GOŁOWKIN Z MACKLINEM W CZERWCU?

Steve Kim z MaxBoxing.com donosi, że istnieje spore prawdopodobieństwo na doprowadzenie do pojedynku pomiędzy Giennadijem Gołowkinem (26-0, 23 KO) a Matthew Macklinem (29-4, 20 KO). Miałoby się to odbyć w ramach czerwcowego powrotu Kazacha na antenę HBO.

"Mack The Knife" otrzymał podobno dobrą ofertę, ale nie podjął jeszcze ostatecznej decyzji, obawiając się, że jedna runda przeboksowana w ciągu piętnastu miesięcy to niewiele, kiedy przeciwnikiem jest niebezpieczny "GGG" - mistrz świata federacji WBA i IBO w limicie 160 funtów.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: SweetPea
Data: 02-04-2013 09:14:08 
Ta walka dałaby nam wiele odpowiedzi na temat Gieni ,mimo iż Macklin przegrał z Martinezem to bardzo dobrze się zaprezentował
 Autor komentarza: glaude
Data: 02-04-2013 09:37:21 
KO na Ishidzie przepiękne, ale cały przebieg walki w wykonaniu Żeni nienajlepszy.
Nie potrafił (poza momentem tuż przed KO) zagonić rywala do lin, czy narożnika. Jeśli ze słabym Japońcem tak było, to jak zaprezentuje się z ringowym siłaczem tej wagi- młodym Chavezem?

Mam wrażenie, że wielu przecenia GGG.
Jego styl jest idealny na zawodników wolnych na nogach i do tego frontalnie ustawionych.

Bokser ustawiony bocznie (typu Floyd, Toney, czy nawet Masternak) bez tracenia sił może spokojnie sobie z nim (według mnie!) poradzić bez uszczerbku dla siebie.

Powyższe dotyczy też pięściarzy ustawionych frontalnie, ale szybkich na nogach (np. Maravilla).

Mackline to akurat pięściarz, który stylowo odpowiada Gienkowi. Jest statyczy i ma frontalne ustawienie, tak więc nawet ewentualna wygrana Gołowkina przez KO niewiele mi powie ponad to- co już wiem.
 Autor komentarza: MrAdam
Data: 02-04-2013 09:39:58 
Wawrzyk ma propozycje od Haye. Czy to opóźniony żart? Nie
 Autor komentarza: barteksz300
Data: 02-04-2013 09:41:00 
Jest nieco przeceniany.
 Autor komentarza: Matys90
Data: 02-04-2013 09:51:02 
Chyba żartujesz glaude, przebieg walki nienajlepszy :D Wygrał od pierwszej rundy pojedynek na lewe proste z jabberem i zdeklasował gościa w każdej rundzie, ale hmm... nie najlepiej.

Teraz się zacznie - Macklin stylowo idealny, na dodatek Martinez już go rozbił. (Jeśli doszłoby do walki z Chavezem, to ten dopiero będzie idealny, slugger vs boxer-puncher)

Aha, pytanie ilu takich Floydów mamy dzisiaj w boksie, bo za chwilę przeczytam opinie, że przeceniamy GGG, bo taki Sugar Ray Leonard by pewnie wypunktował.
Bo to, że ktoś jak Masternak sobie stanie bokiem, to nie znaczy, że od razu ma obronę jak Floyd, geniusz jeden na dziesiątki lat.

