WILDER: PO MOIM CIOSIE FURY JUŻ BY NIE WSTAŁ

Kilka tygodni temu dostaliśmy dowód, że David Price (15-1, 13 KO) ma porcelanową szczękę. Wyśmiewał go wtedy jego główny rywal na brytyjskim podwórku - Tyson Fury (21-0, 15 KO), ale w sobotni wieczór to jemu powinęła się noga.

24-letni olbrzym z Wilmslow padł ciężko na matę ringu po prawym sierpowym lżejszego o 20 kilogramów Steve'a Cunninghama (25-6, 12 KO), który nawet w kategorii cruiser nie dysponował przecież mocnym uderzeniem.

Co prawda Fury zdołał się pozbierać i szybko doszedł do siebie, ale kiepskiego wrażenia nie zatarł. Ostatecznie wygrał w siódmej rundzie, ale nikogo nie zachwycił. Deontay Wilder (27-0, 27 KO) jest przekonany, że znokautowałby Tysona, gdyby trafił go takim ciosem jak "USS".

- Gdybym to ja go trafił i rzucił na deski, to byłby koniec jego kariery - stwierdził z przekonaniem wciąż niesprawdzony amerykański król nokautu.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: ozi123
Data: 22-04-2013 09:22:37 
Nic dodać , nic ująć .
 Autor komentarza: Faraon
Data: 22-04-2013 09:24:25 
Ha ha ha! i tu Wilder ma racje.
 Autor komentarza: alex12126
Data: 22-04-2013 09:26:36 
Oo tak ! chce takiej walki ! chce to zobaczyć :)
 Autor komentarza: Faraon
Data: 22-04-2013 09:30:38 
U konkurencji jest że Fury znokałtuje tak samo Władimira.
Ten koleś jest chory psychicznie.
 Autor komentarza: speed
Data: 22-04-2013 09:34:56 
Wilder juz w ta sobote walczy z Harrisonem?
 Autor komentarza: costa
Data: 22-04-2013 09:55:40 
Ktos taki jak Wilder nie powinien sie nikogo czepiac, bo poki co to jego najwiekszy "test" w karierze zawodowej to Harrison.
Buahahahaha przepraszam, ale ciezko sie powstrzymac.
 Autor komentarza: MLJ
Data: 22-04-2013 09:59:48 
Fury alias wielka gęba, ma faktycnie tą gębę bardzo kruchą. Niewykluczone że wizja Wildera by się spełniła i jednym ciosem by go rozłożył, Wilder jednak sam ma sporo to udowodnienia, bo jego dotychczasowi rywale, to nawet nie połowa klasy tych, jakich miał Brytyjczyk.
Niech Fury nie myśli teraz, że Pulew mając mimo wszystko dość kiepski cios, nie potrafiłby powalić brytyjczyka. On mial kapitalny trening pod takiego "dryblasa" Sraczka i Olek, wiadomo jakim wzrostek dysponują. Poza tym na pewno bije mocniej od USS. Nie widzę innego rzostrzygnięcia jak bardzo wysokie zwycięstwo na pkt Pulewa, albo nawet TKO na Furym.
 Autor komentarza: Faraon
Data: 22-04-2013 10:05:43 
MLJ
Pisałem pare razy że Pulew da Furemu łomot i dalej podtrzymuje swoją decyzje!

Po sobotnim pojedynku jeszcze bardziej nabrałem pewności.
 Autor komentarza: glaude
Data: 22-04-2013 10:41:18 
KO na Stevie było po faulu. Fury odepchnął go (a nawet uderzył) w szyję lewym przedramieniem- a potem walnął z prawej.
Z resztą więcej razy walczył nieczysto. Wina sędziego, że nie reagował.

