HOPKINS-CLEVERLY NA HORYZONCIE?

Wspaniały Bernard Hopkins (53-6-2, 32 KO) może się cieszyć z kolejnego historycznego zwycięstwa. 48-letni mistrz świata IBF wagi półciężkiej myśli już jednak o kolejnych wyzwaniach. W rozmowie po walce wyznał wszędobylskiemu Danowi Rafaelowi, że szykuje się podróż do Wielkiej Brytanii i pojedynek unifikacyjny Hopkins kontra Nathan Cleverly (25-0, 12 KO).

Przypomnijmy, że Walijczyk zmierzy się 20 kwietnia z Robinem Krasniqim, a w kolejce do walki o posiadany przez Nathana pas WBO stoi też Juergen Brahmer. Starcie z Hopkinsem na Wyspach byłoby jednak okazją do zarobienia dużo większych pieniędzy, a przede wszystkim czymś niezwykle prestiżowym dla młodego mistrza. Zresztą Cleverly niejednokrotnie podkreślał swoją chęć zmierzenia się z ''Katem''. Warto również podkreślić fakt, że styl Cleverly'ego raczej pasowałby Hopkinsowi i jeżeli ''Kat'' byłby w takiej dyspozycji, jak z Cloudem, mogłaby go znów czekać chwała. Krótko mówiąc, za pojedynkiem z Walijczykiem wiele przemawia...

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: Qwerty123
Data: 10-03-2013 11:54:37 
Cleverly to waciak , jedynym jego atutem jest szybkośc i ilość zadawanych ciosów , Hopkins w takiej dyspozycji jak dzisiejszej nocy ogrywa go łatwiej niż Clouda
 Autor komentarza: Kukiz14
Data: 10-03-2013 11:57:16 
Myślę, że walka mogłaby mieć bardzo podobny przebieg do tej dzisiejszej.
 Autor komentarza: kochamboks296
Data: 10-03-2013 12:03:08 
Cleverly to inny bokser niż Cloud.
Byłaby fajna walka, Nathan wyprowadza sporo ciosów ale się otwiera.
Hopkins miałby wiele okazji do kontr.
Ciekawe starcie, dobra kasa
 Autor komentarza: eye
Data: 10-03-2013 12:09:55 
Wynik był do przewidzenia. Cloud nawiasem pas powinien stracic wczesniej.. ratowal go walek. Dziwily mnie tylko stawki bukmacherow.
Co tu duzo mówić.. waga polciezka jak junior ciezka to dno - najslabiej obsadzone wagi.
 Autor komentarza: milosz762
Data: 10-03-2013 12:22:05 
oj chetnie zoabczył bym to walke to gorsza a nawet dużo gorsza wersja calzghe!!
tu faworytem byłby Hopkins

na Marginesie
za pare lat widze na tronie Mistrze Półcieżkeinj Kowaliewamam nadzieje
że to taki będzie Adamek z najlepszych czasów w półciezkiej
może Fonfara coś namiesza

