DONAIRE: MARES BYŁBY WIĘKSZYM WYZWANIEM

Bokserskim hitem przyszłego weekendu będzie batalia dwóch mistrzów wagi super koguciej - Nonito Donaire (31-1, 20 KO) oraz Guillermo Rigondeaux (11-0, 8 KO). Dla dzierżącego pas WBA Super Kubańczyka będzie to pierwszy w zawodowej karierze test na najwyższym światowym poziomie.

"Rigo" to jeden z najlepszych pięściarzy amatorskich w historii, jednak jego osiągnięcia nie robią wielkiego wrażenia na Donaire. "Filipiński Błysk" zwraca uwagę na to, że zawodowstwo rządzi się zupełnie innymi prawami i jego zdaniem większym wyzwaniem byłaby walka z Abnerem Maresem .

- On ma ogromne doświadczenie z czasów amatorskich, jednak musimy pamiętać, że boks zawodowy jest zupełnie odmienną dyscypliną. Myślę, że walka z Montielem byłaby dużo trudniejsza. Mamy wielu doświadczonych zawodników w tej wadze. Mares również jest groźniejszy na papierze, zależnie od tego, z jakim nastawieniem wyjdzie do walki. Nie mogę przewidzieć przebiegu walki, co warty jest "Rigo" dowiemy się dopiero w ringu - powiedział Donaire.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: Owerfull
Data: 07-04-2013 18:15:59 
Mam nadzieję, że Rigo utrze mu ryjca, dobra kibicuję czarnemu !!!. Zaje* mu Rigondeaux O_O !!!.

Filipińczyk jest zajebisty, owszem, ale takie ciepłe kluchy, pierdzielenie o dziecku, jakichś dedykacjach - Rigo pewnie od początku kariery marzył o czymś takim, oby wygrał ten któremu bardziej zależy :), ale kibicuję murzynowi.
 Autor komentarza: Szef99
Data: 07-04-2013 18:16:47 
Oczywiście że wolałby Maresa, jego styl jest stworzony dla Filipińczyka. Co innego Rigo który tego gościa ośmieszy, ta walka będzie bardziej jednostronna niż myślimy. Już się doczekać nie mogę
 Autor komentarza: PP23
Data: 07-04-2013 18:28:07 
Szef99

Też myślę, że walka będzie jednostronna. Zobaczymy prawdziwego króla amatorki, który ze zdziwieniem podnosi się z maty ringu. Rigo będzie zaskoczony siłą ciosów Nonito! O ile technicznie będzie gotowy na wszytko, o tyle dopiero teraz pozna wagę cioów bez kasku.
 Autor komentarza: Owerfull
Data: 07-04-2013 18:32:58 
Bezwzględny i wykurwi*scie potężny, niezwykle szybki left hook by Nonito Donaire może być w tym pojedynku czymś nie do przejścia dla Kubańczyka, ale myślę, że istnieje szansa przełamania siły, szybkości i techniki Filipińczyka, tą szansę daję dla Guillermo, wiem, że jest w stanie to zrobić, ale czy zrobi ? - dowiemy się 13.
 Autor komentarza: szansepromotions
Data: 07-04-2013 18:44:12 
Czy on naprawdę myśli ,że w tych kubańskich rzeźniach oni się bili w kaskach ? że tak powtórzę swój komentarz sprzed paru dni
 Autor komentarza: szansepromotions
Data: 07-04-2013 18:44:43 
Mares to bijok stworzony dla takich jak Donaire
 Autor komentarza: WonderBoy
Data: 07-04-2013 18:45:00 
Guillermo, Guillermo, Guillermo, Rigondeaux !!!!
 Autor komentarza: MrAdam
Data: 07-04-2013 18:51:34 
Będą Kubańczyka zdrapywać z maty.
 Autor komentarza: Szef99
Data: 07-04-2013 18:56:00 
Autor komentarza: PP23
Data: 07-04-2013 18:28:07
Szef99

Też myślę, że walka będzie jednostronna. Zobaczymy prawdziwego króla amatorki, który ze zdziwieniem podnosi się z maty ringu. Rigo będzie zaskoczony siłą ciosów Nonito! O ile technicznie będzie gotowy na wszytko, o tyle dopiero teraz pozna wagę cioów bez kasku.

