PULEW NEGOCJUJE Z OBOZEM HAYE'A
Niedoszły rywal Tomka Adamka - panujący mistrz Europy wagi ciężkiej, Kubrat Pulew (17-0, 9 KO) przyznał w rozmowie z bułgarskimi mediami, że jego obóz prowadzi negocjacje z zespołem Davida Haye'a (26-2, 24 KO) w sprawie ewentualnej walki. Miałoby do niej dojść 29 czerwca w Manchesterze, gdzie do akcji powróci popularny "Hayemaker".
- Podobnie jak on mam zamiar powrócić między liny w czerwcu. To bardzo trudny i wymagający rywal, tylko czy ja nie powinienem już spotykać się tylko z takimi? - pyta retorycznie Pulew.
- Muszę się mierzyć z groźnymi przeciwnikami, a takim jest przecież David. Mimo wszystko nie wydaje mi się, by był mocniejszy ode mnie. Jest mi również obojętny fakt, że do walki doszłoby na jego terenie - dodał najwyżej obecnie notowany pięściarz przez federację IBF.
Każdy do wie że David rozniósłbym adamka i ciężko znokautował
Szacun dla Haye, co prawda walka niepotwierdzona ale i tak widać jakich rywali szuka na powrót.
Myślę, że Haye by wygrał, ale lekko by nie miał, a Pulev to dla niego największe wyzwanie oprócz braci K i Tysona Furego.
To bardziej chodzi o to że Tomek ma super atrakcyjną finansowo walkę w Polsce , a to że Bułgar jest no name nawet w Bułgarii to inna sprawa.
Walka za plecami braci. Dwóch bokserów którzy wg. mnie mogą pokonać Kliczków.
A tak na serio to miałes w jednym rację. Dopiero jak Kliczki wypięli dupę na Haye to facet przestał być celebrytą tylko zaczyna iść po drabinie rankingowej.
Dokładnie nikt Kubrata nie zna, nawet jego rodzina ma problemy z zapamiętaniem czym się zajmuje Kubrat.
Co do walki to jeżeli do niej dojdzie to szacunek należał by się dla obu, bo Haye ze swoją pozycją mógł by zaprosić wawrzyka i zrobić gale a kasa by się zgadzała, z kolei Bułgarowi brakuje właściwie jednego kroku do walki o pasy z Władem ze lepszą kasę bo z pozycji obowiązkowego
Haye w ciężkiej z dobrych rywali zmierzył się tylko z Wladem , gdzie unikał walki i Chisorą , dlaczego miałby być faworytem ?
Niestety obawiam się że raczej do walki nie dojdzie.
Haye w ostatniej walce sporo ryzykował wychodzą do Dereka, ale to była walka dla Angoli za ogromne pieniądze, nie wiem czy da się wycisnąć tyle z Bułgara... choć może Angole to wierni kibice.
No ale wracając do Dereka to był on kompletnie już rozbity, stary brzydki, nieprzygotowany i kulawy. był też strasznie gruby mimo że waga nie pokazywała tego to tak było bo derek stracił przed walką 20kg mięśni i przybrał 20kg tłuszczu.
szczerze powiedziawszy to jedna z lepszych walk jakie mozna zorganizowac na obecna chwile w HW...
ogromne wyzwanie, zarowno dla Anglika jak i Bulgara.
Faworytem dla mnie bylby oczywiscie Haye, ale na pewno nie mialby spacerku.
Tylko teraz pojawia sie pytanie... - czy ta walka nie jest po prostu 'poboznym zyczeniem ' ? no coz zobaczymy.. do polowy kwietnia powinno sie wyjasnic.
no ale generalnie tak jak pisal Stonka ... - z marketingowego punktu widzenia ta walka dla Haye'a to porazka.. kto zna bulgara ? ani to medialny przeciwnik, ani nie stoi za nim telewizja, ani wielkie pieniadze... aaa zapomnialem gdyby nie ta piosenkarka Andrea kto by go znal ?????? lol
Myślisz że ta walka w Polsce to była konfabulacja Adamka by mieć wykręt przed Pulevem , czy faktycznie myślał o rewanżu z Gołotą?
W Bugarii Pulev jest celebrytą okrutnie znany razem z swoja kobieta piosenkarka
Co to za opcja z Shogun9-O i Shogun90?
to jakis skurwiel przejal mi konto
Dla Haye bylby to swietny test przed ewentualna walka z Vitalijem
Dla Puleva idealny walka zeby zaistniec szerzej na swiatowych ringach
Pulev nieznaczym faworytem.Haye jest nieco przeceniany
Bulgar ma na tyle dobry lewy prosty i prace nog zeby skutecznie utrzymwac Haymakera na dystans.Jest tez na tyle twardy,zeby przyjac i oddac
Walka moglaby byc podobna do tej z Wladimirem,z ta roznica ze obaj nieco smielej by atakowali.Bo Pulev bije slabiej niz Wlad i Haye nie bylby tak zesrany.Bulgar jest tez duzo odwazniejszy w ataku niz Wlad
Myślę że Adamka stać na większe skurwysyństwa niż druga walka z Gołotą... Mam nadzieję że podobna mu kurwa czyli Ziggy którego Adamek nazwał przyjacielem pokaże mu na koniec prawdziwą twarz.
