od mistrza.
Podsumowując - super walka z Czakijewem, a na tle tego co pokazywał do tej pory po prostu rewelacja. Chwaląc za walkę nie należy zapominać o poprzednich pojedynkach.
Tak więc obiektywnie poproszę, a w krytyce konstruktywnie.
Człowieku, gość obronił pas mistrza świata po raz 5 i to nie z byle kim.
Mówią że "jesteś tak dobry jak twoja ostatnia walka", więc mówienie o tym że trzeba pamiętać jak było w 2008 jest bez sensu i jest śmieszne.
Pozdrawiam
Teraz wszyscy w klasyczny sposób klepią Diablo po plecach. Od hardkorów po niedzielnych fanów, idąc za populizmem.
Krzysiek dziś jest bardzo wysoko notowany, ale mało osób zdaje sobie sprawę z tego jakim jest on bokserem i o tym że jego umiejętności są ograniczone.
W następnych 2-3 walkach powinie mu się noga i Krzysiek będzie sam spadał na dół z bardzo wysokiego stopnia. Ci sami co dziś klaszczą będą pokazywać kciuk w dół i hejtować ile wlezie.
Wielu sportowców już doświadczyło fałszywego poklasku.
Pomijając że Krzyśkowi pomogło wiele ostatnich wydarzeń w boksie, nie umniejsza to jego wygranej, ale nie zmienia faktu że Diablo jest bardzo, ale to bardzo słaby boksersko.
W wadze ciężkiej nie ma czego szukać, bo tam wielu umie kopać, a nie oddając przeciwnikowi do 5rundy przegrywa się po prostu walkę.
Wydarzenia o których warto wspomnieć, to po prostu brak sukcesów i nokautów. Szybka porażka Wawrzyka, słaba postawa Szpulki, brak wydolności i doświadczenia u Głowackiego, waciany Kołodziej, niekonsekwentny Adamek, usztywniony Masternak, a do tego brak nawet nokdaunów u kilku rutyniarzy.
Możecie pisać do chcecie, bo macie takie prawo. Jednak walką roku dla mnie jest Cieślak - Krasnopolski.
Włodarczyk jest pewnego rodzaju pocieszeniem, iskrą która świeci przez chwilę. Nie jest wstanie utrzymać błysku, bo on nie będzie wstanie unieść tego ciężaru jaki ludzie na niego wrzucą.
Zostanie zjedzony po kolejnej nudnej walce, a widać że tzw Janusze nie oglądali jego wcześniejszych walk, bo to nie Krzysiek robi widowisko, a jego przeciwnicy.
Pozdrawiam seryjnych hardkorowców, którzy doceniają pięściarzy za za całokształt, a nie pojedynczą walkę czy to wygraną czy przegraną.
Życzę Włodarczykowi aby stał się jeszcze twardszy, bo będą go mocno kopać ci wszyscy co dziś klepią go po plecach jak Najman w MMA.
Natomiast jego problem jest taki sam jak USS, brak wsparcia promotorskiego, co nie daje znacznie większej pewności. Do walki nie dojdzie nigdy, bo Łapin wie doskonale z kim Krzysiek ma realne szanse. Dlatego walczył Diablo z bezpiecznym przeciwnikiem którego był wstanie pokonać.
Nie pamiętam, kto kto powiedział, ale to był chyba Pindera.
"Kiedyś aby wygrać zawodnicy przygotowywali do walki ze swoim rywalem, coś specjalnego, czego jeszcze nie pokazywali, jako element zaskoczenia".
Krzysiek mówił że trenował lewego sierpa i złapał ruska krótkim lewym.
Czakijew nie miał nic co pozwoliło by mu wygrać ten pojedynek. Zaryzykował, bo nie wierzył że ktoś jest wstanie wytrzymać jego napór.
Tzw. Janusze nie zobaczyli też i tej ostatniej walki, więc ku twojej uldze "włodarczykomania" zapewne nas ominie, a że przy tym ucierpi boks jako dyscyplina w Polsce, to już nieważne. Najważniejsze jest przecież, żeby hardkorowcy znali prawdę, przeciętny Janusz to przecież zło ostateczne dla tego sportu! Tak więc nie musisz się martwić, bo Janusze nie widzieli tego sukcesu Włodarczyka, za to miliony oglądały obie walki z Palaciosem.
Nie wiem z kolei czemu mamy nie doceniać Włodarczyka? Przecież nikt nie robi z niego jakiegoś dominatora, ale to obecnie nr 1 polskiego boksu, a i historycznie jeden z naszych najlepszych pięściarzy zawodowych.
Że przeciwnik robi widowisko? Jasne, że tak. Nie trzeba być omnibusem, żeby wiedzieć, iż ze śliskimi przeciwnikami Diablo miał i będzie mieć ciężko, stąd np. Chambers, Tarver to niekoniecznie goście dla niego.