Jego walka w zwarcie, to nie żaden świetny element wytrenowany u wielkoluda- tylko konieczność, gdy walczy z mniejszym i lepszym od siebie technicznie rywalem. On wtedy non stop dąży do zwarcia i kładzie się na rywalu.
Co prawda walczy tak też Wład- ale on stosuje to tylko wtedy, gdy to rywal przejdzie do zwacia. Fury natomiast specjalnie sam wchodzi w taki klincz i wymęcza przeciwnika swoim ciężarem.

Tyson to miernota i to do tego niestabilna emocjonalnie.
To gość pokroju Gołoty- tylko o niebo gorszego pięściarsko.
I jak z Gołotą należy z nim walczyć. Szybkie agresywne ataki od 1 gongu i skończenia "szklarza" w jak najkrótszym czasie.
Taką karierę mu przewiduje.
 Autor komentarza: pankracy
Data: 22-04-2013 10:44:03 
Panowie pamiętacie może kiedy Cunningham rzucił kogoś w ostatnim czasie na deski bo ja jakoś nie mogę sobie przypomnieć?Oczywiście nie licząc walki z Furiatem.
 Autor komentarza: Faraon
Data: 22-04-2013 10:53:48 
glaude
Gołota z okresu prime robi kuku tysonowi.
 Autor komentarza: WonderBoy
Data: 22-04-2013 10:59:35 
Wilder to jeszcze większa szklanka niż Fury czy Price. Niedługo wszystko wyjdzie w zabawny sposób na jaw.

Harrison pewnie jednak nie zdoła trafić. Wyjdzie wystraszony jak do Haye'a i Price'a zamiast wyluzowany i pewny siebie jak w Pricefighterze. Tak czy siak kciuka mocno za Harrisonem.
 Autor komentarza: WonderBoy
Data: 22-04-2013 10:59:58 
kciuki*
 Autor komentarza: WARIATKRK
Data: 22-04-2013 11:02:02 
Nie wiadomo jak na cios Furego zareagowała by szczęka Widlera ale sam gdyby trafił na pewno znokautowałby skoro waciak USS posłał na deski Irlandczyka...Ja jestem zdania ze nawet sztywny Wach rozbiły Furego.
 Autor komentarza: bak
Data: 22-04-2013 11:29:18 
Masz rację Deontay. Znokautowałbyś Fury'ego jeżeli byś jako pierwszy celnie trafił. A Harrisona kładzie w półtora minuty na tyłek.
 Autor komentarza: bak
Data: 22-04-2013 11:34:37 
A wielu pisało już że Adamek nie ma najmniejszych szans z Fury'm. Gwarantuję, że Adamek jeszcze sprzed roku-dwóch (bo dzisiaj niewiadomo jak z jego formą) nie szedłby raczej na wymiany jak Cunningham, inteligentnie by przeboksował z klocem i miałby szanse na wypunktowanie (tym bardziej że nawet Rogan wygrywał z nim na punkty do momentu nokautu) i po drodze być może posadziłby na tyłku jakby przycelował.

Z Price'm wyrównane szanse, zależy kto by pierwszy trafił. Obaj jednocześnie pokazali że mają szklanki i każdy może ich trafić nawet wypalony cruiser i dziadek z brzuszkiem.

Pulev? Niech lepiej Fury celuje w WBC bo walka z Pulevem może się dla niego tragicznie skończyć.

Wilder jednak na dzień dzisiejszy faworytem.

Chisorę z ostatniej walki pokonałby bez problemu i ciekawy byłby rewanż.
 Autor komentarza: Krzyzak
Data: 22-04-2013 11:43:48 
Wach Fury i tyle w temacie Mariusz odbudował by tą walką swoją pozycje
 Autor komentarza: WARIATKRK
Data: 22-04-2013 11:44:55 
Matitbg91
Prosiłeś portfolio mojej dopiero dziś odczytałem wiec już zajeżdżam Ci link:

