GALA W TOKIO: YAMANAKA OBRONIŁ TYTUŁ, YAEGASHI I MIURA NOWYMI MISTRZAMI

W walce wieczoru na gali w Tokio zobaczyliśmy mistrza WBC wagi koguciej, znakomitego Shinsuke Yamanakę (18-0-2, 13 KO) przeciwko Filipińczykowi Malcolmowi Tunacao (32-3-3, 20 KO), niepokonanemu od 2007 roku. Kibice spodziewali się wielkiej bitwy i ją dostali.

Challenger przez prawie dwanaście rund wściekle nacierał, lecz zdecydowanie za mało boksował  - liczył na ulokowanie potężnych bomb, a Yamanaka rozkrwawił jego twarz celnymi kombinacjami z obu rąk. W trzeciej rundzie Tunacao dwukrotnie padał po ciosach mistrza, by wstać i wrócić do walki. Dopiero w dwunastym starciu piękna kombinacja Shinsuke lewy prosty-prawy sierpowy-lewy prosty zakończyła pojedynek.

Niezwykle twardy i zawsze gotowy do wojny Akira Yaegashi (17-3, 9 KO) zdobył pas WBC wagi muszej, pokonując Toshiyukę Igarashiego (17-2-1, 10 KO). Walczący z odwrotnej pozycji, były już mistrz został od początku pojedynku zmuszony do odwrotu i lądował na deskach po ciosach challengera. Potem próbował odpowiadać, ale zrobił to zbyt późno. Yaegashi jak zwykle wdawał się w szalone wymiany, utrzymując przewagę i wygrywając na kartach wszystkich sędziów (115-110, 116-109, 117-108).

Przypomnijmy, że w 2010 roku Yaegashi pokonał przed czasem Pornsawana Porpramooka, zdobywając pas WBA wagi słomkowej. Stracił go po zaciętej walce z mistrzem WBC Kazuto Ioką (nieznaczna porażka na punkty). Przeprowadzka do kategorii muszej wyszła mu jak widać na dobre. Kto wie, może uda się doprowadzić do jego walki z Juanem Francisco Estradą lub Brianem Viloria? Z pewnością byłyby to świetne pojedynki.

Podczas tej samej gali tytuł stracił mistrz WBC wagi super piórkowej, Gamaliel Diaz (37-10-2, 19 KO). Zeszłoroczny pogromca Takahiro Ao został rozbity przez Takashiego Miurę (25-2-2, 19 KO). Japończyk nie marnował czasu i szybko zdominował Meksykanina, który całował matę ringu w trzeciej, szóstej, siódmej i dziewiątej rundzie. Czwarty nokdaun skłonił sędziego do przerwania walki. W ten sposób uważani za stosunkowo słabych mistrzów Igarashi i Diaz pożegnali się z pasami.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: ArktycznaMalpa
Data: 08-04-2013 15:59:20 
N
 Autor komentarza: MLJ
Data: 08-04-2013 16:00:10 
To że Diaz stracił tytuł, to wcale mnie nie dziwi, to chyba najsłabiej obsadzona kategoria i mistrzowie poza Yamanaką będa się zmieniac co chwilę. Szkoda że Leo Santa Cruz juz poszedł w góre, bo mógłby spokojnie zunifikowac tytuły, albo doporwadzic do kapitanego pojedynku z Japonczykiem. Yamanaka, tez powninien iśc do góry, naprawdę dobry pięściarz, a nokaut na Rojasie, wyborny.
 Autor komentarza: RealDolar
Data: 08-04-2013 16:43:34 
interesuje kogos ten news?
 Autor komentarza: gregor07
Data: 08-04-2013 16:49:01 
,,To że Diaz stracił tytuł, to wcale mnie nie dziwi, to chyba najsłabiej obsadzona kategoria i mistrzowie poza Yamanaką będa się zmieniac co chwilę."Diaz był mistrzem w super piórkowej, a Yamanaka jest mistrzem w koguciej także o czym ty piszesz?
 Autor komentarza: YuuriBoxing
Data: 08-04-2013 16:57:06 
RealDolar
jak ciebie nie interesuje to po co piszesz?,mnie na przykład interesuje
 Autor komentarza: Kibic1904
Data: 08-04-2013 17:56:43 
Panowie nie wiecie gdzie mozna ogladac gale w japonii , szukałem na róznych stronkach (głównie angielskich) i nie mogłem znalezć gal z Azji. Z góry dzięki ;)
 Autor komentarza: MLJ
Data: 08-04-2013 18:32:13 
Gregor07

W super piórkowej chodziło mi o Uchinyamę, pomyliłem się.
A Yamanaka mógłby zunifikowac tytuł w koguciej choćby z Moreno, Pojedynek na szczycie tej kategorii i chętnie bym obadał..Może niedługo Gary Russel jr. się włączy
 Autor komentarza: WARIATKRK
Data: 09-04-2013 08:44:17 
Za wsze za to najbardziej ceniłem Japończyków niesamowite serce do walki,honor i duma ze reprezentują kraj Kwitnącej Wiśni i Cesarza.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.