SENSACYJNA WPADKA CABALLERO

Do prawdziwej sensacji doszło podczas gali w Panamie, gdzie miejscowy bohater - mistrz świata kategorii super koguciej oraz piórkowej, Celestino Caballero (36-5, 23 KO), przegrał w powrocie na ring po szesnastu miesiącach przerwy.

Nieoczekiwanym pogromcą "Pelenchina" okazał się praktycznie anonimowy Robinson Castellanos (18-9, 11 KO). Meksykanin już w pierwszej rundzie posłał bardziej utytułowanego rywala na deski i zdominował początek pojedynku. Po ostatnim gongu sędziowie nie byli zgodni, punktując na korzyść Castellanosa 114:113, 113:114 i 115:112.