MrAdam - to pewnie nie żart, Booth mówił, że składają oferty 5 zawodnikom, celując w ranking WBC, gdzie 4 jest niepokonanych, więc - Charr + niepokonani - Wawrzyk, Ortiz, Abdusalamov, Pulev(?), Głazkow(?)
 Autor komentarza: Barni
Data: 02-04-2013 09:52:08 
glaude
prima aprilis było wczoraj.
Gołowkin robił z Japończykiem co chciał praktycznie wszystkie lewe proste dochodziły mimo róznicy w warunkach. Gdy tylko kazach chciał to wchodził pół dystans i bił ciosy ze świetną skutecznością
 Autor komentarza: MLJ
Data: 02-04-2013 09:57:25 
Przydałoby sie by Maclin przeboksował z jakims ogórkiem 8, 10 rund bo sie potem zacznie, że Gołowkin jest przeceniany bo rozbił zardzewiałego Macklina. Oczywiście pojedynek bardzo ciekawy. Jeżeli będzie jednostronny na korzyść GGG to będzie tylko kolejny raz potwierdzać że Gienadij to niszczyciel. Mój typ to nokaut na Macklinie w pozniejszych rundach.
 Autor komentarza: Matys90
Data: 02-04-2013 09:59:01 
Macklin miał ofertę od GGG w tamtym roku, gdy Pirog wypadł z pojedynku przez kontuzję, ale powiedział, że 7 tygodni na przygotowanie to za mało i wyszedł do Alcine'a.
 Autor komentarza: kochamboks296
Data: 02-04-2013 10:09:29 
Ishidę rozpracował po mistrzowsku, lewe wchodziły jak w masło, uderzał je z idealnym timingiem, niesamowite, on nawet się nie rozkręcił.
Polecam przejrzeć 12 rd - Ishida vs Pirog anie czytać na Boxrecu. Jeszcze w ostatniej odsłonie Japończyk odgryzał się, trafiał Rosjanina mocnymi ciosami.
GGG zrobił go jak mistrz ucznia.
Przeceniany ? To sprawcie aby ktoś z topu z nim walczył to się przekonamy, póki co możecie marudzić a później sikać z wrażenia po nogawkach :p
 Autor komentarza: kochamboks296
Data: 02-04-2013 10:11:03 
Każdy zawodnik, manager, promotor, trener wie na co stać Kazacha.
Oni nie są w ciemię bici, GGG ma pas WBA a nie chcę z nim walki i to na HBO?
Co jest kur.wa przeceniany jest ?:)
Po prostu gwarantowany wpierdol i pieniądze muszą być dlatego naprawdę duże.
Kocham GGG
 Autor komentarza: kochamboks296
Data: 02-04-2013 10:15:47 
Nikt nie chce służyć jako trampolina jego fenomenu.
Bo pierwszy który oberwie dostanie najmniej :)
JAK Giennadij już go znokautuje na HBO, będzie bardziej znany, bo stacja podejrzewam będzie mocno go promowała po rozstaniu z GBP, mając taki talent na antenie i tak widowiskowo walczącego boksera, króla nokautu.
Następni będą mogli liczyć pewnie na większe gaże jak on będzie generował większe zyski.
A więc nikt nie chce być tym pierwszym...
Lecz ktoś będzie musiał, pieniądze nie śmierdzą, któryś z czołówki się skusi.
McCklin jest bardzo dobry ale GGG to nie Sturm.
Może teraz Felix wyjdzie, skoro tyle unikał Kazacha a jest w kozim rogu.
 Autor komentarza: rakowski
Data: 02-04-2013 11:18:44 
Macklin to jeden z najlepszych zawodników w tej kategorii i to będzie potencjalnie najtrudniejsza walka,GGG to potwór.Panowie,niesprawdzony?
W amatorce obijał wszystkich,teraz nokautuje ludzi z szerokiej czołówki światowej,na sparingach obijał świetnych rywali itd.
To jest fenomen,nawet jak nie ma efektownego stylu,bo ma taką budowę,a nokauty wchodzą jak w masło.Super walka się zapowiada.To jest kozak i nikt z nim nie będzie chciał walczyć.Czy przegra?Z Martinezem miałby najtrudniej,bo zasięg ramion i praca nóg jest tutaj kolosalna,ale można to oczywiście zniwelować.
 Autor komentarza: bak
Data: 02-04-2013 11:36:53 
Ja bym chciał walki z Chavezem. Dzięki jego sile i odporności właśnie jemu (poza Martinezem bo to oczywiste) dałbym największe szanse na pokonanie Kazacha.
 Autor komentarza: glaude
Data: 02-04-2013 13:31:50 
@Matys90

Nie żartuję.
Nie uważam tej walki za najlepszą w wykonaniu Żeńki.
A Ishidy nie uważam za żadną czołówkę.
Natomiast KO pierwsza klasa.
Zastrzeżenia, które zgłosiłem pod adresem GGG podtrzymuję. Na razie widzę pięściarza jednostronnego, ale bardzo precyzyjnego i skutecznego. Ja chciałbym jego walk z: Maravillą, Chavezem, tudzież czołówką superśredniej (kolejność dowolna).
 Autor komentarza: StonkaKartoflana
Data: 02-04-2013 14:11:47 
glaude - poniekąd rozumiem twoje zarzuty, ale dokładnie to samo można skierować do Joe Louisa, Lennoxa itp. Bokser który ma skuteczność 50% a sam obrywa co piąty cios nawet od lepszego średniaka to już maszyna precyzyjna! zresztą ograniczeni bokserzy mają dużo trudniej w amatorce bo tam ma większe znaczenie technika a mniejsze "fizyczność"
 Autor komentarza: hatsan1000
Data: 02-04-2013 14:18:07 
kolejny kelner..Gołowkin jeżeli marzy o pojedynku z kimś z przekroju Martineza to musi lepszych znajdowac zawodników a nie rozbitków :) jak dojdzie do walki to tradycyjnie max ale to max do 5 rundy będzie pozamiatane
 Autor komentarza: Krzyzak
Data: 02-04-2013 14:29:20 
przestancie narzekać na GGG bo (wielu tu takich) niech ten top z nim zacznie walczyc , a podejrzewam ze co nie któzy bedą się go bali
 Autor komentarza: bak
Data: 02-04-2013 14:41:07 
@Krzyzak