Niby jest prowadzony jak Floyd oczywiście , ale nie uważasz , że koniec końców to przeciwnicy Floyda posiadali jakąś klasę , a Davida w HW , to Bonin (^^) Barett , Vaulev , Fraudley, stary Ruiz , Kliczko . Gdzie im do klasy Cotto , Gattiego , Castillo czy choćby Hattona
btw panowie adamek kiedy idzie do paki? w polowie marca byla 2 wokanda a tu juz kwiecien i ukrecaja sprawie leb. czy bedzie grypsowal? kto mu bedzie przysylal paczki? czy spozywa duzo soli i wody swieconej?
Właśnie go czytam i widzę że dla większości David faworytem i zwycięzcą po trudnej walce.
Szczerze stawiam wręcz odwrotnie. Minimalnym faworytem dla mnie Bułgar lub pół na pół. Zresztą pisałem o tym niedawno ale zostałem "zlinczowany" przez przynajmniej dwóch użytkowników, z których jeden nie mógł zrozumieć czemu uważam że Bułar jest silniejszy.
Niestety nie sądzę by Haye naprawdę zdecydował się na to starcie. Miałby przed sobą największe wyzwanie oprócz Włada/
Duży chłop, świetny amator, wyśmienita sylwetka, mocna szczęka.
No nie sądzę że Haye na to pójdzie. Wybierze łatwiejszą opcję.
Przyznać jednak trzeba że walka by zelektryzowała cały bokserski świat.
:DDDDDDD
Aa , w takim aspekcie , to tak , zgadzam się całkowicie, nawet jak poszedł do tego reality show , to dobrze się prezentował
Wspolnie z Rzygim mieli inne plany i w mojej opini to byla glowna przyczyna,dla ktorej Adamek odpuscil walke z Bulgarem
Walka z Cunninghamem była "eliminatorem" do walki z Pulevem. Skąd wniosek że musiałby zostać u Kathy by stoczyć tą walkę?
Czy ja na jego miejscu wziąłbym tą walkę?
Tak.
Dlaczego??
Bo uważam że porażka z Pulevem nie skreśliłaby go tak jak porażka z innym bokserem który ma zupełnie mniejsze perspektywy.
A na to się zanosi.
A zarobiłby ładną kasę co raczej teraz będzie ciężkie do osiągnięcia.
A wracając do tematu to im dłużej o tym myślę tym bardziej wydaje mi się to nierealne.
I to jak wszyscy pewnie się domyślają głównie przez stronę Angielską.
Nie wierze by Haye czuł się tak pewnie że wziąłby kogoś takiego na pierwszą walkę.
Zapowiada 2 walki do stania się oficjalnym pretendentem i naprawdę ciężko mi sobie wyobrazić by wziął na pierwszy ogień kogoś tak mocnego jak Kubrat.
śmiem wątpić czy wezmie Pulewa odrazu Hey
Minimalnym faworytem byłby Heya ale absolutnie bym nie skreślał Pulewa
nie bije mocniej jest wyższy od Heya 194 twardszy szczeka sprwdzona z Ustinowem i lubi oddać iść na wymianę przyzwoity technicznie
Ciekawa by walka była
ale czy dojdzie wątpie
-ze tylko on potrafi byc krolem ppv.
hhhehe Adamek po raz pierwszy spróbował być samodzielny i rozjebał infinity :)))) Potem przedstawił swą zabobonną wiarę w gusła...aż się boje co będzie dalej.
Już lepiej jak myślała za nigo Kaśka Źygi i Rodzer
Adamek nawet bez Duvy dostalby walke z Bulgarem.Ale nie bedac w mocnej grupie bokserskiej jak np.MainEvants nie moglby np.zorganizowac przetargu na walke.W zasadzie bylby zdany na to,co zaoferuje Sauerland
Rzygi nie wylozy kasy na przetarg z wlasnej kieszeni,on jest bardziej doradca Gorala niz typowym promotorem
Może nie bije aż tak mocno ale jego ciosy muszą swoje ważyć. 2 wielkoludów nie wytrzymało do 12 rundy a to o czymś świadczy.
Kłuje lewym jak osa i można od tych ciosów "spuchnąć" i mieć szczerze dość.
Bardzo mocna lewa ręka.
Stawiam go w roli minimalnego faworyta. Haye nie jest bardzo aktywny nie wyrzuca wiele ciosów, a nie sądzę by Kubrat dał się trafić np jak Chisora czyli idealnie czysto.
"wkurwi,, troche Witka ze sie z nim meczyl.."
Lol
A to była druga walka z Charrem/?
Bo w tej którą ja widziałem Vitek się nie męczył, a napiszę więcej/ Osttnio walkę oglądałem i gdy tylko Vitek zaczął forsować tempo w 4 rundzie sędzia przerwał walkę, a Charr był rozbity i pocięty///
Data: 04-04-2013 21:53:36
Zresztą pisałem o tym niedawno ale zostałem "zlinczowany" przez przynajmniej dwóch użytkowników, z których jeden nie mógł zrozumieć czemu uważam że Bułar jest silniejszy.
