KHAN: CHCĘ DAĆ NIEZAPOMNIANY WYSTĘP

Już w najbliższy weekend na ring powróci Amir Khan (27-3, 19 KO). Pięściarz powoli odbudowuje się po druzgocącym nokaucie z rąk Danny'ego Garcii i na gali w Sheffield podejmie doświadczonego Julio Diaza (40-7-1, 29 KO). "King Khan" jest przekonany, że nadal ma wiele do zaoferowania i nie zamierza kończyć kariery na tym etapie.

- Chcę, by kibice mieli co wspominać po mojej walce. Później chcę przenieść się do kategorii półśredniej. Cały czas się rozwijam. Chcę jeszcze stoczyć około dziesięciu walk. Czuję się świetnie, jestem w formie i jeśli to się utrzyma będę boksował jeszcze po trzydziestce. Jestem już doświadczonym profesjonałem i chcę toczyć pojedynki z najlepszymi - powiedział Khan.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: Lukaszz
Data: 21-04-2013 19:26:30 
Standardowo jak pod każdym jego artykułem czekam na komentarz dotyczący talentu Khana :)
 Autor komentarza: Gogito
Data: 21-04-2013 19:33:45 
a ja czekam na komentarz o szklance Khana :)
 Autor komentarza: przecier
Data: 21-04-2013 19:52:42 
i skąd pochodzi oraz jakiego jest wyznania :7
 Autor komentarza: MrAdam
Data: 21-04-2013 20:04:02 
Khan jest zajebisty, ja tam go lubię i życzę mu jak najlepiej. Jego ofensywa, szybkość jest genialna. Poprawi defensywę i zachowa chłodna głowę to bedzie ok.
 Autor komentarza: BronuarKomuszenko
Data: 21-04-2013 20:05:49 
Jak się odbuduje, to chciał bym go zobaczyć w 2014 roku w walce z Floydem, to by mogła być znakomita konfrontacja stylów walki a kibice dostali by świetne widowisko
 Autor komentarza: Mats
Data: 21-04-2013 20:13:32 
MrAdam, BronuarKomuszenko

Zgadzam się z Wami panowie ! Khan to fantastyczny i widowiskowy zawodnik. To ogromny talent. Mam nadzieje, że razem z trenerem popracują nad defensywą i po walce z Diazem zobaczymy rewanż z Garcią. Jestem pewien, że tym razem Khan nie walczył by tak nieuważnie i spokojnie wypunktował by Swifta. Danny do momentu tego pamiętnego ciosu nie istniał w walce z Khanem, który obijał go jak Adamek Arreole.
 Autor komentarza: StonkaKartoflana
Data: 21-04-2013 20:41:19 
khan był najodważniej prowadzony z młodych bokserów i sporo za to zapłacił, no i był też trochę nieostrożny. Moim zdaniem rewanż z Garcią by wygrał.
 Autor komentarza: Kukiz14
Data: 21-04-2013 20:41:33 
Khan w ofensywie to TOP 10 P4P. Ale przy słabej szczęce nie panuje nad obroną, zapomina o niej. Kurcze, gdyby tylko myślał o czymś więcej niż ataku, to jest groźny dla każdego boksera.
 Autor komentarza: Lukaszz
Data: 21-04-2013 20:46:40 
StonkaKartoflana
Nie zgodzę się z Tobą. Victor Ortiz został rzucony przez GBP jeszcze na głębszą wodę i to w dodatku w młodszym wieku, niż miało to mniejsze w przypadku Khana.
 Autor komentarza: Lukaszz
Data: 21-04-2013 20:48:12 
*niż miało to miejsce
 Autor komentarza: fadfaa
Data: 21-04-2013 20:51:32 
Khan jest drugi w 147 bez walki, to co to bedzie jak zacznie walczyc. A co do walki to jestem ciekawy jego defensywy. Szklanki nie wylecza, ale obrone moga poprawic
 Autor komentarza: Pyskaty
Data: 21-04-2013 21:13:54 
@Lukaszz

