MIAŻDŻĄCE STATYSTYKI GOŁOWKINA

Im dłużej trwała walka, tym gorzej Nobuhiro Ishida (24-9-2, 9 KO) radził sobie z mistrzem WBA/IBO - Giennadijem Gołowkinem (26-0, 23 KO). Kazach doprowadzał do celu średnio co drugi cios, niezależnie od tego czy był to lewy prosty, czy jedno z jego mocnych uderzeń.

Już w drugiej rundzie wiadome było, że pojedynek nie potrwa długo, bo japoński pretendent zbierał straszliwe lanie od championa. W trzeciej odsłonie wszystko zakończyło się po piorunującym prawym, który ciężko znokautował Ishidę i zakończył jego 13-letnią karierę.

Wszystkie ciosy:
Gołowkin - 105 z 205 (51%)
Ishida - 27 ze 147 (19%)

Ciosy proste przednią ręką:
Gołowkin - 53 ze 108 (49%)
Ishida - 13 z 75 (13%)

Ciosy mocne:
Gołowkin - 52 z 97 (54%)
Ishida - 15 z 72 (21%)

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: Clevland
Data: 01-04-2013 11:18:39 
Ishida przyjmował prawie wszystkie lewe na twarz.
GGG mniejszy zasięg ramion a bez problemu podchodził.

Ishida bardzo wolny.
GGG łatwo zadaje kombinacje, ładnie chodzi na nogach, ciosy ze skrętem z nóg.
Przyjąć takiego prawego na szczękę to nieważne kto by to bił.

Cios nie był mocny- trafienie na szczękę + uderzenie głową w ring to powinien być ciężki nokaut.
Porównajcie to z tym ile dochodził do siebie Manny po knocoucie...
 Autor komentarza: barteksz300
Data: 01-04-2013 11:19:07 
Może już w końcu czas na kogoś z wyższej półki Panie Golovkin..
 Autor komentarza: Matys90
Data: 01-04-2013 11:21:30 
Ewidentny kumulant z tego Gołowkina.
 Autor komentarza: czejen47
Data: 01-04-2013 11:34:40 
Ja nie zachwycam sie ta sila ciosu Golowkina. Poki nie powalczy z kims wyzszej klasy nie chce robic juz z niego legendy
 Autor komentarza: Ygnac
Data: 01-04-2013 11:50:02 
To ewidentny kumulant, waciak.
Musiał uderzyć 16 razy w to samo miejsce, żeby obalić wyjątkowo słabego Ishidę.
 Autor komentarza: Undisputed
Data: 01-04-2013 11:59:24 
Golovkin jest świetny, ale z Wardem nie miałby szans. Za to walka z Martinezem byłaby rewelacyjna i tu stawiam 50/50.
 Autor komentarza: carlitto30
Data: 01-04-2013 12:06:12 
a skąd wiesz że nie miałby szans? prorok czy co
 Autor komentarza: MrCrowley
Data: 01-04-2013 12:15:16 
@Ygnac

"WACIAK"??

Słaby żart...
 Autor komentarza: BronuarKomuszenko
Data: 01-04-2013 12:17:19 
Ta walka nic GGG nie dała poza kolejnym efektownym zwycięstwem, Pirog ograł japońca do zera ale nie udało mu sie go wykończyć, Co do postawy ggg w tym pojedynku to zrobił to co do niego należało poza tym ograł Ishide jabem czyli tym co powinno być atutem japońca. Teraz czekam na jakiegoś mocniejszego przeciwnika, oby to był przynajmniej wojowniczy Vera a nie żaden kotlet
 Autor komentarza: Ygnac
Data: 01-04-2013 12:21:34 
@MrCrowley