śmieszny jesteś, daruj sobie człowieku już te żenujące bełty...bo się już nawet czytać ciebie nie chce. Przestań wreszcie przekręcać fakty na swoją korzyść bo jeśli masz krótką pamięć to będę łaskaw przypomnieć ci iż próbowałem ci wtedy wytłumaczyć to co wiedzą już dzieci w ósmej klasie podstawówki a mianowicie to, że nie tylko masa ma wpływ na siłę. Więc jeśli bułgar jest silniejszy to niech będzie, osobiście sram na to. Negowałem tylko twój durny wykładnik siły... Jak widać bezskutecznie, więc proponuję się wrócić na lekcje fizyki do 8 klasy szkoły podstawowej. Więc nie zarzucaj mi czegoś czego nie było. Sugeruję więcej skupienia podczas czytania bo jak widać masz zajebiste problemy ze zrozumieniem przeczytanego tekstu. Ile ty masz w ogóle lat? 17? 18? zajebiście infantylny jeszcze jesteś.
Twoje zdanie już każdy zna - Wszyscy Haye. Po co kolejny raz wypowiadasz się na jego temat skoro tylko go hejtujesz.
To twój problem że siłę rozumiałeś pod pojęciem siły ciosu, i próbowałeś mi to tłumaczyć fizyką.
Już nie pamiętam ale chyba już wtedy napisałem Ci że nie pisałem o sile ciosu.
Możesz sobie temat prześledzić.
I śmieszne to jest to jak jesteś bezradny w próbach ataków na mnie...
Pozdrawiam
wkoncu waga ciezka ozyje bo na to juz sie nie da patrzec.. a jaki nie to haye go pogoni, oby tylko starsza siostra nie stchorzyla..
Jak sprawi ci to satysfakcję i poczujesz się odrobinę mocniejszy to wiedz że mam 8 lat...
Heh
Data: 04-04-2013 22:31:47
Smokin
To twój problem że siłę rozumiałeś pod pojęciem siły ciosu.
Co ty chrzanisz człowieku siła to siła! a ja ci cały czas próbuję wbić do łba, że nie tylko masa ma na nią wpływ. Bo wg ciebie tylko masa jest wykładnikiem siły. Nie ważne czy jest to siła ciosu czy nie. Nie moja wina , że ty tłumaczysz sprzedawanie swojej masy innemu zawodnikowi jako siłę. Idąc tokiem twojego infantylnego rozumowania ciężarny wałujew powinien być "silniejszy" np od władimira a rzeczą pewną jest , że taki nie był , ciężkiego chisorę zamęczył 10 kilo lżejszy haye. Ot masz swoją kolejną teorię z dupy wziętą.
Autor komentarza: BlackDog
Data: 04-04-2013 22:31:47
I śmieszne to jest to jak jesteś bezradny w próbach ataków na mnie...
ja jestem bezradny? buahahah przesledź sobie nasze wszystkie dyskusje. W żadnej nie ma po twojej stronie merytorycznych argumentów. wiecznie zasłaniasz się mocno subiektywnymi dyrdymałami I postawą : "jest tak jak mówię, bo ja tak mówię"
śmieszne jest to, że jak brakuje ci argumentów to zaczynasz swoje żałosne pokrętne tłumaczenia. Ale lubie się czasem z ciebie ponapierdalać więc spoko pisz dalej.
Realnie? a może obiektywnie? huh?
Chyba gościowi który podrabiał Shoguna znudziło się trollowanie jednej osoby i wziął się i za mnie.
Myślałem że nie można idealnie powielać Nicków a tu taka niespodzianka...
Pozdrawiam///////////////////////////////////////////////
Ja nie jestem nastolatkiem, ogladam boks od dawna, jak tez uwazam, ze K2 by byli mistrzami swiata w kazdej epoce boksu. Teraz konkurencja jest duzo wieksza niz kiedys (teoria "zelazna kutyna") oraz bokserzy sa duzo wieksi, lepsi technicznie i bardziej atletyczni.
Rozumiem jednak ludzi, ktorzy chca zyc wspomieniami. Wspomnienia tez maja swoj czar.
Ponapierdalać się możesz z własnej żony o ile takową masz...
Ja nie będę cię naprostowywał i każdy kto śledzi forum wie komu brakowało argumentów, i wiemy też to my :D
A i to że pisałem że moim zdaniem Haye jest słabszy od Puleva nie znaczy że wierzę że przesadna masa daje siłę.
To ty mi to próbowałeś wmówić bo o ile pamiętam napisałem że jest on cięższy o 15 kg i większy, oraz naturalnie jest zawodnikiem Hw...
A ty dalej ciesz się na myśl że mnie na czymś wtedy złapałeś.
Bo byłeś wtedy tak oburzony, bo ktoś napisał że ktoś oprócz braci może Haye pokonać.
Jako psychofan nie powinieneś odpuścić dziś wielu użytkownikom którzy stawiają w roli faworyta Kubrata. Wtedy byłeś bardzo poruszony.
A nie zapomniałem liczy się tylko moja osoba. :D :D :D :D
P.s
wreszcie nie piszesz bez odbioru///
Świetne podsumowanie.
Nie trzeba nastolatka by doceniać taką klasę.
Ale ludzie różnie to sobie tłumaczą i tu winę ponoszą właśnie wspomnienia (między innymi gdyż również doceniam to co było)
Sam widzisz ze Twoja teoria ma pewne dziury.Jednym z nich jest stary pierdziel canuck,drugim sympatyczny skad inad krzysiek34,ktory na dobra sprawe powinien juz byc krzyskiem38:)
Reszta to rzeczywiscie gownazeria.Pokolenie podniecajace sie muskulatura Wladka i "rzezba" Cristiano Ronaldo...
on bedzie walczył z jakims leszczem a nie z pulewem
bezjajec chce kolejnej duzej wyplaty z kliczką
wiec musi podtrzymywac mit ze jest dobrym bokserem
Nie wiem nad czym ten Pan z drugim Panem Wernerem myślą?
