HOPKINS: TYLKO WIELKIE WALKI!

Legendarny Bernard Hopkins (53-6-2, 32 KO) jasno daje do zrozumienia, że na tym etapie kariery nie interesują go mniej znaczące walki, nawet jeśli chodzi tutaj o obronę tytułu mistrza świata z obowiązkowym pretendentem. Wydaje się, że "Kat" szybciej odda tytuł federacji IBF niż przystapi do pojedynku z Karo Muratem (25-1-1, 15 KO). Oto oficjalne oświadczenie 48-letniego championa:

Po historycznym sobotnim triumfie wielu mistrzów rzuca mi wyzwanie.

Zdaję sobie sprawę, że jestem zobligowany przez IBF do walki z oficjalnym pretendentem, Karo Muratem. Szanuję IBF i jest dla mnie zaszczytem wypełnianie mojego zobowiązania wobec challengera - tak samo na tym etapie mojej kariery, jak i przez poprzednich 25 lat, gdy 20 razy z rzędu broniłem tytułu mistrzowskiego w wadze średniej.

Moi kibice jednak dają mi jasno do zrozumienia, że w tym momencie mojej kariery chcą widzieć "Kata" tylko w wielkich walkach. 12, 300 fanów zgromadzonych na Brooklynie wysłało tę wiadomość bardzo głośno na cały bokserski świat.

Nie mogę się doczekać powrotu na ring, gdzie dalej będę mógł wzbogacać mój sportowy dorobek.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: dziabnietytomek
Data: 14-03-2013 10:38:46 
Wielkie walki...Unifikacja z czampionem wbo?...

Hopkins by go oszukał w ringu jak by chciał,bo wątpie żeby było inaczej

długo nie będzie tak wspaniałego boksera jak Hopkins,dlatego niech

walczy z najlepszymi i za duża kase,bo komu jak komu ale jemu sie

ona należy w 100%...
 Autor komentarza: Kukiz14
Data: 14-03-2013 11:02:11 
@dzaibnietytomek

A z kim ma walczyć w półciężkiej aby była wielka walka? Jestem ogromnym fanem Hopkinsa, jest moim ulubionym bokserem, ale z Chadem znowu by przegrał. Jakie są inne wielkie nazwiska w półciężkiej? Może Pascal, którego jak dla mnie dwa razy ograł. Praktycznie pozostaje jedynie unifikacja WBO lub WBA. A to będzie wielki wyczyn i coś niesamowitego, bo nie pamiętam boksera, który unifikował w takim wieku. Cleverly, potem Szumenov, Pascal albo ktoryś super średni Froch/Kessler i koniec wspaniałej kariery.
 Autor komentarza: znawco
Data: 14-03-2013 11:05:12 
wszystko spoko, tylko że to dzięki IBF Hopkins został MŚ w wieku 48 lat, więc wypięcie się na federację może być nie do końca fair.
 Autor komentarza: dziabnietytomek
Data: 14-03-2013 11:11:39 
On teraz musi się skupić na dużej kasie,bo i tak nikt jego rekordu nie pobije kto niby?

Taka forma w tym wieku to jest szkoła przetrwania...

A on to robi,dlatego bo widać ze to jest jego jedyna miłość

Bo wcześniej go robili na kase...

Pewnie by nie musiał teraz walczyć gdyby go wczesniej nie orali na $

Ale dopioł swego typowy przykład wojownika do tego okropniego

spryciarza,który jak sobie jakiś cel upatrzy to do niego dąży

mimo wszystko,dlatego ukłon w jego strone i pomnik mu wystawić trzeba

szkoda,że inni nei idą jego drogą tylko łamią się albo pierniczą

na portalach lub innych szmatławcach jacy oni nie są wspaniali i jak

ich los nie skrzywdził...
 Autor komentarza: Kukiz14
Data: 14-03-2013 11:15:52 
Jakbyś znał trochę biografię Hopkinsa to wiedziałbyś, ze jest np. jednym z udziałowców GBP, a nie pamiętam gdzie zainwestował kiedyś pieniądze, gdzie teraz zbiera co rocznie po 1 MLN $. Sam przyznawał ostatnio, że już nie walczy dla pieniędzy.
 Autor komentarza: gregor07
Data: 14-03-2013 11:36:38 
Hahaha, a drewniany Murat na prawdę myślał, że BHop będzie z nim walczył. Ten koleś od remisu (wałka) z Campillo pod koniec 2011 r stoczył jedną walką ze znanym nam Siproszwilim i jest pretendentem nr 1. Jak widać IBF też wyprawia cyrki.
 Autor komentarza: Whisper
Data: 14-03-2013 11:49:04 
@znawco
Może jeszcze napisz, że to dzięki IBF Cloud stracił pas :) Co to za logika.
 Autor komentarza: znawco
Data: 14-03-2013 12:07:01 
@Whisper
jednak to IBF akceptuje/przyznaje statusy challengera czy sie myle?
 Autor komentarza: gregor07
Data: 14-03-2013 15:27:20 
znawco popatrz na ranking IBF i powiedz mi czy Hopkins nie zasługiwał na walkę z Cloudem?
 Autor komentarza: znawco
Data: 14-03-2013 16:24:43 
"zasługiwał" to jest dobre słowo, tylko czym się te "zasługi" mierzy? Np. Adamek bez walki "zasłużył" na spadek o 9 miejsc w tym rankingu. Jak Hopkins oleje federacje (a to nie jest powiedziane) toi myślisz, że znowu "zasłuży" na title shota?
 Autor komentarza: costamjest
Data: 14-03-2013 16:46:16 
Tak... odmowa obrony i zwakowanie tytułu IBF jest nie fair. Po chuju fest. Hopkins nie chce walczyć z no namem i nikt nie ma prawa się dopatrywać w tym czegoś złego. Wręcz przeciwnie, robi coś wielkiego dla boksu i historii tego sportu. Nie jak Vitali lub Władimir który dobiera sobie kolejnego kelnera. On chce toczyć walki z najlepszymi i za to mu chwała, a nie tylko zarabiać $$$
 Autor komentarza: znawco
Data: 14-03-2013 17:01:46 
Imo jest nie fair, bo to wielkie historyczne wydarzenie stalo sie faktem dzieki IBF, to chyba nie jest trudne do zrozumienia.

"On chce toczyć walki z najlepszymi i za to mu chwała, a nie tylko zarabiać $$$"
rozbawiles mnie "po chuju fest" :D
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.