AUDLEY PRZYJMUJE WALKĘ Z WILDEREM

Kilka tygodni po wskrzeszeniu kariery wygraną w Prizefighter International III, Audley Harrison (31-6, 23 KO) otrzymał ofertę stoczenia walki z kreowanym na przyszłego mistrza świata Deontayem Wilderem (27-0, 27 KO). Choć do pojedynku zostało już tylko pięć tygodni, mający ogromne ambicje i niezachwianą wiarę w siebie "A Force" zgodził się bez wahania.

- W boksie nie ma sekretów! Zgodziłem się na walkę za pięć tygodni. Jesteśmy blisko, mam nadzieję, że osiągniemy porozumienie. To wszystko - napisał na Twitterze 41-letni bokser, jeden z większych niespełnionych talentów na Wyspach Brytyjskich. Starcie dwóch medalistów olimpijskich jest już niemal pewne.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: WRIGHT
Data: 26-03-2013 09:21:20 
Możecie mnie wyśmiać, ale ja jestem pewien na 99 procent, że Audley znokautuje Wildera, który jest jak dla mnie niewyobrażalnie przereklamowany. Także czekam na walkę z niecierpliwością i jestem za Harrisonem.Chociaż jak znamy obecną kategorię ciężką do walki z powodu kontuzji, albo pieniędzy wcale nie dojdzie.
 Autor komentarza: NATHAN
Data: 26-03-2013 09:32:24 
WRIGHT : chciałbym żeby było jak piszesz, ale szczerze w to jednak wątpie :)
W Prizefighterze nie pokazał kompletnie niczego szczególnego, pykał na punkty i tyle, bez szału, no chyba że obawiał sie o swój papier i nie chciał być przypadkowo znokautowany :)

Ale generalnie chciałbym żeby go (Wildera) znokautował, byłbym za :)
 Autor komentarza: WRIGHT
Data: 26-03-2013 09:44:49 
NATHAN, byle tylko na początku walki go nie złapał jakimś cepem Wilder( choć ma tak sygnalizowane te cepy, że były mistrz olimpijski raczej się nie powinien na nie nadziać), to potem go Harrison upoluje, bo uderzenie ma nieziemskie, mam nadzieję, ze tak będzie bo nie lubię Wildera, nie wiem nawet dlaczego:)
 Autor komentarza: vandamme88
Data: 26-03-2013 09:45:00 
Najpierw wszyscy tu krytykujecie Kliczkow a jak jakis prospekt sie pojawia to zyczycie mu porazek. ech polska mentalnosc. Gdzie tu logika?
 Autor komentarza: NATHAN
Data: 26-03-2013 09:47:05 
WRIGHT, dokładnie, żeby nie skończyło sie jak z Price'm :/