No ale Golovkin jest przereklamowany. Ma talent, siłę i wiele innych atutów, ale jeszcze poza przeciętnymi Proksą i Rosado nie pokonał nikogo wybitnego, Ishida jako rywal to był żart (38 lat, 8 porażek z czego 2 pod rząd). Golovkin jest prowadzony trochę lepiej niż Wilder w wadze ciężkiej stąd takie wspaniałe nokauty. Jakby pokonał Piroga, Quillina, Macklina, Rubio czy Geale'a to możemy porozmawiać o ewentualnej walce z Martinezem czy Wardem.
 Autor komentarza: bak
Data: 02-04-2013 14:55:03 
Wielka kariera Golovkina zaczęła się od walki z Proksą:

*Grzegorz Proksa- Polak miał ciężki rok, przegrał z najgorszym z możliwych pretendentów EBU z Kerry'm Hope'm, potem 4 rundówka na Węgrzech z jakimś bumem na przetarcie, a potem w lipcu rewanż z Hope'm i tylko miesiąc przygotowań na walkę z Golovkinem.

*Gabriel Rosado- zdecydowanie najlepszy przeciwnik z jakim Kazach walczył do tej pory. Ale wybór też nie porywał. Miał być super średni wysoki i silny Oosthuizen, a rywalem okazał się junior średni Rosado, a sami widzicie że Golovkin ani razu nie położył go na deski, tylko było TKO.

*Nouhiro Ishida- 38 lat, rozbity, 8 porażek z czego 2 przed samą walką z Golovkinem. Rywalem miał być solidny Adama, ale okazało się że kolejny rywal "panicznie przestraszył się" Gołowkina.

Nie odbierajcie tego, że kwestionuję, że Gennady to bardzo dobry pięściarz bo wg mnie takim jest na pewno, ale jeszcze za wcześnie by mitologizować go. Należy też z dystansem i rezerwą traktować opinie że "Wszyscy na czele z Martinezem boją się największego lania w karierze od Golovkina", bo Kazacha promuje K2 i założę się, że składane oferty tym "tchórzom" były słabe i skąpe...
 Autor komentarza: bak
Data: 02-04-2013 14:56:36 
Nobuhiro*
 Autor komentarza: Krzyzak
Data: 02-04-2013 16:10:15 
Nie oznacza to ze gołowkin to jakiś średniak bo nie walczył z top 10.
Czekajmy na walke z kims lepszym wiadomo im mocniejszy przeciwnik tym trzeba z siebie więcej dać
 Autor komentarza: Ghostbuster
Data: 02-04-2013 16:35:02 
ile jeszcze Golovkin musi stoczyć walk, aby ludzie przekonali się do niego? Całe szczęście odkąd GGG znalazł się pod opieką K2 jego kariera ruszyła się z miejsca i interesuje się nim HBO, ale rywale z czołówki niestety nadal wolą go unikać.
 Autor komentarza: Whisper
Data: 02-04-2013 17:56:10 
Golovkin z Macklinem oraz Chavez z Barkerem. Wygrani walcza miedzy soba, a potem walka z Martinezem. Co wy na to?
 Autor komentarza: BeyrootPl
Data: 03-04-2013 00:47:34 
Panowie skończcie te głupie opinie i teksty w stylu "Niech zawalczy z kims z czołówki"

A może to powinno być na odwrót? "Niech czołówka zawalczy z Nim"

Z tego co wiem i obserwuje wywiady (bardzo interesuje mnie Gienek) to rzuca wyzwani każdemu. Baaaaa każdemu w przedziale 3 limitów, nawet jeśli bylaby super oferta zrobi wage do półciężkiej.

Więc nie wińcie Gienka za to, że nie walczy z czołówką, lecz wińcie czołówke za głupie wymówki co do ewentualnej walki z Gienkiem. Gienek czeka na każdego z uśmiechem i nie daje NIKOMU więcej niż 8 rund z Gienią.

Zresztą nawet Andre Ward pęka przed Gienkiem. Oczywiście to "Pękanie" jest super usprawiedliwione - Gienia mało kasowy jest. Gówno prawda, koleś by ich pozamiatał wszystkich. Po kolei!

Pzdr,

Beyroot
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.