Wiem dlaczego Haye nie chce walczyć z ,bo Plak ma lepszy bilans od niego 27-0 do 26-2,to jest pocieszenie.:p
" ciężko mi sobie wyobrazić by wziął na pierwszy ogień kogoś tak mocnego jak Kubrat."
spoko, ja tez zbytnio nie wierze w te walke.. ale...
jesli do takowej by nie doszlo, to czy wine musi ponosic Haye ? bo Ty sobie tego nie wyobrazasz ? :) Smiem watpic.
" Kłuje lewym jak osa i można od tych ciosów "spuchnąć" i mieć szczerze dość"
ok, dobry lewy prosty.. ale czy lepszy niz Wladimira - ktory na prawde potrafi siac spustoszenie ?? ponownie smiem watpic. Nie mysl, ze Haye pozwoli sie tak bezkarnie nekac tym lewym prostym... ;))
Data: 04-04-2013 22:31:47
Smokin
To twój problem że siłę rozumiałeś pod pojęciem siły ciosu.
Co ty chrzanisz człowieku siła to siła! a ja ci cały czas próbuję wbić do łba, że nie tylko masa ma na nią wpływ. Bo wg ciebie tylko masa jest wykładnikiem siły. Nie ważne czy jest to siła ciosu czy nie. Nie moja wina , że ty tłumaczysz sprzedawanie swojej masy innemu zawodnikowi jako siłę. Idąc tokiem twojego infantylnego rozumowania ciężarny wałujew powinien być "silniejszy" np od władimira a rzeczą pewną jest , że taki nie był , ciężkiego chisorę zamęczył 10 kilo lżejszy haye. Ot masz swoją kolejną teorię z dupy wziętą."
ja wierze ze roger bloodworth ma racje i masa rowna sie sila a jak ty czlowieku nie dostrzegasz sukcesow i potegi adamka na zawodowych ringach to nie mamy o czym rozmawiac, adamek gdyby nie pieprzona aklimatyzacja zniszczyl by sztywnego starego i nudnego vitalija..
"Autor komentarza: BlackDog
Data: 04-04-2013 22:31:47
I śmieszne to jest to jak jesteś bezradny w próbach ataków na mnie...
ja jestem bezradny? buahahah przesledź sobie nasze wszystkie dyskusje. W żadnej nie ma po twojej stronie merytorycznych argumentów. wiecznie zasłaniasz się mocno subiektywnymi dyrdymałami I postawą : "jest tak jak mówię, bo ja tak mówię"
śmieszne jest to, że jak brakuje ci argumentów to zaczynasz swoje żałosne pokrętne tłumaczenia. Ale lubie się czasem z ciebie ponapierdalać więc spoko pisz dalej."
no bo mam racje siedze juz tyle na tej stronie ze mi wolno wiecej wiec odwal sie ode mnie bo powiem poskarze sie mamie albo copowi wiec sobie uwazaj smoczkq!
Przecież możliwe że nie dojdzie do walki z wielu przyczyn. Po prostu uważam że najbardziej realne jest to że Haye nie będzie tej walki chciał przynajmniej na razie/
Bo jako fan Haye musisz jednak przyznać że nie zyskał on rozgłosu dzięki walką z każdym groźnym rywalem i nie unikaniem wyzwań;D
Oczywiście Władimir dużo przestrzeliwał ale weź pod uwagę jak walczył Haye. To da ci odpowiedź czemu podaje lewy jako świetną broń.
Haye chcąc wygrać musiałby zrobić zdecydowanie więcej niż w walce z Władem.
Data: 04-04-2013 22:59:47
i wiemy też to my :D
no jak widać nie, bo najwyraźniej ty żyjesz we własnej rzeczywistości.
Autor komentarza: BlackDog
Data: 04-04-2013 22:59:47
A i to że pisałem że moim zdaniem Haye jest słabszy od Puleva nie znaczy że wierzę że przesadna masa daje siłę.
To ty mi to próbowałeś wmówić bo o ile pamiętam napisałem że jest on cięższy o 15 kg i większy, oraz naturalnie jest zawodnikiem Hw...
no i tutaj się już nie wykpisz bo napisałeś jasno:
Autor komentarza: BlackDog
Data: 19-03-2013 22:59:52
:O
Lol. Jest większy, cięższy a co za tym idzie silniejszy
Autor komentarza: BlackDog
Data: 04-04-2013 22:59:47
Jako psychofan
ja jako psychofan? jaja sobie robisz? przytykał kocioł garnkowi. Większego psychofana na tym forum prócz ciebie i baka to nie ma.
daruj sobie już te żałosny próby wybielenia swoich durnych tez.
Być chwile BlackDog'iem z bokser.org.
Jakie to uczucie/??
