FLOYD SENIOR: TRAFIAJ I NIE DAJ SIĘ TRAFIAĆ

Floyd Mayweather Senior chce, by jego syn - mistrz świata WBC wagi półśredniej Floyd Mayweather Junior (43-0, 26 KO) - bardziej skupił się na obronie. Według Seniora ''Money'' zbyt często dawał się ostatnio trafiać. Ojciec pragnie w walce Juniora z Robertem Guerrero (31-1-1, 18 KO) powrotu do podstaw.

- Moim motto jest defensywa, a jak zauważyliście, w dwóch ostatnich walkach Floyd przyjmował więcej ciosów, niż zwykł przyjmować wcześniej. Zmienimy ten stan rzeczy. Oto najważniejsza zasada tej gry - trafiaj i nie daj się trafiać. Będziemy więcej pracować nad obroną - rzecze Senior, który jako zawodnik również był znany ze sprytu i wykorzystywania wielu defensywnych technik. Ze zdaniem ojca nie do końca zgadza się Junior.

- Dostałem kilka razy jedynie podczas walki z Cotto. Kiedy parę lat temu walczyłem z Mosleyem, on trafił mnie dwa-trzy razy, a ja trafiłem go 200-300 razy - stwierdził jak zawsze pewny siebie ''Money''. Pamiętajmy przy tym, że walka z Mosleyem miała miejsce niemal dokładnie trzy lata temu, 1 maja 2010 roku.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: WARIATKRK
Data: 19-04-2013 13:11:36 
walka z Mosleyem miała miejsce niemal dokładnie trzy lata temu, 1 maja 2010 roku - jak 3 lata jak dziś 19 kwiecień jest :P
 Autor komentarza: Wojciacho
Data: 19-04-2013 13:16:39 
Wariat
Ty sie 2 tygodni nie czepiaj :D

A co do walki z Mosleyem: o ile dobrze pamiętam, walka miała trochę inny przebieg od tego, jak pamięta ją Floyd. Mało brakowało do KO, money najwyraźniej o tym zapomniał.
 Autor komentarza: bak
Data: 19-04-2013 13:33:39 
Trafiaj i nie daj się trafiać. Miej serce i patrzaj w serce!
 Autor komentarza: jimmyF
Data: 19-04-2013 13:52:21 
Autor komentarza: Wojciacho Data: 19-04-2013 13:16:39
A co do walki z Mosleyem: o ile dobrze pamiętam, walka miała trochę inny przebieg od tego, jak pamięta ją Floyd. Mało brakowało do KO, money najwyraźniej o tym zapomniał.

Czy ja wiem czy tak niewiele, trafił go naprawdę konkretnie w drugiej rundzie dwa razy, ale floyd jednak za dużo doświadczenia żeby go tak łatwo położyć, a potem to już jednostronny pojedynek
 Autor komentarza: arp
Data: 19-04-2013 14:04:27 
No niewiele, jednak Floyd jest sprytny i fajnie przytrzymał Mosleya i potem obił go jak piniate. Jednak nie ma co się łudzić, że Guerrero wstrząśnie Floydem, jest za słaby.
 Autor komentarza: MLJ
Data: 19-04-2013 14:08:38 
Autor komentarza: WARIATKRK Data: 19-04-2013 13:11:36
walka z Mosleyem miała miejsce niemal dokładnie trzy lata temu, 1 maja 2010 roku - jak 3 lata jak dziś 19 kwiecień jest :P

"niemal" jest tu kluczowe..
Faktycznie, Money był zraniony przez słodkiego i to dwukrotnie. Ale po 3 rundzie, deklasacja. Nawet myślałem pod koniec że Naazim Richardson podda Mosleya.
 Autor komentarza: un4given
Data: 19-04-2013 14:10:51 
Jakie niewiele do KO ? Nic z tych rzeczy. Floyd dostał dwa naprawdę dobre ciosy od silnie bijącego Mosleya i nawet nie poszedł na deski a w kolejnej rundzie wyglądał jakby dopiero zaczynał walkę.

Co do walki z Cotto to faktycznie Money przyjął dość sporo i dzięki dobrej ofensywie Miguela mało trafił jak na siebie. Ghost to nie ta liga. Jego trafiał nawet pół ślepy Berto, więc co będzie robił z nim Floyd ?

Easy work ! ;)
 Autor komentarza: ArktycznaMalpa
Data: 19-04-2013 14:50:20 
W 2 ostatnich?
Tylko Cotto go trafial glownie dlatego ze bil pod gore w nos i czolo
 Autor komentarza: barteksz300
Data: 19-04-2013 16:43:47 
Cotto dał fantastyczną walke z Floydem. Chętnie bym rewanż zobaczył
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.