BLISKO WALKI GOŁOWKINA Z MACKLINEM

Giennadij Gołowkin (26-0, 23 KO) jak tornado przetacza się przez kategorię średnią, jednak jego obóz od dłuższego czasu miał problemy z zakontraktowaniem klasowego rywala. Wszystko wskazuje na to, że killer z Kazachstanu 29 czerwca stanie w ringu z pięściarzem, który w ringu postawi mu poprzeczkę wysoko.

Głównym kandydatem na kolejną obronę tytułu WBA jest Matthew Macklin (29-4, 20 KO) z Anglii. Jak donosi portal boxingscene.com, obie strony osiągnęły już porozumienie i w najbliższych dniach mają podpisać kontrakty.

"Mack The Knife" to m.in. były mistrz EBU wagi średniej. W 2011 roku stanął do pojedynku z Felixem Sturmem (37-4-2, 16 KO). Po 12. rundach sędziowie ogłosili niejednogłośną wygraną Sturma, jednak kontrowersyjny werdykt odbił się szerokim echem w bokserskim światku. Niecały rok później Anglik podjął walkę ze słynnym Sergio Gabrielem Martinezem (50-2-2, 28 KO). Anglik sprawił wiele problemów Argentyńczykowi rzucając go nawet na deski, jednak ostatecznie  przegrał przed czasem w 11. rundzie.

Walka będzie głównym wydarzeniem gali w Nowym Jorku. Transmisją imprezy zajmie się telewizja HBO.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: bezimienny90
Data: 04-04-2013 19:10:51 
Macklin dobrze zawalczył ze Sturmem, którego forma już wtedy nie powalała. Dobry przeciwnik dla GGG, choć oczekiwania są jeszcze większe :)
 Autor komentarza: Shogun90
Data: 04-04-2013 19:19:57 
Padlina po Martinezie
 Autor komentarza: MrCrowley
Data: 04-04-2013 19:31:27 
GGG ewidentnie skorzysta na odejściu GBP do Showtime. Myślę, że walka z Macklinem, o ile do niej dojdzie, już jest tego przejawem.
 Autor komentarza: Krzyzak
Data: 04-04-2013 19:31:42 
Dobry byłby i ten przeciwnik jakby go GGG rozjechał to by spoko było . może przestalibyście narzekać
 Autor komentarza: JAx00
Data: 04-04-2013 19:39:30 
na boxrecu juz pisze ze spotkaja sie 29 czerwca :)
 Autor komentarza: kochamboks296
Data: 04-04-2013 19:50:23 
Macklin dostanie czasówkę po niezłej wojnie.
Świat zobaczy kim jest GGG, jeszcze wyraźniej!
 Autor komentarza: Whisper
Data: 04-04-2013 20:12:21 
Napiszą, że Macklin rozbity i zardzewiały.
 Autor komentarza: BronuarKomuszenko
Data: 04-04-2013 20:19:01 
I dobrze by było gdyby do tego doszło, bo Macklin to prawdziwy średni z szerokiego topu (pierwsza dziesiątka). Ja jestem za, Matthew sprawił by trochę problemów GGG bo ma solidne uderzenie a kazach w moim odczuniu nie ma zbyt dobrej obrony i z irlandczykiem coś wyłapie
 Autor komentarza: Matys90
Data: 04-04-2013 20:30:06 
To nic, że dawał remisową walkę do 10 rundy z Martinezem, do Gienka wyjdzie zardzewiały wrak, rozbity przez Maravillę, a i jeszcze leży idealnie stylowo Gołowkinowi, więc ewentualne zmasakrowanie o niczym nie będzie świadczyć. A nie daj Boziu urwie rundę czy dwie, to już w ogóle Kazach jest bumem :)

Bronuar, to że coś tam wyłapie to oczywiste - Martinez też obrony zbyt dobrej nie ma i swoje wyłapuje. Zawodnik, który dąży do nokautu, zawsze coś po drodze wyłapie, ale GGG to akurat nie jest też jeździec bez głowy.
 Autor komentarza: voutan
Data: 04-04-2013 20:40:25 
Matys90
A jak Macklin przetrwa cały dystans lub padnie dopiero w końcowych rundach to dopiero będzie histeria, że Gołowkin to kumulator albo waciak.

Dla mnie to super wiadomość, jeszcze tylko niech Chavez, Martinez albo Geale będzie następny i marzenia się spełniają.
 Autor komentarza: BronuarKomuszenko
Data: 04-04-2013 20:44:06 
Matys90
Troszkę przesadzasz, Macklin nie jest zardzewiały, co prawda ostatnio walczył we wrześniu z Alcine którego rozniósł w pył, więc tak źle nie ma , ten wybór bardziej mi się podoba niż tłucznie przeciętnego kotleta w postaci Rosado czy Ishidy
 Autor komentarza: Matys90
Data: 04-04-2013 20:50:03 
Nie no generalnie wstęp był mocno ironiczny, przewiduję po prostu komentarze po walce. Argument z rdzą będzie się pojawiał zwłaszcza, jeśli Macklin wyłapie coś poważnego w pierwszych rundach.

