FLOYD: TO SIĘ NIGDY NIE SKOŃCZY

Po tym jak Floyd Mayweather (44-0, 26 KO) stosunkowo łatwo rozprawił się z Robertem Guerrero, w tej chwili najbardziej wyczekiwanym kolejnym rywalem "Pięknisia" wydaje się być Saul Alvarez (42-0-1, 30 KO). Było nawet blisko ugody gwarantującej spotkanie obu pięściarzy we wrześniu, ale teraz Amerykanin raczej poszuka innego oponenta.

- Udowadniałem już wiele razy wiele rzeczy i nie potrzebuję tego robić na siłę. Jeśli wybrałbym "Canelo" i go pokonał, to opinia publiczna wybrałaby dla mnie następnego rywala. Nie tak dawno temu przecież wszyscy mówili o Mannym Pacquiao. Przegrał teraz dwie kolejne walki i nagle wszyscy mówią mi o Alvarezie. Poza tym w mojej opini jego wygrana nad Troutem była dużo trudniejsza i okazała się bliższą walką niż punktowali sędziowie. Tak więc ludzie zawsze będą mi wyciągać kolejnych rywali, z jakimi powinienem skrzyżować rękawice. To się nigdy nie skończy - uważa Mayweather.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: pyra90
Data: 06-05-2013 18:02:37 
Jest najlepszy i tyle ,pobił wszystkich .
 Autor komentarza: muszka9811
Data: 06-05-2013 18:09:51 
Alvarez to jedna osoba ktora moglaby mu lomot sprawic
 Autor komentarza: tapir
Data: 06-05-2013 18:12:32 
Alvarez niech zawalczy z kimś z czołówki śerdniej, albo super średniej, wtedy pojedynek bedzie w miare wyrównany.
 Autor komentarza: rogal
Data: 06-05-2013 18:15:32 
Mayweatherowi nikt nie może sprawić łomotu, to niemożliwe.

Pokonał tak jak powiedział kolega wyżej wszystkich, tak naprawdę nie ma już nic do udowodnienia.

Za kilkanaście - dziesiąt lat będzie wspominany jako fenomen, jak dzisiaj Ali.

Ps. Mimo, że rozmontował Guerrero do jednej bramki mam wrażenie, że widać już delikatnie czas na Floydzie, szybkość już trochę nie ta... Ale nadal wystarcza do absolutnej dominacji.

Wspaniały zawodnik, profesor, szkoda że nie może zaboksować z Rigondeaux !

pozdrawiam
 Autor komentarza: ttommekk
Data: 06-05-2013 18:16:59 
ale wy jeście mądrzy::) nie ma nic do udowodnienia to mnie rozpierdala:) koledzy on walczy dla pieniedzy nie dla was nie po to żeby komuś coś udowadniać. pozdrawaim:) p.s Pac przegral 2 razy.... żałosne
 Autor komentarza: Jabba
Data: 06-05-2013 18:18:42 
A co ma się skończyć? Co on? O@ipiał? No skoro walczy, to chyba kibice mogą wyrazić opinię, z kim chcieliby go zobaczyć. Ja osobiście wolałbym, żeby poszedł do średniej wtedy to miałoby jakiś sens. No przynajmniej do junior średniej. Bo w Półśredniej to nie ma żadnych szans na przegraną. Bo nie ma nikogo o choćby zbliżonym talencie. No chyba, że chce bić jakiś rekord zwycięstw bez porażki. W półśredniej nie ma nikogo kto mógłby z nim rywalizować.
Wiem, że gościu wychodzi z superpiórkowej, ale z jego talentem mógłby spokojnie pójść wyżej. Z takim Gealem na przykład myślę, że by wygrał.
 Autor komentarza: Krzych
Data: 06-05-2013 18:18:43 
Ciężko będzie do tej walki doprowadzić. Canelo w dniu walki wnosi tyle co np. Froch:D To lekkie przegięcie. Ta walka i tak się pewnie odbędzie bo wszelkie rekordy PPV itp zostaną pobite, ale może się skończyć na jakimś catchweighcie a to nigdy nie jest dobre. Pewien Filipińczyk ze swoim promotorem stworzyli największą mistyfikację w historii boksu w dużej mierze dzięki temu. Szalona walka, ale powinna się odbyć
 Autor komentarza: przecier
Data: 06-05-2013 18:19:46 
Wszystkich oprócz Pacquiao w swoim prime. To jedyne czego mu brkuje. Na dzień dzisiejszy nie widze dla niego godnego przeciwnika.
 Autor komentarza: Niko1
Data: 06-05-2013 18:24:26 
Mauweather to unikat. Jak ktos tak rudy jak Canelo moze chciec walczyc z FMJ ???? Wytlumaczcie mi to, jak to jest mozliwe, ze gosc ktory ledwo pokonuje Trouta szczeka na caly glos bo marzy mus ie wyplata zycia i walka z Mayweatherem. Przeciez on by nawet presji nie wytrzymal, on by psychicznie te walke przegral. Jesli jest taki dobry, niech tworzy wlasna historie, a nie jak kolejny z 44 dopisuje sie na chama do tej Floyda, to zalosne. Floyd nigdy nie przegral i nie przegra, wie kiedy odejsc, on jest profesjonalista, nie walczy tylko po to by walczyc, by zarobic troche kasy. Canelo nigdy nie bedzie taki jak FMJ, jestem pewien, ze trafi sie ktos kto mu dokopie. Mayweather nie musi juz nic udowadniac, to Kings of the King.
 Autor komentarza: atmel
Data: 06-05-2013 18:25:58 
W Golden chcą mieć dwóch mistrzów zamiast jednego , ich wybór .Za jakiś czas może dojść do tej walki . Natomiast gadanie Moneya o Pacmanie jest nie na miejscu , że niby dwie walki ostatnie przegrał , równie dobrze można by uznać Mayweather'a za kryminaliste i żądać aby nie pokazywano Go w telewizji ! :) .Pieprzenie śliskiej glizdy .Paciao jest nadal jednym z najlepszych jeśli nie najlepszy .
 Autor komentarza: beniaminGT
Data: 06-05-2013 18:28:18 
Alvarez miałby szanse, ale tylko ze względu na przewagę siły, więc walka jest bez sensu.