:O
Zaryzykuje tez stwierdzenie,ze Wlad bez brata bylby juz wspomnieniem,bo przegralby rewanz z Sandersem.Wtedy najprawdopodobniej Steward nie zaopiekowalby sie nim i nie stworzyl RoboWlada
Starszy K.ma mniej do zawdzieczenia mlodszemu bratu.Chociaz ten pobil za niego Byrda,ktory wprawdzie okazal sie niewygodnym przeciwnikiem dla Vitalija,ale w rewanzu pewnie by przegral
Niemniej to Wladimir wybierajac Haymakera ulatwil zycie Vitalijowi,ktory spral znacznie bardziej pasujacego mu stylowo Gorala
Dodam jeszcze ze Wlad w latach 90 w ogole nie zrobilby kariery.Vitalij zas moglby cos zwojowac.Powiedzmy nieco wiecej niz Moorer czy Mercer ale o zadnej dominacji nie byloby mowy
No cóż to już jakiś argument.
Zresztą nie narzucam ci tego. Dla mnie możesz wierzyć i w to że Haye jest najsilniejszym bokserem w Hw.
Jeśli dojdzie do walki zobaczysz w klinczach na własne oczy o czym pisałem. :D
A co do zarzutu że jesteś psychofanem to błagam cie.
Bo zaraz znajdę kilka tematów w tym ten w którym po prostu wpadałeś na forum z wielkim oburzeniem bo BlackDog coś o Haye naskrobał...
Stary. Bądźmy szczerzy.
Pozdrawiam.
serio myslisz,ze Pulev jest słabszy niz Povietkin ?
Poza tym Tomek nigdy nie rozpowiadal klamstw a jesli ktokolwiek tutaj twierdzi inaczej niechaj pierwszy rzuci kamien i przytoczy chocby jedna wypowiedz Tomka ktora by to potwierdzala i dowodzila nieslusznej tezy jakoby Tomek byl hipokryta i obludnikiem.
.
.
.
Ha wiedzialem! Widze nie nikt nie potrafil niczego znalezc. Nie wstyd wam teraz podli Adamkozercy?
Przeczytaj sobie książkę o prawdziwym Adamku i to jak on traktuje ludzi,a teraz spadaj spać,bo jutro do gimbazy musisz wstać.Ty jesteś wzorowym katolikiem?Uwierzyłem przez wpis.Nie ściemniaj i wypier...a,bo żerujesz tylko na innych,wpierdalasz Adamka,w temat Pulev vs Haye.Ile dostajesz? na miesiąc?
mysle ze jakby povietkin zrobił normalną kondycje to by wygrał z pulevem ale po bardzo wyrównanej walce, moim zdaniem oni prezentują podobne style , z tych walk które oglądałem to minimalnie lepsze wrazenie zrobił na mnie povietkin(oprócz tych problemów z kondycja) A co do jego lewego prostego w ewentualnej walce z hayem to pamiętajcie ze tu nie będzie przewagi zasiegu przez co ten lewy będzie mniej skuteczny.
Jakies 25 tys. brutto na miesiac jesli cie to robaczku interesuje. Rowniez pozdrawiam bo rzeczywiscie musze jutro rano wstac :)
A wygladam tak gdybys byl zainteresowany:
http://jebzdzidyb.pl/obrazek/87784
Ludzie ci który tak twierdzą zapomnieli, że Haye znokałtował silniejszego zawodnika a na dodatek lepszego technicznie pod każdym względem. Co tu dużo mówić na jego temat ?
Natomiast Bułgar w swojej karierze zanotował porażkę z Ibragimowem(rywalem Władimira) i z Solisem i innymi pięściarzami.
Haye też przegrał z Solisem ale miał on mniej porażek w karierze początkującego boksera niż Pulev.
Z huckiem rzeczywiście słabo wypadł ale głównie przez problemy kondycyjne ale np. chambersa pokonał bardziej zdecydowanie niż Adamek (dla mnie walka koło remisu) wygrał z niewygodnym byrdem miał chyba jednak bardziej wymagających przeciwników do tej pory.
czyli dalej sie wszystko sprowadza kto jak sie przygotuje,porownywanie z kim kto jak walczyl czesto mija sie z celem(typu chisora kliczke meczyl,a haye KO)...jakby ktos nie lubial kliczow to oni i tak nadal rzada,przynajmniej mlodszy,na haya licze ale co z tego bedzie...hmm
Haye mógłby to wygrać i niedocenianie jego umiejętności jest głupotą.
50/50 jak dla mnie.
Ale szanse, że do takiej walki dojdzie teraz oceniam na 10 %.
To będzie Charr wg. mnie na 90 %.
Dzisiaj oglądałem (już któryś raz) walkę Vita z Sandersem i to naprawdę była wojna, i gdyby Sanders podchodził poważniej do treningów, popracował trochę nad muskulaturą a najważniejsze nad KONDYCJĄ, to śmiem twierdzić że byłby w stanie nawet znokautować Vita, bo dużo mu nie brakowało, Vit przetrwał dzięki woli walki i jego mocnej szczęce, ale jednak chciał się parę razy po bombach od Sandersa.
U Włada nawet przypadkowe jego uderzenie skończyło by się deskami, co było widać w 1 walce, a Sanders to był gość który nie kalkukował, szedł na żywioł, i miał nieprawdopodobnie szybkie ręce.
Gdyby nawet jakimś cudem Wład wtedy wygrał w Sandersem (czy to w rewanżu czy w 1 walce) to najprawdopodobniej z jego obecną wtedy obroną zostałby znokautowany przez LL, a do niego był właśnie przymierzany Wład pod warunkiem wygranej z Sandersem.
