TROJANOWSKI PRZED CZASEM

Eduarda Trojanowskiego (14-0, 11 KO) nasi kibice pamiętają przede wszystkim z tego, że w grudniu 2010 roku swoimi sierpami odesłał na emeryturę Maćka Zegana. 32-letni Rosjanin potem miał półtoraroczną przerwę, by powrócić na poważnie do boksu i wspinać się mozolnie po szczebelkach rankingów. Obecnie federacja WBA klasyfikuje go na piątym miejscu w wadze lekkiej, a odniesione dziś zwycięstwo powinno jeszcze podnieść akcje Eduarda.

Trojanowski stanął do drugiej obrony regionalnego pasa PABA i już w drugim starciu zastopował Orlena Padillę (19-5-1, 17 KO). O urlopie nie ma jednak mowy, ponieważ już za trzy tygodnie czeka go kolejna walka w ojczyźnie - z nieznanym na tę chwilę rywalem.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.