Innych rywali poza Pacquiao nie ma.

Bez tego trofeum drugim Alim nie będzie.

Można "wybaczyć" odpuszczenie Margarito, ale odpuszczenie Pacquiao odbije mu się czkawką. Zresztą już jest za późno. Jedyne co może, to uratować resztki honoru.

Mayweather pokonał Marqueza, Marquez pokonał Salido, Salido pokonał Guerrero - więc Mayweather wybrał na rywala Guerrero, a nie Pacquiao, który po serji spektakularnych zwycięstw został okradziony z wygranej, a potem pechowo przegrał przez KO z nieleżącym mu Marquez-em. Typowa postawa dla kandydata na "All Time Great".
 Autor komentarza: tapir
Data: 06-05-2013 18:29:08 
W średniej floyd zostałby zdominowany fizycznie, nawet ciosy bite na garde miałyby taką moc, że nie przetrwałby pojedynku. Zastanów się o czym prawisz. Nawet cotto przeważał fizycznie nad nim i momo że przegrał to mogło być różnie. moim zdaniem to bedzie błąd jeżeli wyjdzie do ringu z Alvarezem. No chyba że zrobię ważenie w dniu walki...
 Autor komentarza: gemba
Data: 06-05-2013 18:32:49 
popieram floyda ma racje
 Autor komentarza: tapir
Data: 06-05-2013 18:33:13 
to było do Jabba...:)
 Autor komentarza: Matys90
Data: 06-05-2013 18:36:08 
beniaminGT - zabawne, że porównujesz go do Aliego, który sporo pojedynków wygrał dzięki przychylności sędziów, chociaż chyba faktycznie jako jeden z nielicznych nie może mieć postawionego zarzutu, że z kimś unikał walki.

Każdą gwiazdę docenia się dopiero z czasem, jeszcze sam będziesz za kilkanaście lat mówił gówniarzom coś w ten deseń, że "te dzisiejsze popierdółki to się do Floyda nie umywają" ;)
 Autor komentarza: gemba
Data: 06-05-2013 18:38:20 
ali tez przegral z holmesem jedyne nazwisko ktorego mu brak na rozkladzie
 Autor komentarza: Krzych
Data: 06-05-2013 18:48:05 
@beniaminGT

Zabójcza obiektywność. Pacquiao pewnie podał Floydowi podpisany kontrakt ze zgodą na testy antydopingowe i zgodą na podział 60/40, który i tak mu się z przymróżeniem oka należał a Floyd wtedy rzucił się do ucieczki nie? Pacquiao też został oszukany z Bradleyem ale Marquez z Pacquiao już nie. To przecież było "spektakularne zwycięstwo" Porażka Pacquiao z Marquezem nic nie znaczy bo przecież ten "mu nie leży". Walka Floyda z Guerrero zła bo "Mayweather pokonał Marqueza, Marquez pokonał Salido, Salido pokonał Guerrero". Czy Ty się czasem zastanawiasz co piszesz? Guerrero-Salido-2006 rok, Marquez-Salido-2004 rok. O czy Ty mówisz?!:D Już nie mówiąc o tym, że Salido był na koksie
 Autor komentarza: Szef99
Data: 06-05-2013 18:57:00 
Dajcie spokój z tym "pokonał wszystkich", gówno prawda, do prime Margarito nigdy nie wyszedł, to samo z Cotto zamiast tego poszedł na 3 lata na emeryturę. Oscarowi też rewanżu nigdy nie dał choć ten na ten zdecydowanie zasługiwał. Do rewanżu z Judah też nie doszło. A z PacManem to już cała odrębna historia. Teraz pewnie będzie cały mezalians z Canelo i na końcu do tej walki również nie dojdzie.

