GUERRERO: ON WIE, ŻE CZAS PŁYNIE NIEUBŁAGANIE

- Największy atleta świata, najlepiej opłacany sportowiec, a robi z siebie takiego idiotę - krzywi się Robert Guerrero (31-1-1, 18 KO), któremu mało kto daje szanse na nawiązanie wyrównanej walki z Floydem Mayweatherem (43-0, 26 KO). Ich pojedynek odbędzie się 4 maja w Las Vegas.

- Staram się wykorzystywać każdą okazję do zrobienia czegoś dobrego. Pracuję ciężko, trenuję wytrwale. Daję z siebie wszystko, bo uważam, że Bóg dał mi niezwykły talent - przekonuje "Duch". - On w głębi wie, że jego nogi są coraz wolniejsze. Już nie może ruszać się tak jak kiedyś i dobrze o tym wie.

"Money" jest oczywiście innego zdania i uważa, że skoro Guerrero został już pokonany, to powtórzenie tego nie może być trudne. - Istnieje sposób na pokonanie go, natomiast nikt nie pokazał, jak można wygrać ze mną - oświadczył 36-letni Mayweather. - Zanim zacznie mówić o mnie lub moim życiu, niech najpierw osiągnie to wszystko.

- Po prostu zdarzyło się tak, że mam w rodzinie dwóch najlepszych trenerów na świecie - dodaje król P4P, mając na myśli swojego ojca Floyda Seniora i wuja Rogera. - Powinniśmy pracować razem jako jedno. Czuję, że razem jesteśmy silniejsi niż osobno.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: tomekzzar
Data: 10-04-2013 10:18:27 
wiek to moim zdaniem slaby argument,jesli to wszystko czym Guerrero ma zamiar przewazac w tej walce to obawiam sie ze zostanie bezlitosnie skonfrontowany z rzeczywistoscia
 Autor komentarza: kabat0302
Data: 10-04-2013 10:33:17 
a ja liczę na niespodziankę i deski Mayweathera,chociaż zapewne to tylko marzenia bo Floyd będzie napewno czujny i nie da się trafić oraz będzie punktował co chwilę wolniejszego Guerrero ale 4 maja wszystko się wyjaśni
 Autor komentarza: milosz762
Data: 10-04-2013 16:47:32 
Gerero nie bedzie faworytem chociaż to dobry fighter .
z drugiesj strony jak Cotto potrafił pare rund urwał Maywetherowi
to również ma szanse to zrobić guerrero!
który napewno nie jest wypalonym zawodnikiem

Może ktoś się będzie śmiała ale uważam ze jakieś 5 6 lat temu Maywether unikał niebezpiecznego Margarito który był w tamtych latach w niezłym gazie!
 Autor komentarza: rakowski
Data: 10-04-2013 19:58:17 
Też mogę napisać śmiałego.Mayweather unikał Pacquiao.Chociaż bardziej podoba mi się boks Mayweathera.Każdy pisał,że Mayweather to kontr bokser i znokautuje Pac-mana,bo on jest otwarty w półdystansie.Tylko,że ostatnim bokserem,którego znokautował to był Hattom,po niezdrowym życiu pomiędzy walkami,a nokautu Ortiza nie liczę.Miał ciężką walkę z Cotto.Oscar dał mu wyrównaną walkę,taki Pacquiao z 2007-2009,ktróy jest głodny,agresywny mógłby narobić poważnych szkód Mayweatherowi.Dla mnie 55-45 dla Mayweathera,a każdy spisywałby Pacquiao na straty.O dzisiejszej formie nie rozmawiamy,bo ostatnie walki PAcquiao toczyłtylko do przodu i myślał,że jest super bohaterem,którego nie można trafić czysto na szczękę.Guerrero jest moim ulubieńcem.Robert musisz to zrobić w pierwszych 2,3 rundach.Pokazałeś w walce z Berto,że potrafisz.Początek będzie twój i wygrasz przez nokaut.Mam taką nadzieję.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.