Chociaż mnie osobiście (i pewnie nie tylko) lepiej oglądało sie dawnego Włada, nie był aż tak asekuracyjny (i przez to właśnie przegrał z Sandersem) i chyba jednak walczył agresywniej, Ci co nie widzieli jego walki z Mercerem (co prawda past prime) to polecam.
Jeśli chodzi o talent czysto bokserski to Wład jest bardziej utalentowany, jego znakomita technika, praca nóg, znakomity lewy i atomowy prawy, to podręcznikowy przykład ortodoksyjnej szkoły boksu.
Vit natomiast ma swój własny styl, który mimo iż dziwny, to jednak bardzo skuteczny.
No i Vit miał dwie wojny w karierze, z Sandersem i LL, a Wład ?
No właśnie...
Czyżbyśmy mieli przyjemność z Menadżerem Silnego?
Dobry trolling bro.
To jest tylko twoje subiektywne zdanie. Obiektywnie to można powiedzieć, że Haye jest profesjonalistą.
Nawet jak Pulew przegra z Davidem to i tak jest wygrany!
Nie bez znaczenia tez jest fakt,ze w latach 90 bylo wiecej zaodnikow ktorzy nie pasowaliby zbytnio Wladkowi bo byli,twardzi,nieustepliwi i mieli czym przylozyc.Byli Tua,Mercer,Ibeabuchi,Briggs,McCall,Briggs,Bruno,Tyson
Mlody Wlad moglby pokonac jednego czy drugiego ale w koncu ktos by go ustrzelil
Ze o prime Bowe i Lennoxie nie wspomne
15 kwietnia już w polsce!
..i Holy
Mysle ze Tomek Adamek w swoim prime moglby rywalizowac jak rowny z rownym z takim przykladowo Lennoxem Lewisem i uwazam ze moglby sie pokusic o niespodzianke i przelamac go w koncowych rundach.
Załatwiłem tobie erotyczną noc z całą wioską beduinów bez kobiet a terz grzecznie podziękuj!
Daj mu bużi na dobranoc.
https://www.google.pl/search?q=wielb%C5%82%C4%85dy&hl=pl&client=opera&hs=FAu&channel=suggest&tbm=isch&tbo=u&source=univ&sa=X&ei=GgBeUfm-GKn07AbRhICQBQ&ved=0CEMQsAQ&biw=1327&bih=622#imgrc=ZmrhFit_H6GyoM%3A%3BNCjUESbv94IwVM%3Bhttp%253A%252F%252Fwww.990px.pl%252Ffiles%252F2010%252F08%252F13_72742986.jpg%3Bhttp%253A%252F%252Fwww.990px.pl%252Findex.php%252F2010%252F08%252F11%252Fwielblady-pustynia-te-klimaty%252F%3B990%3B578
Pulev swoją szanse z Władem i bez pyskacza dostanie więc też nie ma po co pchać się pod jego łapska tym bardziej że faworytem nie będzie
Oj chętnie bym zobaczył tą walkę!!!
Pomimo że Pulev to naprawdę solidny pięściarz z niezłymi warunkami fizycznymi i niewiele mu można zarzucić to jednak w roli faworyta stawiałbym Davida - tak 60 do 40
Takich pojedynków brakuje - pomiędzy czołówką
Data: 04-04-2013 23:24:23
WIĘKSZY I CIĘŻSZY.
No cóż to już jakiś argument.
Zresztą nie narzucam ci tego. Dla mnie możesz wierzyć i w to że Haye jest najsilniejszym bokserem w Hw.
Jeśli dojdzie do walki zobaczysz w klinczach na własne oczy o czym pisałem. :D
Ale ja ci napisałem już na samym początku, że gówno mnie interesuje kto z nich jest silniejszy. Cały czas neguje tylko twoją durną tezę odnośnie wykładnika siły.
I takich dyrdymałów to nawet jakbyś chciał to mi nie narzucisz, mentalnego prime również :D LOL
Co do klinczy to owszem bokser który potrafi umiejętnie sprzedawać swoją masę przeciwnikowi może go wymęczyć i powinieneś wiedzieć, że nie tylko i siłę tutaj chodzi. Zwróc uwagę jak wład niejednokrotnie wiesza się na swoich przeciwnikach. Także również żaden argument jak dla mnie.
Autor komentarza: BlackDog
Data: 04-04-2013 23:24:23
wpadałeś na forum z wielkim oburzeniem bo BlackDog coś o Haye naskrobał.
moja wina , że w pewnych tematach majaczysz jak dziecko w 40 stopniowej gorączce? jak mozna napisać, że kubrat będzie żądlił davida lewym prostym skoro nawet taki bokser jak władek miał z tym zajebiste trudności!? stary ! bądźmy szczerzy! ogarnij się! :D
Nie denerwuje mnie to, że piszesz coś na haye. Denerwuje mnie po prostu jak ktoś bez opamiętania chrzani trzy po trzy.
potrafię na chłodno ocenić pewne rzeczy, potrafię uznać wyższość włada nad Haye, lecz również należy przyznać , żę ten sam haye dla dzisiejszego witalija jest duzym zagrożeniem. Tobie zas obiektywnego spojrzenia brak, zamiast powiedzec , że haye dał od wielu lat władowi trudną walkę ty nazwiesz to blamażem, wybór pianety nazywasz bardzo delikatnie nie najlepszym! A 42 letniemu witalijowi 10 lat młodszy, szybszy i równie silny anglik nie jest w stanie zrobić kompletnie nic. Hmm? więc do kogo pojęcie psychofana pasuje bardziej? do mnie? kpisz sobie?
