MORALES: W TEJ WALCE OBAJ MAJĄ SWOJE ATUTY

Erik Morales (52-9, 36 KO) to jedna z największych postaci w historii meksykańskiego boksu. "El Terrible" już nie może doczekać się starcia swojego rodaka, Saula Alvareza (42-0-1, 30 KO) z Floydem Mayweatherem Juniorem (44-0, 26 KO). Meksykanin nie widzi wyraźnego faworyta w tym hitowym pojedynku.

- To interesująca walka, w której promotorzy skonfrontują młodość z doświadczeniem. To zestawienie wywołuje ciekawość wśród kibiców, każdy chce ją zobaczyć. Floyd jest pięściarzem, który przez większość kariery dobierał wygodnych dla siebie przeciwników. Canelo w większości przypadków boksował również z rywalami, którzy nie stanowili realnego zagrożenia. Tutaj każdy ma swoje atuty - Floyd doświadczenie, Saul młodość i siłę. Będziemy świadkami świetnego pojedynku - twierdzi Morales.

Zdaniem wielkiego meksykańskiego mistrza "Money" jeszcze nigdy nie spotkał się w ringu z pięściarzem o tak młodym, silnym, szybkim i zdeterminowanym.

- Floyd nigdy nie spotkał się w ringu z silnym młodym pięściarzem, który da z siebie wszystko i nie ma nic do stracenia. Mayweather zawsze dobrze radzi sobie w ringu, ma czucie dystansu i nie lubi być trafianym. Zadaje wiele szybkich odczepnych ciosów, które bardzo przeszkadzają w boksowaniu. Canelo jest młody, silny, szybki, jednak bije za mało kombinacji. Zawsze studiuje styl swojego oponenta, wypatruje dziur w defensywie, w które mógłby trafić. Ta walka pokaże, gdzie tak naprawdę znajduje się Alvarez - dodał "El Terrible".

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: gemba
Data: 01-06-2013 11:26:15 
floyd dobieral sobie rywali?????? panie morales czyzby zadrosc przez pana przemawiala,chyba tak ilu swietnych piesciarzy floyd juz pokonal
 Autor komentarza: Fanboksu1
Data: 01-06-2013 11:30:30 
Floyd dobierał przeciwników sobie?,Floyd pokonywał największych mistrzów:Diego Corrales,Jose Luis Castillo,Jesus ChavezZab Judah,Oscar De la Hoya,Ricky Hatton,Juan Manuel Marquez,Shane Mosley,Miguel Cotto.To są dobierani rywale??
 Autor komentarza: JAx00
Data: 01-06-2013 11:30:31 
"Floyd jest pięściarzem, który przez większość kariery dobierał wygodnych dla siebie przeciwników"

100% prawdy
 Autor komentarza: BronuarKomuszenko
Data: 01-06-2013 11:32:44 
gemba
Morales nigdy nie peniał peniał, i brał każdego kogo się dało niezależnie czy wygrywał czy przegrywał, to vrał sobie najlepszych i za to miejsce w historii mu się należy, nazwiska takie jak Zaragoza, Ayala, Acero Sanchez, Pacquiao. Barrera, Chawez robią wrażenie niezaleznie czy wygrywał czy przegrywał, a trzeba przypomnieć że w drugiej walce z pacquiao był osłabiony morderczym limitem 130 funtów
 Autor komentarza: Matys90
Data: 01-06-2013 11:33:11 
Właśnie, do Kliczków nigdy cwaniak nie wyszedł.
 Autor komentarza: Champion20
Data: 01-06-2013 11:34:07 
JAx00 - 100% to ty masz głupoty. Floyd walczył z cała śmietanka boksu (tylko nie z Pacquiao) walczył z każdym mistrzem nie było niekogo z kim moglby się zmierzyć już. Morales jest zazrosny. Floyd wygra walke na punkty
 Autor komentarza: bezimienny90
Data: 01-06-2013 13:02:11 
Floyd nie wybierał sobie WYGODNYCH rywali... On ma po prostu taki styl, który dla 90% pięściarzy jest BARDZO niewygodny. Do tego opanowany jest (styl) po mistrzowsku....

