POMPOWANI POLACY MOGĄ WALCZYĆ O PASY BALTIC

Zdecydowaliśmy się przedrukować głośny tekst Piotra Onami, który w (zbyt?) ostrych słowach skrytykował poziom gali Wojak Boxing Night w Bydgoszczy. Zapraszamy do lektury i komentowania.

Już dość pompowania rekordów na rywalach z łapanki i porozbijanych weteranach. Koniec mydlenia oczu kibicom i wmawiania, że oto oglądają w akcji przyszłych mistrzów świata. Kilku polskich pięściarzy znajduje się na etapie, w którym ciężko zrobić im kolejny krok w walce o najwyższe cele.

Nie potrafią, nie chcą, a może po prostu przez lata byli karmieni przeciętniakami byleby tylko podbudować swój bilans i później uchodzić za pretendentów do tytułów dzięki wysokim miejscom w rankingach? Wszystko po trochu.

32-letni Paweł Kołodziej (32-0, 17 KO) od prawie dwóch lat znajduje się w czołówkach rankingów największych organizacji. Obecnie plasuje się na drugim miejscu według IBF i WBO. Rywalizuje w kategorii junior ciężkiej, mało popularnej, niezbyt mocnej. Mówi się, że jest tam wielu pięściarzy zdecydowanie za słabych na wagę ciężką, ale jednocześnie mających problemy ze zbijaniem wagi do kategorii półciężkiej. Faktem jest, że nie jest to kategoria, w której oglądamy wielkie gwiazdy. Poza świetnie wypromowanym Marko Huckiem jest jeszcze czterech-pięciu zawodników ze sporym potencjałem, wśród nich mistrz WBC Krzysztof Włodarczyk. A Kołodziej? Raczej nie, bądź posiłkując się słynnym cytatem z filmu "Piłkarski Poker" "jeszcze długo, długo nie".

W sobotę w Bydgoszczy Kołodziej miał wygrać szybko i pewnie z Cesarem Davidem Crenzem (20-7, 13 KO). Argentyńczyk z bilansem 20-6 nie należał do najmocniejszych rywali, nie miał na swoim koncie sukcesów. Nieoficjalnie wiadomo, że Polak miał znokautować przeciwnika, by liczyć na pojedynek o mistrzostwo. Pojedynek, o którym w jego przypadku mówi się od kilkunastu miesięcy. Niestety, Kołodziej wygrał na punkty, zaprezentował się bardzo przeciętnie, pokazał, że wciąż ma ogromne braki. Walka o pas? Nie ma mowy. Skoro w kwietniu nie potrafił skończyć 41-letniego Richarda Halla, który przed starciem z Kołodziejem miał cztery porażki z rzędu, a teraz męczył się z Crenzem, zawodnikiem, który przegrywał każdy ważny pojedynek w karierze, to jak chce boksować z czołówką?

Niestety, Kołodziej to kolejny przypadek pięściarza ze stajni Knockout Promotions, który latami był karmiony zawodnikami z niskiej półki, a gdy przyszło mu się zmierzyć z kimś bardziej doświadczonym i mniej obitym, pokazał swoje prawdziwe oblicze. Wkrótce będzie miał już 33 lata, w wywiadach nie wyklucza przejścia do wagi ciężkiej, ale tylko dlatego, bo są tam większe pieniądze. Na sukcesy i starcia z czołowymi przedstawicielami w tej kategorii nie ma żadnych szans. Najgorsze, że w jego przypadku nadal często używa się słowa "prospekt", a do tych nie należy. Niebawem można spodziewać się kolejnych negatywnych "odkryć".

Andrzej Wawrzyk i Łukasz Janik od dłuższego czasu nie są brani na poważnie. Pierwszy nie czyni żadnych postępów, wręcz cofa się w rozwoju, a jego największy sukces to mistrzostwo Polski wywalczone w starciu z Macinem Najmanem. Został ośmieszony w ciągu trzech rund przez Aleksandra Powietkina. Ośmieszony, bo inaczej nie można niestety napisać. A Janik? Już konfrontacja z Mateuszem Masternakiem (również junior ciężka) pokazała, że nigdy nie będzie wielkim zawodnikiem. W sobotę nie potrafił skończyć mającego ujemny bilans Łukasza Rusiewicza. Jeśli już ktoś się w tej walce pokazał, to właśnie Rusiewicz, który po raz kolejny zaimponował sercem do walki.

Wawrzyk i Janik nie zrobią kolejnego, dużego kroku. Nie te umiejętności, nie ta głowa. Są średniakami, którzy będą walczyć na galach Wojak Boxing Night, przeważnie stanowiąc uzupełnienie karty walk. Na dobrą sprawę, już teraz mogliby się pokusić o zakończenie kariery. Jednak póki wpada jakiś pieniądz, to nie decydują się na takie rozwiązanie.

Jest jeszcze jeden pięściarz, który ma napompowany rekord i zajmuje trzecie miejsce w rankingu IBF i piąte w WBC. "Człowiek Solidarności" Damian Jonak rywalizujący w kategorii junior średniej. Obecnie 30-letni zawodnik stoi w miejscu. Od kilku lat. Nie ma co kłamać, że zwycięstwo nad porozbijanym Jackosnem Oseiem Bonsu (grudzień 2012) jest wielkim osiągnięciem. Nie jest. Zresztą, już w swojej kolejnej walce Jonak męczył się z Maksem Maxwellem (rekord: 16 zwycięstw, 16 porażek, 3 remisy), którego pokonał na punkty po ośmiu rundach.

Jonak ma większy problem niż Kołodziej i Janik. Znalazł się w martwym punkcie. Jest za słaby, by walczyć z czołówką. Jest za mało medialny i znany, by czołówka chciała z nim walczyć. A przecież w tej samej kategorii występują m.in. Floyd Mayweather Jr., Saul Alvarez, Ishe Smith, Austin Trout i Miguel Cotto. Z każdym z nich Polak nie ma najmniejszych szans. Najmniejszych. Większość zawodników z pierwszej dziesiątki, a nawet piętnastki, znajduje się poza jego zasięgiem. Mimo wszystko dzięki regularnym zwycięstwom nad przeciętniakami znalazł się na tyle wysoko w rankingach, że nie może sobie pozwolić na obijanie przysłowiowych leszczy. Niewykluczone, że kiedy tylko dostanie naprawdę wartościowego rywala, to zostanie sprowadzony na ziemię równie szybko, co Wawrzyk przez Powietkina, a nawet Bachtowa. Waleczność to trochę za mało, by odnosić wielkie sukcesy.

Warto poświęcić jeszcze kilka słów innej kwestii: tytuły WBC Baltic są wręcz stworzone dla Polaków. "Walka wieczoru, o pas mistrza WBC Baltic" - czyż to nie brzmi dumnie? Nie ma o co walczyć, albo raczej nie ma szans, by polski zawodnik rywalizował o poważny tytuł, więc zdejmuje się pasek od spodni i już mamy starcie o mistrzowski pas. Pozwoliłem sobie prześledzić historię tytułów Baltic. Jest ciekawie. Od 2008 r. doczekaliśmy się aż ośmiu mistrzów, z czego trzykrotnie tytuł zdobywał Damian Jonak. Tak, tak - tracił tytuł, albo raczej nie bronił go, po czym po dwóch-trzech walkach ponownie rywalizował o pas.