http://www.maxmodels.pl/modelka-czarnamb.html
 Autor komentarza: OjciecZradioMaryjaa
Data: 22-04-2013 13:13:56 
to ze przymulilo troche furego ten nokdaln to ojcu sie wydaje ze to pewne zobaczcie co zrobil jak lezal :) sedzia go liczy a furemu chyba we lbie sie pomieszalo bo dalej lezal na plecach zrobil garde (przylozyl rekawice do glowy i dalej lezy i niewstaje to bylo dziwne bo nawet jak ojciec pamieta golote lub innych to zawsze sie zrywali zeby pokazac ze to nic wszystko ok , a fury chyba w pierwszym par sekundach mial kociol w glowie :) ojciec by;l zdziwiony ze nie wstaje , a fureuchyba sie wydawalo ze stoi a sedzia go liczy wiec przyjol pozycje ze moze walczyc :) ogolnie smieszne to bylo i troche dziwne ze faktycznie waciaty steve wprawdzie cepem takich ale poslal na dechy takiego wielkoluda
 Autor komentarza: JUNIOREK
Data: 22-04-2013 13:17:20 
"Gdybym to ja go trafił"

Nie przeczę że ma Pan czym uderzyc ale...

Panie Wilder najpierw musiałby Pan pożyczyc od jakiegoś faceta jaja by móc się w końcu odważyć wyjść do zawodnika a nie kolejnego emeryta, inwalidy, a potem jeszcze go trafić (o ile wcześniej ewentualnie sam byś) ... więc reasumując nie możliwy jest Pański scenariusz. :-)
 Autor komentarza: Matys90
Data: 22-04-2013 13:59:53 
Ojcze z radia, komentatorzy to nazwali zagrywką weterana, bo nie powinno się wstawać za wcześnie po nokdaunie - nogi mogą zwariować, a jak odstawisz "judah dance", to sędzia już do walki nie dopuści.

