BROOK OFICJALNIE WYCOFUJE SIĘ Z WALKI

Niestety potwierdziły się wcześniejsze przypuszczenia i wobec kontuzji jakiej nabawił się podczas jednego z treningów Kell Brook (29-0, 19 KO) ostatecznie nie wyjdzie 18 maja na ring w Boardwalk Hall w Atlantic City, by skrzyżować rękawice z mistrzem świata federacji IBF kategorii półśredniej, Devonem Alexandrem (24-1, 13 KO).

O wszystkim poinformowaliśmy Was trzy dni temu. Tak więc już po raz trzeci ich walka została odwołana - wcześniej Brook doznał kontuzji kostki, a champion w drugim terminie nabawił się urazu bicepsa. Dziś promujący Anglika Eddie Hearn wydał oświadczenie, w którym odwołuje występ swojego podopiecznego.

"Ból w prawej stopie Kella robi się coraz bardziej uciążliwy i narasta. Badania wykazały złamanie czwartej kości śródstopia prawej stopy. Uraz wymaga leczenia oraz bezzwłocznego wycofania się z treningu. Tak więc informujemy, że Kell nie będzie zdolny do występu na 18 maja. Oczywiście jest to ogromny cios dla Kella, a on sam jest zdruzgotany tą informacją. Musieliśmy jednak podjąć właściwą dla niego decyzję. Wkrótce rozpoczniemy rozmowy z grupą Golden Boy Promotions, gdyż mamy nadzieję na przełożenie tego pojedynku na inny termin" - napisano w oświadczeniu.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: voyager
Data: 15-04-2013 18:10:21 
Sami paralitycy i polamancy. Adamek, przypominam, nawet ze zlamana szczeka meznie walczyl i wygral zaciety boj. Widac mlodsze pokolenie jest o wiele bardziej delikatne niz stara gwardia. Tomek gdyby sie znalazl w takiej sytuacji to by sie tylko przezegnal, zdezynfekowal kontuzje spirytusem, przeplukal nim nastepnie usta, wsiadlby do auta i na trening z Rogerem szybciutko zakretasami pojechal! Amatorzy.
 Autor komentarza: DapidranPacquiao
Data: 15-04-2013 19:00:38 
Poraz kolejny wycofuje się z walki, Alexander znowu na lodzie.

Jak dla mnie decyzja jest prosta - Brook wypada z kolejki, brać kogoś innego no bez jaj.
 Autor komentarza: MLJ
Data: 15-04-2013 19:12:31 
Rzeczywiście, teraz co jakieś lekkie skręcenie, choroba, czy inna dolegliwość to już odwołana walka. Strasznie "delikutaśni" sie zrobili niektórzy pieściarze. Kiedyś nie do pomyślenia.

Voyager
Jak już nie możesz się powstrzymać i nie pojechać znowu Adamka, to chociaż rób to umiejętnie. Adamek nie miał nigdy złamanej szczęki, tylko nos. Widzę że piszesz nawet bzdury, byleby "zabłysnąć"
 Autor komentarza: Matys90
Data: 15-04-2013 19:20:23 
Ostatnio to Alexander miał kontuzję jak pojawiła się informacja o potencjalnej walce z Floydem... blokują pas Jackiewiczowi :)
 Autor komentarza: MrAdam
Data: 15-04-2013 20:20:27 
Brook to leszcz, z Khanem niech powalczy. Dostanie KO i tyle z niego bedzie.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.