"Amir Khan to wspanialy piesciarz o doskonalym timingu,refleksie, warunkach oraz umiejetnosciach padania na deski ringu - nikt nie robi tego bardziej widowiskowo niz wlasnie King Khan. Powodzenia Pakistanczyku napewno jeszcze bedziesz mistrzem swiata!"
 Autor komentarza: Lukaszz
Data: 21-04-2013 21:27:16 
@Pyskaty
Dzięki, ale ten komentarz zawsze powinien być na samej górze, dodany jako pierwszy :D
 Autor komentarza: BronuarKomuszenko
Data: 21-04-2013 21:30:33 
Wiadomo szczękę będzie miał wciąż tą samą ale pewne rzeczy można poprwić u amira, powinien więcej boksować Jabem oraz skrócić serię ciosów zadawanych podczas ataku, szybkie krótkie serie zminimalizują ryzyko natknięcia się na kontrę przeciwnika, dodatkowo powinien coś zrobić z tym że w momentach zagrożenia powinien klinczować a nie wdawać się w wymiany jak to miało miejsce z Garciją, powinien też poprawić gardę i parę jeszcze szczegółów ale to już zadanie Hubtera, ale jedno jest pewne że z niektórymi zawodnikami Amir nie jest w stanie wygrać mimo że jest świetnym technicznie bokserem, ale obecnie z takim Matthysse to walkę kończył by w szpitalu, natomiast rewanż z Garciją jest jak najbardziej do wygrania przez amira, tylko musi wykonać sporo pracy nad elementami o których napisałem
 Autor komentarza: BronuarKomuszenko
Data: 21-04-2013 21:32:44 
A co do przejścia w górę to było by to dobre posunięcie na ten moment bo w półśredniej mamy aż trzech wacianych mistrzów jest Bradley, alexander i Malinaggi więc ma w czym wybierać Amir aby przywrócić wiarę w siebie u kibiców
 Autor komentarza: zeitgeist
Data: 21-04-2013 21:36:14 
ja rowniez jestem wiernym fanem talentu Khana a raczej jego umiejetnosci padania ,czekam na walke z kims sensownym kto bedzie mial warunki aby tego dokonac co wcale nie jest takie proste ,bo ta szczena taka szklana nie jest i wlasnie dlatego trzymam kciuki zeby spelnilo sie jego pragnienie walki z najlepszymi
 Autor komentarza: Pyskaty
Data: 21-04-2013 21:39:16 
"Autor komentarza: Lukaszz
Data: 21-04-2013 21:27:16
@Pyskaty
Dzięki, ale ten komentarz zawsze powinien być na samej górze, dodany jako pierwszy :D"

Racja :) Ale Cassini gdzieś nam zaginął.
 Autor komentarza: dzejmsblant
Data: 21-04-2013 21:40:16 
też lubie oglądać khana w akcji ale przez swoją słabą obronę i mało wytrzymałą szczękę nie wiedzę go nigdy na szczycie list p4p. W ataku to geniusz ale niech chłopak popracuje nad swoim stylem bo za dużo zbiera.
 Autor komentarza: szansepromotions
Data: 22-04-2013 00:15:31 
Niesamowite, tyle komentarzy i tylko jeden przeciwko Khanowi ?
@Lukaszz
Chyba żartujesz, Ortiz dostał Maidanę (który nie miał jeszcze takiego statusu jak dziś ) , potem długo nic i Peterson , który też dopiero pukał do czołówki, a Khan odnKotelnika walczy non stop z klasowymi zawodnikami .
Mam nadzieje , że Hunter mu pomoże załatać luki .
PS. Co do jego szklanej szczęki, to znajdzie mi takiego co po takich ciosach by wstał , Morales po takim samym ciosie od Garcii zrobił 180 , a Khan podniósł się i jeszcze chciał walczyć ( chociaż powinien uciekać po ringu , tak jak z Maidaną)
 Autor komentarza: rakowski
Data: 22-04-2013 00:41:16 
Amira Khana nie lubię,bo uznaje się za wybitną postać boksu zawodowego,a taką nie jest.Jest dobry lub bardzo dobry.Khan to typ wojownika i człowieka,który w ringu nie myśli z byt dużo,bardzo dużo ciosów wyprowadza chaotycznie,byle szybko.To jet złe myślenie.Nie podoba mi się taki boks,wolę przemyślany.On nigdy nie był wybitną jednostką,ten srebrny medal na IO zdobył atakiem.Poruszanie po ringu w jego wykonaniu mnie się nie podoba.Walczy odważnie,ale przez te wypowiedzi jest irytujący.Jakie on ma szanse z Mayweatherem?Takie jak Jonak.
 Autor komentarza: rakowski
Data: 22-04-2013 00:41:16 
Amira Khana nie lubię,bo uznaje się za wybitną postać boksu zawodowego,a taką nie jest.Jest dobry lub bardzo dobry.Khan to typ wojownika i człowieka,który w ringu nie myśli z byt dużo,bardzo dużo ciosów wyprowadza chaotycznie,byle szybko.To jet złe myślenie.Nie podoba mi się taki boks,wolę przemyślany.On nigdy nie był wybitną jednostką,ten srebrny medal na IO zdobył atakiem.Poruszanie po ringu w jego wykonaniu mnie się nie podoba.Walczy odważnie,ale przez te wypowiedzi jest irytujący.Jakie on ma szanse z Mayweatherem?Takie jak Jonak.
 Autor komentarza: zeitgeist
Data: 22-04-2013 00:57:28 
ten brak atakow na Khana ,to napewno wplyw copa ,gdyz to on nam pokazal jak wyglada kultura wypowiedzi i na czym polga boks zawodowy ,gdyby nie ci wspaniali Amerykanie do tej pory Polacy by biegali w wilczych skorach ,przesiknieci prowincjonalizmem
 Autor komentarza: milan1899
Data: 22-04-2013 09:52:45 
faktycznie był moment że Amirowi sodówka za bardzo uderzyła do głowy , choc z drugiej strony w barddzo młodym wieku zdibył światowe tytuły , w ataku Amir jest niesamowity , szybkosc połączona z nienaganna technika , wiadomo obronę musi szlifować bo szceka do tytanowych nie nalzey
bardzo sei zdziwe jak kiedys nie odzyska tytułu
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.