Najnowszym mistrzem krajów bałtyckich został Artur Szpilka (15-0, 11 KO). To nagroda za pokonanie Briana Minto (37-6, 24 KO). Warto zauważyć, że wcześniej pas wywalczył Mariusz Wach (oddał bez bicia po jednej walce), później przez dwie walki posiadaczem był Andrzej Wawrzyk. Następnie na dwa pojedynki tytuł "przechwycił" Niemiec Manuel Charr, by wyrzucić go do śmieci, a panowie Andrzej Wasilewski i Piotr Werner mogli go "wyłowić" i wręczyć w sobotę Polakowi. Wypada czekać, kiedy o pas Baltic ponownie zmierzy się Paweł Kołodziej (wywalczył "tytuł" w 2010 r.).

O komentarzu jeszcze słów kilka... Zawsze daleki byłem od krytykowania kolegów po fachu, innych dziennikarzy. Niestety, tym razem nie wytrzymałem, bo zdaje się, że ktoś próbuje mi wmówić, że oto oglądam pięściarza "z jajami", pięściarza, który na bank będzie mistrzem świata i - chyba tak należy to rozpatrywać - jest lepszy od Andrzeja Gołoty i Tomasza Adamka, którzy jaja mają mniejsze. Ba, jest lepszy nawet od Władimira Kliczki! Tak sprawę przedstawił jeden z komentatorów ostatniej gali Wojak Boxing Night, a wychwalany był Artur Szpilka.

O co konkretnie chodzi? Porównywano, z kim na tym etapie kariery rywalizuje "Szpila", że walczy z byłymi pretendentami do tytułu mistrza świata jak "znakomity" Owen Beck i Jamell McCline, jak doświadczeni Mike Mollo i Minto, podczas gdy Gołota i Adamek obijali zawodników o gorszych nazwiskach i rekordach. Podobnie było z Kliczką. Proponuję pójść jeszcze dalej: Mike Tyson, Lennox Lewis i Evander Holyfield też rywalizowali z "leszczami".

Faktem jest, że Szpilka dostaje zawodników bardziej doświadczonych od wcześniej wymienionych pięściarzy. Faktem jest, że wszyscy z nich są już wypaleni, często po długich przerwach, kontuzjach lub kilku porażkach z rzędu. Jeśli jednak chce się na Szpilce zarabiać pieniądze to nie może walczyć z pierwszym lepszym bumem (przeciętniakiem), bo nikt tego nie kupi. Przynajmniej nazwisko musi się zgadzać.

Adamek i Gołota rozwijali się inaczej, na innych przeciwnikach, ale ich przyszłe sukcesy (czterokrotna rywalizacja o mistrzostwo świata to w końcu sukces) nie pozostawiają złudzeń. Na takowe Szpilka musi jeszcze poczekać. Warto również pamiętać, że Kliczko zanim zadebiutował na zawodowym ringu miał w dorobku m.in. złoty medal olimpijski z Atlanty. Tak więc nie przesadzajmy z wychwalaniem, bo można się w nim zapomnieć. Tym bardziej, że w konfrontacji z Minto "Szpila" ponownie zademonstrował, jak NIE SŁUCHAĆ trenera i dawał się trafiać, co pięściarz w lepszej formie od Amerykanina wykorzystałby z zimną krwią. Defensywa pozostawia wiele do życzenia i pod tym względem nie widać progresu.

I na koniec: nowy wizerunek "ugrzecznionego" Artura to jakiś dziwny zabieg marketingowy. Przesadą było, gdy wcześniej wychodził w więziennym wdzianku, jak człowiek po kilkunastoletniej odsiadce, który na dodatek był "cynglem" mafii. Ale robienie z niego na siłę kogoś, kim nie jest, także mija się z celem. Tym bardziej, że nadal "przemyca" więzienne akcenty (chusta ze skrótem "PDW"), w dodatku kompletnie niewspółgrające z symbolem Polski w postaci białego orła. Razi to bardziej od pomarańczowej piżamy.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: Malinowy
Data: 16-06-2013 20:54:24 
Cała prawda, całą dobę...
 Autor komentarza: kata
Data: 16-06-2013 20:56:06 
Straszne wypociny jakiegoś pseudoznawcy, któremu wydaje się, że w Polsce mieszka 15 Tysonów i wystarczy ich odważnie prowadzić, żeby zrobić wyniki. Logika 15-letniego dziecka.
 Autor komentarza: kata
Data: 16-06-2013 20:57:19 
"Nieoficjalnie wiadomo, że Polak miał znokautować przeciwnika, by liczyć na pojedynek o mistrzostwo."

Naprawdę??? Co za głupek... Teraz za nokauty się walki o tytuł dostaje? :)
 Autor komentarza: Ozi1231
Data: 16-06-2013 20:57:28 
Bardzo dobry tekst , w 100% popieram.
Ku*wa wieczni pretendenci...
 Autor komentarza: WARIATKRK
Data: 16-06-2013 20:58:03 
I tak niezielni nie przeczytają bo oni sugerują się FB Szpili albo reklamami w TV i tak kupują bilety a jak oglądają w Tv to słuchają opinii ''experta'' Kostyry

To jest chore kraj 38 mln dusz a komentatorem błazen Kostyra mogę się założyć ze znów powie przy walce Hucka że był prawiczkiem przed ślubem ten tekst o Hukiciu słyszę w trakcie każdej walki z 5-6 razy a o tym co się dzieje w ringu sporadyczne
 Autor komentarza: Ozi1231
Data: 16-06-2013 20:59:49 
Wariat
Nie do końca bo to tekst z onetu , a tam dużo niedzielnych kibiców wchodzi.
Moge się założyc że użytkownik o nicku IronMen spędza tam większość czasu ;]
 Autor komentarza: Adamis
Data: 16-06-2013 21:01:22 
Widziałem na Onecie, artykuł wisiał na głównej przez chwilę gdzieś schowany wśród innych newsów sportowych.