OK, tylko proszę cię bądź tutaj za tydzień o tej samej porze żebym mógł powiedzieć jedno, wielkie "A nie mówiłem?"
 Autor komentarza: foxs
Data: 07-04-2013 18:59:06 
Jestem całym sercem za Rigo niestety obawiam się ze flash pokona go bardzo łatwo.. Obym się mylił bo nie znoszę filipinczyka.
 Autor komentarza: ThaRealest
Data: 07-04-2013 19:46:40 
Donaire zachowuje sie jak czarnuch... lol
 Autor komentarza: Ca5ini
Data: 07-04-2013 19:55:33 
O widze forumowych teoretykow gderajacych jak wiejskie nioski o tym ze boks amatorski nie umywa sie do zawodowego.

Proponuje mosci forumowicze zauwazyc ze jesli nawet Donaire wygra bedzie to swiadczyc wylacznie o tym ze byl lepszy a nie o tym ze doswiadczenie wyniesione z amatorki nic nie znaczy i nie przeklada sie na osiagniecia zawodowe.

Zreszta jak to mowi papa Roger 'najpierw zwieksz mase Tomku!'
 Autor komentarza: StonkaKartoflana
Data: 07-04-2013 19:56:57 
"Nie mogę przewidzieć przebiegu walki, co warty jest "Rigo" dowiemy się dopiero w ringu" - powiedział Donaire.

I to jedyne mądre słowa Donaire :).

Mares byłby trudniejszy ??? bez żartów styl wymarzony dla Donaire.
 Autor komentarza: Ghostbuster
Data: 07-04-2013 20:18:10 
nie mogę się doczekać tej walki. Emocje będą ogromne. Kto by przypuszczał, że walka w tak niskiej kategorii wagowej może wzbudzać tak silne zainteresowanie. Ja z całego serca będę kibicował Kubańczykowi, ale trzeba przyznać, że Donaire jest niesamowity.
 Autor komentarza: Pyskaty
Data: 07-04-2013 20:37:57 
Donaire zaczyna mnie denerwować. Boks zawodowy to zupełnia inna dyscyplina niż boks amatorski? Od kiedy? Ciekawe co powie po porażce?
 Autor komentarza: miguelangelcotto
Data: 07-04-2013 21:10:03 
Pyskaty
Mniej więcej od kasków i maszynek, przed tym był bardzo podobny, ale teraz jest całkiem inny, ja stawiam na Filipino Flash i jego wszechstronność. Rigo jest niezły, ale nic ponad to, w zawodowstwie jeszcze nic specjalnego nie pokazał. Liczę na dobrą walkę.
 Autor komentarza: Pyskaty
Data: 07-04-2013 21:25:54 
miguelangelcotto

Boks i curling to zupełnie różne dyscypliny. Między boksem amatorskim, a zawodowym, aż takiej różnicy nie ma :) To, że Rigo nic specjalnego jeszcze nie pokazał "na zawodowstwie", nie znaczy, że nic nie pokaże w sobotę. Też liczę na dobrą walkę i zwycięstwo Szakala.
 Autor komentarza: rakowski
Data: 07-04-2013 22:41:24 
Co wy chcecie o Donaire'a,to super gościu w ringu i po za nim.W ringu pokazuje wszystko.To,że gada to rzecz normalna,talentu ma najwięcej na świecie,a mało kto o nim wie w Polsce.Po części mówi prawdę.Zniszczył Sidorenkę,który miał duże sukcesy w amatorstwie.Wiadomo,że Rigondeaux to legenda boksu amatorskiego i posiada większe umiejętności,ale Nonito boi się,że po prostu "Szakal" nie zaryzykuje i chce go sprowokować.Moim zdaniem Mare też byłby trudniejszym rywalem,zobaczymy w najbliższą sobotę.Nie znaczy to,że Rigondeaux jest bez szans.Jednak Donaire od początku swojej kariery nie dał nikomu żadnych wątpliwości co do swojej dyspozycji.Zdarzają się lepsze i trudne walki,ale ten facet to geniusz.Myślę,że górę weźmie szybkość,kto będzie szybszy to wygra,ja stawiam na Donaire'a.Kubańczyk jest precyzyjny,ale co zrobi jak zderzy się z brutalną siła Donaire'a.Filipińczyk jest twardy i usadzić jest go hiper trudno,a na dystansie musiałby go zdemolować.Nie widzę tego.To taki geniusz jak Ward z nokautującym uderzeniem.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.