"Tak więc ludzie zawsze będą mi wyciągać kolejnych rywali, z jakimi powinienem skrzyżować rękawice. To się nigdy nie skończy"

Noż k..a jest On niby zawodnikiem numer 1 P4P czego on się spodziewa? Ma swoje wielki ego i super umiejętności ale zero jaj. Na wrzesień pewnie Alexander, później Khan w UK i Garcia/Matthysse (jedyna jako taka walka)
 Autor komentarza: beniaminGT
Data: 06-05-2013 18:57:52 
Matys90:

"Każdą gwiazdę docenia się dopiero z czasem, jeszcze sam będziesz za kilkanaście lat mówił gówniarzom coś w ten deseń, że "te dzisiejsze popierdółki to się do Floyda nie umywają" ;)"

Technicznie - to wielce prawdopodobne. Floyd ma wszystko: refleks, szybkość, siłę, spryt, odporność na ciosy. Brakuje mu tylko osobowości wojownika. Ta skłonność do minimalizacji ryzyka porażki jest wręcz nieznośna. Rozumiem, że można dobierać sobie rywali i rozpracowywać ich przed walką w najmniejszych szczegółach, ale żeby więzić rękę rywala, żeby ten nie mógł zadawać ciosów (Mosley), to już jest lekka przesada. Po trupach do celu - to widzę obserwując karierę Juniora i to nie pozwala mi się nim zachwycać. W pewnym sensie jest to dla mnie zmarnowany talent.
 Autor komentarza: Bobus
Data: 06-05-2013 19:01:00 
Walczy non stop z zawodnikami z topu i wygrwa (prawie zawsze osmieszajac rywali, ma 44-0 , jest geniuszem w ringu...nic juz nie musi udowadniać ! jest najlepszy i tyle, i poki bedzie walczyl nie dostanie "łomotu"
 Autor komentarza: jowisz881
Data: 06-05-2013 19:02:46 
" Autor komentarza: Krzych
Data: 06-05-2013 18:18:43
Ciężko będzie do tej walki doprowadzić. Canelo w dniu walki wnosi tyle co np. Froch:D
..."

Bez przesady. W ostatniej walce wniósł 172. Froch przybiera trochę więcej od czasu ważenia, kiedy waży 168.
Co nie zmienia faktu, że ewentualna różnica masy będzie wynosiła około 20 lbs. Sporo.
 Autor komentarza: Jabba
Data: 06-05-2013 19:04:27 
@tapir

No właśnie. Byłaby jakaś szansa, że ktoś mu dołoży. A tak to co? Nikt z nim nie może się równać. A zdobycie mistrzostwa w szóstej kategorii wagowej byłoby czymś co? I nad czym tu się zastanawiać? Przecież mnie nie obchodzi zero w rekordzie Floyda? Przecież ja - jako kibic - nie będę mu - wirtualnie - wybierał walk które on ma wygrać. Tylko takie które może wygrać, ale nie musi. I jaki błąd? Tak się przejmujesz karierą floyda i jego rekordem? Jakby to ode mnie zależało to bym go wystawiał do walki z GGG, a i tak według mnie nie byłby nigdy underdogiem. Floyd ze swoimi umiejętnościami mógłby z powodzeniem walczyć w kategorii średniej. I jaki dominujący Cotto? To że go trafiał częściej to nie znaczy że dominował siłowo. Ja z walki pamiętam jak to go floyd bombami zaganiał, a nie na odwrót.
 Autor komentarza: hilar
Data: 06-05-2013 19:08:26 
Walka z Alvarezem jest bez sensu nic nie da, nie odpowie na żadne pytania. Floyd powinien z Kliczkami zawalczyć, wtedy było by wiadomo kto jest prawdziwym mistrzem. Z kliczami oczywiscie na przetarcie bo potem z niedzwiedziem by musiał sie zmerzyć że by udowonić że coś jest wart!!! ...tak se myślę.
 Autor komentarza: un4given
Data: 06-05-2013 19:12:13 
hilar

I dalej znalazłoby się kilku malkontentów xD
 Autor komentarza: Jabba
Data: 06-05-2013 19:13:52 
@hilar

Mayweatherowi nikt nic nie odbiera - jest mistrzem, królem P4P, możliwe że jednym z najlepszych wszech czasów. Niepokonany. Tylko chyba można mieć nadzieje na to że postawi przed sobą jeszcze jakieś wyzwania co?
 Autor komentarza: Jedrusjestem
Data: 06-05-2013 19:14:45 
"Alvarez niech zawalczy z kimś z czołówki śerdniej, albo super średniej, wtedy pojedynek bedzie w miare wyrównany."

Niemasz pojécia o kim piszesz, wlasnie unifikowal jak bys niezauwarzyl.

"Mauweather to unikat. Jak ktos tak rudy jak Canelo moze chciec walczyc z FMJ ????"