Dla kontrastu po wczorajszej wygranej Szpilki Onet piał z zachwytu, pół strony głównej zajmowało zdjęcie Szpilki z podpisem w stylu "fenomenalna walka Polaka".
 Autor komentarza: WARIATKRK
Data: 16-06-2013 21:01:28 
co do cruiserów pana W Janik chociaż stara się jest widowiskowy jak na tą stajnie a Kołodziej ciągle powtarza w kółko walka o pas już tuż tuż a jest okrutnym kołkiem drewna bez ciosu i dynamiki widział ktoś takie coś jak harnaś w CW?
 Autor komentarza: LuKeR
Data: 16-06-2013 21:01:36 
A ja sie podpisuje pod tym w 100%. Jedynie Szpilke stac na cokolwiek, jego priorytetem powinna byc nauka angielskiego i czekanie do zakonczenia kontraktu z Wasilewskim po czym powinien wykonac telefon do Mariusza Kolodzieja i wyruszyc za Ocean, on juz ma tam duzo fanów, poza tym tam predzej doszlo by do walki Szpilki z Adamkiem nawet i na HBO jesli po drodze Szpilka rozlozyl by kilku porzadnych bokserow... On sie poprostu marnuje u boku tego ruskiego trenera ;( bez obrazy on kazdemu tlucze to samo do glowy a co z tego wyszlo to zobaczcie na Wawrzyka. Wystarczy spojrzec na Wacha ile osiagnal po dwoch latach w Stanach przy Kolodzieju a ile przez cale zycie w Polsce... tutaj zawodnicy lapina nawet sztangi wyciskac nie potrafia... Szpilka malo zeber sobie nie polamal, porazka
 Autor komentarza: LuKeR
Data: 16-06-2013 21:01:56 
A ja sie podpisuje pod tym w 100%. Jedynie Szpilke stac na cokolwiek, jego priorytetem powinna byc nauka angielskiego i czekanie do zakonczenia kontraktu z Wasilewskim po czym powinien wykonac telefon do Mariusza Kolodzieja i wyruszyc za Ocean, on juz ma tam duzo fanów, poza tym tam predzej doszlo by do walki Szpilki z Adamkiem nawet i na HBO jesli po drodze Szpilka rozlozyl by kilku porzadnych bokserow... On sie poprostu marnuje u boku tego ruskiego trenera ;( bez obrazy on kazdemu tlucze to samo do glowy a co z tego wyszlo to zobaczcie na Wawrzyka. Wystarczy spojrzec na Wacha ile osiagnal po dwoch latach w Stanach przy Kolodzieju a ile przez cale zycie w Polsce... tutaj zawodnicy lapina nawet sztangi wyciskac nie potrafia... Szpilka malo zeber sobie nie polamal, porazka
 Autor komentarza: ShaneMosley150
Data: 16-06-2013 21:03:41 
genialny artykul brawo Piotrze
 Autor komentarza: Emilio
Data: 16-06-2013 21:04:26 
Trochę prawdy w tym tekście i trochę głupot. Akurat Szpilka jest prowadzony jak do tej pory na niezłym poziomie. A zupełne skreślanie Janika za to że kiedyś przegrał z masterem to głupota. Akurat Janik zrobił moim zdaniem postępy i wole oglądać go od Kołodzieja.
 Autor komentarza: awel
Data: 16-06-2013 21:04:36 
smutne ale niestety prawdziwe a odnosnie szpilki juz dawno temu wypowiadal sie ze do stanow nie bedzie lecial (chyba ze na walki) tu mu dobrze wszystko pod nosem, kasa co miesiac i te katorznicze treningi non stop po ktorych miesni nie ma tylko samar rosnie :-) a usa tego nie ma ten kraj jest przereklamowany :-) ;-) ;-) hahah
 Autor komentarza: WARIATKRK
Data: 16-06-2013 21:05:03 
''znakomity" Owen Beck -oczywiście tekst pajaca Kostyry
 Autor komentarza: WARIATKRK
Data: 16-06-2013 21:05:54 
panu Piotr Onami który napisał same fakty prawdę w 100% postawiłbym flakona .0.7 nawet dwa brawo za odwage
 Autor komentarza: WARIATKRK
Data: 16-06-2013 21:06:51 
Ozi1231
onet to plotki i wydarzenia tam nawet sportu nie ma takiego działu
 Autor komentarza: Malinowy
Data: 16-06-2013 21:07:30 
Polscy kibice boksu sa tak manipulowani przez media i pseudo-komentatorów, że w takich Wojakach widzą mistrzów, a pas Baltic to mistrzostwo
 Autor komentarza: Almatej
Data: 16-06-2013 21:08:24 
Dobry tekst ale ten fragment jest mocno przesadzony :
"A Janik? Już konfrontacja z Mateuszem Masternakiem (również junior ciężka) pokazała, że nigdy nie będzie wielkim zawodnikiem. W sobotę nie potrafił skończyć mającego ujemny bilans Łukasza Rusiewicza."

Czyli skoro Ross,Afolabi,Licina,Hide,Frenkel i Czakijew dwa razy także nie umieli go położyć\skończyć to oznacza,że z nich też nigdy nie był\będzie czołowym zawodnikiem?

Najdziwniejsze w tej ocenie Janika jest to,że od czasu porażki z Masternakiem dojrzał (także boksersko) i zauważalnie się rozwija (w mojej ocenie pod względem umiejętności i możliwości jest aktualnie trzecim Cruiserem nad Wisłą) tylko brak mu odpowiednich rywali (a tutaj winę ponosi promotor a raczej jego brak niestety).
 Autor komentarza: WARIATKRK
Data: 16-06-2013 21:10:48 
Emilio
Janik chociaż stara się jest widowiskowy jak na tą stajnie a Kołodziej ciągle powtarza w kółko walka o pas już tuż tuż a jest okrutnym kołkiem drewna bez ciosu i dynamiki widział ktoś takie coś jak harnaś w CW?
 Autor komentarza: Malinowy
Data: 16-06-2013 21:11:52 
1. Diablo
2. Masternak
3. Głowacki
4. Janik
5. Kołodziej
 Autor komentarza: tomekkrakow
Data: 16-06-2013 21:12:11 
Nic dodac nic ująć- i tak jestem w szoku ze ringpolska tez krytycznie o Kołodzieju przedstawia materiał. Co do meritum. Telewizję Polsat gówno obchodzi czy ktos jest dobry czy nie. Wazne zeby miał tatuaze a Wbc baliic czy wbc to i tak wszystko jedno dla grubasa na kanapie z piwem. Ma wygrac nasz i kropka. Do tego słuzą: zawsze pomocny sedzia Jankowiak który w odpowiedniech chwili zatrzyma serię przeciwnika, Kostyra który od 6 rundy zapewni telewidzów ze wygrana na punkty juz jest pewna , Gmitruk który zrozumiał ze albo trzeba ludziom mówić co chcą usłyszec albo trzeba milczec - wiec milczy. Festyn Bydgoski zakonczony mamy hymn flage ,piwo i frytki. Model idealny-bo kto wie czy przeciwnik jest mocny czy słaby jezeli Kostyra od pierwszej rundy zapewnia ze szalenie niebezpieczny. Deficyt sukcesów reprezentacji w piłce nożnej musi zostac zrekompensowany. Mamy juz przyszłego mistrza świata w HW- wiec czekajmy tylko na koronację:)
 Autor komentarza: WARIATKRK
Data: 16-06-2013 21:12:46 
LuKeR
Ty hejterku dlaczego taki jesteś dla pana W?Przecież on to robi dla Ciebie żebyś nie denerwował się ze Wojaki przegrywają a tak zawsze możesz świętować zwycięstwo :P
 Autor komentarza: Jabba
Data: 16-06-2013 21:12:50 
Oj tam strasznie negatywne to to.
Nie można obwiniać Janika za to że nie znokautował Rusiewicza bo dużo bardziej znani tego nie zrobili. W ogóle ocenianie umiejętności po bilansie zawodnika to jakiś absurd.
Chłopaki nie osiągają sukcesów bo ich promotor doskonale wie, że talentu im brak. No bo co taki Jonak ma zrobić jakby dostał kogolwiek z z pierwszej 20 swojej kategorii? Janik w CW nie przebija się nawet do pierwszej 15, nie mówiąc już o Kołodzieju.
Z oceną Szpilki bym jeszcze poczekał. Ale takim miszczem jakim niektórzy go widzą, Ja obawiam się że nie zobaczę.
Ups, jednak nie da się pozytywnie przedstawić tej sprawy :P
 Autor komentarza: Keyoo
Data: 16-06-2013 21:16:17 
Czytając ten artykuł stwierdzam iż autor przygotował się i poczytał trochę komentarzy na bokser.org.
 Autor komentarza: un4given
Data: 16-06-2013 21:17:51 
Świetny tekst
 Autor komentarza: Asfalt
Data: 16-06-2013 21:18:47 
Jak widac autor tego wyzej sra niz dupe ma bo nie znokautowanie Rusiewicza nie jest zadna ujmą,a z drugiej strony sugeruje sie ujemnym bilansem Rusiewixza. Tak wiec autor wysmiewa sie z nabijania rekordow ,a jego wiedza o bokserach opiera sie glownie na rekordach ... f*ck logic
 Autor komentarza: voutan
Data: 16-06-2013 21:21:00 
"W sobotę nie potrafił skończyć mającego ujemny bilans Łukasza Rusiewicza."

"Nieoficjalnie wiadomo, że Polak miał znokautować przeciwnika, by liczyć na pojedynek o mistrzostwo."