U mnie to oczywiście żart. Słaby zresztą.
Nie takie jednak bzdury są wypisywane regularnie przez tutejszych pojebów. Na serio.
 Autor komentarza: szansepromotions
Data: 01-04-2013 12:35:02 
Lou Di Bella chce doprowadzić do starcia Golovkin-Macklin , byłoby dobre
 Autor komentarza: Matys90
Data: 01-04-2013 12:40:56 
Ale Macklin nie chce, czy tam niby chce, ale podobno nie w czerwcu... Już parę razy był temat takiej walki i zawsze było "coś".
 Autor komentarza: Undisputed
Data: 01-04-2013 13:11:40 
@carlitto30
Po pierwsze Andre Ward ma dużo lepszą defensywę od każdego z dotychczasowych przeciwników Golovkina. Kazachowi nie byłoby tak łatwo trafiać Amerykanina jak robił to np. z Ishidą. Po drugie Golovkin ma w swojej defensywie luki, które Ward bezwzględnie by wykorzystywał kontrując idącego do przodu Giennadija - po prostu Wardowi pasowałby ten styl walki. Po trzecie Ward ma dużo większe doświadczenie, ponieważ na zawodowstwie mierzył się z dużo lepszymi zawodnikami, wspomnieć chociażby Kesslera, Frocha, Dawsona, Abrahama, Greena - Golovkin nie miał do tej pory ani jednego rywala na takim poziomie, z kolei w amatorstwie doświadczenie podobne, jednak to Ward jest złotym medalistą olimpijskim, podczas gdy Kazach - srebrnym. Po czwarte Golovkin jest jednowymiarowy - on potrafi tylko i wyłącznie iść do przodu i zadawać mocne ciosy, z kolei Ward potrafi znacznie więcej - może się bić, może walczyć w półdystansie, może walczyć w dystansie, może walczyć nieczysto, ma o wiele większy repertuar i jest w stanie ograć taktycznie Golovkina (nie wyobrażam sobie Kazacha tańczącego na nogach, zadającego pojedyncze proste ciosy przez cały pojedynek, on może i potrafi to robić ale nie zrobi, bo większa aktywność dawała mu rezultaty w przeszłości i z tego nie zrezygnuje). Po piąte, wszyscy ostatni rywale Golovkina byli nieodpowiedzialni w defensywie, opuszczali ręce, prowokowali - większość inteligentnych pięściarzy (Mayweather, Hopkins, Ward) takie coś wykorzystują - Golovkina też można do nich zaliczyć. Andre Ward to nie Proksa czy Ishida. Po szóste, Golovkin nigdy nie boksował powyżej ósmej rundy i to będzie dla niego coś nowego, może próbować się oszczędzać, zmęczyć - kolejny plus dla Warda, który boksował "dwunastki" wielokrotnie i wie jak odpowiednio rozkładać siły. Po siódme - nie tylko wyżej wymieniona mądrość i wielowymiarowość Warda wynikająca z taktyki, ale także inteligencja, umiejętność odnalezienia się w różnych trudnych sytuacjach - to kolejna jego przewaga nad Golovkinem. Po ósme, Ward walczył z zawodnikami o bardzo różnych atutach, zaś Golovkin z zawodnikami podobnymi to siebie stylem, bardzo Kazachowi pasującymi. Po dziewiąte Ward w kategorii super średniej będzie miał (niewielką, ale jednak) przewagę warunków fizycznych. I można wymienić jeszcze wiele innych powodów dla których Golovkin nie miałby szans w konfrontacji z Wardem. Mogło by się to zakończyć wysokim zwycięstwem punktowym Amerykanina, lub nawet TKO w ostatnich rundach pojedynku. Walka z Martinezem byłaby bardziej wyrównana, ponieważ Argentyńczyk nie jest tak dobry w defensywie jak Ward oraz warto zwrócić uwagę zbliża się do 40-tki (choć Hopkins pokazuje, że niewielkie ma to znaczenie i zbliżając się do 50-tki można świetnie boksować, ale to zupełnie inna kwestia).
 Autor komentarza: BESTIA
Data: 01-04-2013 13:31:59 
Undisputed
Zapraszam cię na forum bokser.org

http://forum.bokser.org/member.php?action=register&referrer=122
 Autor komentarza: BESTIA
Data: 01-04-2013 13:32:26 
Jak i pozostałych użytkowników.
 Autor komentarza: MrCrowley
Data: 01-04-2013 13:45:04 
@Ygnac