Co za bzdura, wlasnie wygral z Troutem i chce walczyc z najlepszymi to chyba normalne, kogo ma wyzywac Jonaka???
Powtarzam, Floyd zdobyl pas w 154, zasada jest taka ze wazymy dzien przed walká, Alvarez spelnia te warunki wiec dlaczego ma z nim niezawlaczyc?
Jak byscie milosnicy Maywether niebyli zalosnymi ignorantami, pamietali byscie ze Floyd tez mial walke w ktorej specjalnie nierobil limitu.
 Autor komentarza: Matys90
Data: 06-05-2013 19:17:07 
"ale żeby więzić rękę rywala, żeby ten nie mógł zadawać ciosów (Mosley), to już jest lekka przesada."

Przesadą jest, że sędzia nie reagował, ale zupełnie normalnym dla człowieka będącego na skraju nokautu. Nawet najwięksi wariaci w takim momencie desperacko klinczują.

Rozumiem mniej więcej w każdym razie o co chodzi, ale albo jest się efektownym albo efektywnym. Dla mnie Floyd jest w tym co robi i tak efektowny, np. w porównaniu do Hopkinsa czy Warda. Jeśli przesadzi się z tą "osobowością wojownika", to można skończyć jak Ali, który od tego pokazywania jaki to jest twardy, w wieku 34 lat był już cieniem samego siebie.
 Autor komentarza: Matys90
Data: 06-05-2013 19:21:03 
Jak można się dziwić komukolwiek, że chce walczyć z Floydem? :) Każdy by chciał.
 Autor komentarza: un4given
Data: 06-05-2013 19:21:27 
Jedrusjestem

1 czy 2 funty więcej to nie to samo co 20 funtów ;)
 Autor komentarza: tapir
Data: 06-05-2013 19:22:36 
Jabba
Floyd wygrał z cotto, ale ten postawił mu największe wyzwanie od czasu OscaraDLH. I sam Floyd mówił, że był nie zadowlony z tego pojedynku co sfinalizowało się w powrocie do trenowania ze swoim ojcem zamiast z wujem. W półśredniej może walczyć dalej z Mannym, Garciom, Bradleyem nawet z Khanem. Przenosiny do śedniej to jak przenosiny Warda do Ciężkiej. A propo Ward powiedział w jednym z wywiadów przecież ze ma zamier przenieść się do pół ciężkiej a potem nawet do ciężkiej i dać dobrą waljkę z Kliczko. Powiedział że wygra z kliczko tylko jeszcze nie teraz. musi być progres...
 Autor komentarza: tapir
Data: 06-05-2013 19:29:59 
Jedrusjestem
Unifikował w juniorśredniej a nie w średniej, ważąc tyle co półciężki. To że jego sztab zna metody jak przybrać na wadze 9 kg w ciągu doby i jest to legalne to nie znaczy że jest to fair!
 Autor komentarza: MUTOLA16
Data: 06-05-2013 19:30:57 
tak tak floyd był podłączony do fazy przez mosleya gdyby ten jeszcze miał kondyche to mogła by byc pierwsza przegrana floyda,ciekawa tez by była walka floyda z RIGONDEAUXem niestety nie ta waga choć kubańczyk inteligentnie boksuje :)))
 Autor komentarza: Jabba
Data: 06-05-2013 19:33:04 
tapir

No kurde to chyba o to chodzi właśnie. Żeby były twarde warunki a nie spacerek po łączce/parku/Nadwiślance.
Manny na dzień dzisiejszy (a może nawet już od walki z Cloteyem) nie jest tą bestią co dawniej. Kiedyś miałem wątpliwości, ale teraz go już z Moneyem nie widzę.
Garcia jest za młody.
Bradley zbyt nierówny.
A z Khanem to pewnie skończyłoby się przez nokaut.
Kto tam jeszcze jest?
Devon Alexander - to nawet nie chcę myśleć o tej walce (Klinczach i tych okrzykach YA YA)
Matthysse - jest wspaniały ale nie ma mowy. Poza tym został by wypunktowany pewno. I musiałby walczyć w wyższym limicie.
Peterson - dostał już bęcki od Khana i Bradleya.
Zab już byl.
Marquez też.
Thurman za mało znany i za słaby.
Malignagi to nie ta liga.
Ortiz już był.
Berto odpadł już dwa razy.
Rios i Alvarado - nie mają szans.
Nie wiem może jestem ślepy ale ja nie widzę wyzwań dla Floyda w tych wagach.
 Autor komentarza: rambuni
Data: 06-05-2013 19:37:31 
Ojcowie czcigodni,

E tam. Prowokacyjnie - jak poirytowany kibic:
FM nie pokonuje swych rywali, on im nie pozwala z sobą zwyciężać. To nie żart, ani zabawa słowna. Tak jest.
Męczy mnie ta defensywa i wieczne - po kilka razy w każdej rundzie, trzymanie rąk przeciwnika.
Floyd nie walczy, on uniemożliwia walkę.

Widzę, wiem, rozumiem: żeby skutecznie stosować taką taktykę, trzeba mieć wybitne umiejętności i Floyd je ma.