"jego największy sukces to mistrzostwo Polski wywalczone w starciu z Macinem Najmanem"

Ale głupoty, ale ogólnie artykuł spoko.
 Autor komentarza: Ironmen
Data: 16-06-2013 21:22:19 
Ozi1231 twoja wiedza nie porywa więc pisz śmiało, widać, że po nocach ci się śniłem, że wspominasz mnie jeszcze!
 Autor komentarza: WARIATKRK
Data: 16-06-2013 21:25:02 
voutan
ego największy sukces to mistrzostwo Polski wywalczone w starciu z Marcinem Najmanem - taka prawda o wawrzyku
 Autor komentarza: menkks
Data: 16-06-2013 21:27:22 
Autor tekstu przesadził w kilku kwestiach, bardzo hejterski artykuł.
 Autor komentarza: WARIATKRK
Data: 16-06-2013 21:28:17 
ja pierdole ilu tu baranów propagandzistów z RP przybyłych żeby bronic pana W....
 Autor komentarza: kopciak1
Data: 16-06-2013 21:33:20 
100 % racji!
to juz troche denerwujace jest, że karmią nas tymi "przyszłymi mistrzami świata" pompowanymi na slowakach czechach i innych kelnerach.
A sam fakt prowadzenia Szpilki jest śmieszny! Mówią, że bedzie mistrzem, że polski Tyson, placą innym żeby mu wmawiali jaki to on nie jest dobry (Lennox), a chlopak sie tylko rozczaruje i sie jeszcze powiesi z tego powodu, że to w co wierzył było tylko złudną nadzieją. Teraz mnie objedziecie, że każdy powinien wierzyć, że coś osiągnie. Tak zgadzam się, tylko niektórzy naprawde mają do tego predyspozycje, a inni nie... A te porównania komentatora (mojego ulubionego ze względu na to, że oglądając walke mogę posłuchać o jakiejś innej, którą opisywany pan w tym momencie ogląda), te porównania do jakby nie patrzył czołówki HW są poprostu nie na miejscu:) Każdy z w/w przez tego pana zawodników na tym etapie kariery kończył swoich przeciwników nie mając z nimi większego problemu. A co nasz prospekt? z każdym wypalonym bokserem w zaawansowanym wieku ma problemy i tylko fakt walki w polsce ratuje go przed pierwszą porażką (pomoc ringowych i sędziów). Spójrzmy prawdzie w oczy, mistrza z niego nie będzie napewno, a mowienie, że w stanach go oszlifują też jest smieszne bo z pustego i salomon nie naleje. Ja mu moim skromnym zdaniem wróżę conajwyżej EBU a to też może być na wyrost.

Mówi się, że jest młody, że ma czas... Tak ma go bardzo dużo tylko żaden z zawodników do których go porównywano nie zebrał tyle na głowe co on na tym etapie kariery. A zanosi się że z Mollo zbierze jeszcze wiecej (wcale sie nie zdziwię jak dostanie KO).

Może i go hejtuje, ale mam do tego prawo, jednak powiedziałbym inaczej.. podobał mi sie na początku w CW ale od momentu pompowania balonika na złego chłopca z więzienia zacząłem bardziej obiektywnie patrzeć na jego umiejętności - które wg mnie są na dość niskim poziomie, a gadanie o jego ATOMOWYM uderzeniu są poprostu śmieszne. Minto przewracał się sam przez 2 ostatnie rundy a ten nie potrafił go skonczyć. Pytam się gdzie jest ten cios ? :) jeszcze jak wskoczy do 15 WBC to naprawde przestawie się na oglądanie curlingu albo czegoś innego, bo po tym co prezentuje dla organizacji WBC posiadanie takiego kogoś w swoim zestawieniu jest wręcz obelgą.

jak to powiedział uwielbiany przez niektórych R.Burneika "kto dużo gada, ten mało robi" ma genialne odzwierciedlenie w postawie A.Sz.
Jedno co mnie tylko boli, dysproporcja w zarobkach polskich Puncherów.
Taki Szpilka roznosi się z hajsem na lewo i prawo, a jestem w 100% pewny, że w Polsce znalazłoby się wielu zawodników - którzy by go opykali do jednej bramki- a którzy nie treningi opłacają z własnej kieszeni, za walki dostając conajwyżej kwoty 3-4 cyfrowe.

Ulżyłem sobie, a teraz witam wszystkich orgowiczów! Liczę, że za mój dość obszerny post zbytnio po głowie nie dostanę .
Pozdrawiam~~
 Autor komentarza: Monzon
Data: 16-06-2013 21:34:54 
http://www.sport.pl/boks/1,64992,14113000,Frida_Wallberg_w_spiaczce_po_walce__Szwecja_chce_zakazac.html
 Autor komentarza: voutan
Data: 16-06-2013 21:34:56 
Jak się chce wyśmiać Cyca, to można powiedzieć, że największym jego osiągnięciem było pokonanie Nejmana. Obiektywnie jednak Cycu ma na rozkładzie solidnego Bachtova, niezłego amatora Mazikina, czy nawet journeymana Jolly'ego.
 Autor komentarza: Piotrowski
Data: 16-06-2013 21:38:36 
Niestety duzo prawdy w tym tekscie, ale troszke za bardzo pocisnal redaktor.
Dzis moj kumpel- stary bokser- ktory b lubi Łapina i ma do niego mega szacunek sam mi przyznal- ze jednak mialem racje i ze on niszczy Szpile, na sile probujac mu wkrecic ta podwojna garde i zmienic styl.

Ktos tu fajnie napisal- Szpila powinien spierdalac do USA, gdzie postep by zrobil niewyobrazalny i moglby byc swietny kontr-bokserem- a tacy to rzadkosc w HW. pozdr
 Autor komentarza: WARIATKRK
Data: 16-06-2013 21:39:06 
kopciak1
Rozpisałeś się to fakt :)Podzielam twoja opinie w 100% powiem krótko dość propagandy!
 Autor komentarza: WARIATKRK
Data: 16-06-2013 21:39:55 
voutan
tak ale osiągniecie tzn pas zdobył z Najmanem bo pasków baltic nikt poważny nie liczy...
 Autor komentarza: grzemill
Data: 16-06-2013 21:39:59 
Wynik walki przewidziałem trzy tygodnie temu: "Szpilka wygra po ciężkiej walce". A wiecie dlaczego? Bo nie oceniam klasy bokserów (tu na papierze wygrać powinien Minto", ale oceniam jaka walka byłaby najkorzystniejsza dla Wasyla. Jeżeli ktoś nie wierzy nie zrobi to w następnych walkach, ja już robię: Szpilka wygra z Mollo łatwiej niż w pierwszej walce (trzeba zatrzeć te dwa złe wrażenia), bo taki przebieg walki jest najbardziej na rękę biznesowi Wasyla. Aha, i jeszcze jedno walka Szpilka - Zimnoch nie odbędzie się nigdy, obydwaj nie mają w tym interesu.
 Autor komentarza: WARIATKRK
Data: 16-06-2013 21:40:56 
Piotrowski
kontr-bokserem Szpila ale jakim cudem?Bez ciosu,szczęki i obrony?
 Autor komentarza: Blancos
Data: 16-06-2013 21:43:25 
W naszym kraju nie ma prospektów. Przykro mi ... Żaden z nich poważnego pasa nie zdobędzie. Jedyne co to dobiją rekordem do walki o mistrzostwo, dostaną po głowie i koniec marzeń.
 Autor komentarza: bak
Data: 16-06-2013 21:44:23 
Janik- największy sukces w karierze to baty od Mastera i wygrana nad dostarczycielem zwycięstw Rusiewiczem.

