FROCH: Z HOPKINSEM TYLKO W UMOWNYM LIMICIE

Zbliża się hitowy pojedynek pomiędzy Carlem Frochem (30-2, 22 KO) i Mikkelem Kesslerem (46-2, 35 KO). Pięściarze wyjdą do ringu 25 maja w Londynie, a stawką będą tytuły IBF i WBA Super wagi super średniej.

Ewentualna "Kobry" bardzo przybliży go do starcia z legendarnym Bernardem Hopkinsem (53-6-2. 32 KO). Co Anglik myśli o starciu z najstarszym mistrzem świata?

- Słyszałem o tym. Mam wiele szacunku dla Hopkinsa, to wielki ambasador tej dyscypliny. Moim zdaniem "Kat" jest w tym już zbyt długo, jednak nie można go za to winić, bo nadal radzi sobie dobrze. Wielkim wyróżnieniem będzie wyjście do ringu z kimś takim w przyszłości. Myślę, że wiem jak go pokonać, jednak to ring zweryfikuje wszystko - powiedział Froch.

Anglik nie zgodzi się na walkę w kategorii półciężkiej i jest za ustaleniem umownego limitu.

- Powiem Wam jedno - nie jestem półciężkim. On będzie musiał zejść w dół z wagą dla walki ze mną do umownego limitu. Nie oczekuję od niego zejścia do super średniej, jednak nie możecie również oczekiwać ode mnie przejścia do półciężkiej - skomentował sprawę Froch.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: Ned
Data: 16-05-2013 17:59:08 
Wyjątkowo grzeczna i pełna szacunku wypowiedź jak na Carla.
 Autor komentarza: PolakMaly3
Data: 16-05-2013 18:08:42 
Poza tym jak mozna kazać 48latkowi schodzić niżej....to już samo w sobie jest mało eleganckie...taki zabijaka jak Kobra na osłabionego czymś czego dawno nie robił dziadka...Nie widzę tego pojedynku. Hopkins się nie powinien zgadzać...sama różnica wieku to juz bardzo duzy handicap dla Frocha.
 Autor komentarza: Adihash
Data: 16-05-2013 18:24:18 
Nie widzę problemu aby zrobić przekornie takie zestawienie:
Carl Froch w superśredniej kontra B Shop w półciezkiej.
Bez pasów, sama kasa byle by się zgadzała.
Niech każdy wychodzi do ringu w jak najlepszej swojej specjalizacji.
Dla mnie mogłby by być walki Mayweathera z Kliczkami.
 Autor komentarza: gregor07
Data: 16-05-2013 18:41:14 
Kazać prawie 50 latkowi zbijać wagę, no mało to poważne jak na zawodnika, uważanego za jednego z największych obecnie fighterów. Froch mówi, że nie jest półciężkim - to ciekawe ile waży między walkami.
 Autor komentarza: PolakMaly3
Data: 16-05-2013 18:41:34 
To ja bym widział Gamboe z Orlovem...lol
 Autor komentarza: Cooperek
Data: 16-05-2013 19:53:21 
Te umowne limity to lipa, skoro nie chodzicie w tych samych wagach to nie powinniście ze sobą walczyć i już.
 Autor komentarza: gerlach
Data: 16-05-2013 22:28:21 
Froch goodbye. Chyba mu sie w glowie poprzewracalo heh
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.