Ale: Jak wyżej, tzn. zapamiętamy go jako genialnego defensora, któremu (już nikt?) nie zrobił krzywdy, bo sobie na to nie pozwolił. ale żebym miał go uznać za znakomitego wojownika, fajtera, króla nokautu, z wielkim sercem do walki - co to, to nie!
 Autor komentarza: tapir
Data: 06-05-2013 19:40:15 
Jedrusjestem
Ja bym go widział w juniorsredniej, ale na zasadzie, że jego oponentów też jakiś limit w dniu walki obowiązuje. Inaczej to czemu nie śuperśrednia i walka z wardem. Wychodzi na to samo.
Khan mimo wszystko mógłby dać bardzo dobrą walkę z floydem.
 Autor komentarza: tapir
Data: 06-05-2013 19:41:17 
sorry to było do Jabba.
 Autor komentarza: Jedrusjestem
Data: 06-05-2013 19:49:15 
rambuni

Dobrze prawisz, gosc sprzedaje miliony ppv ale mi sie na jego wstac niechcialo a na Rudego Alvreaza czekalem od tygodni,Floyd jest geniuszem w oszukiwaniu a mnie to niekreci.
 Autor komentarza: rambuni
Data: 06-05-2013 19:53:53 
Jedrusjestem,

No tak mi się właśnie wydaje. Oszustem bym go nie nazwał. Ale raczej irytującym przeszkadzaczem;)
Floyd nie powinien mówić: "pokonałem cię", powinien mówić: "walczyłem tak, że nic mi nie mogłeś zrobić".

a zatrzymanie Guerrero powinien mieć 1, a nawet 2 punkty zabrane. Taka prawda.
 Autor komentarza: Jabba
Data: 06-05-2013 19:54:44 
No to prawda.
Khan dałby super walkę z Floydem. Tym bardziej super bo by skończył na dechach, a to zawsze się dobrze ogląda :D
Bo ja wiem czy takie limity w dniu walki są potrzebne. Floyd i tak jest wg the ringu zaraz po Alvarezie w rankingu junior średniej. Choć akurat rankingi The ringu to czasem porządna bzdura. to w tym wypadku chyba bym się zgodził.
 Autor komentarza: Matys90
Data: 06-05-2013 19:59:32 
Ja rozumiem, że każdy lubi co innego i nie znaczy, że jest przez to gorszy, ale czemu Alvarez jest bardziej emocjonujący, bo więcej przyjmuje? Przecież z Troutem ostatnie 3-4 rundy na wstecznym, bardzo zachowawczo, obrony właśnie a'la Floyd, wyprowadził niewiele ciosów... i podobał mi się! No, ale ja lubię kontr-bokserów, ekonomicznie walczących i Alvarezowi było w ostatniej walce bliżej do Floyda niż do typowego Meksykanina.
 Autor komentarza: Jedrusjestem
Data: 06-05-2013 20:04:47 
Alvarez pokazal w tej walce ze umie wszystko, gdyby chodzilo tylko o jego wagé to zamiast roberta walczyl by z floydem rudzielec, niewierze ze floyd podejmie rekawice, tak jak omijal Pacmana w prime tak samo zrobi z Saulem.
 Autor komentarza: Jedrusjestem
Data: 06-05-2013 20:06:20 
Saul ma 22 lata a juz sie taki Floyd boji z nim wyjsc do ringu, jeszcze niedawno mowil ze musi pokonac kogos w swej wadze wiec unifikowal a teraz nastepne wymowki "to sie nigdy nieskonczy"
 Autor komentarza: atmel
Data: 06-05-2013 20:13:57 
Cenie bardzo wysoko Moneya ale tych jego "czarnych"(podobno czarni to najwięksi rasiści na świecie) tekstów nie łykam , gadaj koleś do swoich czarnych braci co cie kochają !I płacą tobie !
 Autor komentarza: Jedrusjestem
Data: 06-05-2013 20:14:31 
Te 0 w rekordzie to niejest zasluga tylko talentu ale bardziej niesamowitego cwaniactwa jakim wykazuje sie Floyd i poterzna kasá jaka za nim stoji, jego promotor niesprzeda bo sam jest sobie panem.
 Autor komentarza: Matys90
Data: 06-05-2013 20:15:27 
Pokazał, że jest wszechstronny, inteligentny w ringu, pokazał też, że z kondycją nie jest u niego najlepiej. Chodziło mi jednak po prostu o to, że ja nie przypominam sobie walk Alvareza, które zbliżałyby się chociaż do FOTY (walka roku), a w tej z Troutem wyprowadził mniej ciosów niż Floyd z Robertem i dużo mniej trafił. A wpisy są takie, jakby Floyd nic innego nie robił, tylko klinczował czy rollował ramionami ;P

Jako kibic oczywiście też jestem za tym, by zobaczyć Alvareza w ringu z Floydem, to byłoby niesamowite wydarzenie, dzisiaj zresztą wspominaliśmy Hopka z Tarverem - to coś w ten deseń.
 Autor komentarza: atmel
Data: 06-05-2013 20:20:37 
Nie wiem czy ktoś z userów kiedyś zastanowił sie dlaczego Majwajer zbiera tyle kasy ze swoich walk ???? Jakieś wnioski , przemyślenia ? Podpowiedz .... inwazja rapu i złotych wisiorów !!!! H...wa muza ale pęd idzie i ludzie klaszczą i płacą !!! afroamerykanie są siłą i mają swojego idola w boksie .nie tylko w boksie w białym domu też .
 Autor komentarza: Jedrusjestem
Data: 06-05-2013 20:24:54 
Matys90