Kołodziej- niech on lepiej weźmie pierwszą lepszą walkę o pas, przegra i niech otworzy lepiej sobie gospodarstwo agroturystyczne w Krynicy, bo do boksu się nie nadaje.

Wawrzyk- rewanż z Najmanem to najwyżej co może go czekać. Ewentualnie walka z wypalonym Sosnowskim na PBN.

Szpilka- poprowadzą go na emerytach. Po Minto i Mollo będą nazwiska w stylu Maddalone, Rahmana, Oquendo, Walkera, z którymi po ciężkich bojach będzie wygrywać. Potem dostanie title shota, skompromituje się tak jak Wawrzyk i zaszyje gdzieś tak samo jak on.
 Autor komentarza: misiurocco
Data: 16-06-2013 21:45:22 
wkońcu mądry tekst. Nic podczas tej gali nie uraziło mnie mocniej niż wejście Szpilki do ringu.
 Autor komentarza: Faraon
Data: 16-06-2013 21:46:31 
kopciak1
Ja tak jak i WARIATKRK w 100% popieram twoją opinie a artykół trafił w sedno!
 Autor komentarza: voutan
Data: 16-06-2013 21:49:56 
WARIATKRK

A pas mistrza Polski ktokolwiek poważny liczy? No właśnie... WBA International jest nieporównywalnie bardziej cenny jeśli mamy już oceniać pasy.
 Autor komentarza: bak
Data: 16-06-2013 21:53:30 
Szpilka to taki osiłek co stawia głównie na siłę, ale nawet siły za wiele nie ma.
 Autor komentarza: bak
Data: 16-06-2013 21:54:14 
@WARIAT

WBC Baltic ma większą wartość niż Międzynarodowy pas mistrza Polski.
 Autor komentarza: kopciak1
Data: 16-06-2013 21:54:30 
się kłócicie, który pas ważniejszy a prawda taka, że oba to tylko paski do spodni :D
 Autor komentarza: WARIATKRK
Data: 16-06-2013 21:55:47 
bak
dokładnie to są paski od spodni które sztucznie pompują w rankingach
 Autor komentarza: Almatej
Data: 16-06-2013 21:56:28 
@Piotrowski

Wydaje mi się,że Szpilka mentalnie nie nadaje się na kontr-boksera a za to ma duże predyspozycje do bycia klasycznym swarmerem pod warunkiem długiej i żmudnej pracy nad sylwetką(zrzucić te 10kg nadwagi i zrobić kilka kg mięśni bo obecnie w tym temacie jest żałośnie a to,że takie kurduple jak Mollo i Minto przestawiają Artura po ringu jak chcą źle świadczy o jego trenerze od przygotowania fizycznego o ile w ogóle go mają w KP),kondycją i nad obroną opartą na balansie,pracy nóg i mobilności.
 Autor komentarza: regda1952
Data: 16-06-2013 21:56:50 
dajcie spokój nie dopuszczać tego słabiaka bo będzie wstyd jak z Wawrzykiem
 Autor komentarza: Ghostbuster
Data: 16-06-2013 21:57:44 
pompowanie zawodników przez Wasyla ma swoje dobre i złe strony. Ja uważam, że jednak Wasyl robi więcej złego dla boksu. Nie ulega wątpliwości, że sztuczne promowanie zawodników przyczynia się do popularyzacji boksu, bo jakby nie patrzeć jest to dyscyplina, do której przyciągają kibiców przede wszystkim nazwiska. jednak krytyka pod adresem Wasilewskiego jest słuszna. Cenzurowanie niektórych redaktorów, promowanie nazwisk na walkach z bumami to jest działanie na krótką metę i ostatecznie może obrócić się przeciwko tej dyscyplinie. mi gale Wasyla bardziej kojarzą się z festynem i marnym przedstawieniem niż galą z prawdziwego zdarzenia. Lepiej na tym tle wypada Babiloński, który co prawda nie posiada tak znanych nazwisk, ale jego gale kojarzą się przynajmniej ze zdrową rywalizacją, która dostarcza rzeczywiste emocje. Gale Wasilewskiego na dłuższą metę będą odbierane przez kibiców jako tania tandeta, imitacja gali, za którą ja już się wstydzę i uważam, że cierpią również na tym niektórzy zawodnicy z jego stajni. Zgadzam się, że w Polsce nie ma zbyt wielu talentów, ale czy jest to powód do tego by na siłę promować tych, którzy na laury nie zasługują. Według mnie wprowadzenie zdrowej rywalizacji może wyłonić prawdziwe perełki.
 Autor komentarza: kopciak1
Data: 16-06-2013 22:05:21 
@Ghostbuster
Co do opinii na temat gali Wasyla i Babilońskiego zdanie mam identyczne
Powoli zaczyna to przypominać KSW i MMAAtack :) gdzie Ci pierwsi zawsze biorą zawodników wygodnych, pod umiejętności swoich, a Ci drudzy takich z którymi zawodnicy z własnej stajnie będą mieć problem. Dlatego ukłon tutaj dla Babilona :) pozdrawiam z MMZ
 Autor komentarza: kopciak1
Data: 16-06-2013 22:07:41 
nie mówiąc już o samym podejsciu do przeciwników, bo kontraktowanie walk na 3 tyg przed galą jest wg mnie nie profesjonalne :)
 Autor komentarza: SprytnyDeni
Data: 16-06-2013 22:10:30 
Ten artykuł powinien przeczytać prezydent w orędziu do narodu. Cała prawda o grupie ANDRZEJA WASILEWSKIEGO - dno.

Piona dla autora - Piotr Onami, eurosport.onet.pl

A Pindera niech dalej truizmy opowiada.
 Autor komentarza: bak
Data: 16-06-2013 22:13:02 
@WARIAT

No właśnie. Chodziło o to że pas Mistrza Polski można powiesić sobie nad kominkiem, a WBC Baltic przynajmniej pomaga przy wejściu na 15 miejsce WBC ;p
 Autor komentarza: jacek1980
Data: 16-06-2013 22:13:54 
Troche prawdy by się znalazło ale autor chyba nie ma pojęcia o boksie, nigdy zreszta o nim nie slyszalem.
Bez UKP nie ma boksu w Polsce. Snarski z Gmitrukiem nie wychowają nastepcow np. Wlodarczyka, Jackiewicza czy Zegana
 Autor komentarza: ManiekZ
Data: 16-06-2013 22:15:50 
@Almatej wypisz mi listę polskich pięściarzy których uważasz za mocnych fizycznie?

Ilu tak naprawdę sportowców dobrze przygotowanych fizycznie?
Od piłkarzy po inne dyscypliny, to samo DNO!

Na to wszystko pracuje się latami przez odpowiednie treningi i dyscyplinę a do tego właściwa dieta, a u nas 5 dni treningu, Sobota melanż, wódeczka z ogóreczkiem, a w niedziele rehabilitacja.

Szpulka płacze że on musi ciężko trenować, to przyznam że mam z tego największą bekę, bo on jeszcze nie ma pojęcia jak ciężko trenuje się na wysokim poziomie.

Zamknął się Łapin z całą swoją grupą w piwnicy i oni wszyscy tam myślą że są najlepsi na świecie. Nigdy nie widzieli jak trenują poważni zawodnicy.

Prawda jest jednak taka że Szpulka więcej nauczył by się na sparingach z Kliczko i dodatkowych w USA niż w PL.

Jak oni mają być przygotowani na rywali, jak całe UKP sparuje tylko między sobą, albo z Rusiewiczem.

Im tam trzeba trenera który będzie autorytetem. Człowieka który zrobi im tak trening, że żadnemu z nich nie wpadnie do głowy gadanie głupot.

