JACKIEWICZ ZAMIERZA ROZBIĆ BUNDU

W latach 2008-09 Rafał Jackiewicz (42-10-2, 21 KO) był mistrzem Europy w wadze półśredniej. W najbliższą sobotę stanie przed szansą odzyskania tego tytułu, kiedy na gali w Rzymie zmierzy się z niepokonanym Leonardem Bundu (28-0-2, 9 KO).

- Ja sobie tłumaczę, że jadę po swoje, bo już raz ten pas miałem. On - że nie odda tego, co jego. Pytanie, który z nas się myli - powiedział Jackiewicz w rozmowie z "Super Expressem".

 - Muszę uważać, by nie wdawać się w bitkę. Bundu nie jest silny, ale zadaje dużo ciosów. Mam szczelną gardę, więc się ich nie boję, ale nie mogę dać sędziom szansy, by punktowali rundy dla niego. Na punkty raczej nie wygram, więc chcę go rozbić - dodał polski bokser.

Nawet w przypadku zwycięstwa, a o nie z pewnością nie będzie łatwo, 36-letni "Wojownik" nie będzie długo cieszył się z tytułu. Podopieczny Fiodora Łapina zamierza zwakować tytuł, by przystąpić do eliminatora IBF, w którym zaczeka na niego groźny "Król Nokautu" - Randall Bailey (43-8, 37 KO).

- Wygrana pozwoli mi wystąpić w pojedynku eliminacyjnym z Randallem Baileyem o prawo pretendenta do mistrzostwa świata IBF. Jeśli wygram, czeka mnie kolejna walka o tytuł. Zdam pas mistrza Europy, ale nie będzie mi go szkoda, bo szczytem jest mistrzostwo świata - stwierdził Jackiewicz.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: Ajemdeczempion3
Data: 04-04-2013 10:20:24 
Oby tak było jak mowisz , komu jak komu ale z calej tej elity KP12 tobie należa sie przy koncu kariery te pasy , powodzenia !
 Autor komentarza: MUTOLA16
Data: 04-04-2013 10:22:34 
jackiewicz jako jedyny z tej pseudo grupy wojaka jest konkretnym GOŚCIEM mysle ze walka będzie zacięta ale rafcio wygra:)))
 Autor komentarza: glaude
Data: 04-04-2013 10:42:04 
Rafał jest twardy i szczery. Nie kręci w wypowiedziach i wie czego chce.
Wyrósł już z okresu, gdy krytykantów wyzywał od srających w nogawki pedałów. Dojrzał mentalnie.

To też jedyny z Bullitów, który potrafi sklecić nie tylko zdanie, ale i całą wypowiedź. Zna się na pięściarstwie i ciekawie komentuje walki.
Mam nadzieję, ze po zakończeniu kariery zawodniczej polsat wykorzysta go w roli komentatora.

A w realizacji najbliższych planów życzę Mu powodzenia.
 Autor komentarza: kanapowyekspert
Data: 04-04-2013 11:10:03 
Szanuję Jackiewicza pod wieloma względami ale szczerze mówiąc rozbić to on sobie może jajka na patelni robiąc jajecznicę i nic więcej. Nie jest to pięściarz, który posiada nokautujący cios (powiedziałbym, że siła jego ciosu jest grubo poniżej przeciętnej), nie wywiera również presji na przeciwniku (zadaje bardzo mało ciosów i o kumulacji słabszych uderzeń nie ma mowy) więc nie posiada absolutnie żadnych atutów żeby kogoś rozbić. Przy obecnym stylu walki (w zmianę w tym wieku nie wierzę) nie będzie także w stanie wypunktować rywala, szczególnie w walce wyjazdowej w Rzymie. Powodzenia - ale wg mnie przegrana na punkty, miejmy nadzieje, że chociaż przyzwoicie zarobi.
 Autor komentarza: WARIATKRK
Data: 04-04-2013 11:22:58 
Jackiewicz ma jaja wychodzi praktycznie do każdego nie boi się porażki jest okrutnie prowadzony odważnie tylko dlatego ze nie ma zero w rekordzie po 20-30 przetarciach jak reszta.
 Autor komentarza: lordam92
Data: 04-04-2013 11:37:07 
Panowie na 14 walk licząc od walki z Bonsu miał takich rywali
Bonsu
Abis 2x
Rodriquez
Brook
Zaveck 2x
Godding
Pasqua
Czyli cała czołówka europejska i zaplecze światowe patrz Zaveck, Brook, Rodriquez. Czego chcieć więcej, ten gość więcej niż raz pokazał że ma jaja, miałbyś oklep od Bonsu to strzepał go i to solidnie, potem Zaveck bardzo wyrównana walka, Rodriguez tak samo , druga z Zaveckiem walka słaba z Brookiem podobnie ale to rywal dla Rafałą najgorszy, a czołówke europejską ma Rafał na tapecie w folderze pokonani.
Brawo i trzymam kciuki.
 Autor komentarza: Cooperek
Data: 04-04-2013 11:51:30 
Lubię Jackiewicza, ale tak naprawdę to u niego widać typowe podejście skautów Wasyla - leszczy piorą aż miło, ale jak zdaży się gość z wyższej półki to się gubią.
Oprócz pięknej walki z Rodrigezem, świetnie rozegranej, Rafał w dużych pojedynkach jest zaszczuty, obijany, nie potrafi odnaleźć się w sytuacji kiedy ktoś nie pozwala się bezkarnie bić. Przynajmniej ostatnio tak bywa, może już się wypalił?
 Autor komentarza: lordam92
Data: 04-04-2013 12:00:19 
Cooperek
Moim zdaniem wynika to zwyczajnie z faktu że wykorzystuje on w 110% swój talent, ani nie jest szybki, ani silny, ani udeżenia nie ma. O tych walkach co mówisz po prostu różnica była już zbyt duża, Rafał pewnego poziomu nie przeskoczy i taka walka z Brookiem choćby walczył i 10 razy z nim wyglądała by prawdopodobnie tak samo.
 Autor komentarza: lubieznyzenon
Data: 04-04-2013 12:02:03 
@Cooperek