Nie wierze, że dojdzie do tej walki.. No nie wierzę.. Takie informacje to woda na młyn dla współczesnego boksu.. ale z drugiej strony płonne nadzieje.. Za duże ryzyko dla Haye'a.. A przy takim ryzyku, za pewne za mała kasa.."
jaka mała kasa ?
chyba niektórzy za bardzo uwierzyli w to co mówił Adamek i cop, że Pulev nie ma "zaplecza", dlatego z innymi rywalami Adamek zarobi 10 razy więcej niż za Puleva. Sranie w banie.
Adamek znalazł beznadziejną wymówkę, nic więcej a ludzie podłapali.
bez urazy Veyron.
W tych twoich rozważaniach o sile nie rozróżniasz podstawowej różnicy pomiędzy siłą fizyczną zawodnika, a siłą ciosu... a to dwie zupełnie różne sprawy, na siłę ciosu składa się masa oraz jej przyspieszenie, siła jest iloczynem tych dwóch parametrów (jak pewnie wiesz, bo coś tam o fizycy podobno wspominałeś) natomiast jak mówimy że zawodnik jest silny fizycznie chodzi właśnie głównie o gabaryty i masę.
Data: 05-04-2013 11:55:29
jak mówimy że zawodnik jest silny fizycznie chodzi właśnie głównie o gabaryty i masę
absolutnie nie. Również nie zrozumiałeś o czym pisze.
Napiszę najprościej jak tylko można. A raczej zapytam!
Czy wg was nie ma róznicy między dziesięcioma kilogramami tkanki tłuszczowej a dziesięcioma kilogramami suchej masy mięśniowej?
Nie róbcie z ogólnej masy wykładnika siły bo tak nie jest!
przeczytaj dokładnie o co mi chodzi w postach wyżej. Masa ogólna nie jest i nigdy nie była wykładnikiem siły fizycznej zawodnika. Tylko i wyłącznie o to mi chodzi , nie było tam nawet mowy o sile ciosu.
Potrzebuje się jeszcze sprawdzić z kimś ze ścisłej czołówki i może być głównym kandydatem do "korony" po braciach.
Racja.
Uważam podobnie jak Stonka, który napisał :
"Autor komentarza: StonkaKartoflana Data: 04-04-2013 21:46:52
szansepromotions ja bym obstawiał nieznacznie na Haye, Dawid jest prowadzony jak Floyd. Zawsze wydawało mi się że fizycznie nie jest bardzo mocny ale jak w klinczach przepychał 17 kg cięższego Chisorę to się mocno zdziwiłem."
i w tym tkwi sedno sprawy.
Data: 05-04-2013 12:15:20
SmokinMike86
Racja.
Uważam podobnie jak Stonka, który napisał :
"Autor komentarza: StonkaKartoflana Data: 04-04-2013 21:46:52
szansepromotions ja bym obstawiał nieznacznie na Haye, Dawid jest prowadzony jak Floyd. Zawsze wydawało mi się że fizycznie nie jest bardzo mocny ale jak w klinczach przepychał 17 kg cięższego Chisorę to się mocno zdziwiłem."
i w tym tkwi sedno sprawy.
Witaj ThaRealest
nareszcie ! :) jest ktoś kto wie o czym gadam :)
Jak silny był Tyson a ile ważył.
Masa to nie koniecznie siła fizyczna.
Jeśli jednak facet 110 kg jest dobrze wytrenowany, ma predyspozycje jest naturalnie silny i spotka się z takim samym przypadkiem z zawodnikiem 96 kg, to będzie silniejszy np w klinczu i będzie obciążał swoimi kg przeciwnika, który będzie musiał dźwigać większy ciężar rywala.
Grunt to dobre przygotowanie boksera jak najwięcej pożytecznej masy, wypracowanych mięśni, dobrze dotlenianych, zahartowanych a jak najmniej tego co nas tylko obciąża, zabiera szybkość, tłuszcz i tlen ( bezproduktywne, na szybko robione mięśnie, które zabierają to co dają płuca a do tego się zakwaszają , są zbędne )
Autor komentarza: kochamboks296
Data: 05-04-2013 12:30:04
Jeśli jednak facet 110 kg jest dobrze wytrenowany, ma predyspozycje jest naturalnie silny i spotka się z takim samym przypadkiem z zawodnikiem 96 kg, to będzie silniejszy
jak najbardziej
Autor komentarza: kochamboks296
Data: 05-04-2013 12:30:04
będzie obciążał swoimi kg przeciwnika, który będzie musiał dźwigać większy ciężar rywala.
Tylko to już nie do końca rozmowa o sile :)
Tak wieszanie się to już nie do końca siła :) Ale klincz, przepychanki jeśli jesteś większy ale też wytrenowany tak jak twój mniejszy przeciwnik, fajnie zabierają energię rywalowi.
Lewis potrafił się nieźle wieszać nawet past prime Tysona tak wypompował już w 1 rundzie za co upominał go sędzia.
Haye jakby nie było to profesjonalista.