Mówię wam tu i teraz że jeżeli ktoś zapier... na treningach na 100% to nie ma siły na gadanie głupot, bo jest tak wytyrany że jedne o czym marzy to dobrze się wyspać.

Team UKP został już odstrzelony po pieprzeniu głupot przez:
-Proksę
-Głowackiego
-Wawrzyka
-Kołodzieja
-Szpulkę

Ostatnią szansą jest Włodarczyk, który cholera wie, w jakiej jest formie.
 Autor komentarza: ShaneMosley150
Data: 16-06-2013 22:17:29 
ilu idiotow przyszlo bronic pana w. hahaha
 Autor komentarza: bak
Data: 16-06-2013 22:17:36 
@jacek

1 gala Babilona była lepsza niż wszystkie tegoroczne gale UKP.
 Autor komentarza: voutan
Data: 16-06-2013 22:20:06 
bak

Gala Babilona w Legionowie była lepsza niż wszystkie gale KP kiedykolwiek.
 Autor komentarza: Keyoo
Data: 16-06-2013 22:22:26 
Sorry panowie, że pytam ale jak to jest, że Szpilka nie walcząc z nikim z pierwszej setki rankingu boxrec.com zajmuje tam 22 miejsce wyżej od Chisory, Cunninghama czy Abdusalamova??
 Autor komentarza: BLAKEGRYFFIN
Data: 16-06-2013 22:25:14 
Ja czekam osobiście jak gale Babilońskiego będą się dalej prezentować,bo ta ostatnia w Legionowie to biła większość wojaków na głowę,jak na realia w Polsce to na prawdę stała na wysokim poziomie.

Co do pompowania rekordów to święta racja,ale w dużej mierze to też wina tych niedzielnych kibiców,którzy wierzą w tych naszych pseudo prospektów chodząc na walki,kupując PPV i tak się biznesik panu W. kręci.Gdyby te gale wojaka nie szły jak należy to pan W musiałby sięgnąć i znaleźć nowych,może bardziej perspektywicznych zawodników,bo w Polsce są tacy,którzy mają potencjał,ale nie mają jak się pokazać,a zawodnicy UKP po prostu żyją sobie jak na wczasach. Hajs się zgadza,raz na pół roku zawalczy się z jakimś ogórkiem i się wmówi kibicom,że to była walka na przetarcie przed większym wyzwaniem.Tak Wawrzyk przykładowo był zdaję mi się mniej medialny niż taki Kołodziej czy Szpilka no i pan W. go wysłał na głęboką wodę,by zarobił jakiegoś grosza,a przy okazji miał jednego gogusia mniej,bo jednak przeskok z takiego Bachtowa na Povietkina to jest jakaś parodia.Z resztą gdzie by Ci bokserzy pojechali za granicę i zawalczyli z kimś młodym i solidnym,który chce wygrać to mieliby spory kłopot,a w Polsce jak w Polsce obijają dziadów i maszynka się kręci.Przykre.
 Autor komentarza: ManiekZ
Data: 16-06-2013 22:27:22 
@Keyoo trzeba mieć kontakty i wiedzieć z kim gadać.

W sumie to dlaczego Szpulka nie chce walczyć z USS?

Co oni się wacianego Cunna boją?

Propagandę sieją wszędzie z tym Szpulką, że lepszy na tym etapie od Adamka, Gołoty i Kliczki, ale przed Zimnochem ucieka.

haha
 Autor komentarza: voutan
Data: 16-06-2013 22:28:26 
Keyoo

http://www.bokser.org/content/2010/01/09/235850/index.jsp - poczytaj sobie skoro cie to tak intryguje, to zwykły algorytm matematyczny, nic więcej.
 Autor komentarza: jacek1980
Data: 16-06-2013 22:29:03 
Strasznie przesadzacie. UKP zorganizowalo kilka dużych walk o Mistrzostwo Swiata i Europy. Grupa Babilon to mmlodszy brat UKP. Bez tego co zostaje? Gala w Olsztynie Gmmitruka? Gale Snarskiego w dyskotekach?
 Autor komentarza: Cooperek
Data: 16-06-2013 22:29:13 
REDAKTOR NIE JEST ZBYT BYSTRY

Gdzie on k. widzi sugestię, że Szpilka będzie mistrzem świata "i jest lepszy od Andrzeja Gołoty i Tomasza Adamka" w fakcie, że walczy z lepszymi zawodnikami na tym etapie kariery ??? Jak można wysnuwać taki wniosek z tych słów???

"chyba tak należy to rozpatrywać"

Nie, tak tego nie należy rozpatrywać. Zapraszam do szkoły podstawowej, gdzie uczą rozumenia usłyszanych wypowiedzi i czytania ze zrozumieniem.
Tak to jest jak sie w szkole czytało streszczenia a nie lektury, potem sie nie potrafi zrozumieć słów i trafia do redakcji gównianego portalu o niczym.
Zwrócono tylko uwagę, że Szpilka ma lepszych przeciwników na początku. Wnioski z dupy redaktor wysnuł sobie sam, dopowiedział sobie i to jego problem że jest bystry jak woda w kiblu.

Jeśli chodzi o pasy Baltic:

"Nie ma o co walczyć, albo raczej nie ma szans, by polski zawodnik rywalizował o poważny tytuł, więc zdejmuje się pasek od spodni i już mamy starcie o mistrzowski pas."

Ten redaktor jest jedynym gościem w kraju który to łyka. Lub ponownie niemożność kojarzenia faktów z braku odpowiedniej edukacji. Takie pochopne wyciąganie wniosków jest typowe dla tępaków. W tych pasach nie chodzi o to, żeby je pokazać w TV bo kibice mają to w dupie, każdy wie, że to walka o pietruszkę. Argument o zagraniu marketingowym jest więc chybiony. W paskach od spodni chodzi tylko o to by wepchnąć zawodnika wyżej w rankingu danej organizacji, tylko i wyłącznie.
 Autor komentarza: Ozi1231
Data: 16-06-2013 22:33:29 
IORNMEN
Ja w przeciwieństwie do ciebie , pamiętam na drugi dzien o pewnych rzeczach czy osobach bez snu o nich.
A wymieniłem cie dlatego że byles pierwszą osobą która skojarzyła mi się z określeniem Onet. ;] a szczegolnie z okresleniem niedzielny kibic;]
Pozdrawiam
 Autor komentarza: jacek1980
Data: 16-06-2013 22:41:05 
a ten dziennikarz nie ten co pisze na codzien o mma i ksw?
 Autor komentarza: Imperator
Data: 16-06-2013 22:42:19 
Jak się nie ma umiejętności to trzeba czymś zabłysnąć. Pusta łysa glaca zakłada barwne bokserki i chustę jak kowboj, aby tymi zabiegami marketingowymi zniwelować dziury jakie ma w boksie.
Minto widać, że podszedł do tej walki czysto biznesowo a i tak sprawił wielkie problemy naszemu "prospektowi".

Kołodziej to jednak grzybiarz z zaczarowanego lasu jest. Sztywny jest w ringu jak cep a nudny jak flaki z olejem.

A Janik to nie wiem po co w ogóle walczy? On ma w ogóle jakiś cel?

Rusek dał ciała trochę w tym pojedynku. te jego prawe tenisowe są komiczne, ale ma chociaż chłopak serce do walki.