Saul ma 22lata a najwiekszy polski talent ktoremu szczeki lamia dziadki 30 lat temu w prime, jest uwarzany w pl za boga a wszystko dzieki kasie
Wasilewskiego, to co ma sie niesprzedawc ppv takiego floyda jak niedosc ze umiejetnie oszukuje przeciwnikow to jeszcze takie miliony ma za soba na promocje i inne kiczowate programy.
Alvareza lubié za ta naturalnosc, taki dzieciak ogarniety ktory pokonuje najlepszych mistrzow.
 Autor komentarza: atmel
Data: 06-05-2013 20:26:32 
Nie będzie walki z Alvarezem ...Będzie rewanż z Ortizem .
 Autor komentarza: rakowski
Data: 06-05-2013 20:28:00 
Dla mnie najciekawszym starciem byłoby starcie Floyda z Austinem Troutem,to starcie chciałbym zobaczyć.Alvarez waży 172 funty w dniu walki,jest szybki i mocno bije,ale Austin mi zaimponował i dla mnie to starcie powinno się odbyć,a później biznesowa walka z Alvarezem.Do tej chwili dawałem Meksykaninowi duże szanse,ale jak on będzie nadal tyle ważył to nic nie ugra,a prędzej mu do średniej.Po za tym to za duży bokser.On ma 36 lat,a wielka forma wciąż,ALavarez do takiego wieku w boksie nie dojdzie,nie wyobrażam sobie tego.Musiały chyba dojść do junior ciężkiej.Szanse ma każdy i nawet taki Saul,ale on nie ma instynktu wielkiego boksera,takie mam dziwne przeczucia,ale to znakomity zawodnik.
 Autor komentarza: atmel
Data: 06-05-2013 20:29:37 
Ortiz , bardzo bezpieczny przeciwnik dla Moneya , mający bardzo wielu kibiców , tak to pójdzie .
 Autor komentarza: Jedrusjestem
Data: 06-05-2013 20:31:04 
rakowski

Jak Ty se to wyobrazasz ze teraz bieze Floyd gosc ktory dostal od Alvareza?
 Autor komentarza: Matys90
Data: 06-05-2013 20:31:25 
Chaotyczny wpis... nie wiem co tu ma Szpilka do rzeczy.
Ja też lubię Saula, ale na razie to on pokonał jednego mistrza, oczywiście jak na swój wiek i tak wygląda imponująco i już teraz dużo osiągnął.

"Alvareza lubié za ta naturalnosc, taki dzieciak ogarniety ktory pokonuje najlepszych mistrzow."

A widziałeś Floyda jak miał 21-22-23 lata? Gdy miał 21 lat już też pokonywał mistrzów, a mając 22 zniszczył niepokonanego Corralesa. To nie wystarczało do sprzedawania milionów PPV, zwłaszcza gdy pupilkiem TR i kibiców był Złoty Chłopiec. Stąd m.in. taka a nie inna droga Floyda w późniejszych latach i te kiczowate programy, które zaczęły się od walki z ODLH właśnie.
 Autor komentarza: Bimbo
Data: 06-05-2013 20:34:17 
Zarabia najwięcej hajsu , bo jest najlepszy i wielu hejterów czeka na jego przegraną. Zarabia najwięcej , bo jest kontrowersyjnym geniuszem z dużą mordą. Pretensje do tego , że dużo zarabia? Niech mu się wiedzie , jest najlepszy...
 Autor komentarza: Bimbo
Data: 06-05-2013 20:35:19 
Jeżeli ważyliby Alvareza w dniu walki to Floyd obija go do jednej mordy... Prosze was ... tyle kg różnicy? Równie dobrze , mógłby sobie strzelić teścia w dupe...
 Autor komentarza: Jedrusjestem
Data: 06-05-2013 20:36:53 
Matys90
Chaotyczny wpis... nie wiem co tu ma Szpilka do rzeczy."

To ma ze jak taki Wasilewski umie zrobic z takieg mierniaka jakim jest Szpilka boga przy wylozeniu 100tys zl na promocje to taki Floyd moze z siebie zrobic Jezusa Chrystusa.
 Autor komentarza: rakowski
Data: 06-05-2013 20:39:23 
Na promocję Szpilki idą dużo większe pieniądze,ta suma to nieporozumienie.Trzeba pompować balonik,ale przeciwników ma na pewno lepszych od Wildera i to jest plus.
 Autor komentarza: atmel
Data: 06-05-2013 20:41:49 
Bimbo
...
Nie chodzi o wage , takie sprawy idzie dogadać , chodzi o to że można zgarnąć kase z mniejszym ryzykiem ! Money bardzo przypomina Michalczewskiego , niszczy wszystkich oprócz !!!!
 Autor komentarza: Jedrusjestem
Data: 06-05-2013 20:42:38 
Wiecie dlaczego Floyd niewyjdzie do Alvareza, bo ten niejest jednowymiarowy i tu jest problem.W wczesniejszych walkach wygladal inaczej a z Troutem pokazal ze jest inteligentny skurczybyk i tez jak trzeba umie oszukac, ztym ze on stawia na atak a Floyd na obroné.
 Autor komentarza: Matys90
Data: 06-05-2013 20:43:03 
Ok, kończę dyskusję, pokonałeś mnie argumentami ;)