Dzisiaj taki dzień, że już nie wiadomo co jest żartem, a co na serio.
 Autor komentarza: Bimbo
Data: 01-04-2013 13:48:27 
Kumulant? Waciak? Mamy dziś pryma aprilis ... rozumiem wszystko :P
 Autor komentarza: William
Data: 01-04-2013 14:35:00 
Autor komentarza: Undisputed

nic dodać ,nic ująć ,100% zgadzam się z Twoim komentarzem
 Autor komentarza: StonkaKartoflana
Data: 01-04-2013 15:00:23 
Gołowkin miałby wyraźnie większe szanse z Martinezem niż z Wardem.
Martinez ma swoje lata, choć jest "niezużyty" parę walk jednak wskazuje że nie jest idealny np Mcklin czy pierwsza z Williamsem, a jego lekka nonszalancja to woda na młyn dla "chirurgicznych puncherów".
Ward błędów nie robi, Gołowkin kopie jak Abraham kiedyś w średniej ale boksersko jest o niebo lepszy więc też nie stawiałbym go na straconej pozycji jednak faworyzuję amerykanina.
Gołowkin Ward - to zdecydowanie jedna z fajniejszych możliwych walk w obecnym boksie.
Ward - Chavez - głośna walka za dużą kasę niestety ze znanym z góry wynikiem.
 Autor komentarza: MrAdam
Data: 01-04-2013 15:35:56 
Jaki zasięg ma Golovkin? Bo na boxrecu ma 187 co jest chyba kompletna bzdura.
 Autor komentarza: Matitbg91
Data: 01-04-2013 16:16:33 
Przecież grono ekspertów z bokser.org już jakiś czas temu dobitnie wytłumaczyło, że GGG żadnym puncherem nie jest...
 Autor komentarza: Monzon
Data: 01-04-2013 16:23:43 
Dla tych co nie widzieli całej walki
http://youtu.be/6GeDK_Q0yPI
 Autor komentarza: alex12126
Data: 01-04-2013 17:59:19 
Za słaby przeciwnik dla Głowkina ... pisałem to już wcześniej.. Teraz powinien zabokosować z kimś z czołówki np Peterem Quillin'em ... rekord bardzo podobny chciałbym zobaczyć tą walkę!
 Autor komentarza: Meehaw
Data: 01-04-2013 18:18:26 
Machnął Rosjanin cepem na oślep i akurat trafiło na Japończyka. Wcześniej parada bezredności i bezmyślny wiatrak. Moja opinia: waciak, kumulant, bum z pompowanym rekordem. Trafi na kogoś z wyższej półki i nie będzie się czym podniecać.
 Autor komentarza: StonkaKartoflana
Data: 01-04-2013 18:54:46 
Meehaw- widzę że w końcu ktoś zna się na boksie. Moim zdaniem Japończyk miał ukrytą wadę serca! I serce na chwilę mu stanęło i się przewrócił. przez przypadek waciany cios gołowkina znalazł się przy głowie żółtka!
 Autor komentarza: Meehaw
Data: 01-04-2013 19:06:13 
Stonka,
poprawka. Obejrzałem jeszcze trzy razy tę walkę. Zwolniłem specjalnie tuż przed ciosem i..tam była podcinka. Zwykłe kombinatorstwo, żeby żółty zaliczył nokdaun. Sędzia wywinął grubego wałka i skończył walkę zanim japanas zdążył się wyplątać z lin. Z resztą u konkurencji już poszło info, że Ishida będzie się odwoływał. Jak Goły nie ma układów, walka będzie "nieodbyta" i fin.
 Autor komentarza: Matys90
Data: 01-04-2013 19:17:10 
Bo to trzeba oglądać w Blue-Ray 1080p i Dolby Sorround 5.1, inaczej wydaje się wam jutubowi oglądacze, że Gołowkin ma silny cios, albo że Ishida jest wysoki, czy Adamek otyły.
 Autor komentarza: StonkaKartoflana
Data: 01-04-2013 19:34:45 
Matys90 no i trzeba chlać przy tym whisky za minimum 9,99 dolca ..a przepraszam za 999 dolarów. No i nic nie zastąpi miejsca w pierwszy rzędzie VIP... no ale wiadomo, że takich kmiotków ze wschodu jak Gołowkin to się nie ogląda bo oni biją się w stodole! Tylko legendy boksu są warte oglądania na żywo Hopkins, Adamek, Mitchell...
 Autor komentarza: Meehaw
Data: 01-04-2013 19:41:56 
Stonka,
i masz wtedy pewność super walki bez żadnych przekrętów, czy nieczystych zagrań (vide podcinka Gołego).
 Autor komentarza: Wojciacho
Data: 01-04-2013 19:49:33 
Nie widzę GGG zwycięzcą walki z SOG. Praktycznie w każdym elemencie jest gorszy. Potrafi dobrze tylko napierać do przodu i to też rewelacji nie ma, jeśli przeciwnik jest dobry. Zero balansu tułowiem, słaba obrona, potrafi za to celnie i mocno bić seriami. Andre by go rozbił. Za to potencjalna walka GGG z Chavezem Jr byłaby ciekawa, z dużą ilością wymiań i wyprowadzonych ciosów. Martinez rozpykałby Genadija na punkty, z trudem, ale jednak wydaje się być lepszym. Starcie między nimi bardzo wskazane, szczególnie, że Sergio nie unika wyzwań. GGG może dać świetne walki w średniej i póki co nie powinien szukać wyzwań w wyższej kategorii.
 Autor komentarza: milosz762
Data: 01-04-2013 21:47:36 
Ten ishida nie taki zły kiedyś znokałtował Kirklanda