O wstrzymaniu się z docenianiem Włodarczyka można jeszcze było pisać po walce z Greenem, ale teraz nie rozumiem czego jeszcze można oczekiwać od Diablo?
innym mistrzem w tej kategorii. Z resztą, trzeba mieć umiejętności
aby wyskoczyć do takich zawodników jak Huck czy Hernandes.
Czakijew okazał się dobrym bokserem ale mało zaprawionym w boju, widać było potencjał ale źle rozplanował siły.
uważaj , bo zaraz się pojawią psychofani , którzy cię zlinczują , wdg. nich CZakijew mógł przez 12 rund bić tak jak w pierwszych trzech , jednak to ciosy "KRZYSIA" odebrały mu kondycje ;]
Myślę że i Janusze zobaczyli bo była powtórka na polsat sport za free i pewnie będzie jeszcze nie jedna. Chyba tylko w przypadku PPV Adamek-Kliczko polsat nie pokazywał żadnych powtórek nawet w wiadomościach sportowych puszczali tylko slajdy z tej walki ;)
A jak nazwać kogoś kto przed walką pisze, że Włodarczyk jedzie przegrać, bo taki jest plan, że nie może znokautować Czakijewa bo nie będzie rewanżu i pieniędzy? Czy ktoś taki nie wychodzi teraz na "psychola"? :)
Praktycznie codziennie będzie powtórka walki Diablo. Dużo osób to zobaczy.
Data: 17-06-2013 15:55:23
un4given
a zdziwisz się jak ten Twój Włodarczyk będzie lądował na macie w końcowych rundach:).
Czakijew nie odpuści , Kłoda nie wytrzyma takiego naporu siły , agresji , kombinacji , będzie tylko myślał jak zablokować jego ciosy , o tych jego i tak pojedyńczych lewych (bo prawe to od świeta ;] ) nie będzie nawet pamiętał , a może nie o pamięcć będzie chodzic a o chęci .
*********************************************************************
Autor komentarza: Ozi1231
Data: 20-06-2013 19:38:52
Niektórzy tu chyba nie wiedza na czym ten świat stoi. Teksty typu "szczerze kibicuje Diablo" po prostu śmieszą. jak można kibicowac komuś , kto idzie żeby specjalnie przegrać?
Gdyby Diablo w 2 połowie walki znokautował Czakijewa , to rewanż byłby niepotrzebny , prawdopodobnie by do niego nie doszlo. Zreszta słabiej by sie sprzedała taka walka później w Polsce.
Gdy Diablo sobie jutro przegra , rewańż w Polsce , znowu duża kasa od ruskich , i jak wygrałby u nas , to trzecie starcie , znowu kasa , a sam Wasilewski mówi że to największe pieniądze w karierze , więc dlaczego mieliby rezygnowac z dwóch lub nawet trzech takich wypłat?
*********************************************************************
Autor komentarza: Ozi1231
Data: 20-06-2013 21:26:50
Wujek785
Jasne , że możesz kibicowac , jednak u mnie wywołuje to uśmiech na ustach , ponieważ wiem , że jak mocno byście nie skakali na kanapach , i nie krzyczeli "Diablo , Diablo" aż cały blok pobudzicie , to to nic nie da. Włodarczyk ma ta walke przegrac. Zreszta nawet jakby chciał wygrac , to by raczej nie wygrał.
I tylko w narożniku polaka będzie słychac "ZADAWAJ CIOSY KURWA!"
I tak do 10 rundy , a potem bum , na mate , i za pół roku Borek anonsuje " Wielki Rewanż". "
********************************************************************
Ozi1231 ośmieszyłeś się po całości swoimi wypocinami przed walką Diablo więc dałbyś już sobie spokój :)
To co na 50 centa Go!
W sumie dobre i to. Chyba zdali sobie sprawę że taka walka nie zdarza się często i dobrze by było gdyby zobaczyło ją jak największa liczba osób, co zostało zablokowane w początkowej fazie chęcią zarobku na PPV/
Te powtórki są praktykowane od 2 PPV w Polsce. Jedynie PPV Adamek-Kliczko nie było żadnych powtórek, a w sport newsach slajdy zamiast fragmentów walki.
Za ostatnią walkę chwalę Diablo.
Za WSZYSTKIE poprzednie NIE. I nie pisz o 5 obronach, bo nie są one żadnym wyznacznikiem jakości walk i doboru przeciwników.
Jak dotąd po weekendzie nie było żadnych zmian w rankingu The Ring Magazine, pozdrawiam :-)
ma dysytans do siebię i potrafi przegrywajać odwrócić losy Walki.
i ma racje co do Fałszywych kibiców horągiewek,
Niestety Takich nie brakuje wśród kibiców i i ludzi w Polsce