czas pokaże
 Autor komentarza: kapitanbomba
Data: 10-03-2013 12:24:52 
Duża kasa, potem duza kasa za walkę z Brahmerem. No miałby Kat co robić w Europie.
 Autor komentarza: nosorozec
Data: 10-03-2013 12:36:34 
Czytałem na innym portalu że Fonfara kozaczy. Że mu ta walka się średnio podobała i obu bokserów by pokonał.
 Autor komentarza: adam12
Data: 10-03-2013 12:49:52 
nosorozec
Nie przeglądałem dziś innych portali ale jeśli tak mówi to jest to jeszcze nic w porównaniu z tym co mówi np. Fury ostatnimi czasy :)
 Autor komentarza: Ajemdeczempion3
Data: 10-03-2013 13:02:08 
no tak zapewne walka z Ceverly na wyspach przyniesie duzą kasiorke ,ale wolałbym zobaczyć Fonfare z Hopkinsem na stadionie w Chicaco w unifijkacji IBO IBF a potem Fonfare z Ceverlym na wyspach ,uważam że Ceverly jest w zasięgu Fonfary ,ktory dobrze przygotowany powinien tez uporac sie z Hopkinsem.
 Autor komentarza: gat
Data: 10-03-2013 13:57:57 
Autor komentarza: nosorozec
Fonfara to może czyścic buty Hopkinsowi więc lepiej niech nie kozaczy. Zresztą ostatnio ledwo co "wygrał"Johnsonem.
 Autor komentarza: Kukiz14
Data: 10-03-2013 14:04:46 
Hmm, tak myślę tylko, czy na wyspach to by Kata nie przekręcili.
 Autor komentarza: Lukaszz
Data: 10-03-2013 14:06:22 
B-Hop zabrałby Fonfarę do szkoły. Bernard byłby profesorem, a księcio czy jak mu tam uczniem. Fonfara duża gada, a mało robi. Stary, wypalony Johnson obnażył jego braki! Samym gadaniem walki się nie "zrobi", więc niech nasz rodak pędzi na salę treningową, bo wczorajszy boks, to był boks na najwyższym poziomie światowym. Ciekaw jestem czy Andrzej w wieku Hopkinsa będzie boksował na takim poziomie jak wczoraj Bernard. Śmiem wątpić w to, że wogóle będzie jeszcze boksował... Także panie Fonfara trochę szacunku dla żywej legendy, która wczoraj zapisała kolejną piękną kartę w historii pięściarstwa!
 Autor komentarza: Lukasz1991
Data: 10-03-2013 14:32:37 
Fonfara bohater. Hopkins sprzed 10-15 lat zmiótłby go z ringu, a i dziś nie byłby bez szans. Z Cleverlym też powinien sobie poradzić, walijczyk to jeden ze słabszych mistrzów w boksie.
 Autor komentarza: robcio75
Data: 10-03-2013 14:53:16 
@Gat
Nie "wygrał" a Wygrał ... Fonfara wygrał z Johnsonem i to bez dwóch zdań ... wszystkie statystyki przemawiają za nim . Więcej ciosów zadał mniej przyjał ... i to każdego typu . To jeżeli to nie świadczy o tym że zawodnik był lepszy w ringu to co ? Subiektywna ocena internetowych
"znafcow" . Ani punktacja ESPN ani sam Glen nie podważali werdyktu .
Fonfara chce walczyć z najlepszymi ... i ma racje w wieku 25 lat jest przymieżany do czołówki światowej .
 Autor komentarza: MrAdam
Data: 10-03-2013 15:50:55 
Fonfara ma przynajmniej jakieś ambicje a nie jak całe nasze polskie towarzystwo , galę w Raciborzu czy Rzeszowie śmiech na sali
 Autor komentarza: Lukaszz
Data: 10-03-2013 16:23:49 
@MrAdam
Jakiś kompleks Rzeszowa masz? Studiuję w tym mieście i z wielką chęcią wybiorę się na galę. To nie lada atrakcja dla mieszkańców stolicy podkarpacia i nie tylko. Wychodząc z Twojego założenia najlepiej gdyby w Polsce wogóle nie było gal boksu, gdyby wogóle nic się nie działo! Dla Ciebie gale w Raciborzu, Częstochowie czy Rzeszowie to obciach. Jednak i w biednej Polsce również można się "dorobić" mistrzowskiego pasa, czego przykładem jest Diablo Włodarczyk, posiadacz pasa WBC kategorii cruiser! Tak więc śmiechem na sali można skwitować Twój komentarz! Można mieć ambicję, ale i należy oddawać szacunek takim pięściarzom, którzy rodzą się raz na sto lat! A tak się składa, że Hopkins to żywa legenda! Więc niech Fonfara nie mówi, że walka go nie porwała, że pokonałby i Bernarda, i Clouda, i czego by to jeszcze z nimi nie zrobił. Po prostu niech skończy gwiazdorzyć, albowiem idę o zakład, że Hopkins zapewne nawet nie słyszał tego komentarza Fonfary na temat jego wczorajszej walki! Tak jak pisałem wyżej, ciekaw jestem gdzie w wieku 48 lat będzie Fonfara? Zapewne będzie siedział w foteliku, przykryty kocykiem trzymając w ręce pilota :) Panie Fonfara trochę pokory!
 Autor komentarza: MrAdam
Data: 10-03-2013 16:55:36 
Lukaszz
To nie jest obciach, obciach to przeciwnicy kontraktowani do gal w Raciborzu Rzeszowie, czy Krynicy. Tak pas zdobyty na 42 letnim murarzu, były dilerem dragow i to w drugiej walce to jest sukces nie ma co. Późniejsze wygrane nad kolejnym budowniczym Robisonem, który nie miał srodkow na trening to niewątpliwie sukces jak na miszcza swiata przystało. Także nie ośmieszaj sie broniąc naszych bokserów. Lepiej wyzywać do walki Hopkinsa, niz mówić jaki to groźny Słowak przyjedzie.
 Autor komentarza: Lukaszz
Data: 10-03-2013 18:06:28 
@MrAdam
Napisałem Ci wyżej, że w Polsce też można się dorobić prestiżowego pasa (Diablo). A to, że w większości kontraktowani oponenci pozostawiają wiele do życzenia to już zupełnie odmienny temat. Jaki budżet, taka gala. W Polsce nie ma pieniędzy na sponsoring popularnej piłki nożnej (kluby Ekstraklasy), więc tym bardziej nie będzie większych pieniędzy w boksie!
 Autor komentarza: bak
Data: 10-03-2013 19:52:53 
Panowie! Dajcie spokój z tym Rzeszowem. Każde dziecko wie, że najlepsze gale są w Raciborzu!
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.