MAYORGA WITAŁ RYWALA NA LOTNISKU

Spokojną atmosferę przybycia Wesleya Tiffera na lotnisko Augusto C. Sandino w stolicy Nikaragui zburzył nieobliczalny Ricardo Mayorga (29-8-1, 23 KO), który postanowił sam powitać rywala, z którym zmierzy się w swoim debiucie w MMA.

- Chciałem na własne oczy przekonać się, że naprawdę przyleciałeś - darł się 40-letni "El Matador". - Patrz na mnie, ważę 164 funty. Jeszcze tylko cztery i jestem gotowy wygrać. Jestem wściekły. Pochodzę z kraju, gdzie kobiety rodzą prawdziwych mężczyzn. Lanie ode mnie naprawi twoją reputację. Jestem mistrzem świata. Wymierzę ci karę, a na koniec zostaniesz znokautowany.

W bokserskim ringu Mayorga nie był już o dwóch lat, a w ostatnim występie przegrał przez TKO w dwunastej rundzie z Miguelem Cotto (37-4, 30 KO). Nie wiadomo, jak szalony Nikaraguańczyk poradzi sobie w mieszanych sztukach walki i czy jego niczym niezachwiana wiara we własną tytanową szczękę oraz potężny cios pomogą mu, czy przeszkodzą. Wiemy tylko, że na stare lata Ricardo ani trochę nie spokorniał i pewnie jeszcze kiedyś powróci do klasycznej szermierki na pięści.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: hultaj
Data: 24-04-2013 07:21:55 
No tak i wszystko jasne. "Powitanie" w stylu Mayorgi.
 Autor komentarza: wszawypomiot
Data: 24-04-2013 07:47:26 
Mayorga, Toney to prawdziwi artyści od paplania. Następców nie widać.
 Autor komentarza: BronuarKomuszenko
Data: 24-04-2013 07:50:14 
wszawypomiot
To prawda nie ma w młodym pokoleniu takich trash talkerów jak ci legendarni goście, taki broner to jest mała cipka przy takim gangsta jak Mayorga
 Autor komentarza: costamjest
Data: 24-04-2013 08:05:15 
Przecież Mayorga gadał że MMA jest dla pedałów którzy chcą się pomacać w parterze z innym mężczyzną... ;)
 Autor komentarza: pavlo
Data: 24-04-2013 08:06:51 
heh, Mayorga w wywiadzie w 2011 mówił tak

Co sądzisz o MMA?
"MMA nie jest dla prawdziwych mężczyzn. MMA wymyślił pedał, który chciał się potarzać z drugim facetem."

heh, dobry jest
 Autor komentarza: Krzych
Data: 24-04-2013 08:39:20 
Mayorga to przynajmniej czasem powie coś z sensem, Toney za to nigdy czegoś takiego nie powiedział
 Autor komentarza: teanshin
Data: 24-04-2013 09:25:24 
Za duzo fajek jaral i mozg mu uwedzilo
 Autor komentarza: khorne
Data: 24-04-2013 09:46:43 
Ale jedno trzeba przyznać. Zarówno Mayorga, jak i Toney potrafią powiedzieć coś, po czym od razu człowiek się uśmiechnie. Po trashtalkingu takiego Furego, człowiek czuje tylko zażenowanie. I tym się właśnie oni różnią :)
 Autor komentarza: Altsin
Data: 24-04-2013 12:08:36 
Czymże byłby boks bez uroczego gadania Mayorgi czy Toneya. Ci ludzie to prawdziwi trashtalkerzy, nie taki Fury, który gada jakby miał rozdwojenie jaźni lub inną chorobe psychiczną..
 Autor komentarza: AdamekFightPL
Data: 24-04-2013 13:42:42 
Nie wiem dlaczego ludzie tak fascynują się bełkotem ludzi takich jak Toney czy Mayorga... dla mnie to żenujące, już wolę jak sobie jeden z drugim na ważeniu po mordzie da. Mayorga skończy tak samo jak Toney w tym debiucie. Poszczeka, poszczeka a podczas walki szybko odklepie. Jeszcze gdybym miał choć cień nadziei, że obaj to dobrzy ludzie... Toney w ostatnich swoich wypowiedziach bardzo przypomina mi Fury'ego. Mimo, że wszyscy wiedzą, że z Kliczkami nie mają szans to oni i tak uparcie twierdzą, że znokautują obu...
 Autor komentarza: milosz762
Data: 24-04-2013 14:42:09 
Fakt wkurwiający jest ten MAyoraga i toney gadają nawiją pierdolą bzdury a potem dostają oklep!!!!

tak to wygląda od lat przewiduję porążke Mayorgi w Mma tak jak kiedyś toney!

tyle w temacie!
 Autor komentarza: LegiaPany
Data: 24-04-2013 15:20:23 
Altsin

masz racje
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.