vanddamme88, tak, życzę mu porażki za obijanie prawie 30 bumów pod rząd :)
 Autor komentarza: NATHAN
Data: 26-03-2013 09:49:38 
Niech w końcu ten BUMBOMBER pokaże że jest prospektem i pokona kogoś choć trochę klasowego, i udowodni że nie jest tylko bum killerem to wtedy zmienię zdanie o nim.
 Autor komentarza: WRIGHT
Data: 26-03-2013 10:03:56 
vandamme88 widzisz, trzeba pamiętać , że słowo wszyscy, jest tutaj idiotyczne, bo na tym forum jest 50/50 fanów i antyfanów braci K, ja akurat jestem za nimi i wcale nie zależy mi na tym, żeby pojawił się ktoś, kto ich pokona, bo kocham oglądać ich walki i cieszy mnie to poniżanie i traktowanie przeciwników jak żywe worki bokserskie.
 Autor komentarza: bstokrap
Data: 26-03-2013 10:04:32 
Wilder znokautuje Audleya, obijał bumów, ale ma talent, co pokaże w tej walce.
 Autor komentarza: WARIATKRK
Data: 26-03-2013 10:18:12 
Harrison przywrócił swoja karierę do życia teraz może za dobre pieniądze przegrać bo innej opcji nie widzę z Widlerem.Jak wyjdzie taki spięty jak do Price egzekucja nastąpi w 1 rundzie.
 Autor komentarza: WARIATKRK
Data: 26-03-2013 10:20:00 
WRIGHT
Ja tez chciałbym żeby Widler który obija miedzy innymi facetów z trojaczkami w brzuchu, kulejących z średniej wagi padł jak ścięte drzewa bo za dużo ostatnio gada.
 Autor komentarza: alex12126
Data: 26-03-2013 10:28:59 
Na innym portalu czytałem że nie wykluczone jest iż Widler może za boksować z Haye'm ... :) Ale pewnie nie dojdzie do tej walki .. a szkoda :)
 Autor komentarza: NATHAN
Data: 26-03-2013 10:31:53 
Eee GBP nie puści za cholere Wildera teraz na Haye'a, nie ma szans.
 Autor komentarza: alex12126
Data: 26-03-2013 10:57:22 
Też tak sądzę:) ale np. jakby Wilder zawalczył z kimś z co najmniej TOP 15 to chętnie zobaczyłbym ich w eliminatorze do walki z którymś z Kliczko :)
 Autor komentarza: MLJ
Data: 26-03-2013 11:13:30 
Jeżeli Wład Kliczko chwalił Wildera, to cos musi w tym być. Wątpie by słodził bezpodstawnie. Adamek tez chwalił na sparingach Malika Scotta i co zrobił ? utarł nosa prospektowi Głażkowowi i musieli drukowac wynik.

Harrison to dziwna postać. Ciężko przewidzieć co zrobi, ale myślę że scenariusz będzie podobny jak w walce z Price'm. Omdlej padnie albo na rozkaz, albo faktycznie oberwie plombę. W następnej walce Wilder z Thompsonem, tak to widzę.
 Autor komentarza: Matys90
Data: 26-03-2013 11:28:16 
Kogo Władek nie chwalił? Chyba tylko Haye'a ;)
Malik Scott chwalił z kolei Harrisona przed walką z Pricem, bo przecież sparował z nim.

Myślę, że Harrison spaliłby się walcząc z Wilderem u siebie, a tym bardziej spali się na wyjeździe. Chociaż, jeśli Wilder zacznie powoli i Harrison się trochę "oswoi", to może stłucze tę szklankę Deontaya. Mógłby go złapać tak jak Bertino w PF :)
 Autor komentarza: kronkLL
Data: 26-03-2013 12:03:46 
W końcu jakieś znane nazwisko dla Wildera, ale nie oszukujmy się dla prawie wszystkich Harrison to zwykły bum. Jego ostatni występ w turnieju prizefighter podniósł jego notowania co nie zmienia faktu ze to zawodnik który dostał ko w 1 rundzie od szklanego Price'a i który bał się zadać choć jeden cios w walce z Hayem.... Najśmieszniejsze jest to, że ta walka to olbrzymi krok do przodu w karierze Wildera (który stoczył już 27 walk na zawodowym ringu).
 Autor komentarza: voutan
Data: 26-03-2013 12:41:39 
Rywal idealnie dobrany, bo z jednej stron Fraudley to złoty medalista IO, który dopiero co wygrał prestiżowy turniej PF, ale z drugiej jest czarnym bratem Nejmana i w każdej walce o stawke jest sparaliżowany ze strachu, więc będzie łatwym skalpem. Dopiero Thompson, nawet bez formy, mógłby być kims kto naprawdę sprawdzi Wildera i da nam odpowiedz na pare pytan. Typ na Fraudley - Wilder: KO na czarnym Nejmania do 3 rundy.
 Autor komentarza: agresornik
Data: 26-03-2013 13:05:00 
ale wy jestescie smieszni przeciez brytyjczyk walke przegra przez ko i to w jednej z pierwszych rund i nie dla tego ze amerykanin jest dobry tylko dla tego zeby zgarnac kase od buka tak jak z walki z haye

ja sie zastanawiam tylko w której rundzie sie połozy
faktem jest ze amerykanin obija bumów ale co to zmienia teraz tez bedzie z bumem walczył
trzeba obserowowc jak sie beda zmieniac zakłady na walke i juz przed nia bedzie wiadomo w której rundzie sie połozy
 Autor komentarza: os8
Data: 26-03-2013 15:03:07 
Ja jak już pisałem wcześniej, uważam, że jeśli Audley nie spęka to może być ciekawie.

