40. ME SENIORÓW: ZNAKOMITY POCZĄTEK TRYCA

Mateuszowi Trycowi (81 kg) przypadł w udziale zaszczyt stoczenia pierwszej walki 40. Mistrzostw Europy Seniorów w Boksie, które rozpoczęły się w Mińsku. Pięściarz na co dzień boksujący w barwach warszawskiego Feniksa i zawodowej grupy Hussars Poland znakomicie uporał się z tremą oraz emocjami z tego wynikającymi i pokonał niejednogłośnie na punkty (2-1) Niemca Kevina Kuenzela.

Czekając na opinię trenera Huberta Migaczewa, dodajmy, że rywal Mateusza w tym sezonie boksował w barwach grupy German Eagles i był niepokonany w pięciu walkach w lidze World Series of Boxing.

Kibicom przywyczajonym do wysokich wyników punktowych, wystukiwanych dotąd przez sędziów maszynkami, przypominamy, że Mistrzostwa Europy w Mińsku oceniane są metodą tradycyjną - identycznie jak w boksie zawodowym. Walkę punktuje jednocześnie pięciu arbitrów, z których losowo wybieranych zostaje trzech, których wyniki z kart punktowych stanowią o ostatecznym werdykcie.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: SilvinPavel
Data: 01-06-2013 21:44:53 
Brawo. Jestem miło zaskoczony
 Autor komentarza: Lider
Data: 01-06-2013 21:51:22 
Ilu było krytyków Tryca tu na forum? Zawodnik ma potencjał. Oby ta seria się utrzymała i Migaczew nadal pozostał na stanowisku.
 Autor komentarza: Matys90
Data: 01-06-2013 22:04:40 
Świetnie, że są te nowe zasady, rozumiem że też już bez kasków się biją? Mateusza widziałem parę razy, krytyka zrozumiała - bo wyglądał strasznie chaotycznie w ringu, ale on zdaje się ma króciutki staż, a ten jego "brudny" styl powinien lepiej się sprawdzać na tych nowych-starych zasadach, którym bliżej do zawodowstwa.

Będą może jakieś nagrania?
 Autor komentarza: Ned
Data: 01-06-2013 22:12:03 
@Lider

"Ilu było krytyków Tryca tu na forum?"

Wielu, bo Tryc dawał ku temu powody. Jego występy były słabe, a wybór Migaczewa sprawiał wrażenie kontrowersyjnego. Jak się Tryc wykaże, to będziemy chwalić. Coś w tym nie tak?
 Autor komentarza: Yaras72 (Redaktor bokser.org)
Data: 01-06-2013 22:55:29 
To nie jest najlepszy rok w karierze Mateusza (porażki w WSB i przegrana z Gerleckim), ale z drugiej strony wygrał z tegorocznym Mistrzem Polski, Markiem Matyją, o czym niektórzy chyba nie pamiętają.
 Autor komentarza: ekspert
Data: 01-06-2013 23:14:02 
Bravo!!! Mateusz w następnej walce spotyka się pojutrze z Josephem Wardem bardzo dobrym Irlandczykiem, ale...to tylko boks..Więc każdy wynik możliwy.

Dawid Jagodziński boksuje z Węgrem Istvanem Ungvari (w 2009 roku z Węgrem wygrał Łukasz Maszczyk)

Mateusz Mazik jutro boksuje z Szkotem Joe Hamem ( w 2009 roku wygrał z nim 9-3 Kamil Łaszczyk)


cdn
 Autor komentarza: oscardelaroger
Data: 01-06-2013 23:29:25 
wala juz bez kaskow ??? boksuje ktos powyzej 34 lat ????
 Autor komentarza: Owerfull
Data: 01-06-2013 23:29:51 
Ward ... nazwisko nieciekawe ;D.
 Autor komentarza: lutonadam
Data: 02-06-2013 00:46:47 
Dobry poczatek ...jest dobrze!
 Autor komentarza: JK77
Data: 02-06-2013 02:18:02 
Dobrze się zaczęło, ale nie wolno tracić koncentracji. Joe Ward to były młodzieżowy mistrz świata i mistrz Europy z 2011. W zeszłym roku został mistrzem Irlandii. Na IO w Londynie nie pojechał tylko dlatego, że go w Trabzonie - wg wielu - przekręcono w walce z Muzzaferem, nomen omen zawodnikiem gospodarzy. W WSB przegrał tylko jeden z sześciu pojedynków - z Benchabla, z którym przegrał także Mateusz. Krótko mówiąc jeżeli Mateusz wygra z Wardem, to ma już w kieszeni medal, bo trudniej nie będzie.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.