Jackiewicz nie jest po prostu aż tak dobry pięściarsko, żeby mógł wygrywać z najlepszymi na świecie. Jest natomiast prawdziwym wojownikiem, który podejmuje wszystkie stawiane przed nim wyzwania i potrafi podnieść się po porażkach.

Gdyby taki ruch miał biznesowy sens, to chętnie zobaczyłbym go z Jonakiem w junior średniej.
 Autor komentarza: albert223
Data: 04-04-2013 12:40:15 
Szkoda, że go przekręcili z Brookiem tzn. niesłusznie przerwali walkę, bo pewnie jeszcze nie jeden świetny zawodnik wziąłby go jako sensowne "przetarcie" po porażce lub długiej przerwie.
Ciosu faktycznie nokautującego nie ma, ale wygrać na wyjeździe pojedynek ciosami na korpus, tak jak we Woszech... Szacunek.
 Autor komentarza: kopernik
Data: 04-04-2013 13:19:58 
Powodzenia Rafał! Liczę na dobry pojedynek.
 Autor komentarza: Cooperek
Data: 04-04-2013 14:08:43 
lubieznyzenon
"Jest natomiast prawdziwym wojownikiem, który podejmuje wszystkie stawiane przed nim wyzwania i potrafi podnieść się po porażkach."

Właśnie chodziło mi o to, że wojownikiem nie jest w walkach z dobrymi. Brook, Zaveck, przecież tam nie robił nic, w ogóle nie wojował. W tym problem.
I tak go najbardziej lubię ze wszystkich ninjów Wasilewskiego, ale wtedy kiedy nie daje się kompletnie stłamsić.
 Autor komentarza: kochamboks296
Data: 04-04-2013 14:10:26 
Łatwo nie będzie, ale może się udać, Rafał to świetny bokser.
Szacunek za to co już zrobił.
 Autor komentarza: Clevland
Data: 04-04-2013 14:38:25 
Jackiewicz jako jeden z nielicznych z 12Bulit KP, dostaje szanse walki o pas.
To znaczy że albo on ma jakiś potencjał, albo reszta odstaje.
Jackiewicz to tylko solidny bokser, któremu brakuje ciosu i łatwości zadawania kombinacji- szybkości.


Diablo Kłodarczyk specjalizuje się w obijaniu emerytów i koszykarzy.

Życzę szczęścia Jackiewiczowi !
Niech popracuje nad zmyłkami, nieszablonowymi akcjami.

Szybkie kombinacje by się przydały. Zaveck w drugiej walce mu pokazał co znaczy szybkie ręce.
 Autor komentarza: voutan
Data: 04-04-2013 14:55:28 
W walce z Brookiem i drugiej z Zaveckiem był juz past prime, więc nie można mieć do niego pretensji, że słabo wypadł. Wcześniej dał za to dwie świetne walki z mocnym wtedy Bonsu i Rodriguezem, który zakończył karierę uwielbianego Wolaka. W sumie tymi mocnymi ciosami Rodriguez tak naprawdę skończył również karierę Jackiewicza, który po tej walce, mimo że zasłużenie wygranej, już nie był tym samym bokserem co wcześniej. Z Bundu czeka go porażka, ale nie można mieć o to do niego pretensji, bo wielkich pieniędzy na boksie to on nie zarobił, więc nic dziwnego, że dalej chce boksować. Biorąc pod uwage te okoliczności, to bez względu na to z kim przegrał po drugiej walce z Zaveckiem i z kim jeszcze przegra, to i tak w moim rankingu P4P w historii polskiego boksu umiejscowiłbym go zaraz za podium za Michalczewskim, Kieliszkiem i Gołotą.
 Autor komentarza: Waters
Data: 04-04-2013 16:42:27 
Rafał, slabo to widze, ale walcz ile wlezie!! Szacun za kariere i pamiętaj: aby do przodu. Przywieź pas do Polski, zyczę Ci tego łobuzie!!!
 Autor komentarza: rogal
Data: 04-04-2013 18:33:24 
Jego walkę z Baileyem to bym kupił nawet w PPV

Bardzo lubię Rafała, prawdziwy kozak, a i boksy pokazuje przednie.

Całym sercem będę kibicował.

pozdrawiam
 Autor komentarza: endriu
Data: 04-04-2013 19:19:59 
Rafał to mój ulubiony Polski pięściarz, szkoda ze jest juz po swojej świetności ale walki z Rodrigezem i Bonsu długo pozostaną w mojej pamięci
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.