PACQUIAO 23 LISTOPADA

Michael Koncz - doradca biznesowy Manny'ego Pacquiao (54-5-2, 38 KO) potwierdził, że jego klient powróci na ring 23 listopada - tak jak wcześniej planowano w chińskiej prowincji Makau. I zgodnie z tym co anonsowano już wcześniej, naprzeciw Filipińczyka stanie Mike Alvarado (34-1, 23 KO) bądź Brandon Rios (31-1-1, 23 KO).

W rzeczywistości "Pac-Man" zaboksuje 24 listopada, ale według czasu amerykańskiego będzie to jeszcze 23. dzień tego miesiąca. W tej chwili prowadzone są ostatnie negocjacje w sprawie doboru przeciwnika.

- Specjalnie z tego powodu przyleciałem do Las Vegas, ciężko nad tym pracujemy i wkrótce poznamy ostateczną odpowiedź. Codziennie jestem w kontakcie telefonicznym z Mannym, a w przyszłym tygodniu udam się do niego do domu na rozmowy. Zarówno Alvarado jak i Rios swoim stylem boksowania będą doskonale pasować pod to co robi Manny, więc w rzeczywistości nie ma większego znaczenia, na kogo postawimy - przekonuje Koncz.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: F2F
Data: 03-05-2013 06:05:01 
No coz, mowi sie o tym juz od dluzszego czasu, wiec mam nadzieje ze do takiego scenariusza dopisane zostana kolejne punkty. Bez wzgledu czy bedzie to Alvarado czy Rios, Manny ma "jaja" by sie z ktorymkolwiek z nich zmierzyc w pierwszej walce po ciezkim nokaucie z rak mojego ulubionego technika JM Marqueza. Prweferowalbym Brandona, gdyz ten moze swoja presja i konsekwencja uczynic ten pojedynek naprawde niezmiernie emocjonujacym, widowiskowym i nieobliczalnym.
Znakomite opcje.
 Autor komentarza: KOSTROMA
Data: 03-05-2013 07:00:06 
Ja również chętnie zobaczył bym Filipińczyka w starciu z Riosem nie mogę się tylko zgodzić z przedmówcą w kwestii "nieobliczalności" tego pojedynku.O ile Paqiao jest w stanie wygenerować taką formę jak w ostatniej walce z Marqezem Rios zostanie zdeklasowany.Brandon pomimo wielkiego serca do walki i bezwzględnie narzucanej presji jest pięściarzem mocno ograniczonym zarówno w sferze techniki,taktyki i bardzo przeciętnej szybkości.Myślę ,że Rios to bardziej produkt marketingowy niż materiał na wielkiego mistrza chociarz oczywiście dobrym bokserem jest.Przewiduję ,że w starciu z mistrzem ofensywy jakim niewątpliwie jest Manny Paqiao został by brutalnie rozbity i prawdopodobnie poddany w okolicach połowy pojedynku.Myślę ,że Rios niewiele może zaoferować w starciu z Filipińczykiem byłby jak sądzę taką mniejszą, słabszą wersją Margarito...
 Autor komentarza: Owerfull
Data: 03-05-2013 19:52:09 
Zapowiada się niezły pojedynek, nieważne czy z jednym czy z drugim.

Cop, czemu zakładasz nowe konto ?, zachowujesz się jak gimbus.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.