Na gali był nawet Nasz świetnie zapowiadający się prospekt wagi ciężkiej. Oczywiście po walce z Powietkinem chyba tylko gruszki będzie zbierał z wierzby. Że się on w ogóle nie wstydził tam pokazać. No chyba, że Pan W. powiedział, że ma być.
 Autor komentarza: andrewsky
Data: 16-06-2013 22:46:46 
Artykul zywcem jakby napisany przez jakiegos forumowego chwasta

Same narzekania,na Wasyla i jego polityke prowadzenia zawodnikow,oraz komandosow.W duzej mierze sluszne.Ale takie teksty to codziennie mozna znalezc na Orgu.wiec redaktor Onami niczym specjalnym nie blysnol

Jak juz bierze sie za krytyke,to niech poda swoja recepte na osiaganie sukcesow sportowych i biznesowych jako promotor
Bo sama oprawa gali nic nie zmieni,w kwestii slabosci polskich zawodowcow
Gdyby jeszcze inni promotorzy i zawodnicy swiecili miedzynarodowe trumfy,to moznaby zrozumiec tak niekontruktywna krytyke
Ale tak naprawde poza Adamkiem,Wlodarczykiem to nie mamy sie czym pochwalic w swiecie.Niestety
 Autor komentarza: pyra90
Data: 16-06-2013 22:51:18 
UKP to biedaki a Łapin jest miernym szkoleniowcem,Szpila póki jest młody i ma szanse na sukces powinien uciekać jak najdalej , najlepiej do USA.
Wasyla nie stać na utrzymanie mistrza świata WBC,nie stać go na rozwinięcie kariery Szpilce a więc o co chodzi
Gdyby Wach siedział w Polsce nic by nie zdobył.
 Autor komentarza: kondec91
Data: 16-06-2013 23:00:59 
Łapin jest mizerny, nie trzeba tego nawet porównywać tego do USA, wystarczy porównać z Gmitrukiem.
 Autor komentarza: andrewsky
Data: 16-06-2013 23:05:15 
pyra90
Moze i slusznie.Lapin prochu nie wymysli,a juz te jego tlumaczenia po kazdej walce,ze a to temu,czy tamtemu braklo koncentracji,dlatego wylapal bombe jest juz wkurwiajace.Facet unika odpowiedzialnosci,za slabe wystepy swoich podopiecznych jak ognia
 Autor komentarza: Ironmen
Data: 16-06-2013 23:10:35 
ozi1231 mi szkoda czasu pamietac o trollach, wole normalnych uerow ;) i wole koncentrowac sie na pracy
 Autor komentarza: kickbokser
Data: 16-06-2013 23:22:52 
SUPER TEKST REALNY OBIEKTYWNY! BRAWO
 Autor komentarza: nik
Data: 16-06-2013 23:27:13 
Do autora: przecietniak to jeszcze nie bum, w przeciwnym razie wiekszosc piesciarzy to bumy.
 Autor komentarza: alfagta
Data: 16-06-2013 23:59:23 
Kołodziej i Crenz - nie tak wiele ich dzieli. Przed walką w Bydgoszczy, wg BoxRec: Kołodziej 21, Crenz 39. To przecież był najwyżej sklasyfikowany przeciwnik Kołodzieja!
Czasem warto zajrzeć do BoxRec'a, zamiast bezkrytycznie ulegać rankingom federacji!
 Autor komentarza: boksjor
Data: 17-06-2013 00:11:45 
Panowie 95% zgody z autorem oprócz zdania co do Janika. Chłop przestał się bujać po warszawskich imprezach i od razu widać efekty. Dla mnie po Włodarczyku/Masterze nr 3 w kraju i chciałbym go zobaczyć z Głowackim. Niestety UKP ma kase na promocję tylko dwójki w CW wiec Janik za wielkich szans na karierę nie ma
 Autor komentarza: damiandamiandamian
Data: 17-06-2013 00:29:46 
Lapin to czlowiek bez pomyslu. On chce zeby kazdy piesciarz w jego stajni identycznie walczyl. Taki styl w ogoly nie pasuje do Artura. Wypierdalac do Stanow I szukac prawdziwego trenera.
 Autor komentarza: loic
Data: 17-06-2013 00:44:49 
Morda mi się śmiała czytając ten artykuł.Cała prawda o polskich "prospektach" ale jak widać co niektórzy z tą prawdą nie mogą się pogodzić.
 Autor komentarza: LegiaPany
Data: 17-06-2013 01:33:10 
wariatkrk

na onecie nie ma dzialu sport??? dobrze cie zrozumialem???
 Autor komentarza: Drago
Data: 17-06-2013 06:45:03 
Tekst jest raczej zgodny z prawdą. Ciągle słucha się w przypadku wymienionych pięściarzy "Młody, utalentowany, rozwijający się, wkrótce może walczyć o pas" Tymczasem Kołodziej ma już 32 lata i wciąż nie osiągnął nic!Jonak też ma już chyba 30stkę na karku..Szpilka i Wawrzyk teoretycznie mają więcej czasu, ale nie oszukujmy się, obaj są bokserami przeciętnymi, zwłaszcza Cycu.Przyznam się, że coraz więcej tych gal sobie odpuszczam. Poziom przeciwników naszych rodaków jest zazwyczaj zawsze żenujący.
 Autor komentarza: twix111
Data: 17-06-2013 08:58:55 
Na Kołodzieju zacząłem ziewać, na Szpilce zasnąłem - poważnie, nie doczekałem ostatniej rundy, takie były nudy. Dużo lepsze były wcześniejsze walki tych młodych niż walki "gwiazd".
 Autor komentarza: Boban81
Data: 17-06-2013 08:59:24 
Tekst - trafny.
Pan W. powinien się spalić ze wstydu, ale trzeba go mieć choć trochę, no i...pieniądze nie śmierdzą.
"Gale" WOJAK to śmiech na sali.
 Autor komentarza: LennoxLewisLion
Data: 17-06-2013 10:42:35 
Nie wiem,co to za Onami,ale dowalił ładnie.
 Autor komentarza: Rogs
Data: 17-06-2013 10:57:13 
Kołodziej mogłby skonczyć kariere, to napewno byłoby pozytywne dla jego zdrowia, po co się narażać? Smiało mogłby wybrac drogę swojego kolegi Hutkowskiego ( którego szanuje za decyzje, że jest słaby w tym biznesie nie ma szans na coś dużego i kończy). Do tego nie wystawiał się na przeciętność.
 Autor komentarza: rurek4444
Data: 17-06-2013 12:12:22 
Tak prawda to jest prawdziwa i okrutna dla kibicow.Sam nim jestem ale musze przyznac 100% racji nie stety. A o Szpilce zdanie tez jest trafione w 10. kreują go na siłe na grzecznego chlopca tak ze wizualnie patrzac sam nie wie jak sie ma zachowac w ringu i poza nim! zrobią z niego klucha a to wlasnie jego charakter byl jednym duzym plusem.
 Autor komentarza: Koko
Data: 17-06-2013 12:19:52 
Osobiscie nie moge sie zgodzic z tym artykulem. Dla mnie jest jednak troche zbyt przegiety w druga strone.

Radzenie zakonczenia kariery zawodnikowi "tylko" dlatego ze byc moze nie ma potencjalu na zostanie mistrzem swiata ? Genialne - idealna droga do zabicia boksu. Jasne zostawmy w kazdej kategorii tylko tych 5-10 najbardziej utalanetowanych piesciarzy, a reszte ze skaly w przepasc - jak w Sparcie.
Bede bronic tu szczególnie Janika, ktory widac ze kocha boks, kocha to co robi i ja naprawde lubie patrzec na jego boks, bo walczy interesująco dla widza. Co z tego, ze zdaje sobie sprawe, ze ma jakies 2% szansy na zdobycie mistrza swiata ? Ktos musi walczyc na tych pieprzonych undercardach i daj Bóg, zeby byli to piesciarze rownie ciekawi jak Janik.
Kokosów nie zarabia. Na scenie muzycznej tez sa muzycy/zespoly ktore graja lepiej i gorzej i sprzedaja mniej/wiecej płyt. To normalne.

