WILDER: JESTEM WYGŁODNIAŁYM LWEM
27 kwietnia na gali w Sheffield nadal niesprawdzona nadzieja królewskiej kategorii, Deontay Wilder (27-0, 27 KO) stanie do walki doświadczonym Audleyem Harrisonem (31-6, 23 KO). Przypomnijmy, że "A-Force" w lutym zaskoczył wszystkich wygrywając popularny na Wyspach turniej "Prizefighter". Pojedynek zakontraktowano na 10. rund.
Amerykanin jest bardzo bojowo nastawiony przed dotychczas najważniejszym pojedynkiem w jego karierze i zapowiada efektowne zwycięstwo.
- Wszystkie emocje, podekscytowanie, adrenalina eksplodują. Jestem głodnym lwem, gotowym na posiłek. 27 kwietnia w Sheffield danie zostanie podane. W menu mamy Audleya Harrisona. Dla moich kibiców na Wyspach - Deontay "Bronze Bomber" Wilder nadchodzi. Czekaliście na ten moment długo i właśnie nadchodzi. Nie mogę się tego doczekać. Pokażę wam, dlaczego jestem światłem w tej nieciekawej kategorii wagowej - powiedział Wilder.
Taka ciekawostka,jak to paralotniarz wylądował na ringu.
Lwy to są dwa w Hw. Ty co najwyżej jesteś ocelotem...
Oby Harrison dał mu lekcję przyjmowania mocnych ciosów, bo w Prizefighterze wyglądał bardzo dobrze.
Oczywiście jest bardzo duże prawdopodobieństwo że Audley zawalczy jak z Pricem czy Hayem ale mam nadzieję że wygrana w pięknym stylu turniej na wyspach doda mu pewności siebie.
Na przetarcie. ;p