Od 1998 roku musi wykładać te miliony, że od tego czasu jest w czołówce P4P, a ślepi w to wierzą.
 Autor komentarza: Jedrusjestem
Data: 06-05-2013 20:44:14 
"Na promocję Szpilki idą dużo większe pieniądze,ta suma to nieporozumienie.Trzeba pompować balonik,ale przeciwników ma na pewno lepszych od Wildera i to jest plus."

Ide o zaklad ze Wilder nokautuje Szpilke ale ty kupujesz ten syf a to twoj problem.
 Autor komentarza: Tokio
Data: 06-05-2013 20:46:10 
Ktoś wyżej pisał, że w perspektywie czasu Ward chce iść do połcieżkiej, a później do ciężkiej? mimo całego geniuszu i umiejętności, Władymir wytrwałby nim ring,
Co do Floyda czy najlepszy w historii? Nie wiem? Jednak ma wszelkie prawo dzięki sprawnemu pilarowi za takiego uchodzić. Z nim jest jednak taki problem, że mimo ogromnej kasy za następne walki nie bardzo ma godnych przeciwników. Garca, Aleksander, Bradley, Khan, Thurman, Broner i wielu innych to nie ta skala talentu. To dobrzy bokserzy, ale podzielili by los Donaire w walce z Rigonem, Co najmniej ta sama różnica w umiejętnościach lub jeszcze większa. Wierzyłem i wierze, że najlepszy Manny byłby w stanie napsuć krwi Floydowi, Pacman juz nie jest ten sam co kilka lat temu. Innymi słowy, w tych wagach jedynym zagrożeniem jest Canelo i nie ze względu na swoje umiejętności, ale ich sume z jego wielkością. Floyd dałby radę nawet w średniej z większością zawodników, jednak obawiam się, że czołowka tej wagi była by dla Floyda nie do przeskoczenia
 Autor komentarza: rakowski
Data: 06-05-2013 20:47:17 
Ja daje im zarabiać,bo mnie i tak to praktycznie nic nie kosztuje,a o wynik walki pomiędzy tymi facetami jest otwarty,bo Wilder nikogo nie pokonał tak samo jak Wilder,jednak faworytem byłby Wilder.Szpilka ma wady o któych wszyscy wiemy,a o Wilderze wiemy mało,jednak na dzień dzisiejszy prezentuje się lepiej.
 Autor komentarza: atmel
Data: 06-05-2013 20:49:33 
Pacman ma wszelkie predyspozycje aby skasować zerowy bilans przegranych Moneya .
 Autor komentarza: Jedrusjestem
Data: 06-05-2013 21:28:00 
"Ktoś wyżej pisał, że w perspektywie czasu Ward chce iść do połcieżkiej, a później do ciężkiej?"

Bez komentarza :) Ward z Kliczko niemogé, to juz nawet niejset smieszne.
 Autor komentarza: LegiaPany
Data: 06-05-2013 21:44:35 
jedrusjestem

a ward -adamek :) ?
 Autor komentarza: Bimbo
Data: 06-05-2013 21:56:10 
Przestańcie to nie dorzeczne ... Nawet nie ma sensu odpierać argumenty typu "Pac zjada moneya , Alvarez wyciera ring Mayweaterem" Pokonał już tyle gwiazd w szczycie formy , no kurde , walczy z samą czołówką , praktycznie zawsze , zawsze przygotowany na 100 % zawsze wszystkich ogrywa do jednej mordy... No i co? Alvarez jest świeży w świecie gwiazd mimo wszystko , jest młody ... Money pokonałby go , tak jak wcześniejszych 44 , Gattiego , Oscara , Castillo , Marqueza , itp itd... Teraz Pacman , nie jest wart podziału 50 / 50 ... wczesniej też nie był moim zdaniem , no ale przecież co zrobić. Może wielu z was , poprostu nie lubi Floyda i dlatego nie patrzycie obiektywnie... No cóż... Jest gwiazdą jest numerem jeden... A to , że Alvarez czy ktoś inny , by go pokonał to tylko małoprawdopodobne domysły , bo prawda jest taka ,że numerem jeden bez podziału , jest właśnie Money... Nie potraficie docenić geniuszu.... Kiedy Ali walczył , większość kibiców było przeciwko ... Nie lubili jego dużej gęby , tak samo jest z Floydem... Ps: Porównywanie takie nie ma sensu , że Alvarez itp... No bo kurczę , to tak jak postawić np , Obecnego Masternaka z Powietkinem , to taka różnica wagi... Waga działa na korzyść , siła fizyczna... Dopiero co obił Roberta , do jednej mordy , a dzien , tydzien , miesiac przed walką , duuuuża liczba osób na tym forum spodziewała się przegranej Moneya... I co? Floyd ma tyle jeszcze walk przed sobą , może pokonać Alvareza , ale potem dla niektórych , będzie to i tak jeden z wielu , tak jak Oscar , Marquez , Hatton i reszta czołówki ... Jeżeli dojdzie do walki , na rozsądnych zasadach limitowych , to pokona "rudegO" bez problemu... Jeżeli do tej walki nie dojdzie? Trudno ... On naprawdę nie musi nic udowadniać...
 Autor komentarza: BESTIA
Data: 06-05-2013 22:05:43 
http://forum.bokser.org/member.php?action=register&referrer=122

