DARCHINYAN POZNAŁ RYWALA I DATĘ

Vic Darchinyan (38-5-1, 27 KO) najlepsze lata ma już zdecydowanie za sobą, lecz nadal pozostaje jednym z najbardziej efektownych pięściarzy. Niedawno podpisał kontrakt z grupą Top Rank, a teraz poznał datę debiutu dla tej potężnej stajni.

Ormianin z australijskim paszportem przeprowadził się niedawno do USA i tam teraz trenuje. Najbliższy pojedynek stoczy 11 maja w Laredo, gdzie skrzyżuje rękawice z Javierem Gallo (18-6-1, 10 KO) w 10-rundowym boju kategorii super koguciej, czy też jak kto woli junior piórkowej.

- Vic zawsze zapewnia świetne widowisko dzięki swojemu agresywnemu stylowi. Nie mogę się już doczekać jego występu - powiedział prezydent Top Rank, Todd duBoef. Ale zanim Darchinyan dostanie szansę powrotu na wielkie stacje, póki co będzie się musiał zadowolić transmisją kanału UniMás.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: BronuarKomuszenko
Data: 19-04-2013 00:30:02 
No i Vic teraz wygra walkę z tym przeciętniakiem i pewnie dostanie szansę walki o pas z Rigondo, czemu nie jestem specjalnie przeciwny bo mogła by być treściwa walka,ale fakt faktem Darchinyan na ta szansę jeszcze nie zasłużył choć nazwisko ma duże, więc pewnie dojdzie do walk Rigon vs Vic o czym mówił zresztą menager kubańczyka Hyde
 Autor komentarza: MLJ
Data: 19-04-2013 09:18:59 
Darczinjana fajnie sie ogląda w ringu i miał naprawde swoje 5 minut gdy stopował Arce, Mijaresa. Pamiętam że w pojedynku z nim, Doner był underdogiem, a Vic był niepokonany, no ale Flash ma swój słynny lewy i był nokaut roku. To własnie tam zwróciłem pierwszy raz uwagę na Nonito :)
Vic dawał też dobre walki jak choćby z Maresem, gdzie obaj rzucali się na dechy. To efektowny bokser i wcale się nie dziwie że dostanie (?) kolejna szansę walki o tytuł, ale bądzmy szczerzy, Rigo go rozbije
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.