CLEVERLY I KRASNIQI W LIMICIE

Jutro na gali w Londynie do piątej obrony tytułu WBO wagi półciężkiej przystąpi niepokonany Nathan Cleverly (25-0, 12 KO). Jego oponentem będzie niepokonany od siedmiu lat Robin Krasniqi (39-2, 15 KO). Bohaterowie jutrzejszego wydarzenia zostali już zważeni.

Obrońca tytułu wniósł dziś na wagę 174 funty, a jego oponent był jeden funt lżejszy. Jak widać na powyższym zdjęciu obaj pięściarze już nie mogą doczekać się pojedynku. To nie koniec atrakcji, które czekają nas jutro na słynnej Wembley Arena.

Na tej samej gali złą passę postara się przełamać kontrowersyjny Dereck Chisora (15-4, 9 KO). "Del Boy" zanotował dziś 252 funty, natomiast Hector Alfredo Avila (20-12-1, 13 KO) ważył 218 funtów. Ciekawie zapowiada się też starcie pomiędzy niepokonanym Liamem Walshem (13-0, 10 KO) i doświadczonym Scottem Harrisonem (27-2-2, 15 KO) ze Szkocji. Stawką tego starcia będzie tytuł WBO European wagi lekkiej. Zawodnicy zmieścili się w wymaganym limicie notując 134,5 funta.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: BESTIA
Data: 19-04-2013 18:57:50 
http://forum.bokser.org/member.php?action=register&referrer=122

Zapraszam na forum,,
 Autor komentarza: MLJ
Data: 19-04-2013 19:18:24 
Cleverly to niezły bokser, który cały czas się rozwija. Krasniqi nie powinien mu zagrozić, choć warto dodać, że jego porażki pochodzą z początku kariery, a ostatnio wygrywa przed czasem.
Chisora znowu się zapuścił, 114 kg to o 8-10 kg za dużo, jak na jego warunki. Jak przegra to może kończyć karierę, choć z Samsungiem Avilą powinien wygrać przed czasem.
Ciekaw jestem czy rozbity Maccarinelli znowu dostanie czasówkę. Jak przegra z tym ogórem Wildem 14(1)-20(5), to będzie wstyd na całe Wyspy Brytyjskie.
 Autor komentarza: milosz762
Data: 19-04-2013 21:55:04 
chiosra wygra z tym Argeńtyńcem ale nie widze go jako prtedenta do tytyłów Mistrzowskich!!

moze 2 wirachy kiedyś zawalczą Szpilka z chisorą!!

ten czech byłby dużo grożniejszy niż ten zaprzeproszenienm bum Z Argentyny!
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.