CHAVEZ ZOSTAJE Z ROACHEM

Wokół Julio Cesara Chaveza Jr (46-1-1, 32 KO) było ostatnio sporo szumu. Ogromna kara pieniężna za to, że wykryto ślady marihuany w jego organiźmie po porażce z Sergio Martinezem, dyskwalifikacja i niepewna sytuacja ze sztabem szkoleniowym. Teraz jednak pięściarz powoli wychodzi na prostą...

Były już mistrz świata wagi średniej powróci na ring 22 czerwca, a według Boba Aruma jego rywalem będzie ktoś z trójki Matthew Macklin, Darren Barker bądź Brian Vera. Sam Meksykanin wyznał natomiast dzisiaj, iż nadal będzie współpracować z Freddie Roachem w narożniku.

Legendarny trener jasno dał do zrozumienia na początku lutego, że nadal chce współpracować z Chavezem, ale na swoich warunkach. Pięściarz podjął rozmowy z inną sławą "trenerki" - Nacho Beristainem, ale panowie nie mogli się dogadać co do pieniędzy. Chavez więc pozostanie z Roachem.

- Nie zmieniam trenera i będę kontynuował pracę z Freddiem - przyznał syn jeszcze sławniejszego "Cesarza".

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: BronuarKomuszenko
Data: 29-03-2013 22:52:52 
Był wielki zamęt z tego powodu i często nadawane newsy jakoby już juniorek niemal miał ugadane albo garciję albo Nacho a tu dupa i wyszło po staremu, tak naprawdę to najwięcej do zmienienia ma w sobie sam Julio a nie trener
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.