Ktoś dobrze porównał go do Floyda.
pzdr.
chodziło mi oczywiście o masę mięśniową, jasne że otłuszczony zawodnik 120kg nie musi być (choć może) silniejszy fizycznie od 105kg zawodnika zbudowanego z "samych mięśni" W mojej wiadomości do Ciebie chodziło mi głównie o to że nie rozgraniczasz siły fizycznej od siły ciosu, a przynajmniej o tym nie wspominasz traktując siłę jako siłę, a w boksie jedną z najważniejszych rzeczy jest przecież przysłowiowe "kowadło". Ważną kwestią jest też jak zawodnik umie wykorzystywać swoją masę (mięśniową ale także tłuszczową w niektórych przypadkach) Popatrz na takiego Arreole, jakby zrzucił całe sadło to pewnie byłby cruiserem, a jednak od umie robić pożytek z tych kilogramów, i dominował fizycznie nad wieloma zawodnikami przewyższającymi go masą mieśniową...
Od kiedy Arreola jest swarmerem? Przeciez to 100% Slugger , zero uników , słaba garda ( bo ma mocną szczęke to nie musi az tak sie chronic) , każdy cios bity z całej siły i non stop naciera.
Swarmer to taki Chisora , dązenie do półdystansu , troche uników , i sierpowe przede wszystkim.
Data: 05-04-2013 13:35:18
jasne że otłuszczony zawodnik 120kg nie musi być (choć może) silniejszy fizycznie od 105kg zawodnika zbudowanego z "samych mięśni"
i o tym własnie gadamy, ze masa ogólna to żaden argument przemawiający za siłą.
Co do siły ciosu to tymbardziej sama masa absolutnie nie robi roboty. Tylko tak jak wyżej pisałeś masa razy szybkość.
Odnośnie arreoli to tu już mozna haczyć o rózne aspekty, styl, umiejętności itd itp
jeśli chodzi o ścisłość to masa razy przyspieszenie a nie szybkość. Inna zasada dynamiki Newtona ale mniejsza z tym, są również zawodnicy którzy pomimo otłuszczenia mają dynamiczne ręce i oni na pewno mieliby mniejszą siłę ciosu gdyby byli lżejsi i te dodatkowe kilogramy mogą im nawet pomagać
Równiesz zgadzam się z twoją teorią ale trzeba dodać że istnieje coś takiego jak siła kinetyczna!
POZDRAWIAM.
Uperzedziłeś mnie pozdro!
Najnowsze zestawianie PPV this forum.
1.Scumbag - tłumaczyć nie muszę
2.Szansepromotions - za kolejną piękną walkę z copem gzie poraz kolejny w piątym odpisie zafundował mu TKO
3.BlackDog - za częstotliwość na forum
4.Faraon - bo Faraon i kulturalny człowiek z niego
5.Szef99 - za kondycje
6.Matys90 - dobry rzemieślnik ale bez szans na mistrza this forum
7.Andrewski - jak powyżej
8.TheRealest - jak powyżej
9.LegiaPany - za miłe polemiki na forum
10.StonkaKartoflana - byłoby wyżej gryby nie ta niechęć do Adamka
11.Cop - tym razem poza pierwszą dziesiatką za 2 tygodniowe pauzowanie.Być może liże rany po Knocdownie z rąk SzansePromotions
12.Canuck - bez komentarza
13.SmokinMike86 - byłoby wyzej ale ostatnio nas zaniedbuje
14.voutan - bez komentarza bo musiałbym użyć słów obraźliwych
15.WARIATKRK - bo wariat i potrafi cos niemiłego napisac
16.KochamKoks - ma zadatki na pierwszą dziesiatkę ale mnie obraził i już...
A GŁUPKAMI MIESIACA ZOSTAJĄ:
17.Ca5ini
18.Tokio
19.Synproboszcza
20.NiewiernyTomasz - gdzie jesteś? dziwnie zniknołeś razem z cop - em.
Może pojechaliście do Tokio LOL
Pozdrawiam Scumbag :)
Powiem szczerze że fajna lista i nie chodzi o mnie lecz jest napisane kto co za co na niej się znajduje!
Pozdrowienia wszystkim z listy!
Data: 05-04-2013 15:03:51
jeśli chodzi o ścisłość to masa razy przyspieszenie a nie szybkość.
dokładnie tak, sorka śpieszyłem się wychodziłem z pracy wtedy, miałem napisaną część postu a chciałem go skończyć.
Autor komentarza: dzejmsblant
Data: 05-04-2013 15:03:51
którzy pomimo otłuszczenia mają dynamiczne ręce i oni na pewno mieliby mniejszą siłę ciosu gdyby byli lżejsi i te dodatkowe kilogramy mogą im nawet pomagać.
Tylko weź pod uwagę, że to nie tkanka tłuszczowa wypycha Twoją rękę do przodu, to nie tkanka tłuszczowa daje przyspieszenie :) więc tu też możnaby polemizować, że byłoby lepiej gdyby tymi dodatkowymi kilogramami byłaby sucha masa mięśniowa itd itp :) dlatego, mięśnie dawałyby i masę i przypsieszenie, nie byłyby balastem. mniejsza o to, bo nie tego tyczy się dyskusja a tego , że sama ogólna masa zawodnika ni jak nie jest argumentem przemawiającym za jego siłą :)
Myślę, że pieknie wyczerpaliśmy temat :)
Mniejsza o to bo nie tego tyczy się dyskusja.
tego ostatniego zdania nie powinno być jakoś mi się skopiowało niechcący :D