Zapraszam na forum Bokser.org
 Autor komentarza: owenn1988
Data: 06-05-2013 22:09:38 
Bimbo
Pokonał już tyle gwiazd w szczycie formy " z tym stanoczo nie mozna sie zgodzic, wiekszosc była zdecydowanie po swoim primie
 Autor komentarza: owenn1988
Data: 06-05-2013 22:22:19 
moze troche to zle ująłem, w ostatnich latach walczy z zawodnikami zdecydowanie po swoim primie(DLH, Cotto ,Mosley) Co nie zmienia faktu ze jest jednym z najbardziej wybitnych pięściarzy z histori, Do pełni chwały zabraknie zwycięstwa nad Mannym
 Autor komentarza: Matys90
Data: 06-05-2013 22:31:46 
No, masz szczęście, że wyjaśniłeś, bo już Cię chciałem opierdzielić, panie owenn1988 ;)

Powiedziałbym tylko jeszcze, że oczywiście - zgadzam się, wyżej wymienieni byli już w schyłkowym okresie, ale każdy z nich po wielkim zwycięstwie, będący w czołówkach P4P, w tzw. "gazie".
 Autor komentarza: rakowski
Data: 06-05-2013 22:36:54 
Czepiamy się?ok.
Kogo pokonał Ali.
Wolnego Listona i Foremana,który padł ze zmęczenia.
Kogo pokonał Pacquiao?
Dobierani wolniejsi rywale,aby stać się super gwiazdą.
Nie róbmy sobie jaj!
 Autor komentarza: Bimbo
Data: 06-05-2013 22:41:01 
owenn1988

W takim razie , powiedz mi kto walczy z zawodnikami którzy aktualnie są w szczycie formy , lub aktualnie byli kiedy dochodziło do walki... Mogą być też z przeszłości... Nikt aktualnie , nie stawia sobie tak wysoko poprzeczki jak money... Nie wiem kto mógłby porównywalnie chociaż troche zbliżyć się do obecnych bokserów... Może wład? Może vit? hmm pacman? jedynie on... bo nie wiem kto jeszcze ? Floyd jest na samym szczycie góry i nie wiem , jak można mówić o tym ,że Floyd dobiera sobie słabych przeciwników...Może i DLH , był już troche past... ale wczesniej do tej walki nie dało się doprowadzić , Cotto ? Musieli się dogadać w kwestiach finansowych , oraz limitowych , Cotto musiał najpierw uporwać się z Margarito , by podnieść swoją wartość rynkową. Floyd nie może bić się z przeciętniakami w końcu... zapomniales o Coralesie ? Castillo ? Hattonie? Marquezie czy choć nawet o Gattim? oni byli bardzo blisko swojego prime... Ciężko tak naprawdę jest ocenić kto w jakim momencie swojej kariery jest , jeżeli nie jest to ewidentny spadek formy , bądź wzrost...No , ale Floyd już tyle lat , walczy z tymi ,którzy mają jakąś tam szanse na pokonanie go: ) Nie jest to polityka Kliczków. Walki mają się sprzedawać... Nawet ostatni Robert , był w swoim prime...Floyd nigdy nie walczył z dziadkami ... a więc kto ma lepszych zawodników na rozkładzie biorąc pod uwagę osiągniecia , oraz formę ?
 Autor komentarza: Bimbo
Data: 06-05-2013 22:41:55 
rakowski

Czepiamy się?ok.
Kogo pokonał Ali.
Wolnego Listona i Foremana,który padł ze zmęczenia.
Kogo pokonał Pacquiao?
Dobierani wolniejsi rywale,aby stać się super gwiazdą.
Nie róbmy sobie jaj!


Wyprzedziłeś moją myśl : )
 Autor komentarza: Bimbo
Data: 06-05-2013 22:47:33 
Z tym Pacmanem troche przesadziłem , gdyż ustalanie umownych limitów pod swoją wygodę , ze względu na swoją pozycję w świecie boksu nie jest do końca fair. Wychudzeni przeciwnicy w ringu myśleli chyba bardziej o tym , żeby coś zjeść niż zeby walczyć : )
 Autor komentarza: JAx00
Data: 07-05-2013 00:03:42 
cala kariere unikal mannego teraz alvareza wiec jak ma sie skonczyc ? :D
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.