NATHAN
Nie wiem czy widziałeś tego Prizefightera, bo Harrison 1/3 walki skończył na punkty. Jednemu typowi musieli podać maskę tlenową.

A na bokserze jest nadużywane określenie bum, czy kelner, podobnie jak sformułowanie "z nikim nie walczył". Czasami czytając te dyskusje ma się wrażenie, że nie ma w dzisiejszych czasach dobrych, solidnych, utytułowanych bokserów. Każdy jest bumem i nikt z nikim nie walczył.

Harrison jest byłym amatorskim mistrzem olimpijskim i zawodowym mistrzem Europy, który dziwnie przegrał z Hayem i głupio przegrał z Pricem. Wszystko.

Jak ktoś napisał rok, czy 2 lata temu- na Harrisona nie było by takiej nagonki, gdyby nie gadał tylu głupot przed walką z Hayem. Dla wielu jednak od razu stał się bokserskim zerem.
 Autor komentarza: tomusj45
Data: 26-03-2013 15:23:30 
Harrison wezmie kase i się przewróci tak jak w walce z Hayem i Pricem. Walka sprzedana jak nic.
 Autor komentarza: Kronk
Data: 26-03-2013 16:48:08 
kronkLL

Jest jak piszesz Audley jest kelnerem obecnie nie wiem czym zamydlił tu niektórym oczy że wietrzą sensację i znokautowanie Wildera. Bo chyba nie wygraniem Prizefightera ?
Nokaut na Audleyu do piątej rundy jest niemal pewien. Jak się pomylę to już chyba na serio mam małe pojęcie o boksie :/
Wilder lał do tej pory strasznie słabych czwarto czy piąto ligowych pięściarzy a aspiruje do mistrzostwa w lidze pierwszej. Audley to żaden test niestety taka jest prawda. Bardzo lubię Wildera i liczę na niego, ale zwiodłem się trochę bo mówiło się o Thompsonie :(
Może kiedyś się zmierzą może...
A tak w ogóle to jeszcze dwa miesiące temu pamiętam były tu wyrażane opinie że Audleya to by sam Najman zbił a tu taka zmiana o 360 stopni. Nagle niektórzy użytkownicy wietrzą sensację i nokaut na Wilderze. Macie skłonności do wielkiej przesady panowie. Często zauważyłem że łatwo być na tym forum nikim jako bokser a wystarczy odnieść jakieś niespodziewane zwycięstwo i wielu widzi już takiego boksera na fali. A w drugą stronę utalentowany bumobijca jest nikim i według niektórych oczywiście pęknie jak balon to oczywiste. Jego talent i warunki są mniej istotne już. Miał mało walk amatorskich fakt. Wilder nie jest demonem techniki też fakt bije cepami niekiedy ok. Ale robi postępy przypatrzcie się. Powoli i do celu. Nie wiem czy będzie batem na braci ale takich jak Audley to on zje. Jest pracowity wielki atletyczny z potwornie silnym ciosem do tego szybki co w wadze ciężkiej ma znaczenie. Nie skreślajmy go z w walce z Anglikiem za kare tylko że leje kelnerów :/
 Autor komentarza: os8
Data: 26-03-2013 21:41:04 
Kurcze, ale ja tego Wilderowi z całego serca życzę. I nie piętnuje obijania słabych zawodników, bo to jedna z dróg kariery. Nie zgadzam się tylko z określeniem bum w stosunku do Harrisona. Bo to przez większość kariery był solidny zawodnik ocierający się o czołówkę, którego wszyscy oceniają przez pryzmat 2 wpadek.
 Autor komentarza: canuck
Data: 26-03-2013 23:21:16 
To bedzie pierwszy prawdziwy test dla Wilder. Harrison to kontrowersyjny bokser, ale jest duzy oraz ma niezle umiejetnosci. Co do jego psychiki, to nigdy nie wiadomo, kto pojawi sie w ringu w danym dniu!
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.