Morales nigdy nie mógł równać się z Floydem. Murzyn jest jaki jest prywatnie, ale talentu i umiejętności nie można mu odmówić.
 Autor komentarza: MrAdam
Data: 01-06-2013 13:02:32 
Walka Floyda z Guerrero przyniosła rekordowa ... Stratę dla Showtime -12 mln dolcow.
 Autor komentarza: tapir
Data: 01-06-2013 14:10:32 
Nie powiedziałbym, że Floyd dobierał sobie rywali, ale niektórych jednak unikał. Mam na myśli Pacmana i Margarito. Dlatego zdziwiłem się, że zdecydował się na Alvareza
 Autor komentarza: Fanboksu1
Data: 01-06-2013 15:15:30 
@tapir
Margarito?przecież to oszust!on utwardzał sobie bandaże
 Autor komentarza: beniaminGT
Data: 01-06-2013 15:26:36 
Z pewnością Floyd nie chciał walk z Margarito i Pacquiao. Na Oskara. Mosleya i Cotto czekał aż się podstarzeją.

Corales i Castillo - to walki rzeczywiście topowe. Judah też w sumie walka topowa, aczkolwiek Zab wychodził do niej bezpośrednio po porażce, więc nie tak do końca.
 Autor komentarza: darekaa
Data: 01-06-2013 16:26:24 
@beniaminGT
"Z pewnością Floyd nie chciał walk z Margarito i Pacquiao. Na Oskara. Mosleya i Cotto czekał aż się podstarzeją."

Tyson unikał starego Foremana. Lennox Lewis czekał aż Holyfield i Tyson się zestarzeją. Bowe unikał Lewisa. Oscar pokonał starego, przećpanego Whitakera i starego Chaveza. Pacquiao pokonał wysuszonego na wiór Oscara, past prime Moralesa(także zamęczonego zrzucaniem wagi).
 Autor komentarza: un4given
Data: 01-06-2013 17:31:48 
Floyd "unikał" Margarito, Cotto (mlodszego) i Pacmana. Wszystkich ich promuje Arum. Przypadek? :)
 Autor komentarza: un4given
Data: 01-06-2013 17:47:03 
A co do tego kogo Money pokonał to fajnie opisał to jakiś fan na facebooku Floyda:

https://fbcdn-photos-e-a.akamaihd.net/hphotos-ak-ash4/487592_10151355139558113_463081916_n.jpg

Do tego dochodza jeszcze Cotto ktory byl po zwyciestwie nad Margarito mial pas i Mayweather pokonal go w 154. No i Guerrero ktory pokonal Berto i byl mistrzem w nizszych wagach.
 Autor komentarza: BLAKEGRYFFIN
Data: 01-06-2013 17:49:44 
@darekaa
ta przegrana Whitakera z Oscarem nie była tak oczywista,można tutaj powiedzieć,że był tam lekki wałek.Moim zdaniem i nie tylko moim Pernell powinien wygrać,albo przynajmniej zremisować.Co do walki to była ona piekielnie trudna do punktowania,a Whitaker tak samo powinien zadać pierwszą porażkę Chavezowi,ale jednak sędziowie dali remis...moim zdaniem prime Whitaker był jednym z najlepszych defensorów w historii i można przypuszczać skąd Mayweather brał w jakiś sposób inspiracje :) z resztą jak się dokładnie poogląda kilka walk to można zauważyć między nimi podobieństwo.
 Autor komentarza: un4given
Data: 01-06-2013 17:53:02 
A teraz wybiera Canelo Alvareza na swojego najblizszego przeciwnika. Niech ktos jeszcze powie ze Floyd unika czy unikał kogokolwiek.
 Autor komentarza: MrAdam
Data: 01-06-2013 17:55:02 
Floyd unikał Pacmana.
 Autor komentarza: un4given
Data: 01-06-2013 18:04:26 
Gdyby Pacmana promowal Oscar to doszloby do tej walki. Czy ktokolwiek moze miec jeszcze co do tego watpliwosci po tym jak Mayweather wybral Alvareza na swojego najblizszego rywala?
 Autor komentarza: LegiaPany
Data: 01-06-2013 21:12:51 
BlakeGriffin

racja.....sweet pea byl po prostu genialny......ciekawe jakby wygladala jego walka z floydem
 Autor komentarza: gemba
Data: 01-06-2013 21:19:35 
floyd nigdy nie unikal ryzojada ! to ryzojad nie chcial sie poddac testom a nie floyd.ryzojad bez szans w walce z moneyem.ale szkoda ze do tej walki nigdy nie doszlo i nie dojdzie
 Autor komentarza: JAx00
Data: 02-06-2013 02:27:12 
ten ryzojad w prime niszy czekoladke do 6 rundy .
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.