WARD: REWANŻ MOŻLIWY W ANGLII

Po wczorajszej efektownej wygranej nad Mikkelem Kesslerem (46-3, 35 KO) największą z możliwych walk na horyzoncie dla Carla Frocha (31-2, 22 KO) jest rewanżowe starcie z numerem jeden kategorii super średniej, Andre Wardem (26-0, 14 KO). W 2011 roku "S.O.G." wygrał z Anglikiem jednogłośnie na punkty w ramach turnieju "Super Six".

Amerykanin jest otwarty na rewanż i nie wyklucza walki na wyjeździe, jednak musi zostać skuszony wysoką gażą.

- Na tym etapie mojej kariery podejmę każdą walkę, która będzie miała sens. Rewanż ma sens. Nie wiem, czy do tej walki dojdzie w Anglii czy w Stanach Zjednoczonych. Promotor "Kobry" musi pokazać, jak bardzo chce, by walka odbyła się na ich terenie. Oni muszą zrozumieć, że nie muszę lecieć na Wyspy. Jeśli zaboksuję w Anglii to tylko dlatego, że sam tego chcę i muszę dostać solidne wynagrodzenie - powiedział Ward.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: Mietas
Data: 26-05-2013 17:48:27 
trafne zdania
 Autor komentarza: Champion20
Data: 26-05-2013 18:07:32 
Rewanż miałby identyczny przebieg jak ich pierwsza walka takie jest moje zdanie. Ale zawsze oczywiście Froch mógłby liczyc na jakiś jeden jedyny cios i wygrana na punkty nie widze go jako zwycięscy z Warem. Z Andre Wardem moim zdaniem wygrałby tylko Gołovkin marze o tej walce mam nadzieje ze kiedyś do niej dojdzie Gołovkin jest super to taki biały Tyson:D
 Autor komentarza: Lombard
Data: 26-05-2013 18:16:30 
Golovkin ? narazie niema startu do Warda. Narazie obijał średniaków w tym Prokse a poważnego sprawdzianu nie miał, Ward to wysłanie Gienka na głębokie wody jedyna mozliwa wygrana Gienka to jakis power punch bo na punkty zostałby wypykany w tym momencie.
 Autor komentarza: oxy10
Data: 26-05-2013 18:17:50 
czyli inaczej moge być zwałowany w Anglii ewentualnie , ale za dobry hajs
 Autor komentarza: Champion20
Data: 26-05-2013 18:20:20 
Lombard, Gołovkin z tą piekielnie mocna łapą upolowałby Warda takie moje zdanie. Gołovkin jest dużo twardszy od Warda dużo silniejszy
 Autor komentarza: jowisz881
Data: 26-05-2013 18:24:04 
Rewanż z Frochem na Wyspach to chyba ostatnia wielka walka jaka została Wardowi na dzień dzisiejszy. Ja jestem w 100% na tak.
 Autor komentarza: MrAdam
Data: 26-05-2013 18:25:48 
Ciekawe jak mialby Golovkin trafić Warda? Ward jest śliski, niewygodny, genialny technicznie. To jest najlepszy Hopkins po dobrym tuningu. Froch nie ma czego szukać z Andre, Golovkin też.
 Autor komentarza: jowisz881
Data: 26-05-2013 18:27:49 
*ostatnia wielka walka w limicie 168, oczywiście.
 Autor komentarza: Champion20
Data: 26-05-2013 18:30:29 
MrAdam jak jak? Jeb i już Ward lezy na macie
 Autor komentarza: arp
Data: 26-05-2013 18:38:22 
Champion weź pod uwagę, że GGG jest również znacznie mniejszy fizycznie i na pewno nie taki sprytny, jak Andre. Dla mnie walka bez faworyta.
 Autor komentarza: MrAdam
Data: 26-05-2013 18:42:19 
Champion20 No ja widze to tak, GGG próbuje skrócic dystans, dostaje co chwilę jab i prawy prosty na ryj, Ward przy zagrozeniu klinczuje, troche nieczystej gry, sfrustrowany Gienek dostaje 12-0, po drodze lądując na deskach.
 Autor komentarza: Lombard
Data: 26-05-2013 18:44:00 
@MrAdam
Zgadzam sie w 100%.
 Autor komentarza: odyniec
Data: 26-05-2013 19:44:17 
Ward chce teraz warunki stawiac? hehehe teraz to nie on jest zunifikowanym mistrzem
pierdoli jakby byl krolem P4P


