CLEVERLY DOCENIA AMBICJĘ KRASNIQI

Broniący pasa federacji WBO wagi półciężkiej Nathan Cleverly (26-0, 12 KO) pokonał wczoraj wyraźnie na punkty oficjalnego pretendenta, Robina Krasniqi (39-3, 15 KO), dzięki czemu otworzył sobie furtkę do potencjalnej potyczki z legendarnym Bernardem Hopkinsem (53-6-2, 32 KO) pod koniec roku.

Walijczyk wyraźnie zdominował swojego rywala, kilka razy mocno go zranił, ale tuż po ostatnim gongu wyrażał się o jego umiejętnościach bardzo pozytywnie.

- Robin okazał się kawałem prawdziwego twardziela. Nie raz i nie dwa podłączyłem go do prądu, ale nie dałem rady skończyć tego przed czasem. Dlatego z czasem musiałem sobie odpuścić i powrócić do głównych założeń taktycznych, czyli po prostu do boksowania. Czułem się naprawdę w porządku i jestem zadowolony ze swojego występu. Pokazałem się z dobrej strony moim kibicom. Jedynym mankamentem okazał się fakt, że nie skończyłem tego wcześniej. Na tym etapie rywalizacji niezwykle ważna jest umiejętność wygrywania przed czasem. Ja wstrząsnąłem nim ciosem z prawej ręki już na samym początku i byłem mocno zdziwiony, jak twardym jest zawodnikiem Krasniqi. Przyjechał tu naprawdę zmotywowany i cały czas starał się jeszcze mi odpowiadać. To prawdziwy twardziel - chwalił rywala mistrz świata.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: MLJ
Data: 21-04-2013 08:40:34 
Miał Krasniqi kryzys, gdzieś koło 8,9 rundy, ale nie można watą podłączać prądu. Bijesz Cleverly bardzo przeciętnie, choć trzeba oddac że Robin faktycznie twardym gościem jest, Warto go rozważyć przy kandydaturze na nastepnego rywala dla jakiegoś Polaka.

Ale dziura nad lewą reką, gdzie Krasniqi wsadzał te prawe, woła o pomste do nieba. Ktos naprawde z silnym ciosem, może Nathana posłac na dechy. Frochem Cleverly nie jest, nawet nasz Aleks Kuziemski go zranił. Choć trzeba przyznać że może się w ringu podobać Walijczyk
 Autor komentarza: Czapla
Data: 21-04-2013 09:36:04 
Clev robi sporo zamieszania, wyprowadza bardzo dużo ciosów, przyjemnie się na to patrzy.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.