WŁODARCZYK: ZROBIĘ SWOJE

- Gdybym był całkiem spokojny, to byłoby coś nie tak - nie ukrywa Krzysztof Włodarczyk (47-2-1, 33 KO), mistrz świata federacji WBC kategorii junior ciężkiej przed dzisiejszą obroną przeciwko Rachimowi Czakijewowi (16-0, 12 KO).

- Na ważeniu było w porządku, choć przyznam szczerze, że podejrzewałem u siebie małą nadwagę. Tymczasem było jak trzeba. Poza tym, jest dokładnie tak jak chciałem, żeby było - mówił "Diablo" w rozmowie z Przeglądem Sportowym tuż po ceremonii ważenia.

- Spodziewam się walki, to dobre słowo. I jeszcze jedno mi się podoba: "wygrana". Tak, te dwa słowa pasują do siebie i tylko tego chcę. A jak to będzie wyglądało w ringu? Trudno powiedzieć. Jestem skupiony, poważny, zdeterminowany i chcę walczyć. Największe oczekiwania mam wobec siebie, bo chciałbym pokazać się z dobrej strony, pokazać to, co umiem. Od Czakijewa nie oczekuję niczego, nic od niego nie chcę. Zrobię swoje, mam plan, wygram i tyle. Nie chcę dać się ponieść emocjom, tylko realizować założenia, które mamy z trenerem Fiodorem Łapinem - dodał Włodarczyk.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: fraimbaud
Data: 21-06-2013 09:13:50 
Gdzie oprócz PPV mozna to zobaczyć ? Z góry dzięki ! Pozdrawiam.
 Autor komentarza: werus
Data: 21-06-2013 09:22:55 
Ja idę do baru, oby napoje orzeźwiające mnie znokautowały
 Autor komentarza: werus
Data: 21-06-2013 09:23:27 
Nie znokautowały :)
 Autor komentarza: nanaehl
Data: 21-06-2013 09:27:21 
Włodarczyk to niezły świrus. Równie dobrze może zamknąć się w sobie i stać jak kołek przez 12 rund, jak też może zaboksować tak świetnie, jak nigdy wcześniej. Wydaje się, że bliższa spełnienia jest ta druga ewentualność i przy ofensywnym stylu Czakijewa może być bardzo dobra, twarda walka. Nie zdziwię się, jak Diabeł rozwali Rosjanina i wygra przez KO.

Walka niczym jedno równanie z dwiema niewiadomymi. Rzadko Polacy toczą takie boje, bo albo są murowanymi faworytami, albo z góry są skazani na porażkę. Nigdy nie myślałem, że walka naszego Diabła będzie we mnie budziła takie emocje ;)
 Autor komentarza: Bobus
Data: 21-06-2013 09:39:11 
Calym sercem za Krzyskiem (mimo iz wiele osob go dissuje , jednak to nasz jedyny mistrz i nalezy mu se szacunek) . To jest jedyny poza Adamkiem (chociz go ne lubie) boxer ktoremu nalezy sie szacun ! Dablo przez KO do 9 rundy!
 Autor komentarza: shogunteam
Data: 21-06-2013 09:45:12 
diablo trzymam cie za slowo! powodzenia!!
 Autor komentarza: UrbanHorn
Data: 21-06-2013 09:50:59 
Jakby mnie ważyli na schodach to też czułbym nadwagę.

Wygląda na to, że radzieccy ludzie promują nową modę i przed kolejnymi galami będziemy mieli ważenia:

1. Na dachu
2. W windzie
3. Na balkonie
4. Na naczepie - tu z opcją ważenia w ruchu kołowym
 Autor komentarza: roycer
Data: 21-06-2013 10:14:18 
UrbanHorn

Druga część Twojej wypowiedzi wybacz, to jakieś maniaki:D:D
 Autor komentarza: token
Data: 21-06-2013 10:16:18 
Krzysiu zmotywowany jak nigdy, fajnie się prezentuje fizycznie i mentalnie. Lubie Diablo, może nie jest porywający ale w jego rekodzie widnieje kilka nazwisk i za to szacun. Można spekulować który lepszy Huck, Hernandez, Jones czy Czakijew, na każdego coś się znajdzie na "nie", jeden walczy tylko u siebie, drugi nie porywa a trzeci bije raz na dwa lata. Na rozkładzie Czakijewa nie ma nikogo z czołówki a Włodarczyk to stary wyga z Cunnem pierwszy raz 6 lat temu walczył, na papierze wygrywa zdecydowanie. W mojej ocenie pewne minimum już osiągnął i zostanie zapamiętany ale żeby zapisać sie w historii światowego boksu na stałe potrzeba więcej.
Plan jest "prosty" wygrana z Rachimem a nastepnie za wszelką cenę doprowadzenie do walki z Huckiem i odprawienie go z kwitkiem, przejście do cieżkiej a tam czekają na niego walki, duża kasa, emocje. Tak czy tak wieczorem dowiemy się na co stać Diablo.
 Autor komentarza: roycer
Data: 21-06-2013 10:22:15 
token

Ty się na boksie chyba nie znasz, BO targają Tobą przemyślenia patriotyczno- przyszłościowe które nie mają prawa bytu:)
Idę do biblioteki
Nie pisz głupot:)
 Autor komentarza: breek
Data: 21-06-2013 10:30:15 
Przypomina mi się trochę sytuacja z zeszłego roku, przed pojedynkiem Proksy z Gołowkinem. Miałem przeczucie, że Grzesiu porywa się z motyką na księżyc i niestety tak było. Oby w tym przypadku to przeczucie się nie sprawdziło, ale Green, Palacios czy Fragomeni nie dorastają do pięt Czakijewowi, więc ?
 Autor komentarza: token
Data: 21-06-2013 11:15:48 
roycer
idź idź
 Autor komentarza: UrbanHorn
Data: 21-06-2013 13:05:32 
@roycer - co ma wspólnego wybaczanie z brakiem poczucia humoru?

No chyba, że lubisz na schodach czynić to i owo.
Np. Ważyć bokserów.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.