CLEVERLY O KESSLER-FROCH: NIE WIDZĘ WYRAŹNEGO FAWORYTA

Carl Froch (30-2, 22 KO) miał pretensje do Nathana Cleverly'ego (26-0, 12 KO) o to, że ten pomagał Mikkelowi Kesslerowi (46-2, 35 KO) w sparingach. Walijczyk nazwał go w rewanżu hipokrytą i wyraził chęć spotkania się w niedługiej przyszłości pomiędzy linami.

- Wszyscy ci kolesie z kategorii super średniej lada dzień mogą przejść do półciężkiej i zmierzyć się ze mną, bo różnica wagi jest tu bardzo znikoma. Wkrótce być może staniemy naprzeciw siebie, więc rywalizujemy również na słowa. Co prawda Froch stwierdził niedawno, że raczej zostanie w swoim limicie, jednak byłbym szczęśliwy gdyby kiedyś udało się doprowadzić do naszej konfrontacji. Chciałbym tej walki - zapewnia champion federacji WBO i przyznaje, że w starciu Frocha z Kesslerem nie widzi wyraźnego faworyta.

- To walka z rodzaju tych 50 na 50. Pierwszy ich pojedynek był wyśmienitym widowiskiem i prawdziwą batalią, a moim zdaniem dziś możemy się spodziewać podobnego scenariusza. Kessler jest mocny. Za mną bardzo cenne sparingi z Duńczykiem, które na pewno sporo mi dały - dodał Cleverly.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: bak
Data: 25-05-2013 17:26:36 
Chyba wiek szybciej dopadł Kesslera, poza tym walka jest u Frocha w Anglii. No ale nie ma co spekulować, wszystko wyjaśni się około północy.
 Autor komentarza: Kronk
Data: 25-05-2013 17:48:46 
Ja za to widzę wyraźnego faworyta i jest nim Froch. Z Bute zaskoczył mnie niesamowicie jest na fali obecnie. Będzie miał przewagę psychiczną nad Kesslerem w dodatku walczy u siebie. Przegrał w Danii ale u siebie Froch wygra. Może po wale a może przed czasem nawet albo po równej walce minimalnie na punkty tego nie wiem ciężko wytypować bo faktycznie poziom obu jest dość równy ze wskazaniem na Frocha jednak. Poza tym zgadzam się z użytkownikiem bak Kesslera chyba powoli zaczyna dopadać metryka a przynajmniej szybciej niż Frocha. Duńczyk o Brytyjskich korzeniach nie ma tego błysku co te dwa lub trzy lata temu. Lubię Kesslera ale dzisiejszy wieczór nie będzie należał do niego. Choć w sumie spodziewam się dobrej walki z obu stron. Kessler i Froch przyzwyczaili nas że walczą na bardzo wysokim poziomie. Czeka nas też druga ciekawa walka rewanż Bellewa z Chilembą. Niektórzy sądzą że wygra pięściarz z Malawi i zrobi małą niespodziankę ja jednak twardo stawiam na Bellewa.
 Autor komentarza: arp
Data: 25-05-2013 18:07:13 
Cleverly przypomina mi Calzaghiego. Wiatrak z watą w łapie.
 Autor komentarza: odyniec
Data: 25-05-2013 19:05:55 
Cleverly dla mnie bez szans z Frochem
 Autor komentarza: bak
Data: 25-05-2013 19:51:33 
@odyniec

Czemu? Przecież Cleverly jest lepszy technicznie. Froch to zwykły slugger.
 Autor komentarza: szansepromotions
Data: 25-05-2013 21:06:15 
Istotną różnicą między Clevem a Calzaghe , to to , że Nathan uderza , a Joe pacał ( nienawidziłem jego stylu )
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.