KHAN WYŚMIEWA BROOKA

27 kwietnia na ringu w Sheffield na ring powróci popularny Amir Khan (27-3, 19 KO). Jego przeciwnikiem będzie wymagający Julio Diaz (40-7-1, 29 KO), który w przeszłości był mistrzem dywizji lekkiej.

Sheffield to rodzinne miasto innego popularnego pięściarza, Kella Brooka (29-0, 19 KO), który swego czasu prowadził medialną wojnę z Khanem. Amir przy okazji rozmowy z mediami po raz kolejny zaczepił słownie Brooka.

- Zaboksujemy na terenie Brooka i wyprzedamy halę. Brook nie powinien skupiać się na walce ze mną. Ma przecież w planach starcie z Devonem Alexandrem, niech myśli o tym. Ja nie mam zamiaru z nim walczyć. To starcie pokaże, że mam więcej fanów niż on... W jego rodzinnym mieście - śmieje się Khan.

Khan nie wyklucza walki z Brookiem, jednak dopiero po przenosinach do kategorii półśredniej.

- Nie mam nic do niego. Nie przejmuję się nim, nie myślę o naszej potencjalnej walce. On musi jeszcze wiele udowodnić. Na chwilę obecną Brook nie jest na moim radarze. Jeśli przeniosę się do półśredniej, wtedy nasza walka ma sens, jednak jeszcze do końca roku poboksuje w niższej dywizji. Gdy przeniosę się wyżej, nie wykluczam wspólnej walki - zakończył Khan.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: Challenger
Data: 06-03-2013 23:12:04 
On nie dojrzał,ani trochę...Przecież on cały czas gada o przenosinach do wyższej wagi,a przegrywa walki w niższej,głupiec.Jego waga jest bardzo silna,mimo iż on również jest dobrym bokserem,ale jeśli nie pokona kogoś takiego jak Garcia,Mathysse czy Judah to powinien zapomnieć o wyższej wadze,o ile z Judahem ma jakieś szanse to z tymi pierwszymi dwoma raczej niespecjalne,ale z Petersonem to Khan wygrał.
 Autor komentarza: drenq1607
Data: 06-03-2013 23:37:22 
Challenger

Zaba już przecież pokonał, a rewanż byłby dużym krokiem wstecz. Ta walka w żadnym momencie nie była równa i nawet dość kontrowersyjne zakończenie nie zmienia faktu, że Amir po prostu zdeklasował Judah. Może go nie zdemolował, ale wygrywał do tego momentu bardzo wyraźnie.
 Autor komentarza: BronuarKomuszenko
Data: 06-03-2013 23:37:43 
Challenger
Po co ma walczyć z Judahem jeśli już raz go pokonał przez Ko?
 Autor komentarza: BronuarKomuszenko
Data: 06-03-2013 23:41:52 
A khan może iść wyżej, wystarczy że jego ludzie przygotują mu drogę bezpieczną, bo przecież w półśredniej mamy trzech wacianych mistrzów, mamy Devona, Malinaggiego, no i szczekacza Bradleya, z każdym z nich ma szanse Amir a w dodatku magika już raz pokonał, więc jego droga wzwyż byłaby całkiem zasadna, chyba że ryzykował by starcia z bokserami z kopytem jak Abregu, Thurman, czy Manny
 Autor komentarza: Kukiz14
Data: 07-03-2013 09:07:28 
Gdyby tylko Khan nauczył się unikać długich wymiany półdystansie i polepszył obronę to naprawdę byłby rewelacyjnym pięściarzem. Bo umiejętności ofensywne ma naprawdę bardzo bardzo dobre.
 Autor komentarza: Grzywa
Data: 07-03-2013 10:44:03 
Khan nei powinien sie bic tylko boksowac, bez tego machoizmu ostanie misrzem wagi, takich szybkich seri nie zadaje w tej chwili nikt. nie ma nokautujacego ciosu, jest srednio odporny ale takigo Judah czy Maignani to po prostu zdeklasowal. Mysle iz wygrywal z Garcia dopuki nie uwierzyl ze moze sie z nim bic, to samo bylo z Maidana, wygrywal zdecydowanie az chcial cos sobie udowodnic i ledwo dozyl. Lubie go ogladac, zawsze sie duzo dzieje, ciekawie bedzie z Bronnerem.
 Autor komentarza: Casini
Data: 07-03-2013 13:31:12 
Khan to super utalentowany zawodnik pakistanskiego pochodzenia ktory jak nikt inny potrafi mile dla oka pasc po strzale na mate. Zycze mu goraco podtrzymania passy i dalszego sadowania desek z bardzo bliska.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.