Wybór bardzo dobry, tak jak wybór Rosado czy Ishidy był co najwyżej zły, a na pewno nieusprawiedliwiony w kontekście walki o pas mistrzowski. Co nie zmienia faktu, że i tak rozniósł obu w imponującym stylu.
 Autor komentarza: Whisper
Data: 04-04-2013 21:15:25 
Zgadzam się z Tobą Matys 90. Nie rozumiem tylko co ludzie mają do GGG? Wyzywa praktycznie każdego do walki. Ma za sobą super promotora i TV. Świetnego dokonania amatorskie (pokonał Dirrela/Bute/Lee). Teraz świetny rekord w pro. Oczywiście brak mega nazwisk ale jest ten Proksa, Ishida, Rosado, Ouma. Miał walczyć z Pirogiem ale rusek miał kontuzje. Niedługo pewnie walka z Macklinem. Świetna technika, styl, skracanie ringu, cios. Mega zawodnik póki co.
 Autor komentarza: Shogun9O
Data: 04-04-2013 21:33:24 
no GGG pokaze jak sie niszczy takich zawodnikow, nie to co martinez, to bedzie wojna korespondencyjna ktora oczywiscie wygra przyszly krol p4p GGG
 Autor komentarza: Matys90
Data: 04-04-2013 21:50:11 
Martinez przeszedł strasznie ciężką drogę w USA, też był dyskredytowany, unikany, na dodatek przekręcany (z Cintronem, mega combo-wał) nasłuchał się tekstów, jak każdy Argentyńczyk/Kubańczyk, że nie ma bazy kibiców, nikt go nie zna, itp. No i miał 33-34 lata, a z jego opuszczonych rąk śmiali się eksperci.

Podsumowując, Martinez w 2008 roku - szklany (bo TKO z Margarito) i bez obrony, w dość "podeszłym" wieku, waciak, same bumy na rozkładzie, z czym do ludzi, czym tu się zachwycać? Każdy średniak z niezłym ciosem go znokautuje :) Teraz się nim zachwycają.

Podobnie będzie z Gołowkinem, chociaż on ma poprzeczkę ustawioną absurdalnie wysoko, bo Martinez wybił się na minimalnej, ale jednak porażce z Williamsem. Gołowkin dostaje natomiast zarzuty typu Floyda czy Kliczko - "dał się trafić", "przegrał rundę", "nie mógł go szybko znokautować" - więc nie jest wcale taki wspaniały :)

Chociaż w sumie Martinez też takie zarzuty słyszał po walkach z Barkerem - tłumaczył się kontuzją ręki, czy Macklinem. Teraz nagle Martinez jest idealny. Łaska pańska na pstrym koniu jeździ.
 Autor komentarza: Whisper
Data: 04-04-2013 21:55:57 
@Matys90
Nawet taki Broner jest bardziej ceniony niż GGG. Za co? Na bank ma skilla dobrego itp. ale główną miarę gra narodowość i styl "podobny" do Floyda.
 Autor komentarza: JasnieOswiecony
Data: 04-04-2013 23:03:04 
martinez sam zucił się na deski, zahaczył o nogę Macklina. Co nie zmienia faktu,że Anglik to zadziorny, twardy rywal, który na pewno nie przestraszy się GGG.
 Autor komentarza: rakowski
Data: 04-04-2013 23:25:47 
Mackin to top6 tej kategorii,on może mierzyć się z każdym i nikt nie napiszę,że przegra na 100%,zaimponował mi w walce z Martinezem i Sturmem,szczególnie z Argentyńczykiem.Wygrał ostatniąwalkę w 1 rundzie z tego co pamiętam,to było bardzo efektowne zwycięstwo,pamiętam je bardzo dobrze.Potyczka z GGG byłaby naprawdę ciekawa i mógłbym nawet wstać w nocy.
 Autor komentarza: Grzywa
Data: 05-04-2013 09:54:08 
Pierwszy zawodnik z czolowki wagi i prawdziwy sredni. Ciakawe zastawienie w bardzo ciekawej, chyba zreszta najciekawszej wadze. Mysle tez ze majacy wielkie problemy z robieniem wagi Canelo niedlubo sie tutaj przeniesie i zastapi Juniora ktory pojdzie do 168 lbs gdzie jego walka z Frochem bedzie swietna.
 Autor komentarza: Boban81
Data: 05-04-2013 11:09:19 
Mnie się wydaje że Golovkin od Proksy rozpoczął marsz triumfalny i raczej nic go nie zatrzyma. Jest świetny po prostu. Co więcej...śmiem twierdzić że w przypadku walki z Martinezem (pomimo ogromnej sympatii dla Sergio) zrobiłby na nim KO.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.