Generalnie jednak, Fury nie był zamroczony ani tu, ani z Pajkicem. Te ręce to sobie podłożył dla jaj, że niby odpoczywa jak na plaży :) Został złapany z zaskoczenia i tyle, po prostu jest młody i głupi, dla mnie zdecydowanie nie jest szklany. Na pewno jest podatny na te obszerne prawe overhandy, bo z Pajkiciem leżał prawie po identycznej akcji - także do Haye'a lepiej niech nie wychodzi, bo firmowy hayemaker jakby wlazł, to mogłoby być nieciekawie dla niego.
 Autor komentarza: milan1899
Data: 22-04-2013 15:09:40 
Matys
a kojarzysz jakaś inną walkę Cunna w której położył kogoś na dechy taką kombinacją ? :) Fury ma słabą odporonosć , jeśli nie zmodyfikuje stylu i nie zacznie walczyć uwąznie w obronie w końcu ktos to wykorzysyta w taki sposób że już z ringu nie wstanie
 Autor komentarza: rakowski
Data: 22-04-2013 15:38:52 
Fury to pajac,żaden z niego wielki bokser,zwykły przeciętniak.Wilder to "bumobójca" i niech przestaną pieprzyć jacy są dobrzy,bo cały świat wie jaki prezentują poziom.Wilder,nabijaj dalej rekord do 50-0.Ja mu nie kibicuję ani Fury'emu,bo to poziom podwórkowy.Wladimir jednego i drugiego składa do 5 luzie i to jak chce.
 Autor komentarza: rakowski
Data: 22-04-2013 15:42:57 
Szczerze mówiąc to jestem załamany poziomem dzisiejszej hw,miałem nadzieje,że młodzi,gniewni podniosą poziom tej wagi,a oni ją obniżają.Na to się patrzeć nie da,najlepiej jest na dole.Tutaj są sami krzykacze bez umiejętności.Co się dzieje z tą wagą,aż strach pomyśleć,kim oni byliby parę naście lat temu.
 Autor komentarza: BlackDog
Data: 22-04-2013 16:13:33 
Powiem tak. Fury mi podpadł, liczyłem na Cunna, byłem zły że nie dał rady a było nawet blisko ale jest jednak sporo przesady w wieszaniu psów na Tysonie pod względem umiejętności.
1. Jest bardzo młody. Ile on tam ma dokładnie? 24?? Ma jeszcze kupę czasu by spokojnie zdobywać doświadczenie itd. Może nawet przeczekać braci spokojnie gadając na nich w wywiadach.
2. Pokonał już sporo b. dobrych bokserów i nie można mu odmówić tego że się rozwija,
3. Z Cunnem wygłupiał się i nie był do końca skupiony za co zapłacił cenę. Jednak inne jego walki pokazują że potrafi walczyć na pełnym skupieniu
4. Stawiam go dalej w gronie najgorętszych pięściarzy wschodzących, aczkolwiek nie kibicuję mu już tak jak wcześniej.
Myślę że Price i tak by złożył.
5. Klitschkowie są o erę świetlną lepsi niż cała reszta. To jakby ktoś znów chciał uwierzyć że któryś z tych młodzianów ich zleje. Został jeden o którym nie wiadomo jaką ma szczękę i niedługo może się przekonamy ile wytrzyma.
Do nauki młodziany.
ps.
Bardzo się cieszę że Cunn go posadził, było to po prostu kapitalne.
 Autor komentarza: rakowski
Data: 22-04-2013 16:26:53 
To nie chodzi o nawet samo pajacowanie.Cunn był rozbity i to już było widać po walce z Hernandezem z junior ciężkiej i tą walkę wygrywał,kontrolował.Jednak zdrowie dało znak o sobie,tu nie chodzi o same złe nastawienie do walki.Tu chodzi o umiejętności.To,że pobił Chisore nie znaczy,że to kapitalny zawodnik,każdy wie w jakiej formie wychodzi Chisora.Do walki z Fury'm i Haye'em byl nieprzygotowany i w tej drugiej walce sam się znokautował,bo takie błędy to junior popełnia.Wszystko jest możliwe,bo tutaj wchodzą krzykacze,a później pięściarze.
 Autor komentarza: BlackDog
Data: 22-04-2013 16:30:58 
Ja tam widzę możliwość sporego sukcesu Tysona w przyszłości i to wcale takiej niedalekiej.
Trzeba pamiętać że tak/
1. Vitali max 2 walki, a prawdopodobnie jedna lub żadnej.
2. Wład. No cóż mówi że ma jeszcze cel itd ale jakoś mam małe obawy że nie będzie to wcale tak długo.
I co kto tam jeszcze jest??
Haye? On przejdzie na emeryturę razem z braćmi bo wokół nich jego cała kariera się kręci w HW :D :D

Tyson w tym czasie może wiele się nauczyć i nawet jakby zawalczył z którymś z braci i sromotnie oberwał to ma kupę czasu na powrót.

Na tle dzisiejszej ciężkiej jest naprawdę b. dobry.
 Autor komentarza: rakowski
Data: 22-04-2013 16:39:21 
b.dobry na tle dzisiejszej hw jest Kubrat Pulev,Tyson Fury to najwyżej dobry zawodnik.
 Autor komentarza: BlackDog
Data: 22-04-2013 16:45:22 
Tyson Fury, Bryant Jennings, Kubrat Pulev.
Ta trójka jest dla mnie najlepsza i najgorętsza. Kolejność przypadkowa.
 Autor komentarza: OjciecZradioMaryjaa
Data: 22-04-2013 17:55:41 
ojciec niespecjalnie lubi furego ale coby niemowic to jakby teraz mial walczyc fury szpila to ojciec bez hejterstwa niedaje specjalnie zadnych szans szpili, widac ze nasz szpilka nie;lubi duzych chlopow i to bylby pierwszy duzy problem a po drugie niby sa w podobnym wieku, ale na ten czas fury jest w innej lidze
 Autor komentarza: gerlach
Data: 22-04-2013 19:54:51 
Wilder zawalcz najpierw z kims z TOP20, a potem sie pien hahah
 Autor komentarza: Matitbg91
Data: 23-04-2013 01:16:52 
gerlach, chciałeś chyba napisać TOP 50
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.