I chyba nikt normalny nie pisze o Kołodzieju jako o prospekcie i wielkim polskim mistrzu, to jednak myśle w spol. jednak sportowiec dosc anonimowy.
 Autor komentarza: milosz762
Data: 17-06-2013 12:26:17 
Niestety tu już prawie 100 procent racji o stanie tak zwanych prospektów w jednym sie nie zgodzę tylko tekstem mocno
ujemny bilans Łukasza Rusiewicza.
I co ztego Rusiwicz walczyl CZOLOWKA 12 RUNN rund 2 razy z CZAKIJEVEM , AFOLABIM TROZ ROSS

A PRZYKLADOWO TAKI CYGAN CO SIEDZI W PIERDLU REKORD PONAD 3O WALK Z TEGO 90 PROCENT KELNERZY I PORAZKA ZE SREDNIAKIEM.

nikt nie kaze konczyc kariere zawodnikom kariere bo to ich praca NIEPOWIEM NIE LEKKA ! na chleb

ale fakt niech nie Wmiawia Wasilewski kibicom ze to kandydaci i przyszli Mistrzowie Swiata!!


SORY ZA BLEDY ALE KLAWIATURA ZNOWU NIE DZIALA!
!
 Autor komentarza: Ajemdeczempion3
Data: 17-06-2013 12:32:36 
Kolodziej ponoc chce otwierać Filie Global Boxing w Krynicy , moze mu ktos doradzi i skonczy z wychodzeniem w ring , ewentualnie bardziej bym go ukierunkował w wlace i pas EBU jak go Master zwakuje bo to szczyt jego mozliwości , no cyba ze przyjdzie mu walczyc o ten pas z Masterem to lepiej niech juz rezygnuje z dalszej kariery o ile niechce sie jąkać na starość.....

Jonak jak Jonak , jego kibice kopalniaki go kochają ,dla nich moze walczyć jeszcze z 5 lat obijając bumuów bo i tak sie pewnie na boksie do konca nie znają wiec nie ma to dla nich najwiekszego znaczenia , najwazniejsze ze ogladają swojego gónika jako bohatera ;) nie dostanie walki o pas nigdy ...-no chyba ze WBF BALTIC YUNG :)

Wawrzyk ..-to juz koniec chyba juz da se siana z boksem ,Povietkin pokazał mu gdzie jest jego miejsce,

Szpilek , -zrobili chlopakowi medialna otoczke , cudowne przemienienie czlowieka kryminału , w patriote , do walki z Zimnochem nigdy nie dojdzie bo ich drogi teraz sie rozchodzą , wydaje mi sie ze mądrzej prowadzony zimnoch wiecej osiągnie niz Szpilka ....szybko go lada chwila ktos sprowadzi na ziemie , Wasyl pierdzieli ze Fury na 2014 r dla Szpilki w HBO :-D -hahahha kabaret Fury liczy teraz na wielkie walki z Kliczkami Charami I Heyami wiec wątpie ze przyjmie taką oferte no chyba ...ze HBO wylozy kase , ale czy HBO wyłoży kase na Szpilk e????????-jesli juz to tylko Polsat na to stać , w kazdym razie do wiosny 2014r Fury pewnie wypadnie z pierwszej 10 rankingów bo pewne jest ze dwie kolejne walki przegra z kretesem przez ciezkie KO , wiec jest to realne ,

Wasyl -----ten zaklamany adwokacina nic wiecej juz w prawdziwie liczącym sie boksie nie pokaze ,Diablo nie daj Pani Boze straci Pas i mamy pogrzebaną stajnie UKP , błedem tego pana bylo igranie z konkurencją (BabilonP) i dopuszczanie Tomka do wspolpromowania bokserów i gal , co Tomek wykorzystał w 100% , być moze odkąd został prezesem PZB poprawił sie jego byt finansowy kontakt z mediami , sponsorami co za tym idzie rozwoj samej stajni .
 Autor komentarza: Rogs
Data: 17-06-2013 12:35:58 
No właśnie ten artykuł trafia w sedno.

Co daje Kołodziejowi kariera od 2004 i 32-0 w rekordzie??
Jest zapychaczem kart na gali? To rzeczywiście super rola, przecież w trakcie jego walki i po były gwizdy, co to w ogóle było. To już lepiej by zawalczył jakiś silny i mocny zawodnik ograniczy techniczne niż on, który może wyprowadził z 70-80 ciosów na całą walkę.

Da się u Wojaków walczyć o jakieś wyższe cele niż przetarcie? Da się najlepszym przykładem jest Jackiewicz, jest średniakiem , ale walczył naprawdę z solidnymi zawodnikami i nie bał się wyzwań za granicą, mimo że w wielu przypadkach brakowało mu umiejętności.
I znacznie wyżej cenie takiego Jackiewicza z rekordem 42-11 niż Kołodzieja z 32-0.
Gdyby się znalazł chodź jeden zawodnik powyżej przeciętnej i walczyłby z Kołodziejem ten by przegrał. Wawrzyk był pompowany, przyjeżdżali leszcze kończy efektowanie KO. Dostał średnio Bakhtova z dobrym ciosem i mało co a nie skończyło się wielkie pompowanie balon. Skończyło się kilka miesięcy później gdzie został ośmieszony w ringu.

Najgorsze jeszcze jest to w przypadku Kołodzieja ,że on tak jakby cofa się w rozwoju, widziałem jego kilka walk na przełomie 2010-2011 i wyglądał znacznie korzystniej. Tak więc co się z nim stało ??
 Autor komentarza: alert
Data: 17-06-2013 13:34:55 
Powinno więcej takich artykułów powstawać, jak dla mnie nic tutaj dodać, nic tutaj ująć. Może ludzie wreszcie przejrzą na oczy.
 Autor komentarza: Mario1977
Data: 17-06-2013 14:57:49 
Tekst w 100% prawdziwy. Z tym, że szkoda że dopiero teraz dziennikarz to napisał. Ja jakies 1,2 może 2 lata temu opisałem ze szczególami każdego "boksera" od Wasyla. Nie wiem gdzie szukać, ale kilku userów niemalże nie dostału zawału mięśnia sercowego :-) pisząc: Jak tak możesz pisać itd., itp.

Na miejscu Piotrka jako, że jest bądź co bądź osobą publiczną uważałbym na pseudo-przyjaciół, którzy na bank zaczną mu robić niezłe psikusy...
 Autor komentarza: pablonowahuta
Data: 17-06-2013 14:59:38 
Mnie najbardziej zdziwiło zachowanie Crenza w trzeciej rundzie, kiedy Kołodziej był zamroczony. Zamiast się na niego rzucić i zadawać dużo ciosów, to on chodził za nim i pozwalał mu klinczować. Jak dla mnie wyglądało to, jakby Crenz nie chciał znokautować Kołodzieja...
 Autor komentarza: Krzych
Data: 17-06-2013 16:05:53 
Duzo w tym prawdy. Ze znaczna wiekszoscia tego tekstu sie zgodze. Dobrze, ze ktos to w koncu napisal. Choc niczego to nie zmieni. Ale brawa za odwage
 Autor komentarza: LegiaPany
Data: 17-06-2013 19:13:29 
WARIATKRK
Data: 16-06-2013 21:06:51
Ozi1231
onet to plotki i wydarzenia tam nawet sportu nie ma takiego działu

nie wiem gdzie to wyczytales ze na onecie nie ma dzialu sportu........naprawde nie wiem
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.