a co do ewentualnej walki z GGG to Ward wcale nie bylby takim wielkim faworytem bo sam nie posiada jakiegos szalonego ciosu a Golovkin moze skonczyc walke w kazdym momencie
wystarczt ze pojedynek bedzie sedziowac normalny sedzia a nie kolejny amerykanski frajer pozwalajacy na faule, zagrywki na krawedzi i wieczne klincze
 Autor komentarza: basten1982
Data: 26-05-2013 19:47:17 
Ward pokonał najlepszych w swojej wadze:Kesslera, Frocha, Abrahama, najlepszego w półcięzkiej Dawsona.
Gołowkin pokonał w swojej wadze ....
No własnie!! Nie wiem skąd się bierze aura wokół GG ??
Nie ukrywam, że obejrzałbym tą walkę ale szans GG nie widze żadnych ale napewno lepsza taka propozycja niż rewanż z Frochem. No i Groves jak najbardziej powinien dostać szanse po walce o pas WBO
 Autor komentarza: jacek1980
Data: 26-05-2013 19:55:52 
Swietna walka. Chciałbym takich więcej.
 Autor komentarza: odyniec
Data: 26-05-2013 20:04:37 
Froch powinien zrobic teraz Grovesowi kolo piora i sprobowac spotkac sie z Stigietzem o WBO jako pierwszy
jego by pobil bez gadania i wtedy stawia warunki Grovesowi jak chce a w UK ta walka by sie swietnie sprzedala
 Autor komentarza: MrAdam
Data: 26-05-2013 20:59:19 
Autor komentarza: odyniec Data: 26-05-2013 19:44:17
"pierdoli jakby byl krolem P4P"
Bo jest.
 Autor komentarza: wrzeluk
Data: 26-05-2013 21:19:27 
Niech zrobią rewanż na neutralnym terenie, może Kanada?
 Autor komentarza: Meehaw
Data: 26-05-2013 21:31:21 
Autor komentarza: basten1982
Data: 26-05-2013 19:47:17
Ward pokonał najlepszych w swojej wadze:Kesslera, Frocha, Abrahama, najlepszego w półcięzkiej Dawsona.
Gołowkin pokonał w swojej wadze ....
No własnie!! Nie wiem skąd się bierze aura wokół GG ??
Nie ukrywam, że obejrzałbym tą walkę ale szans GG nie widze żadnych ale napewno lepsza taka propozycja niż rewanż z Frochem. No i Groves jak najbardziej powinien dostać szanse po walce o pas WBO


Dobra opinia o GGG bierze się z jego dokonań jako amatora i z tego, co pokazuje na ringu, a póki co dosłownie zmiata rywali jak kartonowe pudełka. Nikt liczący się w branży nie chce go mieć za rywala, bo proporcje zagrożenie/kasa się nie zgadzają. Z Wardem Gienek mógłby przegrać, ale nie wątpię, że sprawiłby Andre duże kłopoty.
 Autor komentarza: Lombard
Data: 26-05-2013 22:37:43 
Zmiata jak kartonowe pudełka , a kogo on zmiata? kartonowe pudełka..
Fakt jako amator był świetny i uważam ,że ciagle się rozwija , ale ilu już amatorów i mistrzów olimpijskich przechadzących na zawodowstwo zostało ośmieszonych i zniszczonych.
 Autor komentarza: BronuarKomuszenko
Data: 26-05-2013 23:07:15 
Lombard
To prawda co do wybitnych amatorów, choćby taki Barthelemy złoty medalista olimpijski, kubańczyk, z nizszych wag miał namieszać a poległ już ze zwykłymi solidniakami i pasa nie zdobył i raczej nie zdobędzie, o Solisie nie ma co pisać

Natomiast GGG prezentuje się świetnie ale na razie ma za rywali tylko co najwyżej solidnych przeciwników, żaden z jego rywali się nie wyróżniał czymś szczególnym, Ishida miał warunki i tylko tyle a cała jego kariera oparta była na zwycięstwie nad kirklandem, Prokse już wcześniej zdefiniował Hope, Rosado był dobrze ułożonym bokserem i chyba najlepszym z dotychczasowych przeciwników, dobre poruszanie ale nie wybitny taki Angulo go zdemolował w kilka minut,
Walka z wardem skończyłaby się wysokim UD dla Warda, GGG poza ciosem nie ma żadnego atutu na Andre, jest wolny, dziurawy i obdarzony gorszymi warunkami, również cios z przejściem do góry nie musiałby robić takiego wrażenia na przecinikach jak dotychczas, a przykładem niech będzie Abraham czy Pavlick którzy będąc już wyżej nie kosili tak mocno swoich przeciwników
 Autor komentarza: Meehaw
Data: 26-05-2013 23:19:02 
Autor komentarza: Lombard
Data: 26-05-2013 22:37:43
Zmiata jak kartonowe pudełka , a kogo on zmiata? kartonowe pudełka..
Fakt jako amator był świetny i uważam ,że ciagle się rozwija , ale ilu już amatorów i mistrzów olimpijskich przechadzących na zawodowstwo zostało ośmieszonych i zniszczonych.

W pewnym stopniu umiejętności pięściarza są widoczne gołym okiem, tym bardziej jeżeli oglądasz tego samego zawodnika w 12-15 rundach. Obóz GGG powiedział, że przyjmie walkę z każdym liczącym się zawodnikiem od junior średniej po superśrednią - to też pokazuje pewność siebie, a póki co chętnych nie ma. Ja wierzę w tego zawodnika, niecierpliwie czekam na jego walki z wielkimi nazwiskami.
 Autor komentarza: Meehaw
Data: 26-05-2013 23:28:44 
BronuarKomuszenko

Ward jest jednym z najlepszych pięściarzy ostatnich lat, więc nie spodziwam się, że Gienek by go zniszczył. Większość atutów byłaby po stronie Warda - tu nawet nie ma co dyskutować. Siła GGG polega na świetnym poruszaniu się w ringu i wywieraniu stale presji na przciwniku bijąc bardzo mocne ciosy z obu rąk w różnych płaszczyznach - nie cofa się, nie czeka, nie musi łapać oddechu.
 Autor komentarza: lubieznyzenon
Data: 27-05-2013 01:54:12 
Wardowi zwisa gdzie będzie walczyć, bo znów wygra bez problemu. Ich pierwsza walka pokazała jak bardzo pasuje mu styl Frocha.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.