Gołowkin mimo że ma 178 cm wzrostu . Świetna technika praca nóg i petarda w ręce .
Walka z mMrtinezem była by Hitowa
2 najlepsi Zawodnicy Średniej
Martinez wyższy szybki ale miał duże problemy z Gołowkinem
na punkty cieżko stwierdzić ale Gołowkin byłby w stanie znokałtować Martineza

Z świetnym defensywnym Wardem miałby wieksze problemy Gołowkin
Ward jest wyższy mocny .Minimlanym faworytem byłby Ward ma duże doświadczenie w Superśredniek
ale nie skreślałbym Gołowkina w tej ewentualnej walce

Póki co narazie Gołowekin jest w średniej i tu ma szanse zunfikować pasy
zobczymy bo wielu pod pretekstem będzie unikało Gołowkina!
 Autor komentarza: Meehaw
Data: 01-04-2013 22:41:48 
milosz762,
po masakrze na Riosie (GGG wyglądał po walce jakby pracował w rzeźni) i odprawieniu Ishidy na rejs po Styksie, nie wierzę, żeby kolejny przeciwnik będzie z gatunku tych, co mają cokolwiek do stracenia. Gołowkin może wygrać z każdym w średniej, może każdego znokałtować, i może każdemu zakończyć karierę (jak Gołota Riddickowi), ale nie może zagwarantować bardzo dobrych pieniędzy za wp..ol.
PS. W średniej moim zdaniem jest najlepszy, co nie znaczy, że nie mógłby doznać porażki z kimś z czołówki.
 Autor komentarza: szansepromotions
Data: 01-04-2013 23:00:37 
Czekam aż ktoś z ciosem zawalczy z GGG, bo czasami hity jakie zbiera na twarz Kazach są niepokojące
 Autor komentarza: canuck
Data: 02-04-2013 03:43:18 
Wielu fanow na tym forum, kieruje sie raczej emocjami albo osobistymi nastawieniami, a nie realistyczna ocena piesciarza z punktu widzenia jego prawdziwych atutow.

Golovkin napewno obok Martineza, to najlepszy bokser w wadze sredniej. W super sredniej tez by byl (albo bedzie) w scislej czolowce. Uwazam, ze jest w stanie wygrac z Ward, co prawda po ciezkiej walce.

Jego zasieg 187 cm nie jest chyba przesadzony, bo patrzac na proporcje jego ciala w ringu, jest dosc oczywiste, ze ma bardzo dlugie oraz muskularne ramiona.

Golovkin walczy bardzo ekonomicznie, swietnie skraca dystans oraz "scina" ring, takze naklada ogromna presje na przeciwnika, bo nie daje mu chwili oddechu. Jego ciosy sa wyrachowane, precyzyjne oraz bardzo silne. W mojej opinii, potrafi poteznie uderzyc na korpus, jako malo kto w boksie. Jest swietnie przygotowany fizycznie, takze moze walczyc w sporym tempie przez 12-cie rund.

Troche moze inkasuje, ale tylko wtedy kiedy sie nieco otwiera, chcac skonczyc przeciwnika. Mozna ma tez zarzucic, ze jego ekonomiczny oraz metodyczny styl walki nie jest bardzo widowiskowy, ale ....

(a) jego nokauty sa bardzo widowiskowe;
(b) jego styl walki jest wrecz "pokazowy" dla konseserow boksu z punktu widzenia skutecznosci.

Szkoda tylko, ze bedzie jednym z najbardziej unikanych bokserow w boksie!
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.