RYOTA MURATA PODPISAŁ ZAWODOWY KONTRAKT

Złoty medalista olimpijski z Londynu, Japończyk Ryota Murata przeszedł na zawodowstwo. 27-letni bokser dołączył do stajni Misako Gym w Tokio. Nie znamy jeszcze szczegółów dotyczących jego profesjonalnego debiutu.

W finale olimpijskiego turnieju rywalizujący w kategorii średniej Murata pokonał Brazylijczyka Esquivę Falcao Florentino 14-13. Na złoty medal pięściarza Japończycy czekali od 1964 roku (Takao Sakurai, waga kogucia). Murata jest również wicemistrzem świata z Baku.

Ryota zaprzestał treningów po tym, jak nie znalazł się w składzie reprezentacji olimpijskiej w 2008 roku, ale wrócił i osiągnął olbrzymi sukces. Pod koniec sierpnia zeszłego roku, niemal zaraz po zakończeniu Olimpiady odrzucił kontrakt zawodowy opiewający na milion dolarów, chcąc skupić się na studiach i trenowaniu młodszych bokserów. Jak widzimy zmienił jednak decyzję i znów powraca. Wróży mu się sporą przyszłość - w swojej ojczyźnie może liczyć na status supergwiazdy, choć i tak jest już bardzo popularny.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: TajemniczyCios
Data: 12-04-2013 14:40:26 
zobaczył jak to Shimming Zou(nazwisko Zou) zarabia 300 tys dolarow za pierwsze starcie to go skusiło.
 Autor komentarza: Asfalt
Data: 12-04-2013 14:48:50 
Ale tutaj mowa o Japończyku a Shiming Zou(nazwisko Zou)to Chińczyk.
To że oboje mają skośne oczy nic nie znaczy
 Autor komentarza: TajemniczyCios
Data: 12-04-2013 14:50:12 
Mają wiele podobne oba wielkie państwa które zapewniają spory dochód.
 Autor komentarza: TajemniczyCios
Data: 12-04-2013 14:51:32 
podobnego* Jest nawet młodszy od Zou i ma spore szanse stać się czołówką swojej kategorii czego pewnie Chińczyk nie uczyni.
 Autor komentarza: kabat0302
Data: 12-04-2013 18:22:34 
Niedługo to Azjaci będą odsadzeni w każdej kategorii wagowej i będą zarabiali krocie za poszczególne walki z nieznanymi zawodnikami...ciekawe jak kariera tego Murata będzie się rozwijała
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.