DUVA CHWALI STEVENSA I CHAMBERSA

Informowaliśmy już Was o powrocie na ring Tomka Adamka (48-2, 29 KO) i Eddie Chambersa (36-3, 18 KO). Ten drugi zna już nazwisko rywala, natomiast nasz "Góral" ma je poznać w przeciągu tygodnia. Ale tego samego wieczoru zaboksuje również Curtis Stevens (24-3, 17 KO), który po przeprowadzce do wagi średniej zanotował trzy zwycięstwa i powoli przedziera się w górę rankingów.

3 sierpnia w Mohegan Sun Casino jego rywalem będzie doświadczony Saul Roman (37-9, 31 KO), mający przecież na rozkładzie takie gwiazdy jak Marco Antonio Rubio, Kassim Ouma czy Luis Ramon Campas. Promująca to wydarzenie i samego Stevensa znana polskim kibicom Kathy Duva wierzy, że jej nowy zawodnik już wkrótce stanie do walki o tytuł i wykorzysta swoją szansę.

- W moim przekonaniu Curtis już w przyszłym roku powinien walczyć o pas mistrza - stwierdziła pani promotor. Najwięcej uwagi poświęciła jednak Chambersowi, który - przypomnijmy, zmierzy się z groźnym Thabiso Mchunu (13-1, 10 KO).

- Dzięki Mchunu i jego stylowi ta walka będzie naprawdę interesująca dla kibiców. Mimo wszystko nie wierzę, by w kategorii cruiser był ktokolwiek kto mógłby zagrozić Eddiemu. On ma już ogromne doświadczenie, a wciąż przecież w wieku 31 lat pozostaje młody. Ma za sobą potyczki z facetami, którzy byli od niego dwukrotnie więksi, lecz mimo wszystko dzięki sprytowi i refleksowi wygrywał z nimi. W dywizji junior ciężkiej nadal pozostanie bardzo szybki, jednak przy tym również być może stanie się największym puncherem. On także w przyszłym roku powinien już dostać szansę boksowania o tytuł - dodała Duva.